-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownikaKolejny świetny tom przygód Tess i Hardina. Niezwykłe i wciągające, pełne zwrotów akcji. Jestem zauroczona i oczekuje na kolejną część.
Kolejny świetny tom przygód Tess i Hardina. Niezwykłe i wciągające, pełne zwrotów akcji. Jestem zauroczona i oczekuje na kolejną część.
Pokaż mimo toŚwietna, inna niż wszystkie... zapraszam na mojego bloga czytanienaprawdeuzaleznia.blogspot.com po recenzję tego cudeńka :)
Świetna, inna niż wszystkie... zapraszam na mojego bloga czytanienaprawdeuzaleznia.blogspot.com po recenzję tego cudeńka :)
Pokaż mimo toŚwietny thriller psychologiczny, wciąga do tego akcja osadzona w Szwecji. Czego chcieć więcej. 10/10 i czekam na następną część!
Świetny thriller psychologiczny, wciąga do tego akcja osadzona w Szwecji. Czego chcieć więcej. 10/10 i czekam na następną część!
Pokaż mimo toZamachowiec zajmuje przedszkole pełne nic niewinnych dzieci, całą akcję transmituje w internecie. O co może chodzić bandycie? Jakie będą żądania? Służby w desperacji proszą o pomoc Edlinga, byłego prokuratora, dyscyplinarnie wydalonego ze służby, czy pomoże uratować maluchy? Zapraszam po pełną recenzję na mojego bloga http://czytanienaprawdeuzaleznia.blogspot.com/2017/01/behawiorysta-remigiusz-mroz.html
Zamachowiec zajmuje przedszkole pełne nic niewinnych dzieci, całą akcję transmituje w internecie. O co może chodzić bandycie? Jakie będą żądania? Służby w desperacji proszą o pomoc Edlinga, byłego prokuratora, dyscyplinarnie wydalonego ze służby, czy pomoże uratować maluchy? Zapraszam po pełną recenzję na mojego bloga...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-09-23
Historia niezwykłego psa Baileya, którego życiową misją jest pokazywanie ludziom czym jest prawdziwa miłość i oddanie. Opowieść dla każdego niezależnie od wieku, pokazuje wierność najlepszego przyjaciela jakiego może mieć człowiek...
Piękna książka w której narratorem jest nie kto inny jak pies o imieniu Toby, wiedzie on szczęśliwe życie ze swoim ukochanym chłopcem Ethanem. Dorasta z nim, aż w końcu przychodzi mu odejść. Jednak nie umiera a budzi się w następnym wcieleniu już jako inny pies i w kolejnym swoim życiu stawia sobie taki sam cel uszczęśliwianie człowieka. Przez kolejne swoje życia próbuje odnaleźć chłopca ponieważ to on po raz pierwszy dał mu miłość... Momentami chwytająca za serce, ciekawa opowieść, daje nadzieje, że te cudowne stworzenia nie odchodzą nigdy a tylko zmieniają ciałko... by w następnych życiach nadal dawać ludziom radość.
Zapraszam po pełną recenzję na
http://czytanienaprawdeuzaleznia.blogspot.com/2017/03/by-sobie-pies-w-bruce-cameron.html
Historia niezwykłego psa Baileya, którego życiową misją jest pokazywanie ludziom czym jest prawdziwa miłość i oddanie. Opowieść dla każdego niezależnie od wieku, pokazuje wierność najlepszego przyjaciela jakiego może mieć człowiek...
Piękna książka w której narratorem jest nie kto inny jak pies o imieniu Toby, wiedzie on szczęśliwe życie ze swoim ukochanym chłopcem Ethanem....
Wyobraź sobie, że wracasz do domu a Twój chłopak znika bez śladu, nie ma ani jednej jego rzeczy, nie ma też wspólnych zdjęć, połączeń, tak jak nigdy by nie istniał?
Obiecałam sobie, że nie sięgnę już po żadną książkę której tytuł zaczyna się od dziewczyna, na rynku pojawiło się ich tyle, że głowa mała... ale na całe szczęście nie jestem konsekwentna w swoim działania. Ta książka to idealny thriller psychologiczny trzymający w napięciu do ostatniej chwili,widać znaczne nawiązania do książki Zaginiona dziewczyna ale nie jest to kopia. Chętnie sięgnę po kolejne książki tej autorki. Daje dychę.
Wyobraź sobie, że wracasz do domu a Twój chłopak znika bez śladu, nie ma ani jednej jego rzeczy, nie ma też wspólnych zdjęć, połączeń, tak jak nigdy by nie istniał?
Obiecałam sobie, że nie sięgnę już po żadną książkę której tytuł zaczyna się od dziewczyna, na rynku pojawiło się ich tyle, że głowa mała... ale na całe szczęście nie jestem konsekwentna w swoim działania. Ta...
W miasteczku Wyoming dochodzi do wypadku. Kierowca, który zasłabł za kierownicą wjeżdża w przydrożny bar, taranując samochody znajdujące się na parkingu. W jednym z nich na skutek uderzenia odskakuje klapa bagażnika. Policjanci dokonują makabrycznego odkrycia...znajdują dwie odcięte głowy młodych dziewczyn. Robert Hunter będzie musiał się zmierzyć z kolejnym trudnym śledztwem, które będzie miało bardzo osobisty charakter...
To była prawdziwa czytelnicza uczta! Carter jak zwykle mnie nie zawiódł, jeśli szukacie brutalnego kryminału to strzał w dziesiątkę. Makabryczne opisy zbrodni, wartka akcja i ciekawe zwroty akcji. W tej części wyjątkowo dużo miejsca poświęcone jest życiu prywatnemu głównego bohatera detektywa Roberta Huntera. Dzięki czemu możemy zrozumieć jego postępowanie z poprzednich tomów. Ofiar będzie wyjątkowo dużo a tożsamość mordercy wprawi was w osłupienie. Hunter zostanie wplątany w chorą grę z psychopatą, co z tego wyniknie? Sprawdźcie tylko uprzedzam, że wciąga i ciężko się oderwać...tak, że przed wami długa noc z geniuszem zbrodni... :) Tą i poprzednimi częściami takimi jak „Egzekutor”, „Jeden za drugim”, „Krucyfiks”, „Nocny prześladowca”, „Rzeźbiarz śmierci” autor pobił wszystkich na głowę i jest moim numerem jeden wśród autorów. Tak, że z całego serca polecam!
http://czytanienaprawdeuzaleznia.blogspot.com/2017/05/geniusz-zbrodni-chris-carter.html
W miasteczku Wyoming dochodzi do wypadku. Kierowca, który zasłabł za kierownicą wjeżdża w przydrożny bar, taranując samochody znajdujące się na parkingu. W jednym z nich na skutek uderzenia odskakuje klapa bagażnika. Policjanci dokonują makabrycznego odkrycia...znajdują dwie odcięte głowy młodych dziewczyn. Robert Hunter będzie musiał się zmierzyć z kolejnym trudnym...
więcej mniej Pokaż mimo to
To już moje czwarte i ostatnie spotkanie z Tessą i Hardinem. Wspaniały cykl książek, nigdy bym się nie spodziewała, że romans może mnie tak wciągnąć i oczarować bez reszty. Właśnie to przeliczyłam i okazało się, że te cztery tomy to 2824 strony.
Zapraszam po recenzje serii na http://czytanienaprawdeuzaleznia.blogspot.com/2017/02/after-bez-siebie-nie-przetrwamy-anna.html
To już moje czwarte i ostatnie spotkanie z Tessą i Hardinem. Wspaniały cykl książek, nigdy bym się nie spodziewała, że romans może mnie tak wciągnąć i oczarować bez reszty. Właśnie to przeliczyłam i okazało się, że te cztery tomy to 2824 strony.
Pokaż mimo toZapraszam po recenzje serii na http://czytanienaprawdeuzaleznia.blogspot.com/2017/02/after-bez-siebie-nie-przetrwamy-anna.html