-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant4
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać2
Biblioteczka
2020-11-13
2020-11-09
2020-10-10
Afganistan był dla mnie przyczółkiem wojen i terroryzmu, nie wiedziałam nic na jego temat. Książkę kupiłam, by poznać ten zakątek świata choć trochę, nie wierząc, że kiedykolwiek dane mi będzie się tam wybrać, nawet, jeśli czasy się uspokoją.
Myślałam, że książka będzie opowieścią o... książkach. Przed oczami mam czarno-białe zdjęcie, na którym wśród ruin mężczyzna sprzedaje książki i nuty- był to chyba warszawski powojenny kadr.
Książka zaskoczyła mnie - traktuje głównie o pozycji kobiet w Afganistanie. Przyglądamy się szczegółowo rodzinie księgarza, poznając historię poszczególnych jej członków.
Kobiety nie mają nic ... prawa głosu, prawa do własnej opinii, wyborów. .. o wszytskim decyduje głowa rodziny.
I mimo ogląmnej mej pasji do książek, nie polubiłam księgarza. Chociaż zdaję sobie sprawę, że to kultura, religia i historia czynią go takim, jaki przedstawiony jest w książce.
Chapeu bas dla dziennikarki za tą książkę i pobyt w tak niebezpiecznym kraju....
Afganistan był dla mnie przyczółkiem wojen i terroryzmu, nie wiedziałam nic na jego temat. Książkę kupiłam, by poznać ten zakątek świata choć trochę, nie wierząc, że kiedykolwiek dane mi będzie się tam wybrać, nawet, jeśli czasy się uspokoją.
Myślałam, że książka będzie opowieścią o... książkach. Przed oczami mam czarno-białe zdjęcie, na którym wśród ruin mężczyzna...
2020-10-01
2020-10-03
2019-11-06
Tą książką zamknęłam pełną kunsztu literackiego i nieposkromionej wyobraźni Trylogię Margaret A.! Jest to książka, którą na pewno przytoczę podczas rozmów przy jakichś ciepłych napojach w gronie ludzi czytających lub też mniej, by zachęcić ich do zabawy w czytanie antyutopii. Pisarka jest w nich mistrzynią! Już zdobyłam następne jej pozycje, jednak dawkować trzeba odpowiednio. Maddadam wyjaśnia nam kolejne watki i przybliża postaci z poprzednich tomów, zgrabnie zamykając w całość wszystkie wątki. Zamyśliłam się, uśmiechnęłam, zaczęłam porównywać do naszej współczesności. Książka odpowiednia dla ludzi lubiących trochę literackich wysiłków i zdaję sobie sprawę, że nie dla każdego. Mnie fabuła urzekła. Jestem fanką.
Tą książką zamknęłam pełną kunsztu literackiego i nieposkromionej wyobraźni Trylogię Margaret A.! Jest to książka, którą na pewno przytoczę podczas rozmów przy jakichś ciepłych napojach w gronie ludzi czytających lub też mniej, by zachęcić ich do zabawy w czytanie antyutopii. Pisarka jest w nich mistrzynią! Już zdobyłam następne jej pozycje, jednak dawkować trzeba...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-10-16
Wiadomość o tej książce wpadła w moje ręce przypadkowo. A że przypadki uwielbiam, pospiesznie ją zamówiłam. Po "Córce rzeźbiarza" miałam niedosyt, wszak wiele lat nie wiedziałam nawet, że Mama Muminków pisze dla dorosłych!
Opowiadania połyka się jednym szybkim haustem, przez barwne opisy życiowych wydarzeń docieramy do zaskakujących puent.
Książka przypadła mi do gustu w pełni! Mam niedosyt i z całą pewnością mogę powiedzieć, że Tove Jansson była genialną pisarką!
Teraz zabieram się za jej biografię, może później wrócę do tej książki by znaleźć tam wątki i anegdotki z życia Tove!
Podziwiam!
Wiadomość o tej książce wpadła w moje ręce przypadkowo. A że przypadki uwielbiam, pospiesznie ją zamówiłam. Po "Córce rzeźbiarza" miałam niedosyt, wszak wiele lat nie wiedziałam nawet, że Mama Muminków pisze dla dorosłych!
Opowiadania połyka się jednym szybkim haustem, przez barwne opisy życiowych wydarzeń docieramy do zaskakujących puent.
Książka przypadła mi do gustu w...
2019-09-17
Zachwycająca!
Siedem ludzkich żyć, motywy przeplatające się w nich, ale odrębne kulturowo i materialnie. Nie mogłam się od niej oderwać! Skłania do wielu refleksji nad sobą, nad tym, jak przyszło nam dziś żyć, a jak w tym samym czasie żyją inni w innych zakątkach świata...odwracając kolejne strony i poznając elementy historii czułam się, jakbym rozpakowywała kolejne elementy prezentu.
Ostatnio gustuję w non fiction i ta pozycja jest bezbłędna! Chapeau bas!
Zachwycająca!
Siedem ludzkich żyć, motywy przeplatające się w nich, ale odrębne kulturowo i materialnie. Nie mogłam się od niej oderwać! Skłania do wielu refleksji nad sobą, nad tym, jak przyszło nam dziś żyć, a jak w tym samym czasie żyją inni w innych zakątkach świata...odwracając kolejne strony i poznając elementy historii czułam się, jakbym rozpakowywała kolejne...
2019-09-16
Książkę zamówiłam przypadkowo w ramach rabatowania większego zamówienia. Jest przeciętna jak dla mnie. Owszem, przeczytałam, ale nie skłoniła mnie do żadnych refleksji. Portret czasów, w których nie przyszło mi żyć, wybory bohaterek i kobieca przyjaźń. Czytając, gmatwało mi się, kto z kim i kim jest, trudno to było złożyć w całość. Język przystępny i przebrnęłam przez książkę bez większych trudności, ale nie polecam komuś, kto lubi wysmakowaną literature - taka moja subiektywna opinia.
Książkę zamówiłam przypadkowo w ramach rabatowania większego zamówienia. Jest przeciętna jak dla mnie. Owszem, przeczytałam, ale nie skłoniła mnie do żadnych refleksji. Portret czasów, w których nie przyszło mi żyć, wybory bohaterek i kobieca przyjaźń. Czytając, gmatwało mi się, kto z kim i kim jest, trudno to było złożyć w całość. Język przystępny i przebrnęłam przez...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-09-03
To o mnie! Pokoleniu, które swoje nastoletnie życie zaczynało w XXI wieku! Z przerażeniem patrzyło na samoloty wlatujące w World Trade Centre, rozmawiało na gg, puszczało sobie sygnały z pierwszych komórek, szukało muzycznych szlaków, dopasowywało się do subkultur nosząc glany i przegrywając kasety ... w tej książce jest mnóstwo takich smaczków, łyknęłam ją jak ostrygę!
Polecam wszystkim, którzy chcą odbyć podróż sentymentalną! Kłaniam się autorce!
To o mnie! Pokoleniu, które swoje nastoletnie życie zaczynało w XXI wieku! Z przerażeniem patrzyło na samoloty wlatujące w World Trade Centre, rozmawiało na gg, puszczało sobie sygnały z pierwszych komórek, szukało muzycznych szlaków, dopasowywało się do subkultur nosząc glany i przegrywając kasety ... w tej książce jest mnóstwo takich smaczków, łyknęłam ją jak...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-08-31
Dawno, dawno temu, jako ubogi student, który i tak wydawał pieniądze na książki, odkryłam tą autorkę i jej powieść "Skóra" zadziwiła mnie swoją historią i dziwnością. Dziś skończyłam "Fetysz". Okładka okropna i w ogóle nie zachęcająca, wręcz odwrotnie.
Opisana historia wciąga, ale jest przewidywalna. Czytamy książkę z punktu widzenia faceta, co jest nietuzinkowe - związki, komplikacje, wybory, rozstania. .. przeczytałam, ale na pewno do niej nie wrócę i nie będę polecać.
Może dobrze jest czasem poczytać, jak ludzie komplikują sobie życie na własne życzenie i starać się swoje tak prowadzić, by zachwycać się nim - tu mamy samouwielbienie, zagubienie, pozerstwo dla sztuki i nieczyste układy oraz niedojrzałość bohaterów. Jeden mały wybór może zaważyć na całym życiu.
Za to polecam "Skórę" i do niej na pewno wrócę, by sprawdzić, co 10 lat temu mnie tak urzekło.
Dawno, dawno temu, jako ubogi student, który i tak wydawał pieniądze na książki, odkryłam tą autorkę i jej powieść "Skóra" zadziwiła mnie swoją historią i dziwnością. Dziś skończyłam "Fetysz". Okładka okropna i w ogóle nie zachęcająca, wręcz odwrotnie.
Opisana historia wciąga, ale jest przewidywalna. Czytamy książkę z punktu widzenia faceta, co jest nietuzinkowe - związki,...
2019-08-24
Kultowa.
Nic więcej ponad to, co zostało już o niej napisane nie wymyślę.
Kultowa.
Nic więcej ponad to, co zostało już o niej napisane nie wymyślę.
Inspirująca! Książka napisana jest lekko, pochłonęłam zawartą w niej wiedzę niczym dobry lancz. Zamierzam do niej wracać, by tak kreować rodzinny czas, alby wpisywał nam się w pamięć.
Zawarte w niej informacje to koktail wiedzy, który pozwala uporządkować nieuporządkowane myśli i działania. Czym bądź kim bylibyśmy bez wspomnień?
Polecam.
Inspirująca! Książka napisana jest lekko, pochłonęłam zawartą w niej wiedzę niczym dobry lancz. Zamierzam do niej wracać, by tak kreować rodzinny czas, alby wpisywał nam się w pamięć.
Pokaż mimo toZawarte w niej informacje to koktail wiedzy, który pozwala uporządkować nieuporządkowane myśli i działania. Czym bądź kim bylibyśmy bez wspomnień?
Polecam.