-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: maj 2024Konrad Wrzesiński1
-
ArtykułyCzytamy w majówkę 2024LubimyCzytać117
-
ArtykułyBond w ekranizacji „Czwartkowego Klubu Zbrodni”, powieść Małgorzaty Oliwii Sobczak jako serialAnna Sierant1
-
ArtykułyNowe „Książki. Magazyn do Czytania”. Porachunki z Sienkiewiczem i jak Fleming wymyślił BondaKonrad Wrzesiński1
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2021-12-06
2020-06
Świetna i jedyna książka o aseksualności. Aż dziwne, że dopiero teraz ktoś zdecydował się na napisanie tej książki. Lepiej późno niż wcale. Uważam, że każdy powinien przeczytać książkę, żeby sobie w końcu uświadomić, że aseksualność nie jest zaburzeniem !! Dlaczego lekarze, psycholodzy tego nie mogą zrozumieć ? Życie bez seksu też jest cudowne, nie każdy musi mieć popęd seksualny. Bardzo polecam książkę.
Świetna i jedyna książka o aseksualności. Aż dziwne, że dopiero teraz ktoś zdecydował się na napisanie tej książki. Lepiej późno niż wcale. Uważam, że każdy powinien przeczytać książkę, żeby sobie w końcu uświadomić, że aseksualność nie jest zaburzeniem !! Dlaczego lekarze, psycholodzy tego nie mogą zrozumieć ? Życie bez seksu też jest cudowne, nie każdy musi mieć popęd...
więcej mniej Pokaż mimo to
"Bez granic" to szczególna książka. To jedna z tych książek typu "jak sobie radzić w życiu mając wiele problemów". Czytając ją, zdałam sobie sprawę, że mi to się powinno często mówić: Nie rób problemu tam gdzie go nie ma. I pewnie nie jestem sama w takiej sytuacji. Bardzo zaciekawił mnie tytuł i okładka. Jak bez granic skoro ten człowiek nie ma kończyn, gdzieś granice są.. On udowadnia że nie ma, on ich nie ma, ja ich nie mam.
"Odnalazłem szczęście, gdy zdałem sobie sprawę, że pomimo wszelkich ułomności jestem doskonałym Nickiem Vujicicem." - więc i ja jestem doskonałą wersją samej siebie.
"Bez granic" to szczególna książka. To jedna z tych książek typu "jak sobie radzić w życiu mając wiele problemów". Czytając ją, zdałam sobie sprawę, że mi to się powinno często mówić: Nie rób problemu tam gdzie go nie ma. I pewnie nie jestem sama w takiej sytuacji. Bardzo zaciekawił mnie tytuł i okładka. Jak bez granic skoro ten człowiek nie ma kończyn, gdzieś granice są.....
więcej mniej Pokaż mimo to2021-05-31
Lubię takie tematy, gdzie dziecko znika, później wraca i rodzice na nowo próbują je poznać. Sarah A. Denzil w swojej książce "Milczące dziecko" poruszyła bardzo podobny temat. Tylko, że tam dziecko, a w zasadzie syn który po latach się odnajduje nie mówi nic. Bardzo cieżko jest z niego wydobyć prawdę. Za to tutaj mamy dziewczynę, która jest bardzo gadatliwa. Cały czas chce opowiadać o tym co się stało, gdzie była, co robiła. Gdy historia czasem się nie klei, zwala na to, że jest przestraszona, że to było dawno, że była dzieckiem, ale cały czas mówi.. Nie chce milczeć. I wtedy czytelnik nie znajduje tytułowego Blefu, bo gdzie miałoby się to pomieścić w tak uroczej dziewczynce, która przeżyła tyle złego? Aż dochodzimy do momentu kiedy zaczynamy poznawać sekrety rodziny.. I gdy czujesz, że odkryłeś całą prawdę i że to już koniec BUM ! Jak grom z jasnego nieba.. na samym końcu książki doznajesz szoku i niedowierzenia.
To był dobrze spędzony czas. Ta książka wzbudziła we mnie wszystkie emocje przez radość po smtek, rozgniewanie, żal... Dwno nie czytałam takiego dobrego thrilleru. Czekam na ekranizację i kolejne dzieła .
Lubię takie tematy, gdzie dziecko znika, później wraca i rodzice na nowo próbują je poznać. Sarah A. Denzil w swojej książce "Milczące dziecko" poruszyła bardzo podobny temat. Tylko, że tam dziecko, a w zasadzie syn który po latach się odnajduje nie mówi nic. Bardzo cieżko jest z niego wydobyć prawdę. Za to tutaj mamy dziewczynę, która jest bardzo gadatliwa. Cały czas chce...
więcej mniej Pokaż mimo to
Szkoda, że o temacie gwałtów tak mało się mówi. Dlaczego ofiary nie zgłaszają gwałtu na policję? Może dlatego, że dowiadują się na policji, że to jest ich wina ? Bo się tak ubrały, bo kuszą mężczyzn, bo na policji mogą się dowiedzieć, że im się należało ? Znam takie przypadki. Pytanie nasuwające się "Czy warto zgłaszać gwałt ? " Po tym co się widzi, jak policjanci i społeczeństwo reagują na takie sytuacje kobieta odpowiada sobie na pytanie "bez sensu"
Książka dobrze napisana. Cała historia jest straszna. Wiadomo. Pamiętam, jak moja babcia opowiadała ze Niemcy byli o wiele lepsi. Wojna trwała i każdy chciał by się skończyła. I baliśmy się Niemców i baliśmy się Rosjan, ale Niemiec nie był taki bezduszny. Nie był takim skur***
I oczywiście ciężko pisać że Niemcy lepsi od Rosjan ale w kwestii opisanej w książce.. tak lepsi..
Szkoda, że o temacie gwałtów tak mało się mówi. Dlaczego ofiary nie zgłaszają gwałtu na policję? Może dlatego, że dowiadują się na policji, że to jest ich wina ? Bo się tak ubrały, bo kuszą mężczyzn, bo na policji mogą się dowiedzieć, że im się należało ? Znam takie przypadki. Pytanie nasuwające się "Czy warto zgłaszać gwałt ? " Po tym co się widzi, jak policjanci i...
więcej mniej Pokaż mimo to2020
"W ostatecznym rozrachunku Bóg zada ci tylko jedno pytanie: Czy kochałaś ? Rozumiesz ? Tylko to się liczy. Czy kochałaś ? Koniec dyskusji. Koniec walki."
"Bóg cię kocha, bo jest Bogiem, a nie dlatego, że coś zrobiłeś albo czegoś nie zrobiłeś."
To jest książka, o której nie da się więcej napisać. To te książki, które są 10/10 i czytasz je i masz uśmiech na twarzy, a czasem łzy na policzkach.
"W ostatecznym rozrachunku Bóg zada ci tylko jedno pytanie: Czy kochałaś ? Rozumiesz ? Tylko to się liczy. Czy kochałaś ? Koniec dyskusji. Koniec walki."
"Bóg cię kocha, bo jest Bogiem, a nie dlatego, że coś zrobiłeś albo czegoś nie zrobiłeś."
To jest książka, o której nie da się więcej napisać. To te książki, które są 10/10 i czytasz je i masz uśmiech na twarzy, a czasem...
2023-02
Ciałożyczliwość to relacja z ciałem mająca u podstaw życzliwą troskę i szacunek. Problem ze schudnięciem towarzyszy wielu osobom. W tym i mnie. Dopóki nie nauczyłam się akceptować było mi bardzo ciężko. Społeczeństwo mi tego nie ułatwiało. Telewizja mi tego nie ułatwiała; modelki plus size w Polsce bywały chudsze ode mnie, a i tak Joanna Krupa mogła się nad nimi pastwić i wytykać ich palcami. Coś nie tak ze mną czy z tym światem ?
Na szczęście nie jestem w tym sama. Książka ukazała mi, że ze mną jest wszystko w porządku. Ba ! Jestem w stanie siebie pokochać, zaakceptować i ruszyc po zdrowie z czystą głową. Powoli, bez pośpiechu, bez głodówek, operacji. Iść po zdrowie nie tylko dla wyglądu. Przede wszystkim dla lepszego samopoczucia. I tak pomału bardzo sobie ide, ale czuję się w tym "spacerze życia" o wiele lepiej niż wcześniej.
Ciałożyczliwość to relacja z ciałem mająca u podstaw życzliwą troskę i szacunek. Problem ze schudnięciem towarzyszy wielu osobom. W tym i mnie. Dopóki nie nauczyłam się akceptować było mi bardzo ciężko. Społeczeństwo mi tego nie ułatwiało. Telewizja mi tego nie ułatwiała; modelki plus size w Polsce bywały chudsze ode mnie, a i tak Joanna Krupa mogła się nad nimi pastwić i...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-03
Kolejna książka w tym roku, której daje 10 na 10. Nie mam się do czego przyczepić. Piękna historia. Na początku trochę smutna, później trochę smutna, a zarazem ciekawa, bo tutaj jest wykańczana psychicznie i fizycznie główna bohaterka czyli Ella. Później robi się ciekawie. A później znowu trochę smutno, ale koniec końców "I żyli długo i szczęśliwie".
Bardzo mi podobało tak jak w "Ostatnia Noc Olivii", że widzimy świat oczami dwóch osób. Elli i Cindera (Briana). I to uczucie, kiedy Brian zakochuje się przez internet, chociaż nigdy nie widział dziewczyny, bo miałam identycznie. Kochałam osobę, którą znałam tylko w internecie i nigdy jej nie widziałam na żywo. I w sumie... Już 3 lata lecą odkąd się spotkaliśmy i jesteśmy w związku. Ja tak strasznie widziałam siebie w Eli, bo sama przechodziłam przez szkołę jako ofiara, chociaż może było kilka osób, które naprawdę mnie lubiły to przez osoby, które sobie we mnie upatrzyły tą której będą dokuczać, nie broniły mnie i nie przyjaźniły ze mną. Widziałam siebie w tej książce i ciesze się, że skończyło się to tak dobrze (chociaż czuje że w części drugiej coś pójdzie nie tak) . Żyje tą książką i żałuje że nie głosowałam na nią w plebiscycie 2018, bo jest najlepsza z najlepszych. Mogłabym się jedynie przyczepić do okładki, bo taka trochę nijaka. Jakieś nawiązanie do Kopciuszka jest, ale może lepiej było bardziej nawiązać do tego co dzieje się w książce, bo nie raz przechodziłam obok tej książki i nie miałam ochoty jej czytać, bo dla mnie okładka była taka nijaka w sumie.
Kolejna książka w tym roku, której daje 10 na 10. Nie mam się do czego przyczepić. Piękna historia. Na początku trochę smutna, później trochę smutna, a zarazem ciekawa, bo tutaj jest wykańczana psychicznie i fizycznie główna bohaterka czyli Ella. Później robi się ciekawie. A później znowu trochę smutno, ale koniec końców "I żyli długo i szczęśliwie".
Bardzo mi podobało tak...
Literatura młodzieżowa - raczej do takiej nie sięgałam. Zaczynało się normalnie. Nie czytałam wcześniej recenzji ani tego co jest zazwyczaj napisane z tyłu na okładce książki. Początek - to norma. Grupka osób. Przyjaciele i Wrogowie. Typowy przystojniak. Głupia Laska. Prymuska. Kujony. itd. Myślałam, że pewnie jakaś przygodówka, że się zgubią w wyprawie, a później się odnajdą. Niebywałe to co się stało ! Nagle grupa przyjaciół, zmienia się w obcych dla siebie "ludzi". Czyli w skrócie:
Grupa znajomych wybiera się do lasu z Indianinem. W nocy trzesięnie Ziemi, okazuje się ze jest koniec świata. Niektórzy ludzie zamieniają się w potwory tzw. Odmienionych. Każdy z ocalałych ludzi ma talent, dostał go od Matki Natury. Każdy ma to o czym najbardziej pragnął. Jeden zabija dotykiem, drugi porozumiewa się telepatycznie, trzeci znika itp. itd. Na końcu grupa przyjaciół się hmm.. kłóci ? SPOJLER - Ethan ginie z rąk Nolana, Nolan znika, Heather chce go odnaleźc, opuscza Dom, i w sumie tyle. Bo cała akcja toczy się w drugim i trzecim tomie
Literatura młodzieżowa - raczej do takiej nie sięgałam. Zaczynało się normalnie. Nie czytałam wcześniej recenzji ani tego co jest zazwyczaj napisane z tyłu na okładce książki. Początek - to norma. Grupka osób. Przyjaciele i Wrogowie. Typowy przystojniak. Głupia Laska. Prymuska. Kujony. itd. Myślałam, że pewnie jakaś przygodówka, że się zgubią w wyprawie, a później się...
więcej mniej Pokaż mimo toMoja opinia ? Książka fantastyczna. Nie napiszę więcej. Ona otwiera mi oczy. Zmienia myślenie. Pomaga przezwyciężyć problemy. Mogłabym si rozpisać, napisać jakie mam problemy, co książka wnosi do mojego życia. Ale to osobiste sprawy. Książka to kolejna z moich ulubionych pozycji.
Moja opinia ? Książka fantastyczna. Nie napiszę więcej. Ona otwiera mi oczy. Zmienia myślenie. Pomaga przezwyciężyć problemy. Mogłabym si rozpisać, napisać jakie mam problemy, co książka wnosi do mojego życia. Ale to osobiste sprawy. Książka to kolejna z moich ulubionych pozycji.
Pokaż mimo to2022
2023-01-06
To jest jedno z największych odkryć w życiu każdego człowieka - zobaczyć, że za najdramatyczniejszymi sytuacjami, wydarzeniami, a nawet grzechami stoi On, Bóg, który walczy o nas. I choć często możemy się czuć pobici i zwyciężeni, to właśnie w tym objawia się Jego niesłychana miłość do nas, która nie pozwala na słabszą, gorszą i byle jaką wersję nas samych.
Ta książka dała mi całkowicie inny obraz Boga w którego ja poznałam na lekcjach religii czy w kościele. Ta lektura dała mi kopa w dupę i czas na rozmyślanie. Dobrze jest czasem poczytać mądrych ludzi. Dobrze jest czasem się nawrócić. Dobrze jest jak jest dobrze, ale nie zawsze jest dobrze. A jak nie jest dobrze to jest nam źle. I to co właśnie napisałam jest bardzo oczywiste. Tak jak i to co jest spisane w książce, ale tak jakoś nigdy nie docierało. Dobrze, że są książki. Lepiej do mnie trafiają niż filmy na YouTube
To jest jedno z największych odkryć w życiu każdego człowieka - zobaczyć, że za najdramatyczniejszymi sytuacjami, wydarzeniami, a nawet grzechami stoi On, Bóg, który walczy o nas. I choć często możemy się czuć pobici i zwyciężeni, to właśnie w tym objawia się Jego niesłychana miłość do nas, która nie pozwala na słabszą, gorszą i byle jaką wersję nas samych.
Ta książka dała...
2023-03
Książka "Gdzie w góry na weekend" to obowiązkowa pozycja dla osób, które:
- zaczynają swoją przygodę z wędrówkami,
- wiecznie nie mogą wybrać się na urlop w tygodniu i zostaje tylko weekend (to ja🐼)
- potrzebują wiedzy "skąd wyruszyć, co zobaczyć, jak się przygotować"
W książce znajdziemy 16 przykładowych tras w Beskidzie Małym, Żywieckim oraz Śląskim. Mam w planie zaliczyć je wszystkie😌🌷
Jeśli ktoś w tym roku chciałby dołączyć do mnie i pójść w "nieznane" to piszcie w wiadomościach prywatnych. Znajdziemy dogodny dla wszystkich termin i wyruszymy w świat 🏞️
Książka "Gdzie w góry na weekend" to obowiązkowa pozycja dla osób, które:
- zaczynają swoją przygodę z wędrówkami,
- wiecznie nie mogą wybrać się na urlop w tygodniu i zostaje tylko weekend (to ja🐼)
- potrzebują wiedzy "skąd wyruszyć, co zobaczyć, jak się przygotować"
W książce znajdziemy 16 przykładowych tras w Beskidzie Małym, Żywieckim oraz Śląskim. Mam w planie...
2022-01-28
Bardzo mi się podobała ta historia i nie mogę się doczekać kolejnego tomu. Ta najważniejsza kwestią mówienia "Nie" nie spotyka tylko dziewczyny. Tutaj jak widać spotkało chłopaka i nie jest ważne czy jest gejem czy nie. Chłopcy też są napastowani i też mają prawo odmawiać. Świetny komiks. Cudowne rysunki, piękna kreska. Czekałam na coś więcej więc muszę znaleźć drugi tom.
Bardzo mi się podobała ta historia i nie mogę się doczekać kolejnego tomu. Ta najważniejsza kwestią mówienia "Nie" nie spotyka tylko dziewczyny. Tutaj jak widać spotkało chłopaka i nie jest ważne czy jest gejem czy nie. Chłopcy też są napastowani i też mają prawo odmawiać. Świetny komiks. Cudowne rysunki, piękna kreska. Czekałam na coś więcej więc muszę znaleźć drugi...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-02-14
2022-07-06
2019-07-19
Czytam opinie to mi ręce opadają ! Ta książką jest dla osób z problemem insulinoodporności, nie insulino + zły cukier + hashimoto + zatwardzenie itd. Skierowana do osób z tym konkretnym problemem. Po za tym nie każdy z insulinoodpornością bierze leki. Jeśli jest tam jakaś potrawa z alkoholem, a bierzesz leki, nie dodawaj wina (które i tak wyparuje).
Ja sama borykam się z tym problemem i uważam, że książka jest napisana doskonale. Ta dieta bardzo mi pomogła, moje posiłki są zróżnicowane i smaczne. Informacje zawarte w pierwszych rozdziałach też są bardzo przydatne.
Czytam opinie to mi ręce opadają ! Ta książką jest dla osób z problemem insulinoodporności, nie insulino + zły cukier + hashimoto + zatwardzenie itd. Skierowana do osób z tym konkretnym problemem. Po za tym nie każdy z insulinoodpornością bierze leki. Jeśli jest tam jakaś potrawa z alkoholem, a bierzesz leki, nie dodawaj wina (które i tak wyparuje).
Ja sama borykam się z...
2017
2021-12-31
Ostatni post w roku 2021 będzie o książce, która zmieniła nie tylko moje myślenie, ale i życie moich kotów. 🐈🐱
Życie moich kotów nie było latwe. Przebyły bardzo długą drogę by w końcu zacząć jeść kocią karmę, a nie co popadnie. Zanim trafiły do mnie żyły w bardzo złych warunkach. Moja najstarsza, czarna kotka Sissi nie ma wieku zębów przez zaniedbanie byłej właścicielki, a kocica ze zdjęcia Taiga została odnaleziona w kanałach przy jeziorze, gdzie jadła resztki jedzenia wyrzucanego przez ludzi dla kaczek (co swoją drogą też nie jest zdrowe dla ptactwa).
Jak widać przebyły długą drogę by w końcu wylądować u mnie. I oprócz miejsca do spania, kuwety, zabawek i miłości należy im się także dobre jedzenie. I byłam pewna, że właśnie takie im daje.. Aż do momentu, kiedy dostałam książkę "Kocie smaki. O zbilansowanej diecie dla kotów".Książka otworzyła mi umysł i dała nowy początek moim przygodom z gotowaniem dla 🐱😺 Nie jest to wcale takie trudne jak się wydaje, a przecież zdrowo najedzony kot nie dość, że szczęśliwy to i dłuższe życie ma ❤️
Przepis na najlepszy poradnik?
@surowe_kotki taki zna!
- Książkę wypełnić po brzegi wiedzą, przepisami oraz ciekawostkami. Wyjdzie kapitalnie, takie mocne 10/10 ❤️
Jeśli jesteście ciekawi tego:
-jak działa koci organizm,
-z czego powinna składać się zdrowa dieta kota,
-jakie narzędzia pomogą Wam w kuchennych kocich rewolucjach,
-i jak stworzyć idealny posiłek wraz z ideą zero waste!
To zapraszam Was do zakupu książki na stronie wydawnictwa @wydawnictwootwarte a z kodem KOCIESMAKI możecie kupić książkę w promocyjnej cenie 44,99 zł ❤️
Ostatni post w roku 2021 będzie o książce, która zmieniła nie tylko moje myślenie, ale i życie moich kotów. 🐈🐱
Życie moich kotów nie było latwe. Przebyły bardzo długą drogę by w końcu zacząć jeść kocią karmę, a nie co popadnie. Zanim trafiły do mnie żyły w bardzo złych warunkach. Moja najstarsza, czarna kotka Sissi nie ma wieku zębów przez zaniedbanie byłej właścicielki, a...
Wyjątkowy kalendarz w formie książki, który idealnie sprawdzi się jako prezent dla osoby wierzącej. W każdą niedzielę znajdziemy "Słowo Boże na dziś" oraz komentarz do ewangelii. W czasie kwarantanny było mi to bardzo potrzebne, ponieważ kiedy nie mogłam chodzić do kościoła, a msza święta w telewizji nie wystarczała, mogłam sobie na spokojnie przeczytać komentarz i miałam "domowe kazanie" czyli czas na to by się zastanowić :) Oprócz tego na każdy dzień mamy wypisanych patronów dnia i cytaty z Ewangelii. Dla mniej wierzących znajdziemy tutaj ciekawostki na rózne tematy, przepisy kulinarne, informacje o imieninach, godziny wchodu i zachodu słońca oraz księżyca. Znajdzie sie także miejsce na notatki oraz miejsce na wydatki. Ta książka / ten kalendarz to moje "must-have" każdego roku. Dlatego już się przygotowałam na rok 2022.
Wyjątkowy kalendarz w formie książki, który idealnie sprawdzi się jako prezent dla osoby wierzącej. W każdą niedzielę znajdziemy "Słowo Boże na dziś" oraz komentarz do ewangelii. W czasie kwarantanny było mi to bardzo potrzebne, ponieważ kiedy nie mogłam chodzić do kościoła, a msza święta w telewizji nie wystarczała, mogłam sobie na spokojnie przeczytać komentarz i miałam...
więcej Pokaż mimo to