Stary człowiek i morze
Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Ekranizacje: Stary człowiek i morze (1958) Seria: Biblioteka Szkolna klasyka
72 str. 1 godz. 12 min.
- Kategoria:
- klasyka
- Seria:
- Biblioteka Szkolna
- Tytuł oryginału:
- The Old Man and the Sea
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy
- Data wydania:
- 1973-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1973-01-01
- Liczba stron:
- 72
- Czas czytania
- 1 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Bronisław Zieliński
- Ekranizacje:
- Stary człowiek i morze (1958)
- Tagi:
- morze literatura amerykańska
Ta książka nie posiada jeszcze opisu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 35 830
- 2 620
- 1 697
- 1 687
- 361
- 355
- 207
- 184
- 158
- 142
OPINIE i DYSKUSJE
Ta książka była zwyczajnie nudna
Opis książki:
Wracamy do tej książki całe życie, bo klasyka dziś okazuje się niezwykle aktualna. Rybak Santiago po wielu dniach bezowocnych połowów postanawia samotnie wypłynąć na dalekie wody, aby udowodnić wszystkim, że jeszcze nie jest bezużytecznym starcem. Jego przynętę połyka imponujący marlin. Santiago rozpoczyna dramatyczną walkę nie tylko z ogromną rybą i siłami natury, lecz także ze sobą i swoim słabnącym ciałem. W oszczędnym, przejmującym stylu Hemingway pokazuje realia życia w kubańskiej wiosce i warunki pracy rybaków, jednak "Stary człowiek" to przede wszystkim ponadczasowa opowieść o uporze, niezłomnej sile ducha i pomysłowości pozwalającej wybrnąć z najgorszej opresji. Hemingway uważał to opowiadanie (a napisał je w zaledwie osiem tygodni) za swoje najlepsze dzieło. Wkrótce po publikacji stało się ono bestsellerem, a pisarz otrzymał za nie Nagrodę Pulitzera. Przyczyniło się ono również do przyznania mu Literackiej Nagrody Nobla w 1954 roku. Krytycy prześcigali się w zachwytach i porównywali ten niedługi tekst między innymi do Moby Dicka Hermana Melville’a. Stary człowiek został dwukrotnie zekranizowany, a w rolę główną wcielili się Spencer Tracy i Anthony Quinn.
Najlepsza rzecz w jego dorobku. Z czasem może się okazać, że to najlepsza rzecz w dorobku nas wszystkich, jego i mojego pokolenia. Tym razem odkrył Boga, Stwórcę.
William Faulkner po lekturze "Starego człowieka i morza".
Moja opinia:
Ta książka była zwyczajnie nudna. Ja potrafię zrozumieć co autor chciał przekazać, ja rozumiem jej fenomen ale nie można było tego wszystkiego przekazać w gorszy sposób. Bardzo przypominała mi ta historia ,,Latarnika" H. Sienkiewicza. Mamy tu starego, samotnego człowieka, który jest bardzo połączony z morzem. Teoretycznie taki temat powinien mi się podobać. W końcu kocham morze (i książki o morzu). W praktyce nie lubię kiedy powieść składa się tylko z nudnych i podobnych do siebie opisów. Chciałabym jakoś pokazać że doceniam tę powieść ale bardzo trudno będzie mi to zrobić. Nie mogę tutaj nic powiedzieć o bohaterach bo mamy ich garstkę. Może pada więcej nazwiska ale są to postacie nie odgrywające żadnej roli. Nawet nie pojawiające się tylko wspomniane między wersami. Na pewno mogę docenić wydanie, gdyż jest piękne. I to chyba podobało mi się najbardziej.
Moja ocena:
3,5/10
,,-Nie - powiedział. - Nie może być tak wielki.
Ale marlin była taki wielki [...]"
Ta książka była zwyczajnie nudna
więcej Pokaż mimo toOpis książki:
Wracamy do tej książki całe życie, bo klasyka dziś okazuje się niezwykle aktualna. Rybak Santiago po wielu dniach bezowocnych połowów postanawia samotnie wypłynąć na dalekie wody, aby udowodnić wszystkim, że jeszcze nie jest bezużytecznym starcem. Jego przynętę połyka imponujący marlin. Santiago rozpoczyna dramatyczną walkę...
Niesamowite jak dobrze ta książka została napisana. Wręcz przepłynęłam przez tą książkę, niczym stary z rybą (ale dla mnie to była zdecydowanie przyjemniejsza podróż niż dla niego). Na pewno do niej wrócę i z chęcią sięgnę po inne dzieła Hemingwaya.
Niesamowite jak dobrze ta książka została napisana. Wręcz przepłynęłam przez tą książkę, niczym stary z rybą (ale dla mnie to była zdecydowanie przyjemniejsza podróż niż dla niego). Na pewno do niej wrócę i z chęcią sięgnę po inne dzieła Hemingwaya.
Pokaż mimo toPo wielu latach dalej mam obraz tej książki w głowie to niesamowite
Po wielu latach dalej mam obraz tej książki w głowie to niesamowite
Pokaż mimo toUwielbiam do niej wracać.
Czysty relaks.
Uwielbiam do niej wracać.
Pokaż mimo toCzysty relaks.
Pewnie dobra książka, ale jeszcze do niej nie dojrzałem 🤷
Pewnie dobra książka, ale jeszcze do niej nie dojrzałem 🤷
Pokaż mimo toZdecydowanie nie dla szkoły podstawowej! Przez 100 stron bohater próbuje złowić rybę. Okropnie nudna. Nie polecam. Przeczytałam tylko i wyłącznie z przymusu!
Zdecydowanie nie dla szkoły podstawowej! Przez 100 stron bohater próbuje złowić rybę. Okropnie nudna. Nie polecam. Przeczytałam tylko i wyłącznie z przymusu!
Pokaż mimo toJest coś niesamowitego w tych z pozoru nudnych opisach jak Stary gada do ryby, sam do siebie albo opisy jak próbuje łowić rybę i trzyma linkę. Jest w tym jakaś niepowtarzalna siła i moc. Człowiek sam może zacząć rozmyślać o życiu i dochodzi do wniosku, że tu w cale nie chodzi tylko o rybę. Chodzi o siłę, wytrwałość, dążenie do celu, nie odpuszczanie i pokonywanie przeciwności losu. Ale i o tęsknotę, samotność, przemijanie i kruchość życia.
Polecam przeczytać każdemu i znaleźć drugie dno tej pozornie prostej opowieści.
I życzę wam żebyście złowili swojego marlina i pokonali wszystkie rekiny.
Jest coś niesamowitego w tych z pozoru nudnych opisach jak Stary gada do ryby, sam do siebie albo opisy jak próbuje łowić rybę i trzyma linkę. Jest w tym jakaś niepowtarzalna siła i moc. Człowiek sam może zacząć rozmyślać o życiu i dochodzi do wniosku, że tu w cale nie chodzi tylko o rybę. Chodzi o siłę, wytrwałość, dążenie do celu, nie odpuszczanie i pokonywanie...
więcej Pokaż mimo toTa książka jest tak niewyobrażalnie nudna… 100 stron opisu jak bohater trzyma linkę, jak linka wbija mu się w dłonie, jak prawie mdleje, jak ciągle powtarza, że brakuje mu chłopca, jak ryba płynie w kółko, jak inna ryba wyskakuje z wody. Matko kochana, czy to musiało być tak okrutnie nużące? Nie przekonały mnie wstawki jak bohater gada do ryby i na zmianę ją przeprasza albo jej grozi albo jego nieustanne rozmyślenia w stylu „zostałem stworzony, żeby być rybakiem, tak jak ta ryba została stworzona, żeby być rybą” albo „skoro ją kocham, to zabicie jej nie jest grzechem”.
To jedna z tych książek, którą co 2 strony chcesz odłożyć, bo jest tak męcząca. Ale nie dlatego, że przytłacza emocjami, po prostu tak bardzo Ciebie to wszystko nie obchodzi.
Być może stała za tym idea, żebyśmy byli pod koniec tak samo wyczerpani jak rybak, ale obstawiam, że taki po prostu styl ma autor i tutaj akurat pasuje. Bo nawet momenty poza morzem są jakieś takie bezemocjonalne i powtarzalne.
Podobało mi się zakończenie i wydźwięk tej historii - nie tak oczywiste i banalne jak się spodziewałam, ale dla mnie styl tej książki i odczucia towarzyszące jej czytaniu to zaprzeczenie tego czego szukam w literaturze
Ta książka jest tak niewyobrażalnie nudna… 100 stron opisu jak bohater trzyma linkę, jak linka wbija mu się w dłonie, jak prawie mdleje, jak ciągle powtarza, że brakuje mu chłopca, jak ryba płynie w kółko, jak inna ryba wyskakuje z wody. Matko kochana, czy to musiało być tak okrutnie nużące? Nie przekonały mnie wstawki jak bohater gada do ryby i na zmianę ją przeprasza albo...
więcej Pokaż mimo to"Tym razem spotkał Boga", miał powiedzieć Faulkner, mimo że obaj się nie znosili. Ale jeśli czytałeś/czytasz jako lekturę szkolną - i tak nie uwierzysz.
"Tym razem spotkał Boga", miał powiedzieć Faulkner, mimo że obaj się nie znosili. Ale jeśli czytałeś/czytasz jako lekturę szkolną - i tak nie uwierzysz.
Pokaż mimo toNowy przekład Pani Guci na nowo pozwala odkryć mistrza nowym pokoleniom. Serdecznie polecam.
Nowy przekład Pani Guci na nowo pozwala odkryć mistrza nowym pokoleniom. Serdecznie polecam.
Pokaż mimo to