forum Oficjalne Aktualności
Pomost z „kiedyś” do „dziś” — rozmawiamy z profesorem Mateuszem Wyżgą
Czy możemy dzisiaj mówić o ludomanii? Czy wstydzimy się chłopskiego pochodzenia? Czy na ziemiach polskich panowało niewolnictwo? Profesor Mateusz Wyżga, historyk, działacz społeczny, specjalista od ludowych dziejów Polski i autor książki „Chłopstwo. Historia bez krawata”, wyczerpująco odpowiedział na nasze pytania.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [15]
Aktorzy ukazujący piękno i nieokiełznaną naturę polskiego chłopa. Nieślubny syn ślachcica, ślachcic i chłop całą gębą- Ignacy Gogolewski. Taki piękny i żywiołowy. Taki prawdziwy. Taki nieśmiertelny...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSłynni pisarze- synowie wsi- Klemens Janicki, Jan Kasprowicz, Władysław Stanisław Reymont, Julian Przyboś, Wiesław Myśliwski. Najwięksi.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie jestem społecznikiem. Wieś i prowincję kocham. Większość z nas ma pewnie korzenie wiejskie włościańskie lub szlacheckie (część nie wiedziała o swoim szlachectwie, kobiety pełły już bez rękawiczek, nie chowały się pod parasolami, zakładały chustki). Część to była arystokracja. W okolicach Ostrołęki zdeklasowana szlachta wchodzącq w konflikt z duchowieństwem, odmawiająca...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejBardzo ciekawe. Pamiętam jeden z odcinków programu telewizyjnego "System 09", który był poświęcony podziałom polskiego społeczeństwa (w rozmowach brał m.in. obecny poseł Gdula). Wiejskie pochodzenie było (i wciąż jest) piętnem. W programie pokazywali to dosadnie, nakładając grafikę "WSIOK" na czoło rozmówcy. Wsią się wciąż pogardza. I dlaczego? Nawet na LC (ostatnimi czasy)...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Innymi słowy, mieszczuchy "robią wieś" na wsi...
Pamiętam ze szkoły taki wiersz (chyba Białoszewskiego):
blok patrzy w pole
pole patrzy w blok
- ty żłobie
Rozumiem jedynie interwencję w kwestii zwierząt, ale - tak, jak pisał autor artykułu - przestępstwo musi być faktem, a nie pomówieniem, a interweniować powinni funkcjonariusze prawdziwych służb, a nie przebierańcy.
Reszta...
To robienie wsi na wsi tak widzę: Bloki powstawały w czasach PGR-ów. Stanowiska kierownicze często obejmowały rzeczywiście osoby z miasta po studiach rolniczych (zielone światło dla rolnictwa), które odbywały wcześniej praktyki, ale to się nie mogło równać z doświadczeniem ludzi, którzy się na wsi wychowywali.
Druga sprawa, to napływ ludności miejskiej, inteligencji, na...
Kto zna wieś, tyn wi, że kwyrenda ni wydobyńdzie tak asencyjey, jak rubaszna krotochwila i przaśna przyśpiwka.. przez tygo ni ma polskiey wsi. Kto tyj prawdy nie rozkmini, tyn ni ma co robić na prowincyjey. A do tygo trza mieć oleum w makówce i być roztropnym. Tak było drzewiey, tak je i tyra.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Byli też tacy, którzy widzieli to inaczy:
"Zachodźże, słoneczko
Skoro masz zachodzić
Bo mnie nogi bolą
Po tym polu chodzić
Nogi bolą chodzić
Ręce bolą robić
Zachodźże, słoneczko
Skoro masz zachodzić."
"Ni hu-hu!...........................................
Który głos twej chwale zdoła?
Kto twe wczasy, kto pożytki
Może wspomnieć zaraz wszytki?"
Rzeczywiście, sądząc po wysypie tytułów Polska „ludowa”, czy raczej chłopska lub wiejska cieszy się zainteresowaniem, na pewno wydawców i recenzentów, bo czy czytelników - tego już nie wiadomo.
Moim na pewno, a zawdzięczam to takim powieściom, jak Widnokrąg czy Nagi sad oraz książkom historycznym,...