Profil użytkownika: Kinga
miasta Kobieta
Biblioteczka
Opinie
Bardzo grubymi nićmi szyta. Postacie w pierwszej części były zero jedynkowe, natomiast w tej cześci są już wręcz nieudolną kreacją. Nawet brutalność niektórych scen (chleba i igrzysk!) nie wynagradza płaskości i infantylności dialogów, reakcji oraz działań. Nie potrafię też zaakceptować, że dziennik Thunderheada mnie zwyczajnie nudził.
Pokaż mimo toNajbardziej mnie boli, że kosiarze mają TAKI potencjał na bycie potężną historią, a ostatecznie jest to po prostu dobra młodzieżowa książka. Strasznie zero jedynkowi bohaterowie, a Goddard aż krzyczy, żeby zrobić z niego dobrego złola. Ciąg przyczynowo skutkowy też taki bezpieczny, taki czarno biały, momentami wręcz naiwny, ale... cholera! Lubię ten świat (i Rowana)....
więcej Pokaż mimo to
"Nie jestem gotowy, żebyś przestała być moim problemem."
Ja też nie byłam.
Uwielbiam to, jak dużo dobra Park wyciągnął z relacji z Eleonorą. Ubolewam, że nie starczyło im czasu i szcześcia, aby Eleonora mogła zaakceptować siebie i świat dzięki Parkowi.
Czytałam Eleonorę i Parka jako nastolatka i stety niestety czuję, że już nie jestem odbiorcą, ale marzę, aby aktualni...
Aktywność użytkownika Kinga
Bardzo grubymi nićmi szyta. Postacie w pierwszej części były zero jedynkowe, natomiast w tej cześci są już wręcz nieudolną kreacją. Nawet brutalność niektórych scen (chleba i igrzysk!) nie wynagradza płaskości i infantylności dialogów, reakcji oraz działań. Nie potrafię też zaakceptować, ż...
RozwińNajbardziej mnie boli, że kosiarze mają TAKI potencjał na bycie potężną historią, a ostatecznie jest to po prostu dobra młodzieżowa książka. Strasznie zero jedynkowi bohaterowie, a Goddard aż krzyczy, żeby zrobić z niego dobrego złola. Ciąg przyczynowo skutkowy też taki bezpieczny, taki c...
Rozwińulubieni autorzy [2]
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie