Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Podczas czytania budzi ogromne emocje. Przede wszystkim złość, żal, smutek. Kończy się happy endem, dlatego pozostawia czytelnika z nadzieją. Szkoda tylko, że mąż głównej bohaterki nie ponosi zasłużonej kary. To że został w życiu sam, nie jest wystarczającą pokutą za znęcanie się nad żoną.

Podczas czytania budzi ogromne emocje. Przede wszystkim złość, żal, smutek. Kończy się happy endem, dlatego pozostawia czytelnika z nadzieją. Szkoda tylko, że mąż głównej bohaterki nie ponosi zasłużonej kary. To że został w życiu sam, nie jest wystarczającą pokutą za znęcanie się nad żoną.

Czyta się bardzo szybko. Trzyma w napięciu od początku, jednak zakończenie banalne i nie robi wrażenia.

Czyta się bardzo szybko. Trzyma w napięciu od początku, jednak zakończenie banalne i nie robi wrażenia.

Jak sam autor we wstępie ostrzega narracja zawiera wiele rozbudowanych dygresji. Na początku miałam wrażenie, że czytam suche sprawozdanie z historii. Akcja rozkręca się dopiero pod koniec, by szybko dojść do finału. Jednak udało się autorowi zbudować napięcie i wzbudzić ciekawość czytelnika.

Jak sam autor we wstępie ostrzega narracja zawiera wiele rozbudowanych dygresji. Na początku miałam wrażenie, że czytam suche sprawozdanie z historii. Akcja rozkręca się dopiero pod koniec, by szybko dojść do finału. Jednak udało się autorowi zbudować napięcie i wzbudzić ciekawość czytelnika.

Książka porusza bardzo istotne tematy, a także potrafi poruszyć do łez. Uważam, że opowiadania nie są sobie równe, niektóre rewelacyjne a niektóre słabe. Najlepsze, moim zdaniem, opowiadanie to "Wiosenny poranek", po jego przeczytaniu szlochałam. Dobrymi opowiadaniami są również: "Alina i jej klęska", "Wariat", "Rozmowa", które ukazują do jakich zachowań potrafi człowieka doprowadzić ekstremalna sytuacja i strach oraz jakie uczucia przy tym towarzyszą. Nawet ciężko to sobie wyobrazić, a niektórzy ludzie musieli przez to przejść...

Książka porusza bardzo istotne tematy, a także potrafi poruszyć do łez. Uważam, że opowiadania nie są sobie równe, niektóre rewelacyjne a niektóre słabe. Najlepsze, moim zdaniem, opowiadanie to "Wiosenny poranek", po jego przeczytaniu szlochałam. Dobrymi opowiadaniami są również: "Alina i jej klęska", "Wariat", "Rozmowa", które ukazują do jakich zachowań potrafi człowieka...

bardzo szybka akcja finałowa, aż zbyt szybka. Ogólnie książkę czyta się szybko i przyjemnie ;]

bardzo szybka akcja finałowa, aż zbyt szybka. Ogólnie książkę czyta się szybko i przyjemnie ;]

Pierwsza przeczytana książka Pilipiuka i na pewno nie ostatnia. Opowiadania bardzo dobrze się czyta, są zabawne a jednocześnie pouczające. Najlepsze opowiadania z tego tomu to (choć bardzo ciężko było się zdecydować, bo wszystkie są dobre): Silnik z Łomży, Wujaszek Igor, Po drugiej stronie, Operacja "Szynka".

Pierwsza przeczytana książka Pilipiuka i na pewno nie ostatnia. Opowiadania bardzo dobrze się czyta, są zabawne a jednocześnie pouczające. Najlepsze opowiadania z tego tomu to (choć bardzo ciężko było się zdecydować, bo wszystkie są dobre): Silnik z Łomży, Wujaszek Igor, Po drugiej stronie, Operacja "Szynka".

W porównaniu z dotychczas przeczytanymi przeze mnie książkami Puzo (Ojciec chrzestny i Ostatni Don) "Głupcy umierają" jest słabsza. Nie oznacza to jednak, że książka sama w sobie nie jest ciekawa, Interesująca puenta.

W porównaniu z dotychczas przeczytanymi przeze mnie książkami Puzo (Ojciec chrzestny i Ostatni Don) "Głupcy umierają" jest słabsza. Nie oznacza to jednak, że książka sama w sobie nie jest ciekawa, Interesująca puenta.