-
ArtykułyKapuściński, Kryminalna Warszawa, Poznańska Nagroda Literacka. Za nami weekend pełen nagródKonrad Wrzesiński3
-
ArtykułyMagiczna strona Zielonej Górycorbeau0
-
ArtykułyPałac Rzeczypospolitej otwarty dla publiczności. Zobaczysz w nim skarby polskiej literaturyAnna Sierant2
-
Artykuły„Cztery żywioły magii” – weź udział w quizie i wygraj książkęLubimyCzytać55
Biblioteczka
2017-12-29
2017-12-12
W tej książce niby wszystko było: wartka akcja, tajemnica i całkiem ciekawe rozwiązanie, a mimo to, jakoś mnie do siebie nie przekonała...
W moim odczuciu czegoś tej powieści zabrakło. Nie udało mi się przywiązać do bohaterów, ani wczuć w ich emocje. Było mi całkiem obojętne, co się z nimi stanie, a to chyba jednak źle wróży. Zdecydowanie wolę takie książki przy których emocje nie pozwalają mi odłożyć lektury nawet na chwilę ;)
W tej książce niby wszystko było: wartka akcja, tajemnica i całkiem ciekawe rozwiązanie, a mimo to, jakoś mnie do siebie nie przekonała...
W moim odczuciu czegoś tej powieści zabrakło. Nie udało mi się przywiązać do bohaterów, ani wczuć w ich emocje. Było mi całkiem obojętne, co się z nimi stanie, a to chyba jednak źle wróży. Zdecydowanie wolę takie książki przy których...
2017-11-21
"Tysiąc wspaniałych słońc" to powieść, którą miałam w planach przeczytać odkąd pamiętam. Podejrzewam, że większość z nas ma takie książki, które muszą odczekać swoje na półce i wciąż jakoś brakuje czasu by po nie sięgnąć. W końcu zawsze jest coś pilniejszego do przeczytania;)
Cieszę się, że wreszcie usiadłam i przeczytałam tę piękną i poruszającą powieść, osadzoną w Afganistanie. Kartka po kartce poznajemy losy Mariam, a następnie Lajli. Te dwie kobiety połączy los, a z czasem niesamowita więź.
Bardzo mocna historia, która mimo że opisuje dramatyczne wydarzenia, to jest także wspaniałą i dającą nadzieję opowieścią o tym, co w życiu piękne i ważne.
Nieczęsto się chyba zdarza, żeby mężczyzna w TAKI sposób pisał o kobietach i ich relacjach. Jestem pod dużym wrażeniem!
Naprawdę warto przeczytać "Tysiąc wspaniałych słońc", bo ta historia zostanie z Wami na długo, jeśli nie na zawsze.
"Tysiąc wspaniałych słońc" to powieść, którą miałam w planach przeczytać odkąd pamiętam. Podejrzewam, że większość z nas ma takie książki, które muszą odczekać swoje na półce i wciąż jakoś brakuje czasu by po nie sięgnąć. W końcu zawsze jest coś pilniejszego do przeczytania;)
Cieszę się, że wreszcie usiadłam i przeczytałam tę piękną i poruszającą powieść, osadzoną w...
2017-10-30
2017-10-26
Colleen Hoover potrafi zaskoczyć swoich czytelników nieoczekiwanym zwrotem akcji;) Kolejny raz się o tym przekonuję. Potrafi też dodać nutkę sensacji do najbardziej banalnej historii miłosnej.
Dla mnie to trochę taka nowa jakość wśród powieści z kategorii "young adult".
Colleen Hoover potrafi zaskoczyć swoich czytelników nieoczekiwanym zwrotem akcji;) Kolejny raz się o tym przekonuję. Potrafi też dodać nutkę sensacji do najbardziej banalnej historii miłosnej.
Dla mnie to trochę taka nowa jakość wśród powieści z kategorii "young adult".
2017-10-17
Wiedziałam, że prędzej czy później sięgnę po jakąś pozycję Magdaleny Witkiewicz, nie byłam tylko pewna, od której zacznę.
Mój wybór padł właśnie na "Cześć, co słychać".
Wbrew temu, co się może wydawać, to nie jest lekkie czytadełko dla kobiet, które połyka się ot tak i na raz. Ta książka porusza naprawdę trudne tematy, które często wymagają chwili refleksji.
Pewnie nie raz i nie dwa przyjdzie nam do głowy pytanie "a co ja bym zrobiła na miejscu bohaterki?".
Spodziewałam się może czegoś więcej, bo książka pozostawiła u mnie spory niedosyt, ale mimo wszystko - polecam.
Wiedziałam, że prędzej czy później sięgnę po jakąś pozycję Magdaleny Witkiewicz, nie byłam tylko pewna, od której zacznę.
Mój wybór padł właśnie na "Cześć, co słychać".
Wbrew temu, co się może wydawać, to nie jest lekkie czytadełko dla kobiet, które połyka się ot tak i na raz. Ta książka porusza naprawdę trudne tematy, które często wymagają chwili refleksji.
Pewnie nie...
2017-10-12
Dwie kobiety, dwie siostry i dwa różne charaktery w obliczu tej samej wojny.
Akcja „Słowika” toczy się we Francji, w czasach II wojny światowej.
To powieść o trudnych wyborach, poświęceniu i różnych wymiarach walki o przetrwanie. O cichych bohaterkach, jakimi były w tamtym czasie kobiety.
„Słowik” uświadamia, jak na przestrzeni lat dramatyczne wydarzenia potrafią zmieniać ludzi, ale nie tylko „na złe”.
Według mnie książka jest dobrze napisana, z wyczuciem. Nie ma tu zbędnych słów ani długich opisów, a mimo to, groza tamtych dni jest wyczuwalna przez cały czas.
Bardzo piękna książka o ciężkich czasach, przy której wyobraźnia pracuje na najwyższych obrotach, dzięki której wzruszyłam się niejeden raz i którą bardzo przeżyłam.
Na długo pozostanie mi w pamięci
Dwie kobiety, dwie siostry i dwa różne charaktery w obliczu tej samej wojny.
Akcja „Słowika” toczy się we Francji, w czasach II wojny światowej.
To powieść o trudnych wyborach, poświęceniu i różnych wymiarach walki o przetrwanie. O cichych bohaterkach, jakimi były w tamtym czasie kobiety.
„Słowik” uświadamia, jak na przestrzeni lat dramatyczne wydarzenia potrafią...
2017-09-27
Wstyd przyznać, że z tą serią książek postanowiłam się zapoznać dopiero teraz. Kilka dobrych lat temu obejrzałam filmy, które powstały na podstawie dwóch pierwszych części i niesamowicie mi się spodobały.
Muszę przyznać, że pierwszy tom tej opowieści ma sobie wiele wdzięku oraz klimat starej, dobrej baśni.
Czytało mi się lekko, szybko i sympatycznie, cały czas z uśmiechem na ustach. Dużo tu szybkiej akcji, magicznych stworzeń i krótkie, ale treściwe opisy bajkowego świata Narnii :)
Wstyd przyznać, że z tą serią książek postanowiłam się zapoznać dopiero teraz. Kilka dobrych lat temu obejrzałam filmy, które powstały na podstawie dwóch pierwszych części i niesamowicie mi się spodobały.
Muszę przyznać, że pierwszy tom tej opowieści ma sobie wiele wdzięku oraz klimat starej, dobrej baśni.
Czytało mi się lekko, szybko i sympatycznie, cały czas z uśmiechem...
2017-09-19
Ta książka po prostu mi się przytrafiła. Wpadła w moje ręce przypadkiem w bibliotece i muszę powiedzieć, że ja bardzo lubię takie książki z przypadku, tym bardziej, gdy okazują się pozytywnym zaskoczeniem ;)
Przez pierwsze strony powieści myślałam sobie „ to wszystko jest jakieś dziwne…”
To, co mnie jednak przyciągało od samego początku to jakaś aura tajemnicy i silny niepokój, który towarzyszył mi już od pierwszego rozdziału.
Byłam ciekawa, co też kryje w sobie historia, która zaczyna się w tak dziwny i intrygujący sposób.
Nie spodziewałam się jednak zupełnie, że czytanie „Hopeless” będzie przypominało jazdę kolejką górską, w dodatku bez trzymanki. Książkę chłonęłam z wypiekami na twarzy, poświęcając na czytanie każdą wolną chwilę.
Na pewno można jej co nieco zarzucić, jest tu trochę tandety i sporo zagrywek typowo „młodzieżowych”, ale mimo wszystko, ta powieść zrobiła na mnie spore wrażenie.
Nigdy wcześniej nie czytałam nic Colleen Hoover, ale coś czuję, że po lekturze „Hopeless” sięgnę po jej kolejne książki.
Ta książka po prostu mi się przytrafiła. Wpadła w moje ręce przypadkiem w bibliotece i muszę powiedzieć, że ja bardzo lubię takie książki z przypadku, tym bardziej, gdy okazują się pozytywnym zaskoczeniem ;)
Przez pierwsze strony powieści myślałam sobie „ to wszystko jest jakieś dziwne…”
To, co mnie jednak przyciągało od samego początku to jakaś aura tajemnicy i silny...
2017-09-11
Niesamowicie wciągnęłam się w Baśniobór i z każdą kolejną książką
uwielbiam ten cykl bardziej:) Trzy tomy są już za mną, przede mną dwa ostatnie.
W tej części mieszkańcom magicznego rezerwatu przyjdzie się zmierzyć z tajemniczą plagą. Plaga cieni jest w stanie dotrzeć do wszystkich stworzeń, bez względu na rasę, i nawet dom dziadków Sorensonów nie jest już bezpiecznym schronieniem. Akcja w tym tomie trzyma tempo, a w dodatku momentami toczy się w dwóch rożnych miejscach, więc mamy szansę poznać coś więcej, poza tytułowym Baśnioborem.
Ta seria to od początku prawdziwa uczta dla wyobraźni, nie inaczej jest z tomem trzecim :)
Niesamowicie wciągnęłam się w Baśniobór i z każdą kolejną książką
uwielbiam ten cykl bardziej:) Trzy tomy są już za mną, przede mną dwa ostatnie.
W tej części mieszkańcom magicznego rezerwatu przyjdzie się zmierzyć z tajemniczą plagą. Plaga cieni jest w stanie dotrzeć do wszystkich stworzeń, bez względu na rasę, i nawet dom dziadków Sorensonów nie jest już bezpiecznym...
2017-01-13
Autor w krótkich rozdziałach omawia największe zagrożenia, jakie czyhają na wspinaczy i turystów w górach. Od lawin, przez niebezpieczne szczeliny, aż do choroby wysokogórskiej.
W każdym rozdziale znajdziemy kilka mrożących krew w żyłach historii, które zdarzyły się naprawdę. Wiele z opisanych przypadków dotyczy pionierskich wypraw.
Dzięki takim historiom człowiek uświadamia sobie, jak wiele zmieniło się w kwestii wspinaczki na przestrzeni lat. Nowe, lżejsze i bardziej funkcjonale sprzęty, lepsza odzież oraz znajomość tras- wszystko to ułatwia dziś zdobywanie szczytów, jednak góry bywają wciąż tak samo nieprzewidywalne i niebezpieczne. Przez brak pokory i wyobraźni turystów wiele wycieczek zmienia się ze zwykłego spaceru w walkę o życie.
"Tragedie górskie" nie są może napisane w najlepszym stylu, ale na pewno warto je przeczytać, jeśli planujemy wyruszyć na szlak, nawet taki, który pozornie wydaje się prosty i bezpieczny. Zwyczajnie ku przestrodze:)
Autor w krótkich rozdziałach omawia największe zagrożenia, jakie czyhają na wspinaczy i turystów w górach. Od lawin, przez niebezpieczne szczeliny, aż do choroby wysokogórskiej.
W każdym rozdziale znajdziemy kilka mrożących krew w żyłach historii, które zdarzyły się naprawdę. Wiele z opisanych przypadków dotyczy pionierskich wypraw.
Dzięki takim historiom człowiek...
2017-01-23
O wilczych obserwacjach na terenie Puszczy Białowieskiej i nie tylko :) Trochę o wilczych zwyczajach i tropach, ale także o zabójczych wnykach. O irracjonalnym strachu przed wilczą watahą, który autor musiał przezwyciężyć oraz o fascynacji tymi zwierzętami.
Osobista przygoda Wajraka opowiedziana, jak zawsze, przystępnie i dla każdego.
O wilczych obserwacjach na terenie Puszczy Białowieskiej i nie tylko :) Trochę o wilczych zwyczajach i tropach, ale także o zabójczych wnykach. O irracjonalnym strachu przed wilczą watahą, który autor musiał przezwyciężyć oraz o fascynacji tymi zwierzętami.
Osobista przygoda Wajraka opowiedziana, jak zawsze, przystępnie i dla każdego.
2017-01-06
Trochę chaotycznie, ale za to bardzo interesująco o kolorach. Rozdziały są krótkie i szybko się je czyta, choć niestety język i styl pozostawiają wiele do życzenia- dużo tu powtórzeń i ogólnie panuje wrażenie informacyjnego bałaganu.
W książce roi się od ciekawostek i wielu zaskakujących wyników badań. Nigdy bym się nie spodziewała, że można np. odziedziczyć po przodkach niechęć do danego koloru.
Znajdziemy tu zarówno naukowe podejście do tematu, jak i sporo użytecznych wskazówek. Ciekawie jest odkryć, jak wielkie znaczenie ma kolor w marketingu, psychologii i innych dziedzinach życia.
Będę do tej książki z pewnością wracać, no i pewnie nigdy nie spojrzę już na otaczające mnie barwy w ten sam sposób:) Ta pozycja na pewno nie wyczerpuje tematu, jest na to zbyt pobieżna, ale stanowi fajny punkt wyjścia do dalszych rozważań.
Trochę chaotycznie, ale za to bardzo interesująco o kolorach. Rozdziały są krótkie i szybko się je czyta, choć niestety język i styl pozostawiają wiele do życzenia- dużo tu powtórzeń i ogólnie panuje wrażenie informacyjnego bałaganu.
W książce roi się od ciekawostek i wielu zaskakujących wyników badań. Nigdy bym się nie spodziewała, że można np. odziedziczyć po przodkach...
2017-01-06
Kawałek młodzieżowej prozy w naprawdę fajnym i nieogłupiającym wydaniu.
"Eleonora i Park" to wiarygodna, wciągająca i dobrze opisana historia pierwszego zakochania, problemów rodzinnych oraz szkolnych.
Nie wieje tandetą ani nudą. Jest uroczo, ale prawdziwie:) Nieczęsto trafiam na takie lektury dla młodych ludzi.
Kawałek młodzieżowej prozy w naprawdę fajnym i nieogłupiającym wydaniu.
"Eleonora i Park" to wiarygodna, wciągająca i dobrze opisana historia pierwszego zakochania, problemów rodzinnych oraz szkolnych.
Nie wieje tandetą ani nudą. Jest uroczo, ale prawdziwie:) Nieczęsto trafiam na takie lektury dla młodych ludzi.
2017-01-29
Kilka dni spędzonych z Baśnioborem, a właściwie W nim to była wspaniała i niezapomniana przygoda :)
Urzekł mnie ciekawy pomysł na fabułę, wciągająca akcja oraz naprawdę zgrabny styl tej powieści. Tytułowy Baśniobór to rodzaj rezerwatu dla magicznych stworzeń, w którym można spotkać między innymi wróżki, trolle i golemy:) Nad wszystkim czuwa strażnik rezerwatu, czyli dziadek Sorenson. Pewnego lata dziadka odwiedza dwójka nastoletnich wnuczków- Kendra i Seth. Więcej nie będę zdradzać:)
Świat Baśnioboru został tak interesująco i ładnie opisany, że...jednej nocy nawet mi się przyśnił :D W tym tkwi właśnie magia fajnych książek dla dzieciaków- niesamowicie pobudzają wyobraźnię.
Nie zraża mnie fakt, że seria dedykowana jest młodszym czytelnikom, ja na pewno sprawdzę, co kryje się w kolejnych tomach.
Kilka dni spędzonych z Baśnioborem, a właściwie W nim to była wspaniała i niezapomniana przygoda :)
Urzekł mnie ciekawy pomysł na fabułę, wciągająca akcja oraz naprawdę zgrabny styl tej powieści. Tytułowy Baśniobór to rodzaj rezerwatu dla magicznych stworzeń, w którym można spotkać między innymi wróżki, trolle i golemy:) Nad wszystkim czuwa strażnik rezerwatu, czyli...
2017-02-04
Niewielka objętościowo książeczka, przez którą niestety ciężko było mi przebrnąć.
Kryminał w stylu retro- brzmi to na tyle zachęcająco, że bez wahania po "Siłę wyższą" sięgnęłam, spodziewając się fajnego klimatu. Niestety, choć nieźle napisana, książka okazała się dla mnie totalnie nieangażująca.
Niewielka objętościowo książeczka, przez którą niestety ciężko było mi przebrnąć.
Kryminał w stylu retro- brzmi to na tyle zachęcająco, że bez wahania po "Siłę wyższą" sięgnęłam, spodziewając się fajnego klimatu. Niestety, choć nieźle napisana, książka okazała się dla mnie totalnie nieangażująca.
2017-02-10
Od wydarzeń ostatniego lata Kendra nie jest już tylko zwykłą nastolatką. Dziewczynka widzi i słyszy więcej niż inni, a Baśniobór daje o sobie znać nawet po powrocie do szkoły. Zaczyna się robić niebezpiecznie i rodzeństwo musi prędko do Baśnioboru wrócić. Na miejscu czekają na nich nie tylko dziadkowie...
Drugi tom serii to czysta rewelacja. Pojawiają się nowi, ciekawi bohaterowie, a akcja jest bardzo wartka. Od książki dosłownie nie mogłam się odkleić.
Nigdy bym się nie spodziewała, że w tym wieku jakiś cykl książek dla dzieci i młodzieży aż tak mnie porwie :) Muszę także zwrócić uwagę na fakt, że uwielbiam wydanie tej serii, okładki są naprawdę bajeczne.
Nie mogę się doczekać aż sięgnę po kolejny tom.
Od wydarzeń ostatniego lata Kendra nie jest już tylko zwykłą nastolatką. Dziewczynka widzi i słyszy więcej niż inni, a Baśniobór daje o sobie znać nawet po powrocie do szkoły. Zaczyna się robić niebezpiecznie i rodzeństwo musi prędko do Baśnioboru wrócić. Na miejscu czekają na nich nie tylko dziadkowie...
Drugi tom serii to czysta rewelacja. Pojawiają się nowi, ciekawi...
2017-02-16
Ta książka to jeden z powodów dla którego pokochałam zimę na nowo:)
Swoją ulubioną porę roku Wajrak opisuje, jak zawsze, fascynująco ale i bardzo przystępnie. Książka została podzielona na miejsca, w których warto prowadzić zimowe obserwacje. Mamy więc łąki i pola, jeziorka i rzeczki oraz bardzo zachęcający fragment na temat Bałtyku zimą.
Zimowy przewodnik uświadamia, że zimą można łatwiej natknąć się na tropy zwierząt, jak również łatwiej niektóre z nich zauważyć. Do karmników i na okoliczne pola przylatują ptaki, których próżno szukać u nas wiosną czy latem. Mowa chociażby o jemiołuszkach, czy jerach:)
Przewodnik obfituje w wiele praktycznych porad, które podpowiadają jak ubrać się na zimową wyprawę, albo jak sfotografować ptaka, żerującego na padlinie.
W tej części dowiemy się więcej o rysiu, polowaniu srokosza, zimorodku, wspaniałych kaczkach, a nawet o tajemniczym stworzeniu, które nazywa się... kur diabeł :)
Nie mogę też przejść obojętnie obok rewelacyjnych rysunków autorstwa Michała Skakuja. Są dowcipne, bardzo kolorowe i trafione w punkt. Świetnie oddają poszczególne gatunki, mimo oszczędnej kreski.
Polecam wszystkim, zwłaszcza tym, którzy często na zimę narzekają, bo może niespodziewanie odkryją w niej urok, dzięki lekturze tego przewodnika:)
Ta książka to jeden z powodów dla którego pokochałam zimę na nowo:)
Swoją ulubioną porę roku Wajrak opisuje, jak zawsze, fascynująco ale i bardzo przystępnie. Książka została podzielona na miejsca, w których warto prowadzić zimowe obserwacje. Mamy więc łąki i pola, jeziorka i rzeczki oraz bardzo zachęcający fragment na temat Bałtyku zimą.
Zimowy przewodnik uświadamia, że...
2017-03-11
Ah, co to była za przygoda:)!
"Przekwitły już pierwiosnki" - takimi właśnie słowami rozpoczyna się ta wspaniała powieść, a ja już od pierwszego zdania wiedziałam, że pokocham tę historię. Historię grupy odważnych królików, które w obliczu niebezpieczeństwa muszą opuścić dotychczasowy dom i poszukać swojego miejsca gdzie indziej.
Leszczynek i Piątek wraz z kilkorgiem przyjaciół wyruszają w nieznane, właściwie bez planu i bez przygotowania. Wyruszają w podróż życia, której celem ma być założenie nowej królikarni w oddalonym i bezpiecznym miejscu.
Po drodze na naszych króliczych przyjaciół czeka wiele niebezpieczeństw i przyjdzie im stoczyć niejedną krwawą walkę. Jednak dzięki swojej mądrości, zaradności i współpracy,
grupa Leszczynka będzie w stanie tym przeciwnościom sprostać.
Każdy etap wyprawy jest fascynujący i trzymający w napięciu. Historię o przetrwaniu w takim wydaniu czyta się naprawdę z wielkim przejęciem i zupełnie nie przypomina to infantylnej bajeczki dla dzieci.
Autor snuje swoją opowieść pięknym językiem i z wielką dbałością o szczegóły, z których bije umiłowanie do przyrody.
Chylę czoła przed bogatym światem, jaki stworzył Richard Adams, w którym znalazło się miejsce nawet na swoistą króliczą mitologię. Okazuje się, ze królicze legendy odgrywają w tej historii istotną rolę.
Niełatwo rozstać się z bohaterami, których mądrość i odwaga nie raz i nie dwa przyprawiały mnie o wzruszenie:)
To niewątpliwie jedna z najlepszych i najbardziej zapadających w pamięć powieści, jakie czytałam w ostatnim czasie.
Ah, co to była za przygoda:)!
"Przekwitły już pierwiosnki" - takimi właśnie słowami rozpoczyna się ta wspaniała powieść, a ja już od pierwszego zdania wiedziałam, że pokocham tę historię. Historię grupy odważnych królików, które w obliczu niebezpieczeństwa muszą opuścić dotychczasowy dom i poszukać swojego miejsca gdzie indziej.
Leszczynek i Piątek wraz z kilkorgiem...
2017-04-01
Zacznę od wyznania, że nie przepadam za Mrozem, choć ciężko się dziwić rosnącej popularności tego pisarza. Remigiusz Mróz dobrze wie, co lubią czytelnicy i co obecnie jest w modzie. W "Wotum Nieufności" rozbrzmiewają echa nie tylko "House of cards", jak głosi okładka, ale na moje oko także "Homeland" i innych popularnych produkcji.
Mimo wszystko uważam, że to najlepsza książka tego autora, jaką czytałam do tej pory i mam w planach śledzić całą serię. Przy "Wotum Nieufności" czas płynie bardzo szybko i nie sposób się nudzić. Fabuła opiera się na politycznych intrygach i gierkach.
Zwroty akcji są fajnie poprowadzone, a choć bohaterom trochę brakuje,
to sądzę, że mają spory potencjał i być może rozwiną skrzydła w kolejnych tomach.
Zacznę od wyznania, że nie przepadam za Mrozem, choć ciężko się dziwić rosnącej popularności tego pisarza. Remigiusz Mróz dobrze wie, co lubią czytelnicy i co obecnie jest w modzie. W "Wotum Nieufności" rozbrzmiewają echa nie tylko "House of cards", jak głosi okładka, ale na moje oko także "Homeland" i innych popularnych produkcji.
Mimo wszystko uważam, że to najlepsza...
Trzeci tom Opowieści z Narnii zdecydowanie różni się od dwóch poprzednich, ale mnie się ta zmiana bardzo podoba.
Tym razem akcja powieści toczy się na statku, podczas morskiej wyprawy króla Kaspiana, do którego przyłączają Łucja z Edmundem i kuzynem Eustachym. Podczas swojej podróży bohaterowie odwiedzają liczne wyspy w poszukiwaniu zaginionych baronów.
W tej części opowieść o Narnii nabrała bardziej przygodowego charakteru i muszę przyznać, ze bardzo mi to odpowiada :)
Trzeci tom Opowieści z Narnii zdecydowanie różni się od dwóch poprzednich, ale mnie się ta zmiana bardzo podoba.
więcej Pokaż mimo toTym razem akcja powieści toczy się na statku, podczas morskiej wyprawy króla Kaspiana, do którego przyłączają Łucja z Edmundem i kuzynem Eustachym. Podczas swojej podróży bohaterowie odwiedzają liczne wyspy w poszukiwaniu zaginionych baronów.
W tej części...