Léon Degrelle

Léon Degrelle (ur. 15 czerwca 1906 w Bouillon w Belgii, zm. 31 marca 1994 w Maladze w Hiszpanii) – polityk belgijski o poglądach nacjonalistyczno-faszystowskich. Kolaborant faszystowskiej III rzeszy,
oficer SS (wojnę zakończył w stopniu der Waffen-SS d. R. SS-Standartenführer), w czasie II wojny światowej dowodził 28 Ochotniczą Dywizją Grenadierów Pancernych SS "Wallonien" walczącą u boku armii niemieckiej na froncie wschodnim. Po wojnie działacz ruchu neofaszystowskiego.
Z pozycji rewizjonistycznych podejmował polemikę z przyjętymi poglądami na temat holocaustu[1]. (Zaprzeczał istnieniu hitlerowskich obozów zagłady).
W ostatnich dniach wojny przedostał się do Hiszpanii, gdzie przebywał do końca życia. Zmarł w wieku 87 lat w szpitalu San-Antonio-Park w Maladze.
- 277 przeczytało książki autora
- 333 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
Wszystkich nas jednoczyło to samo pragnienie: jak najgodniej reprezentować nasz naród pośród dwudziestu innych, biorących udział w wojnie: wypełniać - lecz bez służalczości - zadanie Europejczyków, walcząc ze śmiertelnym wrogiem Europy; zdobyć dla naszej ojczyzny odpowiednie miejsce we wspólnocie kontynentalnej, która narodzi się z wojny; i w końcu przygotować oddziały, których siła po przezwyciężeniu wrogości stanie się gwarancją sprawiedliwości społecznej, kiedy nastąpi nasz ostateczny powrót do ojczyzny. Tym ideom poświęcaliśmy życie.
Wszystkich nas jednoczyło to samo pragnienie: jak najgodniej reprezentować nasz naród pośród dwudziestu innych, biorących udział w wojnie: w...
Rozwiń ZwińPolegli zostali tam, w krajach bałtyckich, by dać świadectwo, że w tragicznej walce, jaką Europa prowadziła o swoją tożsamość, synowie naszego narodu sumiennie wypełnili swą powinność, o nic nie prosząc i na nic nie czekając.. Nie o ziemię walczyliśmy, nie o korzyści materialne. Wielu nie chciało nas zrozumieć, jednak my byliśmy zdeterminowani i radośni. Wiedzieliśmy, że czysty i żarliwy ideał stanowi najwyższe dobro, dla którego młody człowiek o czystym sercu powinien umieć żyć, walczyć i umierać.
Polegli zostali tam, w krajach bałtyckich, by dać świadectwo, że w tragicznej walce, jaką Europa prowadziła o swoją tożsamość, synowie nasze...
Rozwiń ZwińWszystko to marność i głupstwo. Liczy się jedno: żyć z pożytkiem, uszlachetnić swą duszę, wciąż się nad nią pochylać z uwagą, pilnując w chwilach słabości,a w chwilach uniesień tchnąc w nią entuzjazm, służyć innym, szerzyć wokół siebie szczęście i serdeczność, podawać bliźniemu pomocną dłoń, by razem się wznosić pomagając sobie nawzajem.
Wszystko to marność i głupstwo. Liczy się jedno: żyć z pożytkiem, uszlachetnić swą duszę, wciąż się nad nią pochylać z uwagą, pilnując w chw...
Rozwiń Zwiń
DYSKUSJE