Jesteśmy społecznością, która kocha książki

W końcu przerwałam złą passę i po kilku słabych książkach trafiłam ma naprawdę dobrą pozycję. Camila Lackberg nie zawiodła! :)

Akcja ponownie rozgrywa się w słynnej Fjällbace. Rybak odnajduje w wodzie zwłoki malej dziewczynki. Wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek. Jednak po czasie okazuje się, że w płucach dziewczynki lekarze znajdują...wode z mydłem. Sprawa zostaje przekwalifikowana z wypadku na morderstwo i przybiera coraz bardziej dynamiczny obrót. Kto i dlaczego zabił 7 letnie dziecko?

Trudno się oderwać od czytania.
Autorka świetnie poprowadzi fabułę, pełną naglych zwrotów akcji. Smaczku dodaje historia z przeszłości, intrygująco wpleciona w teraźniejszość. Całość tworzy kawałek naprawdę dobrej literatury.
Szczerze polecam!

W końcu przerwałam złą passę i po kilku słabych książkach trafiłam ma naprawdę dobrą pozycję. Camila Lackberg nie zawiodła! :)

Akcja ponownie rozgrywa się w słynnej Fjällbace. Rybak odnajduje w wodzie zwłoki malej dziewczynki. Wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek. Jednak po czasie okazuje się, że w płucach dziewczynki lekarze znajdują...wode z mydłem. Sprawa zostaje...

Mam strasznie mieszane uczucia po lekturze.
Z jednej strony doceniam kunszt pisarki autora, szczególnie w zaskakującym zakończeniu. Z drugiej "Już mnie nie oszukasz" momentami niemiłosiernie mnie wymęczyło.
Zimna jak lód, wyprana z emocji główna bohaterka i opisy jej wojennych eskapad powodowały, że kilkukrotnie znużona odkładałam książkę. W pierwszej połowie wracałam do czytania czysto ambicjonalnie, nie z ciekawości. Druga połowa zdecydowanie lepsza.
Strasznie nierówna pozycja, gdzie ciekawa fabuła jest momentami niepotrzebnie przekombiniwana przez autora...

Mam strasznie mieszane uczucia po lekturze.
Z jednej strony doceniam kunszt pisarki autora, szczególnie w zaskakującym zakończeniu. Z drugiej "Już mnie nie oszukasz" momentami niemiłosiernie mnie wymęczyło.
Zimna jak lód, wyprana z emocji główna bohaterka i opisy jej wojennych eskapad powodowały, że kilkukrotnie znużona odkładałam książkę. W pierwszej połowie wracałam do...

Po raz kolejny muszę się wyłamać i nie podzielić zachwytów użytkowników portalu LC. Ale trudno, moje opinie są jak koty, chodzą swoimi ścieżkami:)

Mnie ta książka zwyczajnie wymęczyła.
Główny bohater zmienia wcielenia aby uratować od śmierci tytułową Evelyn. Raz jest takim bohaterem, raz takim, akcja toczy się raz w przeszłości raz w przyszłości. Ogólny chaos.

Nie mogłam się doczekać, aż przebrnę przez to tomisko, a nie o to chyba chodzi w dobrej książce. Pomysł może i fajny, ale za dużo mi w tym wszystkim bałaganu.

Po raz kolejny muszę się wyłamać i nie podzielić zachwytów użytkowników portalu LC. Ale trudno, moje opinie są jak koty, chodzą swoimi ścieżkami:)

Mnie ta książka zwyczajnie wymęczyła.
Główny bohater zmienia wcielenia aby uratować od śmierci tytułową Evelyn. Raz jest takim bohaterem, raz takim, akcja toczy się raz w przeszłości raz w przyszłości. Ogólny chaos.

Nie...

Jeżeli chodzi o twórczość Pana Mroza, to w ogóle nie jestem obiektywna. Po prostu lubię Chyłkę i Zordona:) I nawet przerysowana momentami akcja nie jest w stanie tego zmienić.

Czemu przerysowana?
Bo w tym tomie Chyłka jedzie na Annapurnę. Powtórzę :) Na ANNAPURNĘ!!!!! 8000 m n.p.m. Prosto z kancelaryjnego fotela:) Bez przygotowania... Brzmi nieprawdopodobnie? W słowniku Joanny nie ma takiego słowa:)

Jedzie tam po to, aby wyjaśnić tajemniczą sprawę trzech himalaistów, którzy wyruszyli na wyprawę by zdobyć szczyt tej okrytej złą sławą góry. Jednak ze wspinaczki wraca jedyna z nich- Klara Kabelis. I zostaje oskarżona o morderstwo kolegów.

Kobieta twierdzi, że jest niewinna. Jaka jest prawda? I czemu w tej historii elementy układanki nie składają się w całość?

Mimo Chyłki- himalaistki, Remigiusz po raz kolejny mnie zaskoczył. Świetne zakończenie. Do ostatnich rozdziałów nie rozgryzłam tej zagadki. Polecam!

Jeżeli chodzi o twórczość Pana Mroza, to w ogóle nie jestem obiektywna. Po prostu lubię Chyłkę i Zordona:) I nawet przerysowana momentami akcja nie jest w stanie tego zmienić.

Czemu przerysowana?
Bo w tym tomie Chyłka jedzie na Annapurnę. Powtórzę :) Na ANNAPURNĘ!!!!! 8000 m n.p.m. Prosto z kancelaryjnego fotela:) Bez przygotowania... Brzmi nieprawdopodobnie? W słowniku...

Dobry kryminał, ale dla mnie bez większego wow.
Historia wciągająca, ale dopiero od drugiej połowy książki.
Pierwsza część snuje się i snuje i momentami wywołuje senność.
Męczyły mnie też iberyjskie imiona i nazwiska- Unai López de Ayala, Estibaliz Ruiz de Gauna, Tasio Ortiz de Zárate itd.
Podsumowując- tyle jest ciekawych książek, że raczej nie skusze się na kolejny tom z tej serii.

Dobry kryminał, ale dla mnie bez większego wow.
Historia wciągająca, ale dopiero od drugiej połowy książki.
Pierwsza część snuje się i snuje i momentami wywołuje senność.
Męczyły mnie też iberyjskie imiona i nazwiska- Unai López de Ayala, Estibaliz Ruiz de Gauna, Tasio Ortiz de Zárate itd.
Podsumowując- tyle jest ciekawych książek, że raczej nie skusze się na kolejny tom z...

Polecam każdemu.
Jedna z lepszych książek z jaką miałam do czynienia w tym roku.
Wojciech Chmielarz mistrzowsko lawiruje pomiędzy thrillerem, kryminałem i obyczajówką. Wszystko jest wyważone, jak dobrze doprawione danie- trochę ostre, trochę słodkie, trochę gorzkie. Brak nudy.

Grupa znajomych z czasów studenckich wybiera się wraz z obecnymi parterami na wspólny wyjazd nad jezioro.
Jest ognisko, jest zabawa, jest alkohol.
Ale są też dawne uczucia, urazy, niedokończone sprawy....

Podczas jednego ze wspólnych wieczorów, zakrapianych wieczorów, znika córka jednego z małżeństw-Ada. Pomimo poszukiwań nikomu nie udaje się jej odnaleźć. Rozpływa się w powietrzu.

Rok później jej ojciec wraca do Żmijowiska, by podjąć ostatnią próbę odnalezienia córki. Co się stało z Adą? I dlaczego jej ojca nienawidzi cała Polska?

Świetnie napisana książka, wciągająca zarówno fanów kryminałów jak i thrillerów psychologicznych. A na deser maksymalnie zaskakujące zakończenie. Polecam w 100 %

Polecam każdemu.
Jedna z lepszych książek z jaką miałam do czynienia w tym roku.
Wojciech Chmielarz mistrzowsko lawiruje pomiędzy thrillerem, kryminałem i obyczajówką. Wszystko jest wyważone, jak dobrze doprawione danie- trochę ostre, trochę słodkie, trochę gorzkie. Brak nudy.

Grupa znajomych z czasów studenckich wybiera się wraz z obecnymi parterami na wspólny wyjazd nad...

Rewelacyjna książka, zasłużona nagroda Nike.
Mroczna.
Niespokojna.
Przerażająca.
Dziwna.
Ciężko ja jednoznacznie sklasyfikować - oscyluje gdzieś pomiędzy thrillerem, kryminałem i fantasy, ale jest to jej niewątpliwy plus.
Joanna Bator wytworzyła tak mroczny klimat, że praktycznie przez całą lekturę czułam niepokój, nie mogąc się jednocześnie od niej oderwać. Szokowała, wywoływała strach i wciągała za jednym razem.
Autorka sięgnęła po niezwykle trudne tematy, których nie próbowała ugłaskać. Jeśli coś jest czarne- było czarne. Mocna i bezkompromisowa pozycja.
Polecam bardzo. Zostaje w głowie i pamięci.

Rewelacyjna książka, zasłużona nagroda Nike.
Mroczna.
Niespokojna.
Przerażająca.
Dziwna.
Ciężko ja jednoznacznie sklasyfikować - oscyluje gdzieś pomiędzy thrillerem, kryminałem i fantasy, ale jest to jej niewątpliwy plus.
Joanna Bator wytworzyła tak mroczny klimat, że praktycznie przez całą lekturę czułam niepokój, nie mogąc się jednocześnie od niej oderwać. Szokowała,...

Długo się zbierałam, aby sięgnąć po "Zerwę".
Mimo, iż na dobrą sprawę, cała seria mogłaby się skończyć na poprzednim tomie, nie żałuję lektury.

Książka może i nie chwyta za gardło, momentami jest przegadana i przerysowana, ale trzeba zostawić autorowi, że udało mu się zbudować jako takie napięcie.

Nie zmienia to jednak faktu, że na tym tomie należałoby poprzestać. Zerwa i tak już balansuje na krawędzi "odgrzewanego kotleta".

Ciągnięcie na siłę historii Forsta, rozwałkowywanie jej i rozciąganie na kolejne tomy nie ma sensu.
To dobry moment na postawienie "kropki nad i":)

Długo się zbierałam, aby sięgnąć po "Zerwę".
Mimo, iż na dobrą sprawę, cała seria mogłaby się skończyć na poprzednim tomie, nie żałuję lektury.

Książka może i nie chwyta za gardło, momentami jest przegadana i przerysowana, ale trzeba zostawić autorowi, że udało mu się zbudować jako takie napięcie.

Nie zmienia to jednak faktu, że na tym tomie należałoby poprzestać. Zerwa...

R E W E L A C J A!!
Uwielbiam Chattama!
3 tom serii z komisarzem Brollinem był równie świetny jak 2 poprzednie.

Maxime trzyma poziom.
Błyskotliwa i inteligenta fabuła.
Akcja książki nawet na chwilę nie zwalnia tempa.
Wszystko w mrocznej atmosferze dzikich lasów Oregonu.

Czuć, że autor włożył w napisanie tej serii kawał czasu i serca.
Czytajcie i wypożyczajcie w ciemno!

R E W E L A C J A!!
Uwielbiam Chattama!
3 tom serii z komisarzem Brollinem był równie świetny jak 2 poprzednie.

Maxime trzyma poziom.
Błyskotliwa i inteligenta fabuła.
Akcja książki nawet na chwilę nie zwalnia tempa.
Wszystko w mrocznej atmosferze dzikich lasów Oregonu.

Czuć, że autor włożył w napisanie tej serii kawał czasu i serca.
Czytajcie i wypożyczajcie w ciemno!

Trochę przekombinowana.
Przez poprzednie części płynęłam, tutaj co chwilę miałam postój.
Miałam poczucie jakby była napisana na siłę, jakby płomień poprzednich części przygasł. Wir "oskarżenia" mnie nie wciągnął.

Nie zmienia to faktu, że Remigiusz Mróz jest jednym z moich ulubionych polskich autorów i tak czy inaczej sięgnę po kolejne jego pozycje:)

Trochę przekombinowana.
Przez poprzednie części płynęłam, tutaj co chwilę miałam postój.
Miałam poczucie jakby była napisana na siłę, jakby płomień poprzednich części przygasł. Wir "oskarżenia" mnie nie wciągnął.

Nie zmienia to faktu, że Remigiusz Mróz jest jednym z moich ulubionych polskich autorów i tak czy inaczej sięgnę po kolejne jego pozycje:)

Jakoś mi nie "wchodzi" ten Nesbo:)

To moje drugie spotkanie z jego twórczością, ale nadal nie ma między nami czytelniczej chemii. Nie potrafię powiedzieć co jest nie tak. Przeczytałam "Karaluchy" byle przeczytać, byle dokończyć.

Nie wciągnęły mnie.
Nie zatrzymały.
Nie zaintrygowały.

Zdaję sobie jednak, że to pierwsze książki Jo, więc być może w kolejnych tomach będzie lepiej. Sprawdzę! :)
Na razie "kapcie mi nie spadły" :)

Jakoś mi nie "wchodzi" ten Nesbo:)

To moje drugie spotkanie z jego twórczością, ale nadal nie ma między nami czytelniczej chemii. Nie potrafię powiedzieć co jest nie tak. Przeczytałam "Karaluchy" byle przeczytać, byle dokończyć.

Nie wciągnęły mnie.
Nie zatrzymały.
Nie zaintrygowały.

Zdaję sobie jednak, że to pierwsze książki Jo, więc być może w kolejnych tomach będzie...

Kolejna jazda bez trzymanki z moim ulubionym duetem :)
Emocje kipią, akcja mknie, chemia wisi w powietrzu :)
Chyłka i Zordon rozbrajają system.
Kocham miłością bezgraniczną!

Kolejny trudny temat. Polska. Muzułmanin, ładunki wybuchowe znalezione w domu. Aresztowanie. Gotowe zarzuty- planowanie zamachu...Trudna politycznie i moralnie sprawa.

Prawo do obrony przysługuje jednak każdemu. I jest jedna osoba, która podejmuje rękawicę w tej skazanej na porażkę sprawie. Joanna Chyłka. Jaki będzie finał? Czy wszystko jest takie, na jakie wygląda na pierwszy rzut oka?
Remigiusz Mróz nie boi się tematów trudnych.
Brawo za odwagę!

Kolejna jazda bez trzymanki z moim ulubionym duetem :)
Emocje kipią, akcja mknie, chemia wisi w powietrzu :)
Chyłka i Zordon rozbrajają system.
Kocham miłością bezgraniczną!

Kolejny trudny temat. Polska. Muzułmanin, ładunki wybuchowe znalezione w domu. Aresztowanie. Gotowe zarzuty- planowanie zamachu...Trudna politycznie i moralnie sprawa.

Prawo do obrony przysługuje...

Oj namiesza ta książka w 2018 r.,oj namiesza... :)
Szczerze mówiąc jestem zaskoczona tą autorką i tą książką.
Świetnie napisany, trzymający w napięciu thriller!

Eve Singer jest reporterką kryminalną. Robi wszystko by zadowolić szefa. Staje na głowie aby jako pierwsza zdobyć najbardziej krwawy news, najbardziej szokujący materiał z miejsca zbrodni.

Jej kariera zależy od tego, czy będzie w dobrym miejscu i w dobrym czasie. Im dalej się posunie, im bardziej makabryczne zrobi ujęcie, tym bardziej zadowoli głodnych sensacji widzów...

Pewnego dnia, podczas powrotu z pracy, za Eve podąża tajemniczy mężczyzna. Przerażona kobieta stawia wszystko na jedną kartę i prosi aby ją odprowadził. To zaskakujące posunięcie ratuje jej życie. Kobieta nie wie, iż mężczyzna jest poszukiwanym przez policję seryjnym psychopatycznym mordercą... Mordercą, który potrzebuje publiczności, rozgłosu. I który dostrzega szansę na rozpowszechnienie swoich zbrodni dzięki młodej dziennikarce...

Mężczyzna kontaktuje się z Eve i proponuje jej osobliwą współpracę. Będzie informował ją o swoich zbrodniach. Dzięki temu ona będzie miała najlepszy materiał, a on rozgłos.
Szybko jednak okazuje się, jak niebezpieczna jest to gra... I że zabijanie w miejscach publicznych nie jest jedyną obsesją mordercy... Drugą jest... Evę...

Moralność jest niezwykle ponadczasowym tematem...
Jak daleko można się posunąć w żądzy sensacji?
Do czego jest w stanie posunąć się człowiek wspinający się po szczeblach kariery?
Gdzie są granice dobrego smaku?
Gdzie kończy się moralność a zaczyna chora sensacja?

Polecam, niezwykle inteligentny i złożony emocjonalnie thriller.

Oj namiesza ta książka w 2018 r.,oj namiesza... :)
Szczerze mówiąc jestem zaskoczona tą autorką i tą książką.
Świetnie napisany, trzymający w napięciu thriller!

Eve Singer jest reporterką kryminalną. Robi wszystko by zadowolić szefa. Staje na głowie aby jako pierwsza zdobyć najbardziej krwawy news, najbardziej szokujący materiał z miejsca zbrodni.

Jej kariera zależy od...

Od dawna zabierałam się książkowego randez-vous z Panem Cobenem. I była to bardzo udana literacka randka:)

Kathy Culver znika w tajemniczych okolicznościach na terenie kampusu uniwersyteckiego. Jednym śladem po zaginionej jest poplamiona bielizna, która pozwala przypuszczać, iż padła ofiarą gwałtu i zabójstwa. Ciała nie odnaleziono.

Rok później ktoś niespodziewanie zamieszcza zdjęcie Kathy w piśmie pornograficznym... A narzeczony kobiety odbiera tajemniczy telefon, w którym słychać głoś zaginionej... Co stało się z Kathy Culver?

Książkę świetnie się czyta.
Jest akcja.
Jest dynamika.
Są charakterystyczni bohaterowie.
Jest bardzo dobry i intrygujący wątek kryminalny.
Czego chcieć więcej? Kolejnego tomu!
Polecam!

Od dawna zabierałam się książkowego randez-vous z Panem Cobenem. I była to bardzo udana literacka randka:)

Kathy Culver znika w tajemniczych okolicznościach na terenie kampusu uniwersyteckiego. Jednym śladem po zaginionej jest poplamiona bielizna, która pozwala przypuszczać, iż padła ofiarą gwałtu i zabójstwa. Ciała nie odnaleziono.

Rok później ktoś niespodziewanie...

„ W ciemnym mrocznym lesie” nie jest dziełem wybitnym.
Nie jest pozycją, przez którą nie mogłam spać ani której nie zapomnę. Ale jako lekki thriller, do przeczytania w wieczór jest jak najbardziej ok :)

Książkę czyta się szybko i na jednym oddechu. Może i nie jest to odkrywcza złodziejka czasu, ale potrafi wciągnąć.

Polecam jako odstresowanie po trudniejszych lekturach ;)

„ W ciemnym mrocznym lesie” nie jest dziełem wybitnym.
Nie jest pozycją, przez którą nie mogłam spać ani której nie zapomnę. Ale jako lekki thriller, do przeczytania w wieczór jest jak najbardziej ok :)

Książkę czyta się szybko i na jednym oddechu. Może i nie jest to odkrywcza złodziejka czasu, ale potrafi wciągnąć.

Polecam jako odstresowanie po trudniejszych lekturach ;)

W końcu coś nowego, jakiś powiew świeżości na polskim rynku.
Autor Urbanowicz jest świetnie zapowiadającym się autorem.
Z tak bogatą wyobraźnią i pierwiastkiem nieprzewidywalności na pewno znajdzie swoje miejsce na rodzimym podwórku.

„Grzesznik” to niezwykle zaskakująca powieść, wywołująca cały wachlarz emocji- od humoru, przez ciekawość, do dreszczyka emocji. Interesujące połączenie powieści gangsterskiej z elementami horroru.

Autor świetnie wykreował główne postaci: szefa suwalskiej mafii- Suchego oraz ponadprzeciętnie inteligentnego psychopatycznego Samiela. Całość osadzona jest w mrocznym gangsterskim klimacie.

Książka zbiera różne opinie NA LC. Jednym się podoba, inni nie zostawiają na niej suchej nitki.
Jedno jest pewne. Wzbudza emocje
Mnie "Grzesznik" pochłonął całkowicie.
Przeczytałam go na jednym oddechu.

Według Mnie jego odbiór to kwestia nastawienia.
Osobiście wydaje mi się, że autor chciał nas zmusić do przemyśleń, a nie wywołać palpitacje serca i bezsenną noc.
Jeżeli ktoś nie szuka horroru, po którym nie będzie mógł spać, tylko dobrej powieści sensacyjnej z gangsterskim klimatem, to nie będzie rozczarowany. Plus za świetną okładkę, oddającą klimat powieści oddającą klimat powieści.

Całość oceniam bardzo pozytywnie i wróżę Panu Arturowi ciekawą czytelniczą przyszłość. Na pewno sięgnę po jego kolejne pozycje!

W końcu coś nowego, jakiś powiew świeżości na polskim rynku.
Autor Urbanowicz jest świetnie zapowiadającym się autorem.
Z tak bogatą wyobraźnią i pierwiastkiem nieprzewidywalności na pewno znajdzie swoje miejsce na rodzimym podwórku.

„Grzesznik” to niezwykle zaskakująca powieść, wywołująca cały wachlarz emocji- od humoru, przez ciekawość, do dreszczyka emocji....

Maxime Chattam to moje nowe odkrycie i po raz kolejny nie zawiódł.
Ponownie wbił mnie w fotel i ponownie zarwałam noc.
Jest ostro, jest mrocznie, jest nieprzewidywalnie!

Co roku w różnych miastach Stanów Zjednoczonych dochodzi do zaginięć ludzi. Logicznym jest, że nikt nie łączy ich ze sobą. Wydawałoby się, że każde z tych zniknięć ma swoją własną odrębną historię.
Logika jednak nie zawsze podsuwa prawdziwe rozwiązania...
Robi się ciekawie? Zastanówcie się, czy naprawdę chcecie poznać rozwiązanie tej zagadki.
Prawda czasami jest tak szokująca, tak duszna, że nie sposób objąć jej umysłem.

Polecam!
Kawał dobrej, mrocznej lektury!
Dokładnie tak powinno się pisać dobry kryminał!

Maxime Chattam to moje nowe odkrycie i po raz kolejny nie zawiódł.
Ponownie wbił mnie w fotel i ponownie zarwałam noc.
Jest ostro, jest mrocznie, jest nieprzewidywalnie!

Co roku w różnych miastach Stanów Zjednoczonych dochodzi do zaginięć ludzi. Logicznym jest, że nikt nie łączy ich ze sobą. Wydawałoby się, że każde z tych zniknięć ma swoją własną odrębną historię....

Dokładnie takiej książki mi ostatnio brakowało!
Trzymającej w napięciu, dla której odkładam wszystkie zajęcia i nurkuję pod kocem z herbatą. Takiej której nie po prostu da się odłożyć!

Immunitet mimo swojej słusznej objętości "czyta się sam".
Autor zaprasza nas w kolejną prawniczą podróż, ale zapomina uprzedzić iż będzie to spływ pontonem po rwącej rzece:)

Płyniemy więc w w napięciu nieprzewidywalnym nurtem razem z Joanną i Zordonem.
Adrenalina i emocje nie odpuszczają ani na minutę.
I kiedy zbliżamy się do końca tego literackiego raftingu i uspokajamy emocje- Boom!
Wbijające w fotel zakończenie.
I nic tu nie da zapewnienie, że nigdy więcej.
I tak sięgniemy po kolejny tom!:)

Dla mnie najlepsza do tej pory część cyklu z Chyłką.
Remigiusz Mróz w szczytowej formie!

Dokładnie takiej książki mi ostatnio brakowało!
Trzymającej w napięciu, dla której odkładam wszystkie zajęcia i nurkuję pod kocem z herbatą. Takiej której nie po prostu da się odłożyć!

Immunitet mimo swojej słusznej objętości "czyta się sam".
Autor zaprasza nas w kolejną prawniczą podróż, ale zapomina uprzedzić iż będzie to spływ pontonem po rwącej rzece:)

Płyniemy więc...

W końcu usiadłam do słynnego Jo Nesbo.
I?
Nie mogę powiedzieć, że było źle.... To dobry kryminał. Ale tylko tyle. Nic więcej. Szału nie było, kapcie mi nie spadły :)

Norweski policjant wędruje sobie ulicami australijskiego miasta szukając zabójcy swojej rodaczki, poznając przy okazji życie jego mieszkańców oraz historię Aborygenów. W finale rzecz jasna czarny charakter zostaje ujęty. Koniec książki.
Włosy nie stanęły dęba, głód zagłębiania się w kolejne strony nie wystąpił, dreszczyk emocji nie został pobudzony.

Mimo to zdaje sobie sprawę, że zachwyt tylu czytelników musi z czegoś wynikać. Dlatego jeszcze nie skreślam Harrego:) Może w kolejnych tomach Hole mnie zaintryguje i zafascynuje. Nie wszystkie relacje rodzą się od pierwszego wejrzenia (przeczytania):)

Na chwilę obecną chemii brak.

W końcu usiadłam do słynnego Jo Nesbo.
I?
Nie mogę powiedzieć, że było źle.... To dobry kryminał. Ale tylko tyle. Nic więcej. Szału nie było, kapcie mi nie spadły :)

Norweski policjant wędruje sobie ulicami australijskiego miasta szukając zabójcy swojej rodaczki, poznając przy okazji życie jego mieszkańców oraz historię Aborygenów. W finale rzecz jasna czarny charakter...