-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
-
Artykuły„Dwie splecione korony”: mroczna baśń Rachel GilligSonia Miniewicz1
-
ArtykułyZbliżają się Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie! Oto najważniejsze informacjeLubimyCzytać2
-
ArtykułyUrban fantasy „Antykwariat pod Salamandrą”, czyli nowy cykl Adama PrzechrztyMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2023-07
2023-05-08
- Jakim cudem masz w sobie tak wiele dobra? - zapytał. - Po tym wszystkim, co cię spotkało…
- Nienawiść jest prosta - powiedziała. - Ale najprostsze drogi nigdy nie prowadzą do najpiękniejszych miejsc.
Bardzo emocjonująca historia o samotnych postaciach. Destiny ze swoją super-mocą jest samotna: brak rodziny, przyjaciół.
Nicholas z wisiorkiem z literą L jest samotny, bez siostry i mamy.
Beth z matką wariatką jest samotna bez siostry.
Ashton z surowym ojcem jest samotny.
Duchy bez "ocalenia" też są samotne
Każde zostało zranione, każde wiele przeszło. Każde musi odnaleźć spokój. Przede wszystkim duchy, które widzi Destiny.
Nie wiedziałam, że tak bardzo będzie mi smutno przez większość książki. Zakończenie to jeszcze nic.. ale relacja Destiny i jej rodziców mnie bardzo poruszyło.
Bez spojlerów, piękna historia , chociaż trochę smutna.
Wszystko sprowadza nas do śmierci...
- Jakim cudem masz w sobie tak wiele dobra? - zapytał. - Po tym wszystkim, co cię spotkało…
- Nienawiść jest prosta - powiedziała. - Ale najprostsze drogi nigdy nie prowadzą do najpiękniejszych miejsc.
Bardzo emocjonująca historia o samotnych postaciach. Destiny ze swoją super-mocą jest samotna: brak rodziny, przyjaciół.
Nicholas z wisiorkiem z literą L jest samotny, bez...
2020-09
Kolejna książka z historią lgbt ! I to pierwszoplanowi bohaterzy! Ależ to było dobre ! Popłakałam się i to nie jeden raz. A to może oznaczać tylko jedno: wzruszająca !
Opis książki każdy może sobie przeczytać, więc nie będe do tego wracać. Mamy dwóch chłopaków: Artura i Janka. Obaj przystojni i obaj trochę pogubieni. Artur - nieśmiały, aspołeczny, nieogarniający (albo młodzieżowym slangiem "nie czai bazy") chłopak, który wmawia sobie, że mama odeszła przez niego, bo jest "dziwny". Janek to całkowite przeciwieństwo Artura.Pewny siebie, optymista z obojgiem rodziców, którzy wiedzą i akceptują orientacje syna. Dwa różne światy, a jednak oprócz orientacji zaczyna ich łączyć o wiele więcej niż się wydaje na początku. Wzruszyłam się , gdy jeden bronił drugiego, gdy zaczęli się sobie zwierzać i (uwaga spojler) gdy Artur próbował powiedzieć ojcu co czuje.
Byłam sceptycznie nastawiona do książki, ale nie zawiodłam się. Jestem ciekawa czy będzie kontynuacja.. bo jest kilka niewyjaśnionych spraw np. co z mamą Artura lub z bratem Janka - gdyby nie było kontynuacji to rozumiem. Tak też może zostać. Bo przecież nie wszystko musimy wiedzieć.
Kolejna książka z historią lgbt ! I to pierwszoplanowi bohaterzy! Ależ to było dobre ! Popłakałam się i to nie jeden raz. A to może oznaczać tylko jedno: wzruszająca !
Opis książki każdy może sobie przeczytać, więc nie będe do tego wracać. Mamy dwóch chłopaków: Artura i Janka. Obaj przystojni i obaj trochę pogubieni. Artur - nieśmiały, aspołeczny, nieogarniający (albo...
2022
2023
I kolejna książka, która zrodziła mi pomysł na specjalną półkę z suszonymi ziołami w mojej kuchni. Jeśli będą mnie nazywać wiedźmą to czemu nie ? ;)
Świetna książka. Piękne ilustracje, proste przepisy. Książka dzięki się na rozdziały. W łatwy sposób w spisie treści znajdziemy rozdział "dla kobiet" lub "na układ oddechowy". Po tej lekturze chętnie odwiedziłabym gabinet zielarza i sama sobie taki stworzyła. Natura to coś pięknego 🌿🙏💚
I kolejna książka, która zrodziła mi pomysł na specjalną półkę z suszonymi ziołami w mojej kuchni. Jeśli będą mnie nazywać wiedźmą to czemu nie ? ;)
Świetna książka. Piękne ilustracje, proste przepisy. Książka dzięki się na rozdziały. W łatwy sposób w spisie treści znajdziemy rozdział "dla kobiet" lub "na układ oddechowy". Po tej lekturze chętnie odwiedziłabym gabinet...
2023-04-09
Morderstwo, samobójstwo, narkotyki, gwałt - czytając te 4 słowa przed oczami nam się pojawia serial na Netfliksie "13 powodów" 🎬 Jednak ja nie przychodzę z serialem, a z książką młodej pisarki Holly Jackson. 📖 "Przewodnik po zbrodni według grzeczne dziewczynki" to najlepszy thriller jaki do tej pory czytałam. To historia bogatej i (nie)lubianej dziewczyny - Andie, która zostaje zamordowana przez swojego chłopaka - Sala. To znaczy wszyscy w mieście tak uważają, oprócz rodziny Sala i głównej bohaterki - Pippy, która pisze projekt na zaliczenie i robi wszystko, żeby udowodnić niewinność Sala. 💔
4 razy "wiedziałam" kto zabił. Historia trzyma w napięciu aż do samego końca. 💔💓 Poruszono w tej historii dużo ważnych kwestii, ale tam gdzie nie ma powagi, jest śmiech 😂 Najpiękniejsze jest przekleństwo, które bardzo mnie rozbawiło, powiedzcie mi że ktoś tak mówi, błagam 😂😂 : z gówna gówna dupy bladej małpich szczyn syfiaste kotlety 🤦🏼♀️🤷🏼♀️😂
Czekam na inne pozycje tej autorki, bo to było mocne ! Bardzo.
Morderstwo, samobójstwo, narkotyki, gwałt - czytając te 4 słowa przed oczami nam się pojawia serial na Netfliksie "13 powodów" 🎬 Jednak ja nie przychodzę z serialem, a z książką młodej pisarki Holly Jackson. 📖 "Przewodnik po zbrodni według grzeczne dziewczynki" to najlepszy thriller jaki do tej pory czytałam. To historia bogatej i (nie)lubianej dziewczyny - Andie, która...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-02
Ciałożyczliwość to relacja z ciałem mająca u podstaw życzliwą troskę i szacunek. Problem ze schudnięciem towarzyszy wielu osobom. W tym i mnie. Dopóki nie nauczyłam się akceptować było mi bardzo ciężko. Społeczeństwo mi tego nie ułatwiało. Telewizja mi tego nie ułatwiała; modelki plus size w Polsce bywały chudsze ode mnie, a i tak Joanna Krupa mogła się nad nimi pastwić i wytykać ich palcami. Coś nie tak ze mną czy z tym światem ?
Na szczęście nie jestem w tym sama. Książka ukazała mi, że ze mną jest wszystko w porządku. Ba ! Jestem w stanie siebie pokochać, zaakceptować i ruszyc po zdrowie z czystą głową. Powoli, bez pośpiechu, bez głodówek, operacji. Iść po zdrowie nie tylko dla wyglądu. Przede wszystkim dla lepszego samopoczucia. I tak pomału bardzo sobie ide, ale czuję się w tym "spacerze życia" o wiele lepiej niż wcześniej.
Ciałożyczliwość to relacja z ciałem mająca u podstaw życzliwą troskę i szacunek. Problem ze schudnięciem towarzyszy wielu osobom. W tym i mnie. Dopóki nie nauczyłam się akceptować było mi bardzo ciężko. Społeczeństwo mi tego nie ułatwiało. Telewizja mi tego nie ułatwiała; modelki plus size w Polsce bywały chudsze ode mnie, a i tak Joanna Krupa mogła się nad nimi pastwić i...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-01-21
2023-01-06
To jest jedno z największych odkryć w życiu każdego człowieka - zobaczyć, że za najdramatyczniejszymi sytuacjami, wydarzeniami, a nawet grzechami stoi On, Bóg, który walczy o nas. I choć często możemy się czuć pobici i zwyciężeni, to właśnie w tym objawia się Jego niesłychana miłość do nas, która nie pozwala na słabszą, gorszą i byle jaką wersję nas samych.
Ta książka dała mi całkowicie inny obraz Boga w którego ja poznałam na lekcjach religii czy w kościele. Ta lektura dała mi kopa w dupę i czas na rozmyślanie. Dobrze jest czasem poczytać mądrych ludzi. Dobrze jest czasem się nawrócić. Dobrze jest jak jest dobrze, ale nie zawsze jest dobrze. A jak nie jest dobrze to jest nam źle. I to co właśnie napisałam jest bardzo oczywiste. Tak jak i to co jest spisane w książce, ale tak jakoś nigdy nie docierało. Dobrze, że są książki. Lepiej do mnie trafiają niż filmy na YouTube
To jest jedno z największych odkryć w życiu każdego człowieka - zobaczyć, że za najdramatyczniejszymi sytuacjami, wydarzeniami, a nawet grzechami stoi On, Bóg, który walczy o nas. I choć często możemy się czuć pobici i zwyciężeni, to właśnie w tym objawia się Jego niesłychana miłość do nas, która nie pozwala na słabszą, gorszą i byle jaką wersję nas samych.
Ta książka dała...
2022
2022
Czytałam ksiażkę, kiedy moja przyjaciółka próbowała zakończyć swój bardzo nieudany związek małżeński. Książka bardzo była pomocna. Rady i ćwiczenia z książki pomogły. Szcześliwie patrze jak układa sobie życie wierzac w siebie. Ksiazka duzo pomogla i bardzo chcialabym mieć ksiazke na polce.
Czytałam ksiażkę, kiedy moja przyjaciółka próbowała zakończyć swój bardzo nieudany związek małżeński. Książka bardzo była pomocna. Rady i ćwiczenia z książki pomogły. Szcześliwie patrze jak układa sobie życie wierzac w siebie. Ksiazka duzo pomogla i bardzo chcialabym mieć ksiazke na polce.
Pokaż mimo to2021-10-17
Pamiętam swoją pierwszą wizytę u terapeuty. Jedno pytanie i 60 minut płaczu. Pamiętam co to było za pytanie i dlaczego płakałam. Czytając książkę "Najpierw głowa, później dom" @wydawnictwo.klebekuczuc.pl towarzyszyły mi wspomnienia i uczucia z tamtego spotkania.
Nie wiedziałam, że moje dzieciństwo stworzy mi tyle problemów w dorosłym życiu. Przeczytałam książkę, połączyłam elementy układanki i odnalazłam swoje problemy.
Dzieciństwo pokrzyżowało moje plany na przyszłość. Ciągłe porównywanie mnie do kuzynki, wyśmiewanie mnie z powodu wagi w szkole czy powtarzanie mi przez rówieśników "w życiu nic nie osiągniesz bo jesteś glupia" doprowadziło mnie do tego, że nie umiem iść do pracy, boję się życia i boję się być sobą.
Jestem kłębkiem nerwów i mam ostatnio gorsze dni. Książka była dla mnie jak kolejna wizyta u terapeuty. Odpowiedziałam sobie na pytania, które pojawiają się w książce i spadło ze mnie to poczucie winy, które często mi towarzyszy, bo nie jestem "wystarczająco dobra w byciu sobą".
Uważam, że książkę powinna przeczytać jazda osoba, która kiedykolwiek była dzieckiem. Tak po prostu, bez owijania w bawełnę. KAŻDY chociaż raz powinien tą krótką lecz treściwą lekturę przeczytać. Cieszę się, że książka trafiła do mnie. Wpadła do książek "Top 3"i zostaje już tam do końca życia. Skuś się na domowo-ksiazkową wizytę u terapeuty. ❤️
Pamiętam swoją pierwszą wizytę u terapeuty. Jedno pytanie i 60 minut płaczu. Pamiętam co to było za pytanie i dlaczego płakałam. Czytając książkę "Najpierw głowa, później dom" @wydawnictwo.klebekuczuc.pl towarzyszyły mi wspomnienia i uczucia z tamtego spotkania.
Nie wiedziałam, że moje dzieciństwo stworzy mi tyle problemów w dorosłym życiu. Przeczytałam książkę, połączyłam...
2021-05-31
Lubię takie tematy, gdzie dziecko znika, później wraca i rodzice na nowo próbują je poznać. Sarah A. Denzil w swojej książce "Milczące dziecko" poruszyła bardzo podobny temat. Tylko, że tam dziecko, a w zasadzie syn który po latach się odnajduje nie mówi nic. Bardzo cieżko jest z niego wydobyć prawdę. Za to tutaj mamy dziewczynę, która jest bardzo gadatliwa. Cały czas chce opowiadać o tym co się stało, gdzie była, co robiła. Gdy historia czasem się nie klei, zwala na to, że jest przestraszona, że to było dawno, że była dzieckiem, ale cały czas mówi.. Nie chce milczeć. I wtedy czytelnik nie znajduje tytułowego Blefu, bo gdzie miałoby się to pomieścić w tak uroczej dziewczynce, która przeżyła tyle złego? Aż dochodzimy do momentu kiedy zaczynamy poznawać sekrety rodziny.. I gdy czujesz, że odkryłeś całą prawdę i że to już koniec BUM ! Jak grom z jasnego nieba.. na samym końcu książki doznajesz szoku i niedowierzenia.
To był dobrze spędzony czas. Ta książka wzbudziła we mnie wszystkie emocje przez radość po smtek, rozgniewanie, żal... Dwno nie czytałam takiego dobrego thrilleru. Czekam na ekranizację i kolejne dzieła .
Lubię takie tematy, gdzie dziecko znika, później wraca i rodzice na nowo próbują je poznać. Sarah A. Denzil w swojej książce "Milczące dziecko" poruszyła bardzo podobny temat. Tylko, że tam dziecko, a w zasadzie syn który po latach się odnajduje nie mówi nic. Bardzo cieżko jest z niego wydobyć prawdę. Za to tutaj mamy dziewczynę, która jest bardzo gadatliwa. Cały czas chce...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-02-11
- Wiesz dlaczego dam radę?
- No dlaczego?
- Bo jesteś obok. A gdy jesteś obok, to wszystko wydaje się do zniesienia.
Historia miłosna Neli i Antka rozwaliła mnie emocjonalnie. Myślę, że wielu z Was, jeśli widzi w opowieści cząstkę swojego życia to ocenia książkę bardzo wysoko. Czyżbym się myliła? Czy tylko ja tak mam?
Antek prowadzi swój własny biznes. Jest to kawiarnia, którą pewnego wieczoru zapomina zamknąć (oh jak dobrze, że zapomniał 🙊) Dostaje telefon, że do jego kawiarni ktoś się włamał. Przyłapuje złodzieja na gorącym uczynku. Widziałam oczami wyobraźni zdziwioną minę chłopaka, który przyłapuje dziewczynę na kradzieży kanapek. 🥪
Kornelia wie, że zrobiła źle. Ale od kilku dni ona jak i jej brat nic nie jedli. Mieszkają w kamienicy komunalnej zdani tylko na siebie. Bez jedzenia i bez ciepłej wody. Zrobi wszystko, żeby Antek tylko nie zadzwonił na policję, więc postanawia pokazać mu swój patologiczny świat.
Antek i Kornelia muszą się uporać z demonami przeszłości, żeby zwykłą znajomość przerodzić w miłość. Sami jednak zobaczycie, że nie będzie to dla nich wcale takie proste.
Moim zdaniem najlepsza książka z cyklu "Jedyne takie miejsce" 🙊 Nadal targają mną takie emocje, że nie jestem w stanie nic więcej Wam napisać. 😭 Polecam z całego serca ❤️
- Wiesz dlaczego dam radę?
- No dlaczego?
- Bo jesteś obok. A gdy jesteś obok, to wszystko wydaje się do zniesienia.
Historia miłosna Neli i Antka rozwaliła mnie emocjonalnie. Myślę, że wielu z Was, jeśli widzi w opowieści cząstkę swojego życia to ocenia książkę bardzo wysoko. Czyżbym się myliła? Czy tylko ja tak mam?
Antek prowadzi swój własny biznes. Jest to...
2020-09
2020-05
Wspaniała historia i do samego końca nie wiedziałam "co tu się właśnie wydarzyło"
Ekipa remontowa wchodzi do piwnicy pewnego mieszkania. Bum ! Uderzenie w ścianę, dziura a w dziurze widać (w drugim mieszkaniu) dziewczynę z dzieckiem. Właścicielem drugiego mieszkania jest starszy mężczyzna z alzheimerem. Z mężczyzną nie da się dogadać, nie wie nic o żadnej kobiecie, ciągle mówi tylko o swojej byłej żonie i że nie zejdzie do piwnicy bo tam jest potwór. Kobieta też nie pomaga. Nie odzywa się, nie da się do siebie zbliżyć i nie chce (nienawidzi) tego dziecka. (dodatkowo okazuje się że dziecko jest starszego pana) W międzyczasie na terenie ogródka starszego mężczyzny zostaje znalezione ciało kobiety, która zaginęła kilka lat temu. Niby można wszystko połączyć. Staruszek jest winny ! Ale czy na pewno ? Świetna lektura. Do końca nie wiedziałam kto i dlaczego... Zakończenie sztoos. Dobra pozycja !
Wspaniała historia i do samego końca nie wiedziałam "co tu się właśnie wydarzyło"
Ekipa remontowa wchodzi do piwnicy pewnego mieszkania. Bum ! Uderzenie w ścianę, dziura a w dziurze widać (w drugim mieszkaniu) dziewczynę z dzieckiem. Właścicielem drugiego mieszkania jest starszy mężczyzna z alzheimerem. Z mężczyzną nie da się dogadać, nie wie nic o żadnej kobiecie, ciągle...
2020-03
Trochę jestem w szoku po przeczytaniu tej lektury. Taki fantastyczny thriller napisała Polka :o , która wcześniej pisała same obyczajówki. A nie jest łatwo z jednego gatunku, przejść na drugi. Początek książki, mnie jednak nie urzekł tak od razu. Po pierwszych 6 stronach, odłożyłam książkę. W kolejnych dniach przeczytałam nie mogłam się od niej oderwać. Zauważyłam, że stało się modne, to że akcje w książce widzimy oczami dwóch bohaterów, ale mi to nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie bardzo mi się podoba. Podobają mi się postacie, które są .... Nimfomanami. Nie zdradzając kto oczywiście jest takim nimfomanem, to nie jest takie oczywiste jak się wydaje :) Nie mogłam sobie jednak wyobrazić Klaudii jako blondynki. W głowie miałam cały czas postać o brązowych włosach i dalej nie kojarzę postaci jako blondwłosą, co mi się pierwszy raz zdarzyło, bo ogółem wyobrażam sobie tak jak jest napisane. Tutaj po prostu nie mogłam. Nie wiem czemu.
Myślę, że moja ocena jest odpowiednia. Mam mieszane uczucia, ponieważ to zakończenie jak dla mnie było strasznie #zdupy - oczywiście to tylko moja opinia i pomimo tego, daje wysoką ocenę. Znalazłam też dwa błędy, które oczywiście, mogą się zdarzyć najlepszym. Są to jednak błędy bardzo widoczne..
#Okładka - Nawet na okładce jest blondynka ! Ale nie Klaudia w mojej głowie ma brązowe włosy i ja nie mogę sobie jej inaczej wyobrazić :D ale mniejsza z tym. Okładka jak najbardziej na plus, bo nawiązuje do treści książki i ten łańcuszek ! No takie małe detale, a jak cieszą. Kolejny plus (tutaj zgarnia go grafik)
#Ulubiona scena - Spowiedź Ewy (wiadomo dlaczego) - ta końcowa
#Ulubiona postać - Brak
Trochę jestem w szoku po przeczytaniu tej lektury. Taki fantastyczny thriller napisała Polka :o , która wcześniej pisała same obyczajówki. A nie jest łatwo z jednego gatunku, przejść na drugi. Początek książki, mnie jednak nie urzekł tak od razu. Po pierwszych 6 stronach, odłożyłam książkę. W kolejnych dniach przeczytałam nie mogłam się od niej oderwać. Zauważyłam, że...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Kocham tę książkę ! Po prostu się zakochałam.. Chyba pierwszy raz zarwałam nockę, bo książka tak mnie wciągnęła ;) Akcja rozgrywa się w Krakowie, więc wielki plus, bo jestem z małopolski i dla mnie to było takie wow , bo można było sobie wyobrazić niektóre miejsca.
Po jedynce marzyłam o dwójce, ale boję się że ta dwójka.. to nie będzie własnie to. Boję się tego najbardziej. Ale jedynka świetna. Naprawdę arcydzieło, uwielbiam ♥ Kocham książki z dialogami, mało opisów, dużo dialogów. No przynajmniej wiemy co się dzieje, jakie są emocje naszych bohaterów. Naprawdę super.
Kocham tę książkę ! Po prostu się zakochałam.. Chyba pierwszy raz zarwałam nockę, bo książka tak mnie wciągnęła ;) Akcja rozgrywa się w Krakowie, więc wielki plus, bo jestem z małopolski i dla mnie to było takie wow , bo można było sobie wyobrazić niektóre miejsca.
Po jedynce marzyłam o dwójce, ale boję się że ta dwójka.. to nie będzie własnie to. Boję się tego...
2020-03
Kolejna książka w tym roku, której daje 10 na 10. Nie mam się do czego przyczepić. Piękna historia. Na początku trochę smutna, później trochę smutna, a zarazem ciekawa, bo tutaj jest wykańczana psychicznie i fizycznie główna bohaterka czyli Ella. Później robi się ciekawie. A później znowu trochę smutno, ale koniec końców "I żyli długo i szczęśliwie".
Bardzo mi podobało tak jak w "Ostatnia Noc Olivii", że widzimy świat oczami dwóch osób. Elli i Cindera (Briana). I to uczucie, kiedy Brian zakochuje się przez internet, chociaż nigdy nie widział dziewczyny, bo miałam identycznie. Kochałam osobę, którą znałam tylko w internecie i nigdy jej nie widziałam na żywo. I w sumie... Już 3 lata lecą odkąd się spotkaliśmy i jesteśmy w związku. Ja tak strasznie widziałam siebie w Eli, bo sama przechodziłam przez szkołę jako ofiara, chociaż może było kilka osób, które naprawdę mnie lubiły to przez osoby, które sobie we mnie upatrzyły tą której będą dokuczać, nie broniły mnie i nie przyjaźniły ze mną. Widziałam siebie w tej książce i ciesze się, że skończyło się to tak dobrze (chociaż czuje że w części drugiej coś pójdzie nie tak) . Żyje tą książką i żałuje że nie głosowałam na nią w plebiscycie 2018, bo jest najlepsza z najlepszych. Mogłabym się jedynie przyczepić do okładki, bo taka trochę nijaka. Jakieś nawiązanie do Kopciuszka jest, ale może lepiej było bardziej nawiązać do tego co dzieje się w książce, bo nie raz przechodziłam obok tej książki i nie miałam ochoty jej czytać, bo dla mnie okładka była taka nijaka w sumie.
Kolejna książka w tym roku, której daje 10 na 10. Nie mam się do czego przyczepić. Piękna historia. Na początku trochę smutna, później trochę smutna, a zarazem ciekawa, bo tutaj jest wykańczana psychicznie i fizycznie główna bohaterka czyli Ella. Później robi się ciekawie. A później znowu trochę smutno, ale koniec końców "I żyli długo i szczęśliwie".
Bardzo mi podobało tak...
Literatura młodzieżowa - raczej do takiej nie sięgałam. Zaczynało się normalnie. Nie czytałam wcześniej recenzji ani tego co jest zazwyczaj napisane z tyłu na okładce książki. Początek - to norma. Grupka osób. Przyjaciele i Wrogowie. Typowy przystojniak. Głupia Laska. Prymuska. Kujony. itd. Myślałam, że pewnie jakaś przygodówka, że się zgubią w wyprawie, a później się odnajdą. Niebywałe to co się stało ! Nagle grupa przyjaciół, zmienia się w obcych dla siebie "ludzi". Czyli w skrócie:
Grupa znajomych wybiera się do lasu z Indianinem. W nocy trzesięnie Ziemi, okazuje się ze jest koniec świata. Niektórzy ludzie zamieniają się w potwory tzw. Odmienionych. Każdy z ocalałych ludzi ma talent, dostał go od Matki Natury. Każdy ma to o czym najbardziej pragnął. Jeden zabija dotykiem, drugi porozumiewa się telepatycznie, trzeci znika itp. itd. Na końcu grupa przyjaciół się hmm.. kłóci ? SPOJLER - Ethan ginie z rąk Nolana, Nolan znika, Heather chce go odnaleźc, opuscza Dom, i w sumie tyle. Bo cała akcja toczy się w drugim i trzecim tomie
Literatura młodzieżowa - raczej do takiej nie sięgałam. Zaczynało się normalnie. Nie czytałam wcześniej recenzji ani tego co jest zazwyczaj napisane z tyłu na okładce książki. Początek - to norma. Grupka osób. Przyjaciele i Wrogowie. Typowy przystojniak. Głupia Laska. Prymuska. Kujony. itd. Myślałam, że pewnie jakaś przygodówka, że się zgubią w wyprawie, a później się...
więcej mniej Pokaż mimo to
Ależ to była fantastyczna historia i wszystko działo się na "moich" terenach. Znałam każdą ulicę czy miejsce opisane w książce. Było trochę błędów, na które zwracam uwagę. Słowa miały o jedną literę za dużo albo za mało - było wiadomo o co chodzi, ale takie błędy nie powinni się zdarzać.
Brakowało mi w podsumowaniu historii, którą autor się inspirował. Znalazłam w internecie informacje, że dnia 27 listopada 1997 roku zostały odnalezione zwłoki mężczyzny, który był przed śmiercią torturowany. Mężczyznę znalazł jego brat - czyli tak jak w opowieści. Jednak w "prawdziwym życiu" prokuratura umorzyła śledztwo z powodu niewykrycia sprawców. Nikomu nic nie udowodniony. A przecież oprócz ciała znaleziono butelki, które służyły ofierze przy nielegalnej rozlewni alkoholu i właśnie w tym kierunku można było iść.
Historia Michała Ptaka bardzo mi się podobała. To jak konsekwentnie szedł w zaparte by udowodnić, że sprawa z zabójstwami i odcinanymi uszami, a sprawy gangsterkie braci S. to dwie różne zbrodnie... Zachowanie jego bardzo mi imponowało, mimo, że na swojej drodze zrobił wiele złego, żeby dojść do prawdy. Dlatego też nie podoba mi się jak kończy się ta książka. Zostałam wielką fanką tego bohatera (dobrze, że to słowo ma wiele znaczeń) i mam nadzieję, że w świecie po za literackim (czyt. wymyślonym kolejnym tomie lub w mojej głowie) Ma się on dobrze, żyje sobie dobrze i jakoś układa to życie na nowo. :)
Ależ to była fantastyczna historia i wszystko działo się na "moich" terenach. Znałam każdą ulicę czy miejsce opisane w książce. Było trochę błędów, na które zwracam uwagę. Słowa miały o jedną literę za dużo albo za mało - było wiadomo o co chodzi, ale takie błędy nie powinni się zdarzać.
więcej Pokaż mimo toBrakowało mi w podsumowaniu historii, którą autor się inspirował. Znalazłam w...