-
Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać4
-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Biblioteczka
2024-04-20
2024-04-18
Gertruda Piontek (po mężu Poniatowska) uznawana jest przez swoich bliskich i znajomych za kobietę z piekła rodem, od której inni dosłownie uciekają. Próbuje układać życie swojemu mężowi i synowi Gustawowi, których próbuje kontrolować na każdym kroku. Nie akcpetuje partnerek swojego pierworodnego i doprowadza do rozpadu jego związków. Niebawem jednak Gustaw mając dosyć swojej matki oznajmia, że wyprowadza się z domu. Wspólnie ze swoim przyjacielem Cyrylem zamieszkują w mieszkaniu Pani Hanki. Tam poznają studentkę Anulę, która wpada w oko Cyrylowi. Gustaw zaś zaczyna spotykać się z salową Anitą. Tymczasem Gertruda próbuje zrobić wszystko, by jej syn wrócił do domu, a mąż ponownie się nią zainteresował
"Moralność Pani Piontek" jest to powieść komediowo-obyczajowa z wątkiem romantycznym w tle. To książka o kobiecie ekscentrycznej, próbującej na wszelkie sposoby zwrócić na siebie uwagę oraz jej synu, który pragnie niezależności, mającego dosyć wtrącania się rodzicielki w jego życie.
Magdalena Witkiewicz stworzyła książkę pełną zarówno
komicznych i zaskakujących sytuacji, jak i smutnych oraz chwytających za serce momentów oraz opisów. Czytało mi się ją jednym tchem, zaś losy bohaterów przypadły mi do gustu. Ogólnie mówiąc. Jest to dla mnie powieść "na plus".
Gertruda Piontek (po mężu Poniatowska) uznawana jest przez swoich bliskich i znajomych za kobietę z piekła rodem, od której inni dosłownie uciekają. Próbuje układać życie swojemu mężowi i synowi Gustawowi, których próbuje kontrolować na każdym kroku. Nie akcpetuje partnerek swojego pierworodnego i doprowadza do rozpadu jego związków. Niebawem jednak Gustaw mając dosyć...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-15
Historia Domu Guccich to prawdziwa opowieść o rodzinie, która dzięki swoim talentom, wyczuciu gustu klientów oraz oryginalnemu stylowi toreb i ubrań doszła na sam szczyt w branży modowej. Jednakże choć marka uchodziła za wzorcową, to kolejne pokolenia na skutek wzajemnych konfliktów, walk o wpływy oraz porachunków między członkami rodu zaczęła tracić wpływy, aż w końcu znalazła się na skraju upadku.
W 1995 r. światowymi mediami wstrząsnęła straszliwa wieść. Maurizio Gucci został zamordowany przez tajemniczego mężczyznę tuż przed schodami swojego biura. Okazuje się, że padł on ofiarą zemsty ze strony byłej żony Patrizii Reggiani Martinelli. Kobieta nie mogła pogodzić się z rozwodem oraz utratą wpływów, a także była chorobliwie zazdrosna o nową partnerkę Gucciego - Paolę Franchi.
Czytając książkę Sary Gay Forden czułem się dosłownie, jakbym oglądał film z wątkiem gangsterskim w tle. Z obrazu tej biografii wyłania się obraz Guccich jako rodziny, którą zgubiły własne ambicje, chciwość, zawiść, brak zaufania oraz szacunku do spuścizny swoich przodków. Skandale oraz procesy sądowe jakie wzajemnie wytaczali sobie członkowie rodu były gorączkowo i szczegółowo relacjonowane przez prasę, co odbijało się na marce Gucci i doprowadziło do utraty zainteresowania jej wyrobami wśród klientów.
Książka ta zaciekawiła mnie swoją tematyką oraz podejściem autorki do opisywanych w niej sytuacji. Mimo ogromu szczegółów oraz nazwisk czytało mi się ją dobrze, zaś sama biografia opatrzona jest zdjęciami oraz listą osób z którymi Sara Gay Forden przeprowadziła szereg rozmów odtwarzając historię dojścia marki Gucci na sam szczyt branży modowej oraz jej stopniowego i nagłego upadku. Reasumując. Uważam, że jest to całkiem przyzwoita książka.
Historia Domu Guccich to prawdziwa opowieść o rodzinie, która dzięki swoim talentom, wyczuciu gustu klientów oraz oryginalnemu stylowi toreb i ubrań doszła na sam szczyt w branży modowej. Jednakże choć marka uchodziła za wzorcową, to kolejne pokolenia na skutek wzajemnych konfliktów, walk o wpływy oraz porachunków między członkami rodu zaczęła tracić wpływy, aż w końcu...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-09
"Nigdy, nigdy mnie nie złapiecie" to powieść, która mimo niewielkiej objętości poruszyła mnie swoją głęboką treścią oraz zmusiła mnie do refleksji nad wieloma rzeczami.
Książka Williama Whartona porusza temat relacji między wnukiem, a jego babcią. Po śmierci swojego dziadka znajduje w niej swoje oparcie, a przede wszystkim przyjaciółkę, której może zwierzyć się ze swoich najskrytszych sekretów i podzielić się z nią zarówno swoimi radościami, ale smutkami. Kiedy chłopak zostaje wysłany do wojska utrzymuje z seniorką kontakt listowy. Liczy na to, że gdy wojna się skończy na nowo spotka się z nią i znowu będzie cieszyć się jej obecnością.
Dla głównego bohatera wojna okazuje się czymś zupełnie odległym od tego, co przedstawiano mu w książkach oraz przekazywanych mu opowieściach. Dostrzega, że w obozie oraz na froncie nie ma miejsca na niewinność, empatię oraz wzajemne wsparcie. Liczy się za to przelana krew i dążenie do zaszczytów. Wojna staje się dla niego przyśpieszoną lekcją dojrzałości oraz zmusza go do walki o siebie. Przeżywa on rozłąkę ze swoją rodziną, a w szczególności ze swoją babcią, której zawdzięcza wiele.
"Nigdy, nigdy mnie nie złapiecie" to pełna refleksji i emocji powieść o tęsknocie za najbliższymi osobami, zderzeniu się z młodzieńczymi ideałami oraz przewartościowaniu dotychczasowego życia. Książka ta jest mocno życiowa. Porusza każdym słowem oraz zdaniem. Nie jest zbyt może łatwa w odbiorze, lecz ze względu na treść i przesłanie jest warta uwagi.
"Nigdy, nigdy mnie nie złapiecie" to powieść, która mimo niewielkiej objętości poruszyła mnie swoją głęboką treścią oraz zmusiła mnie do refleksji nad wieloma rzeczami.
Książka Williama Whartona porusza temat relacji między wnukiem, a jego babcią. Po śmierci swojego dziadka znajduje w niej swoje oparcie, a przede wszystkim przyjaciółkę, której może zwierzyć się ze swoich...
2024-04-07
Trzeci tom smutnych i burzliwych losów rodziny Zabierzyńskich. Tocząca się II wojna światowa sprawia, że w ich życiu nic nie będzie tak samo, zaś kolejne troski zaczynają się przed nimi piętrzyć. Nieoczekiwanie do ich dworku powraca ciężarna Wiktoria, która wyjawia rodzicom, iż jej ukochany mąż został bestialsko zamordowany przez banderowców. Również Marysia i jej mąż narażają swoje życie ukrywając w swoim domu Żydówkę z jej córką. Kiedy Zabierzyńscy dowiadują się, że ich była kucharka doniosła o tym esesmanom, uzyskują pomoc z niespodziewanej strony. Relacja Zosi i Luki spotyka się z niechęcią ze strony Konstantego i Filomeny, którzy posądzają chłopaka o sprzyjanie Hitlerowi. Również i kontakty Wandy z niemieckimi żołnierzami i Erną budzą niepokój u Zabierzyńskich, obawiających się tego, iż najmłodsza córka z tego powodu ściągnie na nich kłopoty. Ponadto sama Seweryna swoim ingerowaniem w każdą sprawę oraz traktowaniem innych członków rodziny z góry coraz mocniej odpycha ich od siebie.
Trzeci tom cyklu "Zakładnicy wolności" przepełniony jest smutkiem, grozą oraz tragizmem. Choć Zabierzyńscy starają się pomagać osobom potrzebującym i udzielić im schronienia, to jednak na skutek tragicznych zdarzeń przestają ufać swoim sąsiadom. Coraz bardziej obawiają się o swoją przyszłość. Wojna nieodwracalnie zmienia ich życie i stosunek do świata.
Choć "Rodzinne sekrety" są według mnie udanym zwieńczeniem cyklu autorstwa Niny Majewskiej-Brown, to uważają, że odstają one nieco poziomem od dwóch pierwszych tomów. Moim zdaniem akcja rozgrywa się zbyt szybko, zaś samo zakończenie urywa się w najmniej spodziewanym momencie. Mankamenty te wpływają niewątpliwie na moją ocenę tej książki.
Trzeci tom smutnych i burzliwych losów rodziny Zabierzyńskich. Tocząca się II wojna światowa sprawia, że w ich życiu nic nie będzie tak samo, zaś kolejne troski zaczynają się przed nimi piętrzyć. Nieoczekiwanie do ich dworku powraca ciężarna Wiktoria, która wyjawia rodzicom, iż jej ukochany mąż został bestialsko zamordowany przez banderowców. Również Marysia i jej mąż...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-04
Dalsze losy rodziny Zabierzyńskich. Choć Florentyna i Konstanty wraz ze swoimi czterema córkami cieszą się szczęściem oraz odzyskaną przez Polskę niepodległością, to niebawem agresja wojsk niemieckich na Rzeczpospolitą oraz okupacja burzą ich spokój i bezpieczeństwo.
Zatroskani o przyszłość swoich córek Florentyna i Konstanty mimo toczącej się zawieruchy decydują się, by ich Wiktoria i Marysia mogły wziąć ślub ze swoimi ukochanymi. Zosia zaczyna spotykać się z niemieckim żołnierzem, zaś Wanda z powodu swojego wścibstwa i opryskliwości przysparza swojej rodzinie problemów. Niebawem do posiadłości Zabierzyńskich wprowadza się niemieckie małżeństwo. Pozwala im jednak zostać w dworku. Choć między dwoma rodzinami rodzi się przyjaźń, to krnąbrna i wścibska Seweryna nie kryje swojej niechęci do Mullerów. Na dodatek kobieta zdaje się nie przejmować wojną oraz cierpieniem niczemu niewinnych ludzi.
Podobnie jak i pierwszy tom, także i "Cztery siostry" to powieść pełna emocji z wiernie odtworzonymi realiami historycznymi oraz wielowymiarowymi postaciami. Jednakże w porównaniu z pierwszym tomem cechuje ją bardziej mroczny, pełen niepokoju i lęku klimat. II wojna światowa zmusza Zabierzyńskich do walki o własne przetrwani i budzi u nich strach przed jutrem. Mimo to Florentyna i Konstanty starają się walczyć o swoje wartości i nie wyzbywają się swojego człowieczeństwa. Są zatroskani o przyszłość swoich pociech i liczą na to, że w ich życiu ponownie nastanie spokój.
Reasumując. Jest to dobra powieść, którą warto się zainteresować.
Dalsze losy rodziny Zabierzyńskich. Choć Florentyna i Konstanty wraz ze swoimi czterema córkami cieszą się szczęściem oraz odzyskaną przez Polskę niepodległością, to niebawem agresja wojsk niemieckich na Rzeczpospolitą oraz okupacja burzą ich spokój i bezpieczeństwo.
Zatroskani o przyszłość swoich córek Florentyna i Konstanty mimo toczącej się zawieruchy decydują się, by...
2024-04-02
"Florentyna i Konstanty", to pierwsza część cyklu "Zakładnicy wolności" rozgrywającego się w latach 1916-1945 w Środzie Wielkopolskiej (wówczas nazywanej Środą) i jej okolicach. Nina Majewska-Brown ukazuje tutaj losy rodziny Zabierzyńskich, zamieszkujących usytuowany na obrzeżu dworek.
Florentyna i Konstanty są młodym małżeństwem, które wychowuje wspólnie córkę Wiktorię. Niebawem kobieta ponownie zachodzi w ciążę, zaś Konstanty zaczyna angażować się w działalność powstańczą. Ich losy splatają się z historią odradzającej się Rzeczypospolitej.
Choć małżonkowie mogą nawzajem na siebie liczyć i obdarzają siebie wsparciem, to jednocześnie między Florentyną, a jej wścibską i wyniosłą teściową cały czas dochodzi do spięć z powodu ciągłej ingerencji starszej z kobiet w relacje między młodymi.
Książka Niny Majewskiej-Brown jest napisana pięknym, ale i pełnym emocji językiem o wzajemnym wsparciu, walce o wolność i wyznawane przez siebie wartości. Bohaterowie są wielowymiarowi, obdarzeni głębią oraz złożoną osobowością. Ponadto autorka wplata w treść swojej powieści fragmenty źródeł historycznych, artykułów prasowych, listów oraz przepisów kulinarnych. Warto przeczytać.
"Florentyna i Konstanty", to pierwsza część cyklu "Zakładnicy wolności" rozgrywającego się w latach 1916-1945 w Środzie Wielkopolskiej (wówczas nazywanej Środą) i jej okolicach. Nina Majewska-Brown ukazuje tutaj losy rodziny Zabierzyńskich, zamieszkujących usytuowany na obrzeżu dworek.
Florentyna i Konstanty są młodym małżeństwem, które wychowuje wspólnie córkę Wiktorię....
2024-03-31
Moim zdaniem "Droga królewska" jest powieścią słabą i mocno niedopracowaną. Podczas lektury nie odczuwałem tego, iż akcja tej powieści rozgrywa się w okresie starożytności, lecz w czasach współczesnych, zaś sama autorka nie dochowała wierności realiom historycznym. Fabuła momentami się wlecze, a innym razem zbyt mocno przyśpiesza. Do tego sama powieść w pewnym momencie stała się nużąca, zaś bohaterowie stają się wręcz irytujący.
Moim zdaniem "Droga królewska" jest powieścią słabą i mocno niedopracowaną. Podczas lektury nie odczuwałem tego, iż akcja tej powieści rozgrywa się w okresie starożytności, lecz w czasach współczesnych, zaś sama autorka nie dochowała wierności realiom historycznym. Fabuła momentami się wlecze, a innym razem zbyt mocno przyśpiesza. Do tego sama powieść w pewnym momencie...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-11
"Gambit" jest udanym połączeniem fikcji z historią rozgrywająca się na przestrzeni ponad 60 lat. Główną bohaterką jest Wanda, córka Łemka i byłego żołnierza wojska polskiego, która od najmłodszych lat zafascynowana jest strzelectwem. Angażuje się najpierw w działania Związku Walki Zbrojnej (przemianowanej później na Armię Krajową), zaś później trafia do Brygady Świętokrzyskiej, po czym przeprowadza się do Monachium, gdzie najpierw zostaje agentką brytyjskiego, a później amerykańskiego wywiadu. Niebawem musi się zmierzyć z traumatycznymi zdarzeniami z własnej przeszłości oraz tajemnicami związanymi z ludźmi, z którymi kiedyś była związana.
"Gambit" był moim drugim spotkaniem z twórczością Macieja Siembiedy. Autor opisuje losy postaci pełne zawirowań i ciągłych dylematów. Zostają one wrzucone w świat wielkiej polityki i zaangażowane w ciąg spisków, konspiracji oraz konfliktów. Przeszłość wraca do nich z ogromną siłą i zmusza ich podjęcia trudnych decyzji. Za wszelką cenę próbują się z nią rozliczyć, jednak ich dążenie do zmierzenia się z nią powoduje u nich ból i rozterki.
Książka utrzymana jest w atmosferze pełnej mroku i zagadek. Pełno w niej zwrotów akcji, zaś sama powieść trzyma w napięciu do samego końca. Język jakim posługuje się autor jest bogaty i pełen emocji, zaś dialogi dobrze skonstruowane. Podsumowując. "Gambit" to książka, która mocno przypadła mi do gustu i wywarła na mnie ogromne wrażenie.
"Gambit" jest udanym połączeniem fikcji z historią rozgrywająca się na przestrzeni ponad 60 lat. Główną bohaterką jest Wanda, córka Łemka i byłego żołnierza wojska polskiego, która od najmłodszych lat zafascynowana jest strzelectwem. Angażuje się najpierw w działania Związku Walki Zbrojnej (przemianowanej później na Armię Krajową), zaś później trafia do Brygady...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-09
Akcja "Willi pod zwariowaną Gwiazdą" w dużej mierze toczy się podczas II wojny światowej w posiadłości Jana I Antoniny Żabińskich, właścicieli warszawskiego ogrodu zoologicznego, którzy udzielali schronienia m.in. osobom, które straciły dach nad głową, Żydom ukrywającym się przed represjami ze strony wojsk niemieckich oraz członkom Szarych Szeregów. Ich ofiarna i bezinteresowna pomoc podczas działań wojennych sprawiła, że w 1965 r. zostali oni odznaczeni tytułem Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.
Jednakże w powieści tej nie tylko poznajemy historię rodziny Żabińskich i ich zaangażowanie na rzecz potrzebujących. Na pierwszy plan wysuwają się bowiem losy Piotra, Ady i Daniela. Każdy z nich trafił do posiadłości z innego powodu. Łączą ich nie tylko podobne koleje losu, lecz także zawiłe i skomplikowane relacje na których cieniem kładzie się wojna. Każde z nich pragnie jednak miłości, spokoju i powrotu do uporządkowanego życia. Dla nich posiadłość Żabińskich staje się drugim domem.
"Willa pod zwariowaną gwiazdą" jest kolejną książka Marii Paszyńskiej, która mocno przypadła mi do gustu. Jest to poruszająca powieść o poświęceniu, cierpieniu, mierzeniu się z własnymi traumami oraz oczekiwaniu na pokój. Czytało mi się ją jednym tchem, zaś samo zakończenie mocno mnie poruszyło.
Akcja "Willi pod zwariowaną Gwiazdą" w dużej mierze toczy się podczas II wojny światowej w posiadłości Jana I Antoniny Żabińskich, właścicieli warszawskiego ogrodu zoologicznego, którzy udzielali schronienia m.in. osobom, które straciły dach nad głową, Żydom ukrywającym się przed represjami ze strony wojsk niemieckich oraz członkom Szarych Szeregów. Ich ofiarna i...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-03
Jestem miłośnikiem poezji Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Jego wiersze wywołują we mnie emocje, a także poruszają mnie do głębi swoją metaforyką i symboliką. Kilka dni temu w ramach przygotowań do Dyskusyjnego Klubu Książki w ręce wpadła mi powieść Katarzyny Zyskowskiej pt. "Szklane ptaki" poświęcona życiu poety, którego krótkie życie i obiecująca kariera zostały przerwane przez kule nazisty.
Autorka skupia się w powieści na relacjach Baczyńskiego z jego ukochaną żoną Basią, z którą wziął ślub zaledwie po kilku tygodniach znajomości oraz matką Stefanią, która nie jest w stanie zaakceptować swojej synowej i na wszelkie sposoby utrudnia jej życie. Baczyński stara się, by obie kobiety nawzajem się szanowały i obdarza je taką samą miłością. Nie zaniedbuje również swojej twórczości i chętnie spędza czas w towarzystwie ludzi pióra takich jak Jerzy Andrzejewski czy Jarosław Iwaszkiewicz, doskonaląc przy nich swój warsztat i dzieląc się własnymi odczuciami. Przed wybuchem powstania warszawskiego zaczyna angażować się w działalność najpierw batalionu "Zośka", a później "Parasola". Pragnie, by krwawa wojna jak najszybciej się zakończyła, zaś on, Basia i jego matka mogli zaznać spokoju i cieszyć się szczęściem w rodzinnym gronie.
"Szklane ptaki" to poruszająca powieść o miłości w cieniu wojny, a także walce o przetrwanie i własne ideały. Katarzyna Zyskowska posługuje się w książce poetyckim, a zarazem barwnym językiem. Czułem, że włożyła ona ogrom pracy w napisanie tej książki, co niewątpliwie jej się udało. Stworzyła bowiem pełną emocji powieść biograficzną poświęconą życiu Baczyńskiego, od której trudno było mi się oderwać. Cieszę się, że miałem okazję sięgnąć po tę lekturę.
Jestem miłośnikiem poezji Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Jego wiersze wywołują we mnie emocje, a także poruszają mnie do głębi swoją metaforyką i symboliką. Kilka dni temu w ramach przygotowań do Dyskusyjnego Klubu Książki w ręce wpadła mi powieść Katarzyny Zyskowskiej pt. "Szklane ptaki" poświęcona życiu poety, którego krótkie życie i obiecująca kariera zostały przerwane...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-27
"Lalki w ogniu" jest to ciekawy reportaż o Indiach - jednym z najludniejszych krajów na świecie. W tym miejscu żyją obok siebie zbiorowości posługujące się różnymi językami oraz wyznający różne religie. Jednakże większość mieszkańców wyznaje hinduizm- religię, która wywiera ogromny wpływ na ich zwyczaje, codzienne funkcjonowanie oraz determinuje podejmowanie przez nich ważnych decyzji.
Choć Indie posiadają jedną z najszybciej rozwijających się gospodarek na świecie, a ich marki podbijają światowe rynku, to niestety nadal ogromna ilość mieszkańców nadal żyje w nędzy i cierpi z powodu głodu. Do tego wielu Hindusów nie umie pisać i czytać, zaś dziewczynki muszą przerywać edukację, gdyż ich rodzice wydają je za mąż za mężczyzn, których nie znają lub są przez nich zmuszane do pracy. Ponadto część mieszkańców Indii nie posiada własnego dachu nad głową, zaś ich jedynym domem jest ulica.
Paulina Wilk ukazuje Indie, jako kraj pełen sprzeczności i kontrastów, który z jednej strony próbuje wejść w przyszłość, zaś z drugiej strony mocno tkwi w przeszłości. Podejmuje rozmowy z napotkanymi Hindusami, odwołuje się do różnych źródeł, a także opisuje otaczającą ją rzeczywistość w najdrobniejszych szczegółach. Stworzyła dzięki temu interesujący reportaż, który wciąga od pierwszej do ostatniej strony.
"Lalki w ogniu" jest to ciekawy reportaż o Indiach - jednym z najludniejszych krajów na świecie. W tym miejscu żyją obok siebie zbiorowości posługujące się różnymi językami oraz wyznający różne religie. Jednakże większość mieszkańców wyznaje hinduizm- religię, która wywiera ogromny wpływ na ich zwyczaje, codzienne funkcjonowanie oraz determinuje podejmowanie przez nich...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-25
"Wszystkie dzieci Louisa" jest to wstrząsający reportaż o mężczyźnie, który doczekał się dwustu dzieci. Choć wydaje się to niewyobrażalne skorzystał on z pomocy jednej z klinik przekazując swoje nasienie kobietom pragnącym urodzić własne pociechy. Gdy dzieci przychodziły na świat okazywało się różnią się od innych wyglądem i nie są podobni do ludzi, których uznawali za swoich ojców. Chcąc poznać prawdę o swoim rzeczywistym pochodzeniu decydują się odnaleźć swojego ojca. Przy okazji nawiązują ze sobą relacje i odkrywają, że tak naprawdę łączy je więcej, niż dzieli.
Jest to książka o imigrancie z Surinamu, który za wszelką cenę próbował ukrywać swoją tożsamość, poszukiwaniu własnych korzeni, mierzeniu się z szokującą prawdą oraz mrocznej stronie ludzkiej natury. W Holandii nie istnieje pojęcie "rodzeństwa", zaś bohaterowie tego reportażu nazywają siebie "półbraćmi" i "półsiostrami". Pod pretekstem pomocy kobietom bezpłodnym kryje się zabawa lekarzy w bogów i skazywanie wielu rodzin na cierpienia i dramaty, których źródłem są rzeczywiste korzenie jej najmłodszych członków.
Reportaż ten bardzo mnie poruszył swoją tematyką. Autor dogłębnie poruszył opisane w książce zagadnienie opierając się na rozmowach z dziećmi tytułowego Louisa oraz książkach i artykułach prasowych. Wszystko to przesiąknięte jest pełną emocji, ale i sprawnie poprowadzoną narracją. Polecam.
"Wszystkie dzieci Louisa" jest to wstrząsający reportaż o mężczyźnie, który doczekał się dwustu dzieci. Choć wydaje się to niewyobrażalne skorzystał on z pomocy jednej z klinik przekazując swoje nasienie kobietom pragnącym urodzić własne pociechy. Gdy dzieci przychodziły na świat okazywało się różnią się od innych wyglądem i nie są podobni do ludzi, których uznawali za...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-23
Ciekawa, ale i wstrząsająca książka poświęcona historii obozu Gross-Rosen oraz zbrodniczej działalności Josefa Mengele.
Ciekawa, ale i wstrząsająca książka poświęcona historii obozu Gross-Rosen oraz zbrodniczej działalności Josefa Mengele.
Pokaż mimo to2024-02-18
Po I wojnie światowej Asiadeh wraz ze swoim ojcem opuszcza Imperium Osmańskie i osiada na emigracji w Berlinie. Ma zostać żoną osmańskiego księcia, jednakże tak naprawdę nigdy nie mieli ze sobą styczności, zaś mężczyzna osiadł w Nowym Jorku gdzie przebywa w towarzystwie filmowców. Niebawem Asiadeh poznaje pochodzącego z Bośni lekarza Hassę z którym po jakimś czasie bierze ślub. Państwo młodzi przeprowadzają się do więzienia. Niebawem w życiu Asiadeh pojawia się książę, za którego dziewczyna została wydana.
Moim zdaniem książka ta jest niestety mocno przegadana. Brakuje w niej zapadających w pamięć fragmentów oraz dialogów. Czytając ją nie czułem, że rozgrywa się ona w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Brakowało mi klimatu i dokładniejszego odtworzenia realiów tamtej epoki.
Największą wadą tej książki są jednak jej główni bohaterowie. Z każdą przeczytaną przeze mnie stroną ich postępowanie coraz bardziej mnie irytowało. Mam wrażenie, że w pewnym momencie są infantylni i skupieni wyłącznie na samych sobie. Nie czułem między nimi jakichkolwiek relacji. Pod koniec powieści ich zachowanie wydawało mi się pozbawione wręcz jakiejkolwiek logiki.
Niewątpliwie powieść ta miała potencjał na bycie dobrą i klimatyczną książką, jednakże został on zmarnowany przez jej ogólne wykonanie. Nie sądzę, bym kiedykolwiek ponownie po nią sięgnął (choć z drugiej strony było kilkanaście gorszych książek, które przeczytałem).
Po I wojnie światowej Asiadeh wraz ze swoim ojcem opuszcza Imperium Osmańskie i osiada na emigracji w Berlinie. Ma zostać żoną osmańskiego księcia, jednakże tak naprawdę nigdy nie mieli ze sobą styczności, zaś mężczyzna osiadł w Nowym Jorku gdzie przebywa w towarzystwie filmowców. Niebawem Asiadeh poznaje pochodzącego z Bośni lekarza Hassę z którym po jakimś czasie bierze...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-17
"Miłość i wojna" jest to powieść rozgrywająca się naprzemiennie w ostatnich latach dwudziestolecia międzywojennego i II wojny światowej oraz w czasach współczesnych. To książka o miłości zdolnej przezwyciężać wszelkie granice, silniejszej od różnych przeciwności losu, której akcja ma miejsce w Łodzi - miejscu, w którym przenika się wiele różnych kultur. Czornyj ukazuje tutaj różnice między zamieszkującymi to miasto społecznościami, ich przyjaźnie oraz konflikty. Ukazuje tutaj świat, który przemija na skutek brutalnej i niszczącej siły wojny rozpętanej przez owładniętych nazistowską ideologią zbrodniarzy dążących do czystości krwi i narzucenia innym swoich drakońskich praw.
Historia miłości Ewy i Franciszka jest pełna przeżyć, wzlotów i upadków, a także radości i smutków. Mimo dzielącego ich pochodzenia zaczyna łączyć ich głębokie uczucie, które zmienia nie tylko ich, lecz także ma wpływ również na ich najbliższych. Łączące ich relacje okazują silniejsze od uprzedzeń, zaś trudna sytuacja sprawia, że stają się dojrzalsi i są gotowi, by walczyć o wspólną przyszłość u swego boku.
"Miłość i wojna" to książka napisana pełnym emocji językiem. Narracja jest sprawnie prowadzona przez autora. Zdarzają się tu również zwroty akcji, zaś samo zakończenie okazuje się wstrząsające. Mnie się ta powieść się spodobała i myślę, że za jakiś czas znowu po nią sięgnę.
"Miłość i wojna" jest to powieść rozgrywająca się naprzemiennie w ostatnich latach dwudziestolecia międzywojennego i II wojny światowej oraz w czasach współczesnych. To książka o miłości zdolnej przezwyciężać wszelkie granice, silniejszej od różnych przeciwności losu, której akcja ma miejsce w Łodzi - miejscu, w którym przenika się wiele różnych kultur. Czornyj ukazuje...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-10
"Dwie twarze" to powieść o człowieku mającym dwie twarze. Jest to historia esesmana z obozu z Auschwitz próbującego z jednej strony być troskliwym ojcem i mężem, zaś z drugiego owładniętego fanatycznymi ideami sadysty, czerpiącego przyjemność z zadawania cierpienia więźniom. Choć jego żona wspiera go w jego zbrodniczych działaniach, to z czasem zaczyna się go bać. Jednocześnie jednak nie chce rezygnować z wygód, jakie zyskała dzięki awansowi męża w nazistowskim aparacie represji.
Jest to druga książka Niny Majewskiej-Brown jaką miałem okazję przeczytać. Autorka ukazuje tutaj obraz esesmana prowadzącego bujne życie towarzyskie i mocno oddanego swojej rodzinie, a jednocześnie nieobliczalnego i bezwzględnego zbrodniarza nie liczącego się z losem osadzonych, pozbawionego ludzkich odruchów. Książka jest pełna zdjęć i ilustracji, zaś jej treść została wzbogacona o pochodzące z archiwów fragmenty książek, a także pism oraz dokumentów spisywanych przez Niemców zarządzających obozem w Auschwitz. Wszystko to tworzy powieść, która bardzo mocno mną wstrząsnęła i pozostawiła we mnie ogromny ładunek emocjonalny. Warto przeczytać.
"Dwie twarze" to powieść o człowieku mającym dwie twarze. Jest to historia esesmana z obozu z Auschwitz próbującego z jednej strony być troskliwym ojcem i mężem, zaś z drugiego owładniętego fanatycznymi ideami sadysty, czerpiącego przyjemność z zadawania cierpienia więźniom. Choć jego żona wspiera go w jego zbrodniczych działaniach, to z czasem zaczyna się go bać....
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-07
Gwiazda programów kulintarnych i właścicielka firmy cukierniczej Luiza Mirska chce przejść na emeryturę i pragnie, by ktoś przejął jej interes. Niestety sama jest świadoma faktu, że jej dzieci mają wiele do ukrycia i boi się, że któreś z nich zrujnuje jej przedsiębiorstwo. W dodatku Mirscy są rodziną, która najlepiej wychodzi tylko na zdjęciach. Dzieci Luizy prawie nie rozmawiają ze sobą i żyją w napiętych relacjach.
Kobieta postanawia zorganizować swoje sześćdziesiąte urodziny na których postanawia oficjalnie ogłosić imię swojego następcy. Niestety przyjęcie zostaje przerwane, kiedy w posiadłości zostają odkryte zwłoki młodej kelnerki. Niebawem tajemnice dzieci Luizy i osób uważających się za jej przyjaciół zaczynają wychodzić na światło dzienne.
"Babka z zakalcem" to pełna absurdów i groteskowego klimatu komedia kryminalna, w której nic nie jest takie jakim się wydaje. Alek Rogoziński stworzył powieść z jednej strony przesiąkniętą zaskakującymi zwrotami akcji, zaś z drugiej czarnym humorem i nawiązaniami do show-biznesu oraz świata popkultury. Problem w tym, że część wątków przedstawionych w książce nagle dziwnie się urywa lub nie jest do końca wyjaśniona, co wpływa niestety na mój ogólny odbiór. Nie jest to zła powieść. Niemniej jednak spodziewałem się czegoś lepszego.
Gwiazda programów kulintarnych i właścicielka firmy cukierniczej Luiza Mirska chce przejść na emeryturę i pragnie, by ktoś przejął jej interes. Niestety sama jest świadoma faktu, że jej dzieci mają wiele do ukrycia i boi się, że któreś z nich zrujnuje jej przedsiębiorstwo. W dodatku Mirscy są rodziną, która najlepiej wychodzi tylko na zdjęciach. Dzieci Luizy prawie nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-04
Wbrew zapewnieniom wydawców książka Agnieszki Jankowskiej-Maik nie odmieniła mojego spojrzenia na historię. Autorka mówi o manipulowaniu dziejami Polski i tworzeniu mitów, lecz tak naprawdę sama opiera się na domysłach, półprawdach i powiela narosłe w ciągu ostatnich lat kłamstwa historyczne. Mam wrażenie, że większość rozdziałów przesiąknięta jest poprawnością polityczną, zaś sama autorka niekiedy sama zaprzecza postawionym przez siebie tezom wstawiając w ich miejsce inne. Jedynymi rozdziałami, które mocniej przykuły moją uwagę był rozdziały poświęcone historii wywalczenia przez Polki praw wyborczych po uzyskaniu przez nasz kraj niepodległości oraz stosunku Winstona Churchilla do Polski.
Największą wadą tej książki jest jednak sposób, w jaki została wydrukowana. Nie dość, że interlinia jest zbyt szeroka, to jeszcze napisane dużą czcionką na fioletowym tle cytaty, które mocno rozpraszały moją uwagę i odwracały moją uwagę od treści. Miałem przez to wrażenie, jakbym czytał czasopismo typu "Bravo", a nie książkę popularnonaukową.
Wbrew zapewnieniom wydawców książka Agnieszki Jankowskiej-Maik nie odmieniła mojego spojrzenia na historię. Autorka mówi o manipulowaniu dziejami Polski i tworzeniu mitów, lecz tak naprawdę sama opiera się na domysłach, półprawdach i powiela narosłe w ciągu ostatnich lat kłamstwa historyczne. Mam wrażenie, że większość rozdziałów przesiąknięta jest poprawnością polityczną,...
więcej mniej Pokaż mimo to
Pewną firmą wstrząsa niespodziewana, ale i tragiczna wiadomość. Główny planista Mirosław Biernacki zostaje znaleziony martwy. Pracownicy zaczynają snuć domysły związane ze śmiercią mężczyzny i próbują za wszelką cenę dowiedzieć się, kto jest mordercą i jaki miał motyw. O zbrodnię podejrzewana jest Stella, z którą denat miał konflikt. Niebawem w firmie pojawia się policja oraz mąż Stelli, który chcą rozwikłać zagadkę. Jednakże pracownicy zaczynają przeszkadzać im w dochodzeniu.
Powieść ta jest klasyfikowana jako komedia kryminalna, jednakże nie znalazłem w niej dialogów oraz momentów, które mnie rozśmieszyły. Jak już to, co najwyżej męczyły. Przeszkadzał mi też korporacyjny klimat, w jakim jest utrzymana. Rozmowy między bohaterami wydawały mi się sztywne i wręcz infantylne. Książkę tę ratuje styl w jakim jest napisana oraz pomysł na fabułę. Jednak samej powieści nie mogę ocenić na wyżej niż pięć gwiazdek.
Pewną firmą wstrząsa niespodziewana, ale i tragiczna wiadomość. Główny planista Mirosław Biernacki zostaje znaleziony martwy. Pracownicy zaczynają snuć domysły związane ze śmiercią mężczyzny i próbują za wszelką cenę dowiedzieć się, kto jest mordercą i jaki miał motyw. O zbrodnię podejrzewana jest Stella, z którą denat miał konflikt. Niebawem w firmie pojawia się policja...
więcej Pokaż mimo to