-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel14
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2024-01-13
2023-10-25
2023-10-15
2023-09-27
Trudno jest ocenić książkę autobiograficzną. Dla autorki za to, przez co przeszła i ze odważyła się o tym opowiedzieć, daję 10/10. Jednak książkę czytało mi się ciężko, początkowo bardzo zachęcająca i wciągająca, natomiast z czasem lekko drwiący i lekceważący styl pisania zaczął mnie irytować. A końcówka to moim zdaniem zlepek wielu informacji, które dla autorki są prywatnym dochodzeniem dlaczego i jak to się zaczęło, jednak dla czytelnika są one zupełnie nieistotne. Mimo wszystko gratuluję odwagi zmierzenia się z przelaniem emocji na papier.
Trudno jest ocenić książkę autobiograficzną. Dla autorki za to, przez co przeszła i ze odważyła się o tym opowiedzieć, daję 10/10. Jednak książkę czytało mi się ciężko, początkowo bardzo zachęcająca i wciągająca, natomiast z czasem lekko drwiący i lekceważący styl pisania zaczął mnie irytować. A końcówka to moim zdaniem zlepek wielu informacji, które dla autorki są...
więcej mniej Pokaż mimo to
Nie rozumiem fenomenu tej książki. Czytało się ogólnie szybko i płynnie, ale momentami miałam wrażenie, ze to wypracowanie dziecka z podstawówki. Może przez to, ze większość zdań była prosta, nierozbudzana. I te powtórzenia - „Ale Kumi zniosła go złe. Ale Kumi musiała przeczuwać”, „Kobieta w sukience nie zdążyła… a jednak kobieta w sukience…”. W dodatku irytowali mnie bohaterowie, którzy zachowywali się infantylnie.
Nie rozumiem fenomenu tej książki. Czytało się ogólnie szybko i płynnie, ale momentami miałam wrażenie, ze to wypracowanie dziecka z podstawówki. Może przez to, ze większość zdań była prosta, nierozbudzana. I te powtórzenia - „Ale Kumi zniosła go złe. Ale Kumi musiała przeczuwać”, „Kobieta w sukience nie zdążyła… a jednak kobieta w sukience…”. W dodatku irytowali mnie...
więcej Pokaż mimo to