Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niestety chyba najsłabsza część tej sagi:( Zabrakło polotu, oryginalności i często odczuwałam znudzenie.

Niestety chyba najsłabsza część tej sagi:( Zabrakło polotu, oryginalności i często odczuwałam znudzenie.

Jedyne, czego mi brakowało to epilog w którym Cam i Lilith mają gromadkę dzieci lub momentu, w którym Cam staje się człowiekiem, by wieść z Lilith normalne życie. Poza tym, książka była przyjemna, z charakterystycznym klimatem dla pani Kate.

Jedyne, czego mi brakowało to epilog w którym Cam i Lilith mają gromadkę dzieci lub momentu, w którym Cam staje się człowiekiem, by wieść z Lilith normalne życie. Poza tym, książka była przyjemna, z charakterystycznym klimatem dla pani Kate.

Książka nie jest fenomenalna patrząc na zarys fabuły, bohaterów czy samego prowadzenia akcji, niemniej jednak, coś w niej sprawiło, że nie potrafiłam się od niej oderwać.

Książka nie jest fenomenalna patrząc na zarys fabuły, bohaterów czy samego prowadzenia akcji, niemniej jednak, coś w niej sprawiło, że nie potrafiłam się od niej oderwać.

Bardzo mocna, możliwe, że będziesz musiał wrócić do niej po dłuższej przerwie.

Bardzo mocna, możliwe, że będziesz musiał wrócić do niej po dłuższej przerwie.

Historia dość oryginalna. Jednakże, przez pierwsze 200 stron ciężko mi było przez nią przebrnąć, co znacznie wpłynęło na moją ocenę. Dalsze losy Page mocno mnie wciągnęły :)

Historia dość oryginalna. Jednakże, przez pierwsze 200 stron ciężko mi było przez nią przebrnąć, co znacznie wpłynęło na moją ocenę. Dalsze losy Page mocno mnie wciągnęły :)

Ojeju... to już ostatnia część Domu Nocy. Ogromny sentyment i ogromny smutek, bowiem przez tę serię zaczęła się moja przygoda z czytaniem.
Choć muszę szczerze przyznać, że saga już od 6-stej pozycji, niebywale staczała się w dół, nadal sprawiała mi niezwykłą przyjemność. I mimo tego, że często coś mnie irytowało, nigdy nie zapomnę świata, który otworzył moje oczy na literaturę, ani tego jak kilkakrotnie czytałam historię Zoey i jej przyjaciół, pod biurkiem, przykryta kocem, z zapaloną lampką, późno w nocy. Żałuję, żałuję, że to już koniec, choć paradoksem wydawałoby się ciągnięcie tej serii w nieskończoność. Będę tęsknić, po wsze czasy, choć wiem, że jeszcze nie raz odwiedzę Oklahomę i mroczny świat Domu Nocy. Bądź pozdrowiona, ukochana <3

Ojeju... to już ostatnia część Domu Nocy. Ogromny sentyment i ogromny smutek, bowiem przez tę serię zaczęła się moja przygoda z czytaniem.
Choć muszę szczerze przyznać, że saga już od 6-stej pozycji, niebywale staczała się w dół, nadal sprawiała mi niezwykłą przyjemność. I mimo tego, że często coś mnie irytowało, nigdy nie zapomnę świata, który otworzył moje oczy na...

Książka, która dotyka głęboko, kontrowersyjna, pełna przeciwstawności, pytań, na które nie da się znaleźć poprawnej odpowiedzi. Ścieżka wyznaczająca granicę między białym a czarnym, sprawiająca, że dwa staje się jednym, barwi na szaro.

Książka, która dotyka głęboko, kontrowersyjna, pełna przeciwstawności, pytań, na które nie da się znaleźć poprawnej odpowiedzi. Ścieżka wyznaczająca granicę między białym a czarnym, sprawiająca, że dwa staje się jednym, barwi na szaro.

Paige. Banalne imię. Takie...zwykłe. Nie podoba mi się. Dawało wrażenie jakiegoś popularnego, beznadziejnego czytadła. Ale czy tak właśnie było? Nie. Było dokładnie na odwrót. NIEbanalna historia, NIEzwykła przygoda, oryginalny świat i klimat, którego nie da się odtworzyć. Serdecznie polecam. NIE da się zapomnieć.

Paige. Banalne imię. Takie...zwykłe. Nie podoba mi się. Dawało wrażenie jakiegoś popularnego, beznadziejnego czytadła. Ale czy tak właśnie było? Nie. Było dokładnie na odwrót. NIEbanalna historia, NIEzwykła przygoda, oryginalny świat i klimat, którego nie da się odtworzyć. Serdecznie polecam. NIE da się zapomnieć.

Pierwsze trzy tomy...cóż były ulepszoną wersją ''50 twarzy Greya'', zresztą udaną. Książki czytało się szybko, historia była dobrze przedstawiona, miała ten ''polot''. Można było się wciągnąć i zatracić w świecie Evy i Gideona, o czym nie mogę powiedzieć o czwartej części.
W porównaniu z pierwszymi trzema tomami ten czytało się topornie - od niechcenia sięgało się po książkę, aby kontynuować. Niby czas leciał szybko, ale to nie to samo. Zauważałam jego upływ. Zresztą czym mogła wciągnąć? To co sobą prezentowała...ykhm...żal komentować. 400 stron opisujących kłótnie i seks. Kłótnie - no dobra fajnie, wniosły trochę emocji na początku, ale potem się zdecydowanie przejadły. Ileż można czytać o kłótniach dotyczących tego samego? Kwestia zaufania - ważna,ale tutaj ''przejedzona''. To samo ze scenami seksu. Po każdej kłótni seks, a czasami nawet przed, w trakcie itd. Reasumując, historia zawarta w książce przedstawiała się tak: seks-problem-kłótnia-seks. Mimo to, ten tom czytało się szybko ( topornie w porównaniu z tamtymi) i bez tego podekscytowania, które towarzyszyło przedtem - ''wypieków'', jak ktoś to ujął niżej. Sagę prawdopodobnie będę kontynuować i mam nadzieję, że pani Day nie spartoli jej tak, jak tego tomu. <Na ocenę wpłynął również sentyment>

Pierwsze trzy tomy...cóż były ulepszoną wersją ''50 twarzy Greya'', zresztą udaną. Książki czytało się szybko, historia była dobrze przedstawiona, miała ten ''polot''. Można było się wciągnąć i zatracić w świecie Evy i Gideona, o czym nie mogę powiedzieć o czwartej części.
W porównaniu z pierwszymi trzema tomami ten czytało się topornie - od niechcenia sięgało się po...

Niesamowita, wzruszająca, niezjednana książka. Pełna wątków, konfliktów i przeszkód. Opowieść o nastolatce, która zbyt szybko musiała dorosnąć i przy okazji pominąć okres dojrzewania. Zakochana, dumna, zdeterminowana. Historia, która mną wstrząsnęła. Sprawiła, że po mojej skórze przebiegły ciarki, skłoniła do myślenia... o miłości, tolerancji i przeznaczeniu.

Niesamowita, wzruszająca, niezjednana książka. Pełna wątków, konfliktów i przeszkód. Opowieść o nastolatce, która zbyt szybko musiała dorosnąć i przy okazji pominąć okres dojrzewania. Zakochana, dumna, zdeterminowana. Historia, która mną wstrząsnęła. Sprawiła, że po mojej skórze przebiegły ciarki, skłoniła do myślenia... o miłości, tolerancji i przeznaczeniu.

Niesamowita, piękna książka pełna napięć i niezdecydowania. Zawiera wszystko o czym może marzyć nastolatka - o księciu na białym rumaku i pięknej, z początku niedocenianej, biednej dziewczynie, która staje się księżniczką, a może powinnam rzec królową. Polecam ją każdej dziewczynie, która choć raz marzyła o takim związku.

Niesamowita, piękna książka pełna napięć i niezdecydowania. Zawiera wszystko o czym może marzyć nastolatka - o księciu na białym rumaku i pięknej, z początku niedocenianej, biednej dziewczynie, która staje się księżniczką, a może powinnam rzec królową. Polecam ją każdej dziewczynie, która choć raz marzyła o takim związku.

Wspaniała książka, niesamowita historia i miłość, która przetrwa wszystko. Nie mogłabym być bardziej zauroczona, a Cinder... cóż, wzruszył mnie niesamowicie, żałuję, że nie było innego wyjścia.

Wspaniała książka, niesamowita historia i miłość, która przetrwa wszystko. Nie mogłabym być bardziej zauroczona, a Cinder... cóż, wzruszył mnie niesamowicie, żałuję, że nie było innego wyjścia.

Książka niesamowicie wciągająca - melancholijna i z całą pewnością gotycka. Mimo iż ma swój 'nastoletni urok' była czymś, czego jeszcze nie spotkałam, polecam.

Książka niesamowicie wciągająca - melancholijna i z całą pewnością gotycka. Mimo iż ma swój 'nastoletni urok' była czymś, czego jeszcze nie spotkałam, polecam.

Niesamowita książka. Wzruszająca, pełna przejęcia, strachu, rozpaczy, miłości. Tak jak cała seria. I muszę powiedzieć, że pokochałam Caine'a - był z niego niezły skurczybyk, ale znalazł drogę do mojego serca i bardzo żałuję, że nie przeżył.

Niesamowita książka. Wzruszająca, pełna przejęcia, strachu, rozpaczy, miłości. Tak jak cała seria. I muszę powiedzieć, że pokochałam Caine'a - był z niego niezły skurczybyk, ale znalazł drogę do mojego serca i bardzo żałuję, że nie przeżył.

Akcja rozwija się coraz bardziej. Wprost nie mogę się doczekać kolejnej części, zakończenie było epickie :)

Akcja rozwija się coraz bardziej. Wprost nie mogę się doczekać kolejnej części, zakończenie było epickie :)

Książka miała długi wstęp, myślę, że zaczęła się rozwijać dopiero gdzieś po 150 stronicy. Czytało się ją też dość wolno, ale mimo wszystko cieszę się, że dotrwałam do końca i poznałam Dudditsa. Muszę przyznać, że jego historia była wzruszająca, choć nie wycisnęła ze mnie ani jednej łzy.

Książka miała długi wstęp, myślę, że zaczęła się rozwijać dopiero gdzieś po 150 stronicy. Czytało się ją też dość wolno, ale mimo wszystko cieszę się, że dotrwałam do końca i poznałam Dudditsa. Muszę przyznać, że jego historia była wzruszająca, choć nie wycisnęła ze mnie ani jednej łzy.

Ta książka tak mi się spodobała, że zaczęłam ją o 22;00 a skończyłam nad ranem. W sumie nie jest jakaś wyjątkowa, ale jak słusznie można stwierdzić wciągnęła mnie mocno :)

Ta książka tak mi się spodobała, że zaczęłam ją o 22;00 a skończyłam nad ranem. W sumie nie jest jakaś wyjątkowa, ale jak słusznie można stwierdzić wciągnęła mnie mocno :)

W tej książce żal mi było tylko Paula. Naprawdę szkoda mi było tego faceta.

W tej książce żal mi było tylko Paula. Naprawdę szkoda mi było tego faceta.

Po prostu nie mogę w to uwierzyć! Ta książka doszczętnie mnie pochłonęła wciągając w świat Wynter Moorehawke. Świetna książka o świetnym zakończeniu. GORĄCO POLECAM!

Po prostu nie mogę w to uwierzyć! Ta książka doszczętnie mnie pochłonęła wciągając w świat Wynter Moorehawke. Świetna książka o świetnym zakończeniu. GORĄCO POLECAM!

Bardzo dobra, wciągająca i przejmująca książka o losach czworga dzieci odizolowanych od świata. Gorąco polecam.

Bardzo dobra, wciągająca i przejmująca książka o losach czworga dzieci odizolowanych od świata. Gorąco polecam.