-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
2021-09-16
2021-08-29
2021-07-25
2021-06-20
2021-06-12
2021-05-26
2021-05-14
2021-05-10
2021-03-27
2021-02-16
2021-02-05
2020-12-26
2020-12-12
2020-12-04
2020-11-20
Najpierw bardzo zainteresował mnie opis "Dziewczyny z konbini" i wiedziałam, że muszę ją przeczytać, a teraz wiem, że było warto. Czy trzeba podążać utartym schematem tylko po to, żeby zaskarbić sobie sympatię innych? Czy wybór własnej drogi skazuje nas na samotność i niezrozumienie? Co jest silniejsze nasz idealny obraz w oczach rodziny, obcych ludzi czy nasza prawdziwa natura i potrzeby względem życia? Książka wciąga, czytanie zajmuje mało czasu. W przypisach znajdziemy dużo jak na tak krótką powieść wyjaśnień słów, potraw, zwyczajów, to plus dla tych zainteresowanych Japonią. A co najważniejsze przesłanie bardzo daje do myślenia.
Najpierw bardzo zainteresował mnie opis "Dziewczyny z konbini" i wiedziałam, że muszę ją przeczytać, a teraz wiem, że było warto. Czy trzeba podążać utartym schematem tylko po to, żeby zaskarbić sobie sympatię innych? Czy wybór własnej drogi skazuje nas na samotność i niezrozumienie? Co jest silniejsze nasz idealny obraz w oczach rodziny, obcych ludzi czy nasza prawdziwa...
więcej mniej Pokaż mimo to
Faktycznie, po przeczytaniu można powiedzieć, że było i śmieszno, i straszno. Polecam, mi podpasowała taka wersja historii na luzie, z humorem. Książka składa się z kilkunastu rozdziałów. Dla mnie najciekawsze były te o morderstwach i popkulturze PRL-u, a najmniej o motoryzacji i sporcie. Każdego zainteresuje coś innego. Myślę, że będzie to lektura zarówno dla młodych jak i starszych czytelników.
Faktycznie, po przeczytaniu można powiedzieć, że było i śmieszno, i straszno. Polecam, mi podpasowała taka wersja historii na luzie, z humorem. Książka składa się z kilkunastu rozdziałów. Dla mnie najciekawsze były te o morderstwach i popkulturze PRL-u, a najmniej o motoryzacji i sporcie. Każdego zainteresuje coś innego. Myślę, że będzie to lektura zarówno dla młodych jak i...
więcej Pokaż mimo to