forum Oficjalne Aktualności
Nieoczekiwana zmiana miejsc, czyli stare serie, nowi autorzy
Bartek Czartoryski pisze o znanych seriach i cyklach, które kontunuują nowi autorzy. Saga Millenium, Sherlock Holmes, detektyw Poirot... Jest wiele kanonicznych dzieł przejętych przez innych twórców!
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [26]
Udane kontynuacje to niemal contradictio in adiecto.
Niemal, gdyż są wyjątki potwierdzające regułę.
"Łowcy Przygód" dalszy ciąg "Łowców Złota" Curwooda, mym zdaniem trafione.
"Przygody chemiczne Sherlocka Holmesa" zupełnie w stylu oryginalnych, a miejscami, mym zdaniem, nawet lepsze od części z nich.
Ostatnio poznałam "The Exploits of Sherlock Holmes" napisane przez syna...
Dla mnie jak autor napisał książkę/serię, to tylko jego rzeczy czytam i nie interesują mnie kontynuacje napisane przez innych autorów, ponieważ dla mnie to jest kradzież czyjejś postaci. Nie ważne, że prawa zostały wykupione przez kogoś by mógł napisać kontynuację, po prostu jeżeli postać jest czyjaś to niech pozostanie jego. To on ją stworzył, to on się z nią zżył, to on...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Modelowy przykład: Pan Samochodzik. Nie wiem ile dokładnie Nienacki napisał książek (zdaje się, że 15), ale obecnie "Panów Samochodzików" różnych autorów istnieje ok. 100.
Ja osobiście nie uznaję tego typu kontynuacji - rację bytu ma co najwyżej coś skleconego na bazie notatek autora, najlepiej przez kogoś z jego rodziny albo bliskiego przyjaciela. Cała reszta to skok na...
Ja się jakoś od 15 lat przymierzam do przeczytania reszty Diuny w wykonaniu młodego Herberta i Andersona i coś się zebrać nie mogę. :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMam dokładnie tak, jak Armand_Duval. Pierwszy tom pióra syna Herberta obrósł już na moim stosie hańby mchem. A ja ciągle rozmyślam, czy to warto sobie niszczyć jedną z najbardziej epickich książek lat młodości...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie sądzę, żeby kiepskie kontynuacje zagrażały oryginałom. Rozumiem, że miłośnicy kultowych dzieł literackich, czy ich bohaterów, mogą chcieć zarówno o nich pisać, jak i o nich czytać, a potem znów wracać do swoich ukochanych pierwowzorów... Interesujące są dla mnie może nie tyle kontynuacje, ale nowe książki oparte na klasycznych motywach, prezentujące inne, oryginale...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejCo do "Pana Holmesa", to został nakręcony świetny film na podstawie książki, z rewelacyjnym McKellenem w roli głównej.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Yardash - dzięki za informację, w takim razie muszę koniecznie obejrzeć film.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCiekawy jest casus serii "Ania z Zielonego Wzgórza" bowiem tutaj mamy prequel czyli Droga do Zielonego Wzgórza oraz prequel prequela - Maryla z Zielonego Wzgórza
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
A co do kontynuacji to mamy jeszcze:
- Powrót Młodego Księcia czyli nastoletni Mały Książę - to jeden z przykładów, tutaj tez jest cały wachlarz kontynuacji,
- Powrót do Stumilowego Lasu czyli kontynuacja Kubuś Puchatek
Kontynuacji swoich przygód doczekał się również Hercules Poirot (i to dopiero niedawno, Sophie Hannah pisze je od 2014 roku; do tej pory ukazały się trzy powieści), ale, o ile te można uznać za dość konwencjonalne i utrzymujące kurs wyznaczony przez oryginał (...)
Powieści Sophie Hannah o Poirocie są konwencjonalne i utrzymują kurs oryginału? Bardzo zabawne, ale zupełnie...
Bardzo lubię książki p. Christie i dopiero z tego artykułu dowiedziałam się że jest kontynuacja historii Poirota 😊 właśnie szukałam takiego komentarza czy warto ją czytać, cóż chyba odpuszczę sobie😁
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Moim zdaniem nie warto.
Więcej tutaj
https://lubimyczytac.pl/oficjalne-recenzje-ksiazek/5502/malo-podobny-sobowt...
Pozdrawiam :)
Jak nie masz własnych pomysłów, to pasożytujesz na cudzych.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDla mnie to jest pójście na pewien rodzaj łatwizny. Po co mam coś nowego wymyśleć, jeżeli już istnieją tematy i postacie, które czytelnicy polubili. Jest to rodzaj podszywania się pod uznanych autorów, a mało wyrobieni czytelnicy mogą się nabrać.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa się dałem nabrać.Ja jestem mało wyrobiony czytelnikiem.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCzasami wszyscy dajemy się nabrać, gdy nie zwrócimy uwagi na zmianę autora.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJeśli chodzi o zaskakujące kontynuacje, to dla mnie prym wiedzie "Pierścień Mroku" Nika Pierumowa, czyli kontynuacja tolkienowskiego WP. Naprawdę ciekawa rzecz, dzieje się bodajże 300 lat po WP, bohaterowie eksplorują rejony śródziemskiego świata dalsze i mniej znane niż te, które zwiedzili Bilbo, Frodo i ekipa. No i w trzecim tomie dochodzi do sytuacji, która dla wielu...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej