Dwie twarze. Życie prywatne morderców z Auschwitz
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Bellona
- Data wydania:
- 2020-05-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-05-20
- Liczba stron:
- 360
- Czas czytania
- 6 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788311159006
Ann, żona esesmana, która właśnie przeprowadziła się z dziećmi do Auschwitz, nie potrafi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Jest przerażona, bo jeszcze nigdy nie widziała ukochanego Hansa tak zmęczonego. Nabiera przekonania, że jego praca musi być naprawdę ciężka i wyczerpująca, bo mąż stał się bardzo nerwowy. Najbardziej jednak martwi ją to, że nie chce powiedzieć, czym się zajmuje, co budzi w niej jeszcze większy niepokój. Ann nie ma wątpliwości, że ciągłe przebywanie z tymi kryminalistami w pasiakach odbija się na jego zdrowiu.
Po morderczej pracy w obozie Auschwitz esesmani wracali do swoich domów prosto w ramiona stęsknionych żon i dzieci. Tuż za obozowymi drutami uprawiali róże i hodowali króliki, a w ogródkach radośnie poszczekiwały psy.
O ich wygodę dbali więźniowie oraz zmuszona do pracy okoliczna ludność. Pili w pobliskiej kantynie, chodzili do burdelu, wyjeżdżali na urlopy i zakochiwali się w okolicznych dziewczynach. Niektórym życie tutaj tak przypadło do gustu, że nie chcieli opuszczać Auschwitz, a co niektórzy nawet po wojnie tu wracali.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Mordercy z Auschwitz prywatnie
„W miarę jak Hans opowiada dalej, trzymając dłoń na moim kolanie, czuję się coraz szczęśliwsza, coraz ważniejsza i pewna siebie, za nic mając protesty matki.
- Jedziemy do Auschwitz.
Nie mam pojęcia, gdzie to jest, co to oznacza i jak będzie wyglądało nasze mieszkanie, ale godzę się na wszystko, bylebyśmy tylko byli razem”.
Auschwitz wszystkim nam kojarzy się z obozem zagłady. Miejscem kaźni setek tysięcy Polaków, Żydów i innych ludzi, którzy kaprysem Hitlera mieli zniknąć z powierzchni ziemi. Niemiecki obóz koncentracyjny w Oświęcimiu na zawsze pozostanie symbolem największego zła.
Jednak Auschwitz – miejsce, które dla wielu było prawdziwą Golgotą i grobem – było dla niektórych po prostu domem. Mam tu na myśli Niemców, którzy nadzorowali obóz. Niemieccy funkcjonariusze SS po całym dniu wśród więźniów wracali do swoich domów tuż nieopodal – do swoich żon, dzieci, kochanek. Dla wielu z nich Auschwitz było prawdziwym „rajem” na ziemi.
Opływali w luksusy, wszystkie prace wykonywali za nich więźniowie, praktycznie za nic nie musieli płacić. Jakkolwiek może być to trudne do wyobrażenia, to niemieccy strażnicy z obozu po skończonej pracy byli zwykłymi mężami i ojcami.
Właśnie o tym paradoksie traktuje najnowsza książka Niny Majewskiej–Brown pod tytułem „Dwie twarze. Życie prywatne morderców z Auschwitz”. Ukazała się ona nakładem wydawnictwa Bellona. Jej autorka ma już na swoim koncie kilka powieści, również o tematyce obozowej.
Jednak ten tytuł jest pod pewnymi względami inny od pozostałych książkach o Auschwitz. Nina Majewska – Brown skupia się bowiem przede wszystkim na niemieckich funkcjonariuszach, odbywających służbę w obozie. Pisze o tym, jak spędzali wolny czas, gdzie mieszkali, jakie były ich rozrywki.
Kanwą tej opowieści jest historia Ann, żony esesmana, która przeprowadza się z dziećmi właśnie
do Auschwitz. Kobieta jest przekonana, że praca Hansa musi być trudna i niebezpieczna – wszak całymi dniami musi „użerać się” z kryminalistami. Przepraszam, że to napiszę, ale kobieta jest zwyczajnie głupia. Nie stara się w ogóle zrozumieć tego, czym jest obóz ani jaką „pracę” wykonuje jej mąż. Żyje wygodnie, bo we wszystkich pracach domowych wyręcza ją więźniarka Magdalena.
Oczywiście Niemka jest przekonana o jej winie, toteż traktuje kobietę z najwyższą pogardą. Pewnego dnia dziwi się, że ta wyjada z kosza na śmieci resztki ziemniaków, a nie przynosi ze sobą z obozu drugiego śniadania.
Ann zaprzyjaźnia się z pozostałymi żonami esesmanów, które próbują jej uświadomić, czym tak naprawdę jest obóz. Zabierają ją do słynnej Kanady – obozowego magazynu – a ona jest zachwycona. Może do woli wybierać w rzeczach, za nic nie płacąc. Bierze za dobrą monetę wyjaśnienie, że te przedmioty Żydom się już nie przydadzą.
„Dwie twarze” raczej nie odsłaniają nieznanych faktów czy wydarzeń. Są jednak kolejnym ważnym świadectwem okrucieństwa Niemców i ich ślepego posłuszeństwa Hitlerowi. Nie dajmy się bowiem zwieść autorce, która twierdzi, że „trudno pojąć, jaki mechanizm sprawił, że rzesze Niemców uwierzyły” Hitlerowi. Piszę to z całą mocą. Odpowiedź na to pytanie jest prosta. Hitler nie spadł Niemcom z nieba. Sami go wybrali w demokratycznych wyborach. Nie jest też tak, że nie znali jego poglądów i programu. Wszak „Mein Kampf” była ogólnie dostępna. Wszyscy widzieli, co się dzieje. Hitler obiecał jednak Niemcom dobrobyt i panowanie nad światem – nader optymistyczny program wyborczy, cokolwiek by nie mówić. Dlatego poszły za nim owe rzesze.
Swojej pogardy dla Żydów i innych „podludzi” naziści nigdy nie ukrywali. „Dwie twarze. Życie prywatne morderców z Auschwitz” to kolejna wstrząsająca lektura o obozowym piekle. Jednak tym razem baczniej niż ofiarom przyglądamy się ich katom. Bez wątpienia jest to pozycja dla czytelników o mocnych nerwach.
Wojciech Sobański
Oceny
Książka na półkach
- 513
- 470
- 93
- 18
- 17
- 14
- 13
- 12
- 11
- 7
Cytaty
Trudno pojąć, jaki mechanizm sprawił, że rzesze Niemców uwierzyły małemu, zakompleksionemu człowiekowi, który w populistycznych...
RozwińGdybym tylko mogła przerzucić kilka stron w księdze mojego życia i zajrzeć do kolejnego rozdziału, wiedziałabym, co począć.
OPINIE i DYSKUSJE
Bruh przez chwile myślałam że ta typiara sie seksiła z Mengelem gdy była mowa o tej jej zdradze męża z jakimś „Josefem”.
Bruh przez chwile myślałam że ta typiara sie seksiła z Mengelem gdy była mowa o tej jej zdradze męża z jakimś „Josefem”.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo prosto napisana historia, która pokazuje katów od drugiej strony. Czy można być wzorowym mężem i ojcem a jednocześnie bezlitosnym esesmanem w obozie? Dwie twarze to książka, którą warto przeczytać.
Bardzo prosto napisana historia, która pokazuje katów od drugiej strony. Czy można być wzorowym mężem i ojcem a jednocześnie bezlitosnym esesmanem w obozie? Dwie twarze to książka, którą warto przeczytać.
Pokaż mimo toBardzo ciekawa pozycja. Ukazuje drugą stronę morderców pracujących w obozach zagłady. Polecam, aby dowiedzieć się czegoś nowego i zobaczyć nową perspektywę.
Bardzo ciekawa pozycja. Ukazuje drugą stronę morderców pracujących w obozach zagłady. Polecam, aby dowiedzieć się czegoś nowego i zobaczyć nową perspektywę.
Pokaż mimo to"Dwie twarze" to powieść o człowieku mającym dwie twarze. Jest to historia esesmana z obozu z Auschwitz próbującego z jednej strony być troskliwym ojcem i mężem, zaś z drugiego owładniętego fanatycznymi ideami sadysty, czerpiącego przyjemność z zadawania cierpienia więźniom. Choć jego żona wspiera go w jego zbrodniczych działaniach, to z czasem zaczyna się go bać. Jednocześnie jednak nie chce rezygnować z wygód, jakie zyskała dzięki awansowi męża w nazistowskim aparacie represji.
Jest to druga książka Niny Majewskiej-Brown jaką miałem okazję przeczytać. Autorka ukazuje tutaj obraz esesmana prowadzącego bujne życie towarzyskie i mocno oddanego swojej rodzinie, a jednocześnie nieobliczalnego i bezwzględnego zbrodniarza nie liczącego się z losem osadzonych, pozbawionego ludzkich odruchów. Książka jest pełna zdjęć i ilustracji, zaś jej treść została wzbogacona o pochodzące z archiwów fragmenty książek, a także pism oraz dokumentów spisywanych przez Niemców zarządzających obozem w Auschwitz. Wszystko to tworzy powieść, która bardzo mocno mną wstrząsnęła i pozostawiła we mnie ogromny ładunek emocjonalny. Warto przeczytać.
"Dwie twarze" to powieść o człowieku mającym dwie twarze. Jest to historia esesmana z obozu z Auschwitz próbującego z jednej strony być troskliwym ojcem i mężem, zaś z drugiego owładniętego fanatycznymi ideami sadysty, czerpiącego przyjemność z zadawania cierpienia więźniom. Choć jego żona wspiera go w jego zbrodniczych działaniach, to z czasem zaczyna się go bać....
więcej Pokaż mimo toByła to pierwsza książka autorki, którą przeczytałam. Podoba mi się forma powieści, czyli mamy wymyśloną historię fabularną, w trakcie której po każdym rozdziale następuje część historyczna, w której autorka wyjaśnia historyczne okoliczności, przytacza fakty, przedstawia kluczowe postaci historyczne. Uważam, że tego typu forma ma fantastyczny potencjał na naukę np. historii czy ekonomii. Pomysł na opowieść podobał mi się, dowiedziałam się też kilku nowych rzeczy. Myślę jednak, że można dodać głębi do części fabularnej, a część historyczna mogłaby być przedstawiona lepiej, a przedstawione fakty wybrane w sposób bardziej współgrający z opowieścią.
Była to pierwsza książka autorki, którą przeczytałam. Podoba mi się forma powieści, czyli mamy wymyśloną historię fabularną, w trakcie której po każdym rozdziale następuje część historyczna, w której autorka wyjaśnia historyczne okoliczności, przytacza fakty, przedstawia kluczowe postaci historyczne. Uważam, że tego typu forma ma fantastyczny potencjał na naukę np. historii...
więcej Pokaż mimo toNic szczególnego.
Nic szczególnego.
Pokaż mimo toCzy można zabijać niewinnych ludzi a jednocześnie być dobrym , kochającym mężem i ojcem ?
Czy można grać w karty, śmiać się i słuchać muzyki gdy kilka metrów dalej za drutami obozu ludzie umierają z głodu, wyczerpania lub pobicia ?
Esesmani, oprawcy , kaci wysyłający codziennie więźniów na śmierć w komorach gazowych ,splamieni krwią swoich ofiar, bezwzględni i sadystyczni, a prywatnie kulturalni , towarzyscy, dobrze wychowani i uprzejmi mężczyźni, głowy rodzin. Właśnie o tych jakże różnych obliczach esesmanów opowiada książka Niny Majewskiej Brown ,,Dwie twarze. Życie prywatne morderców z Auschwitz ". Opinie o książce są różne, ja jednak bardzo cenię literaturę obozową tej autorki i wszystkie książki z tego gatunku,które wyszły spod pióra Niny Majewskiej Brown uważam za bardzo dobre i warte polecenia.
Czy można zabijać niewinnych ludzi a jednocześnie być dobrym , kochającym mężem i ojcem ?
więcej Pokaż mimo toCzy można grać w karty, śmiać się i słuchać muzyki gdy kilka metrów dalej za drutami obozu ludzie umierają z głodu, wyczerpania lub pobicia ?
Esesmani, oprawcy , kaci wysyłający codziennie więźniów na śmierć w komorach gazowych ,splamieni krwią swoich ofiar, bezwzględni i...
Na pewno, nie jest to opowieść o życiu prywatnym morderców z Auschwitz. To fikcyjna historia rodziny essesmana Hansa w czasie jego "pracy" w niemieckim obozie zagłady Auschwitz. Dokładniej, to płytki portret psychologiczny jego żony Ann, którą martwi mordercza praca jej męża, ale ochoczo korzysta ze swojej uprzywilejowanej pozycji w czasie pobytu w Oświęcimiu.
★ Zaczyna się od zaręczyn Ann i Hansa ( jak Niemiec, to musi być Hans 😉). Potem jest obszerny ( z przypisami autorki) opis przygotowań do zawarcia związku małżeńskiego i... zaczynam zastanawiać się nad sensem dalszej lektury.
Ciekawsze od lichutkiej fabuły, są obszerne przypisy autorki. Kilkudzięieciostronicowy wątek dojścia do władzy Hitlera, historia SS i liczne przypisy z wikipedii, są godne polecenia.
Z tym, że część z tych jakby "dodatkowych" informacji zajmuje koszmarnie dużo miejsca. Jeden z wpisów zajął niemalże 70 stron.
Podsumowując:
* Na uwagę zasługuje:
- fragmentarycznie, opowieść pisana z perspektywy więźniarki Magdaleny zatrudnionej u tego niemieckiego małżeństwa.
- końcowy zbiór relacji kilku (prawdziwych?) więźniarek, które pracowaly w obozie i domach essesmanów. To według mnie najciekawsza część książki, która nie została napisana przez Autorkę, tylko skopiowana ☹️.
* Całość, to jakaś dziwna hybryda: powierzchowna, płytka, słaba. Wręcz- chaotyczna, bez dbałości o szczegóły i bez przygotowania merytorycznego autorki.
* Książka dla początkujących w tej tematyce? Wątpię, bo trudno się ją czyta. W tym przypadku, temat Auschwitz to tylko chwyt marketingowy. Myślę, że cierpienie tylu milionów ludzi zasługuje na lepsze opowiedzenie.
NIE POLECAM, wręcz ODRADZAM lekturę tej książki.
Na pewno, nie jest to opowieść o życiu prywatnym morderców z Auschwitz. To fikcyjna historia rodziny essesmana Hansa w czasie jego "pracy" w niemieckim obozie zagłady Auschwitz. Dokładniej, to płytki portret psychologiczny jego żony Ann, którą martwi mordercza praca jej męża, ale ochoczo korzysta ze swojej uprzywilejowanej pozycji w czasie pobytu w Oświęcimiu.
więcej Pokaż mimo to★ Zaczyna...
Moje pierwsze lub drugie, ale na pewno ostatnie spotkanie z książkami tej autorki.
Najciekawszy wydaje się tytuł, który magicznym „Auschwitz” przyciąga pewnego typu czytelników, jak muchy do… lepu.
Lekturę można podzielić na 3,5 części.
Pierwsza to opowieść o miłości, szczęśliwym małżeństwie i rodzinie esesmana Hansa i Ann, młodej kobiety, żony i wkrótce matki. Ann bardzo kocha swojego męża, co nie przeszkadza mu zdradzać go – nie jest nawet pewna, czyje jest trzecie dziecko, którego się spodziewa. Ann mieszka z mężem i dziećmi w Oświęcimiu, bo on ciężko pracuje w obozie koncentracyjnym.
Ann, która z trudem przyzwyczaja się do smrodu palnych w obozie ciał, bo mieszka kilkaset metrów od zasieków, która wchodzi wiele razy na teren obozu, by wybrać sobie ubrania i biżuterię po zamordowanych Żydówkach (im już nie będą potrzebne),nie wie, co dzieje się w obozie i co robi jej mąż, oficer SS.
Do pomocy w domu i przy dzieciach, Hans ściągnął z obozu Polkę, należącą do Świadków Jehowy (to wyznanie wtedy nazywało się jeszcze: Badacze Pisma Świętego) młodą dziewczynę, a wkrótce kolejną. W książce jest trochę jej obserwacji, ale nic w nich ciekawego.
Część druga, historyczna, to podstawowe i niezwykle uproszczone informacje o Niemcach, wojnie, obozach koncentracyjnych. Poziom – trochę niższy niż Wikipedia, z której często cytuje autorka, uznając ją za ważne źródło. Tyle tylko, że w Wikipedii jest zwykle więcej. Do tego garść zdjęć, z których zdecydowaną większość już widziałem, bo są bez problemu dostępne w Internecie. Niektóre związane z fabułą luźniej albo i wcale (papierosy, samochód, znaczki pocztowe, któreś w wydań „Mein Kampf” itp.),inne ciekawe, bo przedstawiają esesmanów w ośrodku wypoczynkowym.
Części pierwsza i druga przeplatają się ze sobą.
Część trzecia – bliżej końca, krótkie wspomnienia kobiet, mieszkających w Oświęcimiu i okolicach, zatrudnionych jako pomoc do dzieci, do sprzątania, prania, gotowania, właściwie do wszystkiego, w prywatnych domach esesmanów. To nie były więźniarki, ale i tak swoich pracodawców się bały.
I wreszcie na koniec (część 0,5) spory fragment tekstu z innej książki Niny Majewskiej-Brown, stanowiący reklamę i zachętę.
Do minusów zaliczam powtarzanie się całych akapitów tekstu oraz nijakie zakończenie części pierwszej, a właściwie to kompletny jego brak.
Zdecydowanie nie polecam.
Moje pierwsze lub drugie, ale na pewno ostatnie spotkanie z książkami tej autorki.
więcej Pokaż mimo toNajciekawszy wydaje się tytuł, który magicznym „Auschwitz” przyciąga pewnego typu czytelników, jak muchy do… lepu.
Lekturę można podzielić na 3,5 części.
Pierwsza to opowieść o miłości, szczęśliwym małżeństwie i rodzinie esesmana Hansa i Ann, młodej kobiety, żony i wkrótce matki. Ann...
Sporo tego typu książek przeczytałam w przeszłości. Na plus zasługuje fakt , iż nie było tu niepotrzebnych emocji. Autorka potraktowała temat dość wnikliwie i dobrze połączyła fikcję z rzeczywistością.
Sporo tego typu książek przeczytałam w przeszłości. Na plus zasługuje fakt , iż nie było tu niepotrzebnych emocji. Autorka potraktowała temat dość wnikliwie i dobrze połączyła fikcję z rzeczywistością.
Pokaż mimo to