rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Gdyby nie bolszewickie wystawki było by lepiej, zdecydowanie wartościowszą pozycją o obronie Przebraża są "Czerwone noce" Cybulskiego.

Gdyby nie bolszewickie wystawki było by lepiej, zdecydowanie wartościowszą pozycją o obronie Przebraża są "Czerwone noce" Cybulskiego.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Właściwie nic nowego się nie dowiedziałem z książki tej,która jest o polskiej polityce i historii,ale pięknie to wszystko zostało opisane i wzięte w ramy pewnej chronologii dzięki której można przeanalizować zmiany ustrojowe naszego kraju w ostatnim stuleciu oraz rozwój Naszej gospodarki i myśli politycznej.Ta książka powinna być obowiązkowo lekturą szkolną i nie chodzi bynajmniej o lekcje historii najnowszej,ale jako psychologiczne studium polskiego wyborcy,być może zmusiłoby to do myślenie choć odrobinę młodych w okresie kształtowania się ich politycznych poglądów.Właściwie główne problemy jakie tu poruszono są dalej aktualne i na rozwiązanie ich się nie zanosi,min. z braku prawdziwych elit politycznych które wyginęły bądź wyjechały,najdotkliwszą prawdą jest to,co tu wyczytałem,że politycy w naszym kraju są dokładnie tacy sami jak my,wystarczy spojrzeć uczciwie w lustro,polecam.

Właściwie nic nowego się nie dowiedziałem z książki tej,która jest o polskiej polityce i historii,ale pięknie to wszystko zostało opisane i wzięte w ramy pewnej chronologii dzięki której można przeanalizować zmiany ustrojowe naszego kraju w ostatnim stuleciu oraz rozwój Naszej gospodarki i myśli politycznej.Ta książka powinna być obowiązkowo lekturą szkolną i nie chodzi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Henry David Thoreau to prawdziwy geniusz,uważam go i jego filozofię za swoje osobiste odkrycie roku,trafił idealnie w moje zainteresowania życiem człowieka w naturalnym środowisku,najlepiej w lesie,bez kajdan systemu który mnie więzi,wykorzystuje i blokuje powrót do natury.Thoreau oprócz filozofii,która co prawda jest utopijna,rozbroił mnie swoim bezbłędnym rozszyfrowaniem systemu społecznego,oraz charakterów ludzi którzy go tworzą,miał chłop jaja zrzucając swoje kajdany,ruszył w las,wybudował dom nad jeziorem,obsadził ziemie i zażywał pełni życia w spokoju.Żył on w XIX wiecznej Ameryce,system społeczny który demaskuje jest dokładnie taki sam jak ten w którym żyjemy obecnie,dlatego książka i filozofia autora jest jak najbardziej aktualna,tylko nasz świat jest posunięty o 150 lat w swoim zwyrodnieniu kulturowym i postępie technicznym,Thoreau zresztą przewidział taki rozwój wypadków.Czuję potrzebę zgłabiać jak najwięcej takiej filozofii,żywić nią swoją duszę ale "nie wiem gdzie szukać, w jakiej literaturze, starożytnej czy
współczesnej, jakiegoś dzieła, które zaspokoiłoby mój głód tego, co
znam z doświadczenia".Bo przecież dzisiejsi dozorcy systemu nie pozwolą mi na ucieczkę w lasy.

Henry David Thoreau to prawdziwy geniusz,uważam go i jego filozofię za swoje osobiste odkrycie roku,trafił idealnie w moje zainteresowania życiem człowieka w naturalnym środowisku,najlepiej w lesie,bez kajdan systemu który mnie więzi,wykorzystuje i blokuje powrót do natury.Thoreau oprócz filozofii,która co prawda jest utopijna,rozbroił mnie swoim bezbłędnym rozszyfrowaniem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Prawdą jest że ta książka to nie Leksykon,w którym praktykujący zielarz jest w stanie odnaleźć odpowiedzi na nurtujące go pytania .) To jest książka dla ciemnej masy ludzkiej,która nie posiada podstawowej wiedzy z dziedziny fitoterapii,tacy ludzie potrzebują na starcie trochę ideologii odnośnie życia zgodnego z prawami przyrody,ponieważ człowiek współczesny odszedł tak daleko od naturalnego środowiska życia że gdyby go umieścić na kilka dni np. w leśnej puszczy to pewnie by zginą.Połowa tej książki stanowi właśnie szereg wywodów min. na temat skutków na ludzki organizm jakie wywołuje życie w hermetycznym świecie pełnym sztucznej żywności,nawozów,pełnym rozkładu moralnego i ideowego,braku ruchu i kontaktu z przyrodą,skutki są takie że w najbogatszych krajach 3/4 społeczeństwa jest na coś chore,a to alergie,meteoropatia,psychozy ,nerwice,depresje,otyłość,nadciśnienie,właściwie każdemu coś dolega.Ludziom myślącym którzy mają dosyć zagrożeń powyższymi problemami potrzebna jest zmiana stylu życia,np. wyłączyć telewizor i wskoczyć na rower,a jak brzuszek boli to na ogród po miętę a zamiast do apteki.O.Andrzej pisał tę książkę blisko 30 lat temu,musimy mu wybaczyć że o pewnych sprawach które dzisiaj mają naukowe wytłumaczenia,on pisał w sposób filozoficzny.Podobno część roślin i ich właściwości leczniczych dochodził w sposób intuicyjny i odruchowo wyczuwał ich dobroczynne lub negatywne właściwości,niektórzy powiedzą że to szarlatan,po prostu posiadał on bardziej rozwinięty instynkt,który inni w sobie zagłuszyli,albo wierzą tylko w to co im powie radio i telewizja.Książka zawiera także recepty na najczęstsze schorzenia,sporządzanie ich nie powinno sprawiać problemów początkującym.A to że katolicki kapłan pisze o czakramach ziemi i stosowaniu jogi,dowodzi tylko tego że w zgłębianiu życiodajnych sił tkwiących w przyrodzie,nie ograniczał swego umysłu w wąskie ramy wiedzy teologicznej, a ni też naukowej,bo przecież nie wszystko zostało jeszcze zbadane.

Prawdą jest że ta książka to nie Leksykon,w którym praktykujący zielarz jest w stanie odnaleźć odpowiedzi na nurtujące go pytania .) To jest książka dla ciemnej masy ludzkiej,która nie posiada podstawowej wiedzy z dziedziny fitoterapii,tacy ludzie potrzebują na starcie trochę ideologii odnośnie życia zgodnego z prawami przyrody,ponieważ człowiek współczesny odszedł tak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejny tom dotyczący historii wypraw krzyżowych,nie porwała mnie początkowo ta lektura jak poprzednie,dużo polityki i skomplikowane spory wewnątrz królestwa Jerozolimskiego,jednak z czasem do głosu w królestwie dochodzą furiaci którym nie na rękę pokój z Saladynem ,gdyż woleli by grabić.W dodatku króla zżera trąd do reszty i wyłania się ciekawy wątek teorii spiskowej odnośnie tajnej organizacji na czele której stoi Mistrz Templariuszy,za cel biorą sobie osadzenie marionetkowego króla i zaczyna się gra o tron .)

Kolejny tom dotyczący historii wypraw krzyżowych,nie porwała mnie początkowo ta lektura jak poprzednie,dużo polityki i skomplikowane spory wewnątrz królestwa Jerozolimskiego,jednak z czasem do głosu w królestwie dochodzą furiaci którym nie na rękę pokój z Saladynem ,gdyż woleli by grabić.W dodatku króla zżera trąd do reszty i wyłania się ciekawy wątek teorii spiskowej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytałem to dzieło mając 30 lat,zamiast w szkole w czasach szkolnych,w sumie mam to gdzieś ponieważ sądzę że Pan Sienkiewicz nie pisał go po to by był lekturą szkolną dla gówniarzy,którzy mają gdzieś takie historyczne romanse i pewnie jakbym się zmusił 15 lat temu do czytania to było skaranie boskie i najwyżej 3 gwiazdki.Wszyscy bohaterowie,nie pomijając cnotliwego Pana Podbipiętę bardzo są za nadto kochliwi,a Pan Michał to już w szczególności żadnej białogłowej nie przepuści oczywiście umiłowanie ojczyzny,i gąsiora z winem.Książkę oceniam wysoko za styl,za wartką akcję i no genialna postać Zagłoby z jego tęgim dowcipem,w ogóle cała jego kompania i imprezy jakich byli uczestnikami sprawiły że nudzić się nie można.Tak się zastanawiam jakie bardzo by wyglądało dzieło Pana Sienkiewicza gdyby tworzył również dzisiaj.Osadzając fabułę w obecnych czasach mogłoby mu co prawda zabraknąć wzorów na prawdziwych wojowników pokroju Podbipięty bez skazy,na pewno Jaśnie Oświecony Jarema jet to wymarły gatunek,takiego męża stanu już nie uświadczysz,za to dzisiejszy Zagłoba,ha to by był dopiero warchoł,Chmielnickich i kozaków ci również u nas dostatek.Materiał na Pana Jana Skrzetuskiego na pewno dostarczałby pierwszy lepszy serial TVN,no ale taki macho Bohun,tak ten to by karierę zrobił,oczywiście trzeba by go było ściągać najlepiej z Brazylijskiego serialu,podbijałby by ten gwałtownik sprzedawalność każdego romansu,i rozbudzał kobiece(i nie tylko)żądze.

Przeczytałem to dzieło mając 30 lat,zamiast w szkole w czasach szkolnych,w sumie mam to gdzieś ponieważ sądzę że Pan Sienkiewicz nie pisał go po to by był lekturą szkolną dla gówniarzy,którzy mają gdzieś takie historyczne romanse i pewnie jakbym się zmusił 15 lat temu do czytania to było skaranie boskie i najwyżej 3 gwiazdki.Wszyscy bohaterowie,nie pomijając cnotliwego Pana...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ależ to było dobre,wyprawa krzyżowa to jest dopiero próba charakteru.Zbawienie duszy i wyzwolenie grobu Pańskiego,tak to jest dopiero wyzwanie,dla którego można pozbyć się wszelakich dóbr doczesnych i ruszyć naprzód,nie lękać się o jutro,bo Bóg tak chce(brak mi w dziasiejszych czasach tak wzniosłych ideii).Ustawiczne walki bohaterów z własnymi słabościami,z własnym sumieniem,jak mają dochować rycerskiego honoru,gdy Saraceni za nic mają prawą sztukę wojenną miłą Bogu i na przykład śmią walczyć po zmroku.Ale wyprawa krzyżowa to także konfrontacja cywilizacji,sposób na przeludnienie,na biedę,na wyzwolenie z jarzma feudalnego,ale przede wszystkim starcie Bogów,z którego tylko jeden może wyjść zwycięsko i nagrodzić swe wierne sługi.Prawie wszystkie fakty oraz olbrzymia większość występujących w niej osób są historyczne i autentyczne, pełno jet zatrważających wydarzeń i opisów bestialstwa które wylazło z uczestników owych wydarzeń,choć jak twierdzi autorka rzeczywistość
była znacznie gorsza,"była, jak to ujrzał Urban II przed śmiercią, splątanym kłębem cnoty i zbrodni, taranem
krwawiącym, bluzgającym ropą grzechu — była straszliwym skrótem ogólnych dziejów ludzkości."
Jednakże cel osiągnęła.Bo Bóg tak chce

Ależ to było dobre,wyprawa krzyżowa to jest dopiero próba charakteru.Zbawienie duszy i wyzwolenie grobu Pańskiego,tak to jest dopiero wyzwanie,dla którego można pozbyć się wszelakich dóbr doczesnych i ruszyć naprzód,nie lękać się o jutro,bo Bóg tak chce(brak mi w dziasiejszych czasach tak wzniosłych ideii).Ustawiczne walki bohaterów z własnymi słabościami,z własnym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ależ to było dobre,wyprawa krzyżowa to jest dopiero próba charakteru.Zbawienie duszy i wyzwolenie grobu Pańskiego,tak to jest dopiero wyzwanie,dla którego można pozbyć się wszelakich dóbr doczesnych i ruszyć naprzód,nie lękać się o jutro,bo Bóg tak chce(brak mi w dziasiejszych czasach tak wzniosłych ideii).Ustawiczne walki bohaterów z własnymi słabościami,z własnym sumieniem,jak mają dochować rycerskiego honoru,gdy Saraceni za nic mają prawą sztukę wojenną miłą Bogu i na przykład śmią walczyć po zmroku.Ale wyprawa krzyżowa to także konfrontacja cywilizacji,sposób na przeludnienie,na biedę,na wyzwolenie z jarzma feudalnego,ale przede wszystkim starcie Bogów,z którego tylko jeden może wyjść zwycięsko i nagrodzić swe wierne sługi.Prawie wszystkie fakty oraz olbrzymia większość występujących w niej osób są historyczne i autentyczne, pełno jet zatrważających wydarzeń i opisów bestialstwa które wylazło z uczestników owych wydarzeń,choć jak twierdzi autorka rzeczywistość
była znacznie gorsza,"była, jak to ujrzał Urban II przed śmiercią, splątanym kłębem cnoty i zbrodni, taranem
krwawiącym, bluzgającym ropą grzechu — była straszliwym skrótem ogólnych dziejów ludzkości."
Jednakże cel osiągnęła.Bo Bóg tak chce

Ależ to było dobre,wyprawa krzyżowa to jest dopiero próba charakteru.Zbawienie duszy i wyzwolenie grobu Pańskiego,tak to jest dopiero wyzwanie,dla którego można pozbyć się wszelakich dóbr doczesnych i ruszyć naprzód,nie lękać się o jutro,bo Bóg tak chce(brak mi w dziasiejszych czasach tak wzniosłych ideii).Ustawiczne walki bohaterów z własnymi słabościami,z własnym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ależ to było dobre,wyprawa krzyżowa to jest dopiero próba charakteru.Zbawienie duszy i wyzwolenie grobu Pańskiego,tak to jest dopiero wyzwanie,dla którego można pozbyć się wszelakich dóbr doczesnych i ruszyć naprzód,nie lękać się o jutro,bo Bóg tak chce(brak mi w dziasiejszych czasach tak wzniosłych ideii).Ustawiczne walki bohaterów z własnymi słabościami,z własnym sumieniem,jak mają dochować rycerskiego honoru,gdy Saraceni za nic mają prawą sztukę wojenną miłą Bogu i na przykład śmią walczyć po zmroku.Ale wyprawa krzyżowa to także konfrontacja cywilizacji,sposób na przeludnienie,na biedę,na wyzwolenie z jarzma feudalnego,ale przede wszystkim starcie Bogów,z którego tylko jeden może wyjść zwycięsko i nagrodzić swe wierne sługi.Prawie wszystkie fakty oraz olbrzymia większość występujących w niej osób są historyczne i autentyczne, pełno jet zatrważających wydarzeń i opisów bestialstwa które wylazło z uczestników owych wydarzeń,choć jak twierdzi autorka rzeczywistość
była znacznie gorsza,"była, jak to ujrzał Urban II przed śmiercią, splątanym kłębem cnoty i zbrodni, taranem
krwawiącym, bluzgającym ropą grzechu — była straszliwym skrótem ogólnych dziejów ludzkości."
Jednakże cel osiągnęła.Bo Bóg tak chce

Ależ to było dobre,wyprawa krzyżowa to jest dopiero próba charakteru.Zbawienie duszy i wyzwolenie grobu Pańskiego,tak to jest dopiero wyzwanie,dla którego można pozbyć się wszelakich dóbr doczesnych i ruszyć naprzód,nie lękać się o jutro,bo Bóg tak chce(brak mi w dziasiejszych czasach tak wzniosłych ideii).Ustawiczne walki bohaterów z własnymi słabościami,z własnym...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Anaruk, chłopiec z Grenlandii Alina Centkiewicz, Czesław Centkiewicz
Ocena 4,7
Anaruk, chłopi... Alina Centkiewicz, ...

Na półkach:

mydło,tak pamiętam ten eskimoski przysmak .)

mydło,tak pamiętam ten eskimoski przysmak .)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Średniowieczna rąbanka,literatura rozrywkowa,szkoda że nic nowego,fabuła rodem z "Przyłbice i kaptury" Korkozowicza,trochę Karola Bunscha,czarny humor Sapkowskiego,zważywszy na dostępną ilość dobrej lektury opiewającej rycerskie epopeje,na tą pozycję szkoda czasu i pieniędzy.

Średniowieczna rąbanka,literatura rozrywkowa,szkoda że nic nowego,fabuła rodem z "Przyłbice i kaptury" Korkozowicza,trochę Karola Bunscha,czarny humor Sapkowskiego,zważywszy na dostępną ilość dobrej lektury opiewającej rycerskie epopeje,na tą pozycję szkoda czasu i pieniędzy.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie zmitrężysz czasu,o tak pełnych przygód dniach czytając,o mężów wojennego rzemiosła czynach się dowiadując, i należytego szacunku dla Władysława z Bożej Łaski króla Polski nabierzesz.Polecam

"Za uciekającymi pognali wszyscy, których wierzchowce były jeszcze zdolne do
biegu, bo żądza krwi i zawziętość na wroga nie wygasły mimo zmęczenia.
Część z nich wpadła na obóz. Pod jego szańcami rozgorzała nowa bitwa,
ostatnia już w tym dniu, ale chyba i najkrwawsza. Początkowo obrońcy stawiali
opór, bo jeźdźcy nie zdołali sforsować szańców i spiętych łańcuchami wozów,
ale wkrótce nadbiegła i piechota. Żądna łupów szybko wdarła się na
umocnienia i rozpoczęła rzeź wszystkiego co żywe.
Toteż mówiono, że zwały trupów, jakie znaleziono tam później, sięgały
miejscami na chłopa wysoko."

Nie zmitrężysz czasu,o tak pełnych przygód dniach czytając,o mężów wojennego rzemiosła czynach się dowiadując, i należytego szacunku dla Władysława z Bożej Łaski króla Polski nabierzesz.Polecam

"Za uciekającymi pognali wszyscy, których wierzchowce były jeszcze zdolne do
biegu, bo żądza krwi i zawziętość na wroga nie wygasły mimo zmęczenia.
Część z nich wpadła na obóz. Pod...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Leksykon

Leksykon

Pokaż mimo to


Na półkach:

Powstanie Warszawskie opisane tak autentycznie,że żal łapie za serce jak się czyta o żenujących realiach tamtych dni,zmieniły się całkowicie moje poglądy dotyczące tego tematu.Naczytałem się mnóstwo książek opisujących te zdarzenia jak w hollywoodzkim kinie akcji,pełnych bohaterów a'la Rambo a tutaj codzienna walka o życie,przeważnie w ukryciu bez zbędnej brawury,ciągły stres,o broń,amunicję,zazdrość nieuzbrojonych kolegów,kradzieże,pijaństo,autor opisuje swe obserwacje i dużo ironizuje na temat dowódców,ale i zachowania się ludności cywilnej.Nie brak czarnego humoru.Obowiązkowa pozycja w tym temacie.

Powstanie Warszawskie opisane tak autentycznie,że żal łapie za serce jak się czyta o żenujących realiach tamtych dni,zmieniły się całkowicie moje poglądy dotyczące tego tematu.Naczytałem się mnóstwo książek opisujących te zdarzenia jak w hollywoodzkim kinie akcji,pełnych bohaterów a'la Rambo a tutaj codzienna walka o życie,przeważnie w ukryciu bez zbędnej brawury,ciągły...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

bardzo dużo ta książka dostarcza wiedzy o tym jakim mitem i czarnym piarem okryta jest instytucja św.Inkwizycji,krótko ale treściwie

bardzo dużo ta książka dostarcza wiedzy o tym jakim mitem i czarnym piarem okryta jest instytucja św.Inkwizycji,krótko ale treściwie

Pokaż mimo to


Na półkach:

pamiętnik z pierwszej linii walk powstania Warszawskiego,autor będąc nastolatkiem idzie na powstanie odprowadzany przez matkę od której otrzymuje słoik marmolady,przyłącza się do grupy takich jak on nastolatków bez broni,niewiarygodne,ale akcja i opisy walk ze starówki mistrzostwo świata dla wszystkich obeznanych w temacie

pamiętnik z pierwszej linii walk powstania Warszawskiego,autor będąc nastolatkiem idzie na powstanie odprowadzany przez matkę od której otrzymuje słoik marmolady,przyłącza się do grupy takich jak on nastolatków bez broni,niewiarygodne,ale akcja i opisy walk ze starówki mistrzostwo świata dla wszystkich obeznanych w temacie

Pokaż mimo to


Na półkach:

zgadzam się że to gotowy scenariusz na hollywoodzki film akcji,a najlepsze w tej książce jest to że to wszystko wydarzyło się naprawdę,przynajmniej tak twierdzi autor,ja mu wierzę bo nie są to takie bajki typu Sven Hassel

zgadzam się że to gotowy scenariusz na hollywoodzki film akcji,a najlepsze w tej książce jest to że to wszystko wydarzyło się naprawdę,przynajmniej tak twierdzi autor,ja mu wierzę bo nie są to takie bajki typu Sven Hassel

Pokaż mimo to


Na półkach:

proste historyjki,mało obrazowo opisany świat,ale to przygodówka więc dobrze się czyta zwłaszcza jeżeli ktoś lubi takie średniowieczne klimaty

proste historyjki,mało obrazowo opisany świat,ale to przygodówka więc dobrze się czyta zwłaszcza jeżeli ktoś lubi takie średniowieczne klimaty

Pokaż mimo to


Na półkach:

totalna fikcja,ale to przygodówka i dobrze się czyta,dobra dla nastoletnich chłopców

totalna fikcja,ale to przygodówka i dobrze się czyta,dobra dla nastoletnich chłopców

Pokaż mimo to


Na półkach:

straszne fantazje,jak w hollywoodzkim filmie akcji,ale szybko się czyta i dużo czarnego humoru,o powstaniu Warszawskim tylko jeden rozdział i też takie bajki że ..

straszne fantazje,jak w hollywoodzkim filmie akcji,ale szybko się czyta i dużo czarnego humoru,o powstaniu Warszawskim tylko jeden rozdział i też takie bajki że ..

Pokaż mimo to