rozwiń zwiń
Yardash

Profil użytkownika: Yardash

Nie podano miasta Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 1 rok temu
240
Przeczytanych
książek
620
Książek
w biblioteczce
92
Opinii
549
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Mężczyzna
Dodane| 30 książek
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , ,

Kiedy dowiedziałem się o tej książce byłem do niej sceptycznie nastawiony, być może dlatego, że polska literatura nigdy nie leżała w centrum moich zainteresowań. Ale kiedy znalazłem gdzieś w internetach spis treści i dostrzegłem tam Sapkowskiego - oo, tu już byłem kupiony. Właśnie to przekonało mnie ostatecznie do zamówienia "Literatoury" i absolutnie nie żałuję. Początkowo dziwiła mnie też sama idea tej książki, ktoś celnie porównał ją do bloga o książkach, tyle że nie w internecie, a na papierze. I jak się okazuje, ta formuła okazała się być świetna!
Jak to ujęła sama Paulina odpowiadając na mój komentarz, że zacznę lekturę od Sapkowskiego, "mogę być zaskoczony". Tak, byłem. Nie tylko tym konkretnym rozdziałem, przede wszystkim byłem zaskoczony tym, jak dobrze czyta się taki "blog na papierze". Język, jakim posługuje się Paulina sprawia, że "Literatourę" po prostu się pochłania i czuje się wielką przyjemność z czytania, nawet kiedy poruszane są tematy poważne czy gorzkie. Ale chyba najważniejsze jest to, że udało się Paulinie "odczarować" (przynajmniej przede mną) polską literaturę. Co prawda ja sam nigdy nie należałem do jej zagorzałych krytyków, np. potrafiłem dostrzegać zalety pewnych znienawidzonych przez większość osób lektur szkolnych, ale wciąż siedział mi gdzieś z tyłu głowy ten jej skrzywiony obraz, obraz literatury nie wartej poświęcania na nią czasu. "Literatoura" udowodniła mi, jak bardzo się myliłem. Korzystając z pozwolenia samej Autorki trochę po książce pobazgrałem, a konkretnie pozaznaczałem sobie w spisie treści te utwory, które wydały mi się godne przeczytania. A trochę tego jest! Chyba najbardziej zainteresowała mnie ta druga, nieznana powszechnie twarz Marii Konopnickiej.
Czy są jakieś minusy? Dla mnie dwa - raz, że niektóre rozdziały są moim zdaniem za krótkie. I dwa, jako fan komiksów żałuję, że nie znalazło się w książce miejsce dla żadnej pozycji z tego medium. Mam wielką nadzieję, że kiedy już powstanie kolejna część (a myślę, że powstanie ;)), to przeczytam w niej rozdział o jakimś polskim komiksie, może o "Kajko i Kokoszu" jako o absolutnej klasyce, a najlepiej o "Osiedlu Swoboda" - naprawdę jestem ciekaw, co Paulina miałaby do powiedzenia na jego temat.
Jest jednak jeszcze jeden powód, dla którego "Literatoura" tak bardzo mi się spodobała. Bo to jest nie tylko książka o książkach, jest to też książka o samej Autorce. Otóż jej teksty są czasem bardzo osobiste, Paulina dzieli się z nami swoimi przemyśleniami, lękami, obawami, wspomnieniami, całą swoją wrażliwością. W poszczególnych rozdziałach nie skupia się jedynie na omawianym utworze, często jest tak, że ten utwór lub tylko jego fragment jest dla niej źródłem do dalszych rozważań, do różnorakich dygresji. I jak zawsze uważałem ją (jako wierny widz jej kanału na YT) za barwną, ciekawą, fascynującą osobę, tak "Literatoura" tylko mnie utwierdziła w tym przekonaniu. Przytoczyłem wyżej porównanie książki do bloga, ale mnie osobiście kojarzy się ona z rozmową ze znajomym przy piwie. Właśnie takich rozważań, jakimi raczy nas Paulina w swojej książce, i takich ludzi jak ona sama bardzo mi na co dzień brakuje, dlatego żałuję cholernie, że nie znam jej osobiście, że nie mogę faktycznie usiąść z nią przy stole czy gdziekolwiek i pogadać jak ze znajomą. O książkach i o tych wewnętrznych podróżach, w które nas zabierają. I o wszystkim innym.
Uwielbiam tę książkę, jej pomysł i wykonanie. I uwielbiam jej Autorkę.

Kiedy dowiedziałem się o tej książce byłem do niej sceptycznie nastawiony, być może dlatego, że polska literatura nigdy nie leżała w centrum moich zainteresowań. Ale kiedy znalazłem gdzieś w internetach spis treści i dostrzegłem tam Sapkowskiego - oo, tu już byłem kupiony. Właśnie to przekonało mnie ostatecznie do zamówienia "Literatoury" i absolutnie nie żałuję. Początkowo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pozycja obowiązkowa dla każdego fana Wiedźmina i wszystkiego, co z nim związane. Autor prowadzi nas przez ponad trzydziestoletnią historię ikony polskiej (pop)kultury, szczegółowo przyglądając się wszystkim jej aspektom - od początków pisarskiej kariery ASa, przez pierwsze opowiadania, późniejsze powieści, adaptacje w postaci komiksów, filmów, seriali, gier, wersji scenicznych oraz wszystkich innych dzieł inspirowanych Białym Wilkiem. A to wszystko ubarwione wywiadami z ludźmi, którzy w przeróżny sposób byli związani z tworzeniem różnorakich wiedźmińskich produkcji (z tych mniej oczywistych to np. wywiad z członkami zespołu Percival Schuttenbach, twórcą rosyjskiej rock-opery czy animatorem słynnego złotego smoka, ale także wiele innych). Prawdziwa kopalnia wiedzy o wszelkich dziełach spod znaku Wiedźmina, stworzona z miłości do białowłosego zabójcy potworów.

Czy są jakieś minusy? Kilka nieprzyjemnych zgrzytów to dla mnie:
- jednozdaniowe cytaty, wyjątki z treści wkomponowane w tekst - w dziennikach czy innych gazetach takie "zachęcacze" do lektury są ok, w formacie książkowym są niepotrzebne i drażniące,
- wśród produktów powstałych z inspiracji Wiedźminem autor wspomina o książce Władimira Wasiliewa "Wiedźmin z Wielkiego Kijowa" - sęk w tym, że nazywa ją kilkukrotnie powieścią, podczas gdy jest to zbiór opowiadań (błąd merytoryczny),
- kolejna wspomniana produkcja zainspirowana Wiedźminem to jakaś flashowa gierka erotyczna... jeśli już mamy wchodzić w tego typu nieprzyzwoite tematy ;) to bardziej należałoby tutaj przywołać porno-parodię wyprodukowaną przez jedną z największych wytwórni w branży - jakby nie patrzeć, także jest to pewien wyznacznik światowego sukcesu polskiego bohatera.
Więcej grzechów chyba nie pamiętam :D Poza tym wszystko na plus, zaś szczególnie spodobał mi się kończący książkę wywiad z Michałem Cetnarowskim, w którym redaktor Nowej Fantastyki wysnuwa bardzo ciekawe spostrzeżenia na temat Wiedźmina-bohatera, Wiedźmina-marki i powodów światowego sukcesu obydwu.

Pozycja obowiązkowa dla każdego fana Wiedźmina i wszystkiego, co z nim związane. Autor prowadzi nas przez ponad trzydziestoletnią historię ikony polskiej (pop)kultury, szczegółowo przyglądając się wszystkim jej aspektom - od początków pisarskiej kariery ASa, przez pierwsze opowiadania, późniejsze powieści, adaptacje w postaci komiksów, filmów, seriali, gier, wersji...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Grzegorz Rosiński. Monografia Patrick Gaumer, Piotr Rosiński
Ocena 9,2
Grzegorz Rosiń... Patrick Gaumer, Pio...

Na półkach: ,

Rewelacja. Dzieło doskonałe. Pozycja obowiązkowa dla każdego fana twórczości Rosińskiego, czy dla sympatyków komiksu w ogóle. Patrick Gaumer wykonał prawdziwie tytaniczną pracę przy tworzeniu tej monografii. Wywiady z Rosińskim obejmują swoim tematem właściwie całą biografię artysty. Rozdziały, których jest w sumie 12 (z czego jeden można uznać za bonusowy) są podzielone tematycznie, opowiadają o konkretnym okresie życia Rosińskiego (dzieciństwo, nauka i studia, pierwsze prace ilustratorskie i redaktorskie, pierwsze podróże na Zachód i przeprowadzka) lub o konkretnym jego dziele (Thorgal, Yans, Szninkiel, Skarga, Skarbek). Do tego naprawdę ciekawe wywiady dodatkowe ze współpracownikami Rosińskiego, m.in. Van Hamme, Sente, Duchateau, ale i wielu innych. A także prawdziwy ogrom materiałów dodatkowych - zdjęć, pierwszych prac, artykułów z gazet, szkiców, próbnych rysunków i obrazów. Najprawdziwsza kopalnia. Co mnie najbardziej zaskoczyło? Szeroka, właściwie nie mająca granic gama stylów, w jakich Rosiński jest w stanie tworzyć. Oczywiście wiedziałem już wcześniej, że tworzenie komiksów nie było ani jedynym, ani pierwszym poważnym zajęciem artysty (poważnym, bo komiksy "do szuflady" rysował już będąc dzieckiem), ale nie sądziłem, że jest tego aż tak wiele. Projekty okładek płyt i książek, a nawet etykiet do win, ilustracje do książek dziecięcych i edukacyjnych, plakaty, winiety do czasopism... a wszystko to w niezliczonej liczbie stylów graficznych i technicznych. Znając komiksy Rosińskiego myślałem, że jego charakterystyczną kreskę (zwłaszcza jeśli chodzi o rysowanie/malowanie postaci) będę potrafił rozpoznać zawsze i wszędzie, okazuje się jednak, że przy wielu z jego prac nawet bym nie przypuszczał jego autorstwa. Rewelacyjna książka o rewelacyjnym człowieku i Artyście.

Rewelacja. Dzieło doskonałe. Pozycja obowiązkowa dla każdego fana twórczości Rosińskiego, czy dla sympatyków komiksu w ogóle. Patrick Gaumer wykonał prawdziwie tytaniczną pracę przy tworzeniu tej monografii. Wywiady z Rosińskim obejmują swoim tematem właściwie całą biografię artysty. Rozdziały, których jest w sumie 12 (z czego jeden można uznać za bonusowy) są podzielone...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Yardash

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [7]

Wojciech Cejrowski
Ocena książek:
6,9 / 10
17 książek
1 cykl
1517 fanów
J.R.R. Tolkien
Ocena książek:
7,9 / 10
104 książki
7 cykli
8664 fanów
Robin Hobb
Ocena książek:
7,5 / 10
33 książki
11 cykli
418 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
240
książek
Średnio w roku
przeczytane
20
książek
Opinie były
pomocne
549
razy
W sumie
wystawione
235
ocen ze średnią 7,2

Spędzone
na czytaniu
1 413
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
21
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
30
książek [+ Dodaj]