-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant977
Biblioteczka
2024-03-27
2024-03-09
Ukazanie okrucieństwa wojny zarówno z perspektywy ogółu, ale przede wszystkim od strony jednostki. Autor doskonale przekazał jakie uczucia i emocje towarzyszyły mu w okopach I wojny światowej. On, jak i jego rówieśnicy to, jak zwykło się określać, stracone pokolenie, nastolatkowie, którzy nie zdążyli jeszcze rozpocząć dorosłego życia, a już trafili na front. Klasyka literatury, na pewno zasługująca na swój status. Chętnie sięgnę po kolejne tytuły autora.
Ukazanie okrucieństwa wojny zarówno z perspektywy ogółu, ale przede wszystkim od strony jednostki. Autor doskonale przekazał jakie uczucia i emocje towarzyszyły mu w okopach I wojny światowej. On, jak i jego rówieśnicy to, jak zwykło się określać, stracone pokolenie, nastolatkowie, którzy nie zdążyli jeszcze rozpocząć dorosłego życia, a już trafili na front. Klasyka...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-06
Kryminał, który nie porwał mnie niczym szczególnym. Taki dla zabicia czasu, szybko i lekko się czyta.
Kryminał, który nie porwał mnie niczym szczególnym. Taki dla zabicia czasu, szybko i lekko się czyta.
Pokaż mimo to2024-02-25
Zbiór opowiadać w klimacie apokalipsy klimatycznej wydany przez Fantazmaty. Wiadomo, jedne teksty można ocenić lepiej, inne gorzej, natomiast całość warta jest przeczytania.
Zbiór opowiadać w klimacie apokalipsy klimatycznej wydany przez Fantazmaty. Wiadomo, jedne teksty można ocenić lepiej, inne gorzej, natomiast całość warta jest przeczytania.
Pokaż mimo to2024-02-09
Historia opowiedziana z dwóch perspektyw - sfrustrowanej matki i nierozumianej córki. Warto przeczytać
Historia opowiedziana z dwóch perspektyw - sfrustrowanej matki i nierozumianej córki. Warto przeczytać
Pokaż mimo to2024-02-07
Zlatan Ibrahimović to mój ulubiony piłkarz, a Luigi Garlando, dziennikarz i pisarz który współtworzy tę książkę sprawia, że mogę się dowiedzieć na jego temat więcej i to w kwestiach, które nie są takie oczywiste i powszechne wśród informacji w sieci. Napisane z dużym poczuciem humoru, bardzo przyjemnie się to czyta.
Zlatan Ibrahimović to mój ulubiony piłkarz, a Luigi Garlando, dziennikarz i pisarz który współtworzy tę książkę sprawia, że mogę się dowiedzieć na jego temat więcej i to w kwestiach, które nie są takie oczywiste i powszechne wśród informacji w sieci. Napisane z dużym poczuciem humoru, bardzo przyjemnie się to czyta.
Pokaż mimo to2023-05-16
Genialnie się to czyta, prosta narracja wciąga bez reszty, a sam pomysł na fabułę zasługuje na uznanie. Gorąco polecam
Genialnie się to czyta, prosta narracja wciąga bez reszty, a sam pomysł na fabułę zasługuje na uznanie. Gorąco polecam
Pokaż mimo to2023-01-27
Jakoś mnie nie urzekła ta książka. Przede wszystkim dlatego, że zawsze wolałem fantasy od sf i ta książka na pewno tego nie zmieni. Długimi fragmentami miałem wrażenie, że kierowana jest raczej do czytelnika nastoletniego i wówczas należałoby jej dorzucić jedną gwiazdkę. Pomysł na fabułę ciekawy, natomiast jak dla mnie zbyt lekko to zostało napisane. Książkę dostałem już dość dawno w prezencie i całe szczęście, bo żałowałbym wydanych pieniędzy.
Jakoś mnie nie urzekła ta książka. Przede wszystkim dlatego, że zawsze wolałem fantasy od sf i ta książka na pewno tego nie zmieni. Długimi fragmentami miałem wrażenie, że kierowana jest raczej do czytelnika nastoletniego i wówczas należałoby jej dorzucić jedną gwiazdkę. Pomysł na fabułę ciekawy, natomiast jak dla mnie zbyt lekko to zostało napisane. Książkę dostałem już...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-06-28
Wspaniała!
Choć rozmiarowo niewielka to właśnie taka jest piękna, gdyż najważniejsze uczucia są w niej zawarte. Można się wzruszyć przemierzając kolejne strony. Świetny prezent dla ojca maluszka
Wspaniała!
Choć rozmiarowo niewielka to właśnie taka jest piękna, gdyż najważniejsze uczucia są w niej zawarte. Można się wzruszyć przemierzając kolejne strony. Świetny prezent dla ojca maluszka
2023-01-15
Czy polecam? Tak.
Czy bardzo? Tak.
Ależ przyjemnie czyta się prozę Szczepana Twardocha. Morfina jest moim trzecim spotkaniem z autorem i do tej pory bez najmniejszych rozczarowań. Świetny język, konkretne postacie, wciągająca akcja, no i duch czasów oddany w taki sposób, że można się poczuć, jakby było się na miejscu.
Czy polecam? Tak.
Czy bardzo? Tak.
Ależ przyjemnie czyta się prozę Szczepana Twardocha. Morfina jest moim trzecim spotkaniem z autorem i do tej pory bez najmniejszych rozczarowań. Świetny język, konkretne postacie, wciągająca akcja, no i duch czasów oddany w taki sposób, że można się poczuć, jakby było się na miejscu.
2022-12-26
Kontynuacja przygód Jakuba Szapiry i jego bliskich, tym razem opowiedziana z perspektywy jego kochanki i przyjaciółki Ryfki, a także syna Dawida. Możemy dowiedzieć się jak potoczyły się losy bohaterów po wybuchu wojny. W powieści przedstawione jest okrucieństwo, które dotknęło ludność, przede wszystkim żydowską, podczas największego konfliktu zbrojnego w historii. Dzięki temu, że poszczególni bohaterowie są właśnie wyznania Mojżeszowego, możemy dokładnie wczuć się w ich sytuację. Pozycja z pewnością jest godną następczynią pierwszej części.
Kontynuacja przygód Jakuba Szapiry i jego bliskich, tym razem opowiedziana z perspektywy jego kochanki i przyjaciółki Ryfki, a także syna Dawida. Możemy dowiedzieć się jak potoczyły się losy bohaterów po wybuchu wojny. W powieści przedstawione jest okrucieństwo, które dotknęło ludność, przede wszystkim żydowską, podczas największego konfliktu zbrojnego w historii. Dzięki...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-10-18
4 opowiadania, jedne lepsze, inne gorsze, ogólnie fantastyka na przyzwoitym poziomie, ale jakoś mnie to nie porwało. Czy przeczytałbym kolejną książkę autora? Tylko jeśli miałbym duży nadmiar wolnego czasu.
4 opowiadania, jedne lepsze, inne gorsze, ogólnie fantastyka na przyzwoitym poziomie, ale jakoś mnie to nie porwało. Czy przeczytałbym kolejną książkę autora? Tylko jeśli miałbym duży nadmiar wolnego czasu.
Pokaż mimo to2022-10-04
Moja pierwsza książka Szczepana Twardocha i na pewno nie ostatnia. Cieszę się, że przed lekturą nie oglądałem serialu. Książkę bardzo dobrze się czyta, ciężko było mi się często od niej oderwać, naprawdę z jakością osadzona w tamtych czasach historia. Styl pisarski przypadł mi do gustu, z pazurem, z dowcipem, można też było poczuć się jakby samemu było się w dawnej Warszawie, dzięki trafnym opisom. Szczerze polecam.
Moja pierwsza książka Szczepana Twardocha i na pewno nie ostatnia. Cieszę się, że przed lekturą nie oglądałem serialu. Książkę bardzo dobrze się czyta, ciężko było mi się często od niej oderwać, naprawdę z jakością osadzona w tamtych czasach historia. Styl pisarski przypadł mi do gustu, z pazurem, z dowcipem, można też było poczuć się jakby samemu było się w dawnej...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-09-21
2022-07-20
Wiele razy zostawiałem i wracałem do książki po kilku dniach lub jeszcze rzadziej. Pozycja dość nudna, ostatnich kilkanaście, może kilkadziesiąt stron odpowiada na pytanie zadane w tytule książki. Raczej nie polecam.
Wiele razy zostawiałem i wracałem do książki po kilku dniach lub jeszcze rzadziej. Pozycja dość nudna, ostatnich kilkanaście, może kilkadziesiąt stron odpowiada na pytanie zadane w tytule książki. Raczej nie polecam.
Pokaż mimo to2021-06-19
2021-02-03
Jak na horror to bałem się mało, ale u Kinga przeważnie rzadko się boję. W mojej ocenie książka jest przede wszystkim smutna, choć wcale nie jest to jej minusem.
Jak na horror to bałem się mało, ale u Kinga przeważnie rzadko się boję. W mojej ocenie książka jest przede wszystkim smutna, choć wcale nie jest to jej minusem.
Pokaż mimo to2020-11-19
W ciągu dwuch tygodni przeczytałem "Podróżnik WC", "Gringo wśród dzikich plemion" i "Rio Anaconda". Uważam, że poniższa książka jest z nich najlepsza, najbardziej dojrzała. Jeśli wziąć pod uwagę poczucie humoru, najbardziej przypadł mi do gustu "Podróżnik WC", natomiast ta pozycja przekonała mnie tym, że skrywa w sobie najwięcej tajemnicy. Bardzo ciekawe rozmowy z szamanem i czarownikiem stanowią jak dla mnie najmocniejszą część tej publikacji. Jest tutaj też sporo humoru, ale jest on odpowiednio wyważony do sytuacji, w jakich autor się znalazł. Najdłuższa i najciekawsza publikacja Wojciecha Cejrowskiego z jaką miałem do tej pory styczność, gorąco polecam.
W ciągu dwuch tygodni przeczytałem "Podróżnik WC", "Gringo wśród dzikich plemion" i "Rio Anaconda". Uważam, że poniższa książka jest z nich najlepsza, najbardziej dojrzała. Jeśli wziąć pod uwagę poczucie humoru, najbardziej przypadł mi do gustu "Podróżnik WC", natomiast ta pozycja przekonała mnie tym, że skrywa w sobie najwięcej tajemnicy. Bardzo ciekawe rozmowy z szamanem...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-11-14
Zaraz po tym, jak skończyłem czytać "Podróżnik WC" sięgnąłem od razu po kolejną propozycję od Pana Wojtka. Na szczęście była pod ręką, gdyż w posiadaniu innego domownika. Śmiało mogę powiedzieć, że "Gringo..." jest książką bardzo ciekawą, zabawną i na pewno fascynującą dla kogoś, komu marzą się dalekie podróże. Gdybym nie czytał wcześniej Podróżnika WC, z czystym sumieniem dałbym 8 gwiazdek, gdyż każdemu śmiało mogę ten tytuł polecić. Dla mnie jednak wcześniejsza publikacja była nieco bardziej zabawna, a po pierwsze była dla mnie dziewicza w tematyce podróżniczej i jako że tam dałem 8,stad jest tu TYLKO 7 ;)
Zaraz po tym, jak skończyłem czytać "Podróżnik WC" sięgnąłem od razu po kolejną propozycję od Pana Wojtka. Na szczęście była pod ręką, gdyż w posiadaniu innego domownika. Śmiało mogę powiedzieć, że "Gringo..." jest książką bardzo ciekawą, zabawną i na pewno fascynującą dla kogoś, komu marzą się dalekie podróże. Gdybym nie czytał wcześniej Podróżnika WC, z czystym sumieniem...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-11-10
Pana Cejrowskiego i jego poczucie humoru kojarzę oczywiście z poszczególnych odcinków, czy fragmentów "boso przez świat". Z książek jest to moja pierwsza styczność z tym podróżnikiem i jestem bardzo zadowolony. Niezawodne poczucie humoru, ciekawe historie i wiele ciekawostek, których nie znajdzie się nigdzie indziej. Warto przeczytać, bez względu na to czy już się podróżuje, czy też jedynie się o tym marzy.
Pana Cejrowskiego i jego poczucie humoru kojarzę oczywiście z poszczególnych odcinków, czy fragmentów "boso przez świat". Z książek jest to moja pierwsza styczność z tym podróżnikiem i jestem bardzo zadowolony. Niezawodne poczucie humoru, ciekawe historie i wiele ciekawostek, których nie znajdzie się nigdzie indziej. Warto przeczytać, bez względu na to czy już się...
więcej mniej Pokaż mimo to
Patrząc na to, ile lat ma ta książka to historia wymyślona przez autora jest naprawdę świetna. Mimo, że wydarzenia osadzone są w odległych czasach to nie jest problemem zrozumienie wszystkiego i czyta się bardzo dobrze. Samo zakończenie dość mocno mnie zaskoczyło i uważam je za spory plus.
Patrząc na to, ile lat ma ta książka to historia wymyślona przez autora jest naprawdę świetna. Mimo, że wydarzenia osadzone są w odległych czasach to nie jest problemem zrozumienie wszystkiego i czyta się bardzo dobrze. Samo zakończenie dość mocno mnie zaskoczyło i uważam je za spory plus.
Pokaż mimo to