Książki Agaty Lasockiej – Myszor pierwszy raz przeczytałam w tamtym roku. Trylogia „Sieć” pochłonęła mnie na tyle, że dzięki uprzejmości autorki mogłam zostać patronką ostatniego tomu „Sieć. Czas decyzji. Tom 3”. Mam do tych książek ogromny sentyment, a teraz chciałabym się podzielić z Wami moją opinią na temat trzeciego tomu. Zapraszam do przeczytania recenzji.
Agata piszę lekkim i przyjemnym językiem, książkę czytało mi się szybko i z zaciekawieniem. Fabuła jest interesująca, spójna z pozostałymi tomami, pomysłowa i inna niż ta, którą do tej spory spotykałam w książkach. Autorka w sposób interesujący połączyła i wyjaśniła wiele wątków z poprzednich części. Świat, który wykreowała, jest intrygujący. Połączyła świat wzorowany na ten średniowieczny z innowacjami. W tej pozycji bohaterowie przenoszą się do drugiego świata, przekraczając granicę sieci. Zostaną zaskoczeni zasadami, jakie w nim panują, a fanatyzm religijny, jaki tam znajdziemy, jest intrygujący. Dowiemy się, jak działa sieć i co różni Dexteram (świat po drugiej stronie sieci) od Sinistram (świat, z którego pochodzi Gia i Nick). Dodatkowo Gia, Nick i Blase będą musieli zmagać się z wieloma przeciwnościami losu, które znacząco utrudnią im przetrwanie. Dostaniemy spisek, intrygę, a bohaterowie odkryją wielkie tajemnice, od których będzie uzależniony los ich oraz obu światów. Akcja jest dobrze prowadzona i dynamiczna. Autorka trzyma czytelnika w napięciu, powoli odkrywając przed nim różne sekrety. Zakończenie jest niebanalne. Nie spodziewałam się, że w ten sposób zakończą się losy bohaterów i byłam w ogromnym szoku, gdy przeczytałam ostatnie strony książki. Podczas czytania miałam tylko jedno, ale, mam wrażenie, że bohaterom wszystko przychodziło zbyt łatwo. Pokonywanie wrogów, wyrywanie się z ich szponów. Trochę jakby byli niezniszczalni i nie do pokonania. Jednak nie wpłynęło to znacząco na fakt, że zakochałam się w tej książce.
Kreacja bohaterów jest dobra. Są oni realni, plastyczni i widzimy jakie zmiany w nich zachodzą w trakcie całej fabuły. Wzbudzają oni różne emocje i można się z nimi utożsamiać. Autorka wprowadziła kilku nowych bohaterów, którzy się od siebie różnią, jednak łączy ich wspólny cel. Pozwalało im to na w miarę spójną współpracę w drodze do osiągnięcia harmonii. Relacje pomiędzy bohaterami zostały ciekawie wykreowane. Widzimy jak wpłynął na nich pobyt w Dexteram i jak one się kształtują w obliczu zagrożenia. Dostaniemy lekki wątek romantyczny, który jest na tyle delikatny, że nie wpływa znacząco na fabułę.
Reasumując, trylogia „Sieć” jest bardzo dobrym debiutem autorki. Łączy w sobie akcję, przygodę, urban fantasy, a znajdzie się nawet coś dla fanów Marvela. Serdecznie polecam wszystkim zapoznać się z nią, ponieważ warto dać się wciągnąć w ten świat.

Książki Agaty Lasockiej – Myszor pierwszy raz przeczytałam w tamtym roku. Trylogia „Sieć” pochłonęła mnie na tyle, że dzięki uprzejmości autorki mogłam zostać patronką ostatniego tomu „Sieć. Czas decyzji. Tom 3”. Mam do tych książek ogromny sentyment, a teraz chciałabym się podzielić z Wami moją opinią na temat trzeciego tomu. Zapraszam do przeczytania recenzji.
Agata...

Jest to trzeci i ostatni tom cyklu „Sieć”. Autorka zrobiła świetną robotę przy tym tomie jak i poprzednich. Książka ma ponad 600 stron jednak przez książkę się wręcz płynie. Jest to spowodowane dobrym rozłożeniem pomiędzy momentami, w których akcja przyspiesza a miedzy tymi gdzie ona zwalnia. Dodatkowo nie znalazłam wydarzeń, które według mnie mogłyby być uznane za tzw. „zapchaj dziurę”. Każdy wydarzenie i najmniejszy wątek przyczynił się w większym lub mniejszym stopniu do zakończenia tej historii, co wychodzi na plus. Akcja jak wspomniałam raz przyspiesza a raz zwalnia, jednak czytając nie było chwili gdzie bym się nudziła. Gdybym mogła pewnie zerwałabym nockę albo dwie dla tej książki. W tej części na wierzch wychodzą wszystkie prawdy o świecie, tajemnice, sekrety i dawne nierozwikłane zagadki. W tej części głównie znajdziemy się po drugiej stronie Sieci. Ten świat został świetnie wykreowany. Nie zostały wrzucone na raz informacje, dzięki czemu łatwo było mi się odnaleźć w zasadach panującego tam świata. Bohaterowie zostali również znakomicie wykreowani. Spodobało mi się to, że nie są to wyidealizowane postacie, tylko takie podobne do każdego z nas. Posiadają swoje demony, strachy, cieszą się z małych rzeczy jak i cierpią. Jest tu dużo brutalności i śmierci, która idzie za głównymi bohaterami. Jest tu magia, której jak mi się wydaje jest więcej niż w poprzednich tomach. Podczas czytania tej cześci moje serce rozpadło się na kilka kawałków. Dawno nie czytałam tak emocjonującej książki. Zakończenie zaskoczyło, gdyż liczyłam na coś innego. Dalej próbuje się pozbierać po przeczytaniu tej książki. Polecam ten to jak i poprzednie, gdyż trzeba czytać ta trylogie po kolei. 10/10

Jest to trzeci i ostatni tom cyklu „Sieć”. Autorka zrobiła świetną robotę przy tym tomie jak i poprzednich. Książka ma ponad 600 stron jednak przez książkę się wręcz płynie. Jest to spowodowane dobrym rozłożeniem pomiędzy momentami, w których akcja przyspiesza a miedzy tymi gdzie ona zwalnia. Dodatkowo nie znalazłam wydarzeń, które według mnie mogłyby być uznane za tzw....

Trzecia i ostatnia część serii “Sieć”, to wielki finał, książka, która odpowie na wszystkie zagadki, rozwiąże wszystkie problemy z poprzednich tomów i złamię Wam serca, tak dla sportu i żeby nie było nudy.

Gia obudziła się w szpitalu nie bardzo pamięta co działo się przez ostatnie 10 miesięcy, ponoć była przez ten czas w śpiączce, w dodatku Alex twierdzi, że Nick nie żyje. Jednak młodej Agentce coś nie pasuje, z czasem zamiast czuć się lepiej, zaczyna popadać w coraz większą apatię. Gdy jest już w bardzo złym stanie psychicznym, coś się zmienia. Jakiś głos w głowie dziewczyny każe jej uciekać i nie ufać nikomu. Gdy Gia go posłucha, powoli odzyskuje siebie, a wraz z pobudką wracają do niej przebłyski wspomnień. Czy Gii uda się znaleźć Nicka? Jedyną osobę, która poszłaby za dziewczyną w ogień.


Ta część teoretycznie zaczyna się bezpośrednio po zakończeniu drugiego tomu, w końcu dowiemy się co skrywa się po drugiej stronie sieci. Czym są przetarcia, oraz jak powstrzymać kataklizmy niszczące ziemię. Odkryjemy prawdę o Agencji oraz o Nowej Erze.

Gia i Nick poznają swoje prawdziwe przeznaczenie, w dodatku staną przed najtrudniejszą decyzją w życiu. Jak wiele są w stanie poświęcić w imię wyższego dobra? Czy świat jest gotowy na zmiany, a może uda się go uratować?

Kocham tę część serii, Agata zrobiła coś tak niesamowitego, że ciężko ogarnąć to moim małym rozumkiem, zdecydowanie każdy z Was będzie w niemałym szoku gdy zaczniecie odkrywać prawdy związane ze universum Sieci. Mam nadzieje, że Agata jeszcze kiedyś wróci do postaci z trylogii, chętnie poznałabym dalsze losy reszty adeptów i agentów. Zakończenie mnie usatysfakcjonowało, ale i narobiło ochoty na jeszcze więcej i choć autorka twierdzi, że to już koniec historii Gii i Nicka, to czuję, że kiedyś jeszcze ich spotkamy.

Trzecia i ostatnia część serii “Sieć”, to wielki finał, książka, która odpowie na wszystkie zagadki, rozwiąże wszystkie problemy z poprzednich tomów i złamię Wam serca, tak dla sportu i żeby nie było nudy.

Gia obudziła się w szpitalu nie bardzo pamięta co działo się przez ostatnie 10 miesięcy, ponoć była przez ten czas w śpiączce, w dodatku Alex twierdzi, że Nick nie żyje....