-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać3
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant2
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Biblioteczka
2024-04-20
2024-01-07
2023-12-30
2023-05-08
- Jakim cudem masz w sobie tak wiele dobra? - zapytał. - Po tym wszystkim, co cię spotkało…
- Nienawiść jest prosta - powiedziała. - Ale najprostsze drogi nigdy nie prowadzą do najpiękniejszych miejsc.
Bardzo emocjonująca historia o samotnych postaciach. Destiny ze swoją super-mocą jest samotna: brak rodziny, przyjaciół.
Nicholas z wisiorkiem z literą L jest samotny, bez siostry i mamy.
Beth z matką wariatką jest samotna bez siostry.
Ashton z surowym ojcem jest samotny.
Duchy bez "ocalenia" też są samotne
Każde zostało zranione, każde wiele przeszło. Każde musi odnaleźć spokój. Przede wszystkim duchy, które widzi Destiny.
Nie wiedziałam, że tak bardzo będzie mi smutno przez większość książki. Zakończenie to jeszcze nic.. ale relacja Destiny i jej rodziców mnie bardzo poruszyło.
Bez spojlerów, piękna historia , chociaż trochę smutna.
Wszystko sprowadza nas do śmierci...
- Jakim cudem masz w sobie tak wiele dobra? - zapytał. - Po tym wszystkim, co cię spotkało…
- Nienawiść jest prosta - powiedziała. - Ale najprostsze drogi nigdy nie prowadzą do najpiękniejszych miejsc.
Bardzo emocjonująca historia o samotnych postaciach. Destiny ze swoją super-mocą jest samotna: brak rodziny, przyjaciół.
Nicholas z wisiorkiem z literą L jest samotny, bez...
2021-09-05
Pod względem cytatów ta książka jest piękna, ale jak zwykłam to mówić:" coś się nie mogłam wbić w tą historię pod koniec." Zacznijmy jednak od początku.
Weronika Łodyga znów robi to samo. Pokazuje nam dwie postacie z dwóch różnych światów, które jednak "coś" połączy i zorientują się, że jednak mają więcej wspólnego niż myśleli. Mamy zaszczyt w tej historii Aleksa i Beniamina, których bardzo polubiłam i ich historia jest bardzo przybliżona do mojej byłej przyjaźni z pewną osobą, więc może nawet będę miała sentyment do tej książki.
Nie chce za wiele zdradzać, bo każdy powinienien przeczytać tę ksiazkę, która porusza temat i lgbt, ubóstwie, przemocy w rodzinie, alkoholizmie, depresji, a przy tym porusza tematy o wielkiej miłości i przyjaźni. Czyż to nie brzmi jak bardzo dobra książka?
Pod względem cytatów ta książka jest piękna, ale jak zwykłam to mówić:" coś się nie mogłam wbić w tą historię pod koniec." Zacznijmy jednak od początku.
Weronika Łodyga znów robi to samo. Pokazuje nam dwie postacie z dwóch różnych światów, które jednak "coś" połączy i zorientują się, że jednak mają więcej wspólnego niż myśleli. Mamy zaszczyt w tej historii Aleksa i...
2020-09
Kolejna książka z historią lgbt ! I to pierwszoplanowi bohaterzy! Ależ to było dobre ! Popłakałam się i to nie jeden raz. A to może oznaczać tylko jedno: wzruszająca !
Opis książki każdy może sobie przeczytać, więc nie będe do tego wracać. Mamy dwóch chłopaków: Artura i Janka. Obaj przystojni i obaj trochę pogubieni. Artur - nieśmiały, aspołeczny, nieogarniający (albo młodzieżowym slangiem "nie czai bazy") chłopak, który wmawia sobie, że mama odeszła przez niego, bo jest "dziwny". Janek to całkowite przeciwieństwo Artura.Pewny siebie, optymista z obojgiem rodziców, którzy wiedzą i akceptują orientacje syna. Dwa różne światy, a jednak oprócz orientacji zaczyna ich łączyć o wiele więcej niż się wydaje na początku. Wzruszyłam się , gdy jeden bronił drugiego, gdy zaczęli się sobie zwierzać i (uwaga spojler) gdy Artur próbował powiedzieć ojcu co czuje.
Byłam sceptycznie nastawiona do książki, ale nie zawiodłam się. Jestem ciekawa czy będzie kontynuacja.. bo jest kilka niewyjaśnionych spraw np. co z mamą Artura lub z bratem Janka - gdyby nie było kontynuacji to rozumiem. Tak też może zostać. Bo przecież nie wszystko musimy wiedzieć.
Kolejna książka z historią lgbt ! I to pierwszoplanowi bohaterzy! Ależ to było dobre ! Popłakałam się i to nie jeden raz. A to może oznaczać tylko jedno: wzruszająca !
Opis książki każdy może sobie przeczytać, więc nie będe do tego wracać. Mamy dwóch chłopaków: Artura i Janka. Obaj przystojni i obaj trochę pogubieni. Artur - nieśmiały, aspołeczny, nieogarniający (albo...
2023-04
Historia głównej bohaterki podzielona jest na dwa czasy. Możemy się dowiedzieć co się wydarzyło zanim próbowała popełnić samobójstwo i co się dzieje teraz, kiedy jest w szpitalu psychiatrycznym. Mimo ciekawego wątku z przeszłości, który był poruszany dwa razy nic ciekawego w tej książce się nie dzieje.
Książka o podobnej tematyce, a o wiele lepsza to "Bieg do gwiazd" - zobaczcie sobie tytuł !!
Historia głównej bohaterki podzielona jest na dwa czasy. Możemy się dowiedzieć co się wydarzyło zanim próbowała popełnić samobójstwo i co się dzieje teraz, kiedy jest w szpitalu psychiatrycznym. Mimo ciekawego wątku z przeszłości, który był poruszany dwa razy nic ciekawego w tej książce się nie dzieje.
Książka o podobnej tematyce, a o wiele lepsza to "Bieg do gwiazd" -...
2023-04-10
Pierwszy tom o wiele lepszy, chociaż ten nie był zły, ale nie interesowało mnie to już tak bardzo. W pierwszej części wiemy, że nie żyją dwie osoby, ale nie jesteśmy pewni kto zabił i co się stało, a tutaj po prostu ktoś" zaginął". I albo sie znajdzie albo nie. Albo żywy albo nieżywy. Nie jest to tak interesujące jak szukanie zabójcy - moim zdaniem !
Pierwszy tom o wiele lepszy, chociaż ten nie był zły, ale nie interesowało mnie to już tak bardzo. W pierwszej części wiemy, że nie żyją dwie osoby, ale nie jesteśmy pewni kto zabił i co się stało, a tutaj po prostu ktoś" zaginął". I albo sie znajdzie albo nie. Albo żywy albo nieżywy. Nie jest to tak interesujące jak szukanie zabójcy - moim zdaniem !
Pokaż mimo to2023-04-09
Morderstwo, samobójstwo, narkotyki, gwałt - czytając te 4 słowa przed oczami nam się pojawia serial na Netfliksie "13 powodów" 🎬 Jednak ja nie przychodzę z serialem, a z książką młodej pisarki Holly Jackson. 📖 "Przewodnik po zbrodni według grzeczne dziewczynki" to najlepszy thriller jaki do tej pory czytałam. To historia bogatej i (nie)lubianej dziewczyny - Andie, która zostaje zamordowana przez swojego chłopaka - Sala. To znaczy wszyscy w mieście tak uważają, oprócz rodziny Sala i głównej bohaterki - Pippy, która pisze projekt na zaliczenie i robi wszystko, żeby udowodnić niewinność Sala. 💔
4 razy "wiedziałam" kto zabił. Historia trzyma w napięciu aż do samego końca. 💔💓 Poruszono w tej historii dużo ważnych kwestii, ale tam gdzie nie ma powagi, jest śmiech 😂 Najpiękniejsze jest przekleństwo, które bardzo mnie rozbawiło, powiedzcie mi że ktoś tak mówi, błagam 😂😂 : z gówna gówna dupy bladej małpich szczyn syfiaste kotlety 🤦🏼♀️🤷🏼♀️😂
Czekam na inne pozycje tej autorki, bo to było mocne ! Bardzo.
Morderstwo, samobójstwo, narkotyki, gwałt - czytając te 4 słowa przed oczami nam się pojawia serial na Netfliksie "13 powodów" 🎬 Jednak ja nie przychodzę z serialem, a z książką młodej pisarki Holly Jackson. 📖 "Przewodnik po zbrodni według grzeczne dziewczynki" to najlepszy thriller jaki do tej pory czytałam. To historia bogatej i (nie)lubianej dziewczyny - Andie, która...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-03
Ada budzi się w szpitalu psychiatrycznym po kolejnej nieudanej próbie samobójczej. To choroba przekreśliła jej szansę na "normalne życie". Cukrzyca sprawiła, że została sama. Mimo iż mieszkała z rodzicami nie miała u nich wsparcia. Jedyną osobą, która dawała jej jakiegokolwiek poczucie bezpieczeństwa i wsparcia emocjonalnego jest babcia.
Kiedy Ada wraca do domu czeka na nią smutna wiadomość. "Babcia nie żyje, ale zostawiła dla Ciebie list". W liście znajduje się informacja by Ada dała sobie 30 dni na "normalne życie, normalnej nastolatki. Jednak jeśli po miesiącu stwierdzi, że życie nie jest dla niej, niech go skończy tak jak planowała to zrobić do tej pory".
💔 Książkę czytałam na raty. Początek o samobójstwie, braku akceptacji ze strony religijnej rodziny oraz depresja dziewczyny brzmiały dla mnie bardzo znajomo przez co czułam ból w trakcie czytania książki. Emocje jakie towarzyszyły mi przez dalszą część książki, gdzie Adam naprawdę się stara "żyć normalnie" były u mnie mieszane. Raz chciało mi się płakać, raz byłam szczęśliwa, a często byłam zła na postacie, które w Ady życiu występowały.
Co musiało by się stać by Ada dała szansę sobie i życiu i chciała zostać po 30 dniach ? To pytanie tkwiło w mojej głowie do końca książki. 📖🥺 Zakończenie zaskakujące, tak jakby całe nasze życie było zapisane w gwiazdach... 🌠
Ada budzi się w szpitalu psychiatrycznym po kolejnej nieudanej próbie samobójczej. To choroba przekreśliła jej szansę na "normalne życie". Cukrzyca sprawiła, że została sama. Mimo iż mieszkała z rodzicami nie miała u nich wsparcia. Jedyną osobą, która dawała jej jakiegokolwiek poczucie bezpieczeństwa i wsparcia emocjonalnego jest babcia.
Kiedy Ada wraca do domu czeka na...
2022
2022-07-06
2022-06
Przyjaźń Karoliny i Kuby zaczyna się w grze komputerowej Lol. Obydwoje uciekają do wirtualnego świata, by chociaż na chwilę zapomnieć o swoich problemach. Chłopak wpada na pomysł by w końcu poznali się na żywo. Nie ma nic do ukrycia. Każdego dnia opowiadał Karolinie o swoich problemach w domu z patologicznym ojcem. Dziewczyna nie jest przekonana do pomysłu "poznania się na żywo", bo nie była taka wylewna jak on. Na różne pytania odpowiadała "Tego nie mogę Ci powiedzieć". Jednak kiedy kolejny raz czuję się niezrozumiana w domu, zgadza się na propozycje Kuby, bo w sumie co złego może się stać ? 🤷♀️
Historia Karoliny i Kuby do mnie trafiła i nie rozumiem dlaczego książka jest tak hejtowana. Fakt jest taki, że w połowie książki dowiadujemy się czego Karolina nie mogła powiedzieć Kubie, ale dopiero na końcu dowiadujemy się co się tak naprawdę stało. To samo tyczy się historii Kuby. Dopiero na samym końcu poznajemy co tak naprawdę wydarzyło się w jego rodzinie. W żadnym wypadku nie można tego wywnioskować w połowie książki 🤭🤭
Przyjaźń Karoliny i Kuby zaczyna się w grze komputerowej Lol. Obydwoje uciekają do wirtualnego świata, by chociaż na chwilę zapomnieć o swoich problemach. Chłopak wpada na pomysł by w końcu poznali się na żywo. Nie ma nic do ukrycia. Każdego dnia opowiadał Karolinie o swoich problemach w domu z patologicznym ojcem. Dziewczyna nie jest przekonana do pomysłu "poznania się na...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-08-29
2019-10-31
#Jak trafiłam na książkę & #Skąd : Instagram - biorę udział "Czytaj w ciemno z Darią" , książkę dostałam od losowej osoby z akcji
#Okładka - Na początku nie znałam okładki, tytułu, bo właśnie o to chodziło w akcji. Po przeczytaniu mogłam zobaczyć. Jest piękna i nawiązująca do akcji w książce, czyli jezioro, łódki, zakochana para a dodatkowo ten piękny zachód słońca, a na tylnej okładce na piasku serce. To na plus.
#Ulubiony bohater: Brak
#Ulubiona scena(bez spojlerów): Brak
#Całość: Gdyby było więcej akcji związanej z miłością, romansem, Łucją, a mniej z zawodami na jeziorze byłoby lepiej. Ale historia oparta głównie na akcji na jeziorze i mało mnie to zainteresowało.
#Jak trafiłam na książkę & #Skąd : Instagram - biorę udział "Czytaj w ciemno z Darią" , książkę dostałam od losowej osoby z akcji
#Okładka - Na początku nie znałam okładki, tytułu, bo właśnie o to chodziło w akcji. Po przeczytaniu mogłam zobaczyć. Jest piękna i nawiązująca do akcji w książce, czyli jezioro, łódki, zakochana para a dodatkowo ten piękny zachód słońca, a na...
2020-04-04
Książka przypomina historie z książki "Cinder i Ella", która w tym roku przeczytałam i oceniłam bardzo wysoko. Nastolatka, śmierć mamy, nowa rodzina, przeprowadzka, nikt jej nie lubi w szkole, chociaż pisze do niej Ktoś/Nikt że szkoły. 💻📨 Od początku wiedziałam kim jest ten Ktoś/Nikt 🤷🏼♀️ Miała książka dobry potencjał, ale no.. czytałam ją już wiedząc kim jest tajemniczy kolega ze szkoły. To jednak jej nie skreśliło. Książka zawiera teksty, przy których kilka razy się uśmiałam oraz porusza trudne tematy: narkotyki, alkohol seks czy nawet śmierć rodzica. Mimo, że liczyłam na coś więcej, znałam prawdę już na samym początku o cichym wielbicielu oraz czytało mi się z początku ją bardzo ciężko, bo nudno to uważam, że fajnie sięgnąć po tą pozycję
Książka przypomina historie z książki "Cinder i Ella", która w tym roku przeczytałam i oceniłam bardzo wysoko. Nastolatka, śmierć mamy, nowa rodzina, przeprowadzka, nikt jej nie lubi w szkole, chociaż pisze do niej Ktoś/Nikt że szkoły. 💻📨 Od początku wiedziałam kim jest ten Ktoś/Nikt 🤷🏼♀️ Miała książka dobry potencjał, ale no.. czytałam ją już wiedząc kim jest tajemniczy...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-03
Kolejna książka w tym roku, której daje 10 na 10. Nie mam się do czego przyczepić. Piękna historia. Na początku trochę smutna, później trochę smutna, a zarazem ciekawa, bo tutaj jest wykańczana psychicznie i fizycznie główna bohaterka czyli Ella. Później robi się ciekawie. A później znowu trochę smutno, ale koniec końców "I żyli długo i szczęśliwie".
Bardzo mi podobało tak jak w "Ostatnia Noc Olivii", że widzimy świat oczami dwóch osób. Elli i Cindera (Briana). I to uczucie, kiedy Brian zakochuje się przez internet, chociaż nigdy nie widział dziewczyny, bo miałam identycznie. Kochałam osobę, którą znałam tylko w internecie i nigdy jej nie widziałam na żywo. I w sumie... Już 3 lata lecą odkąd się spotkaliśmy i jesteśmy w związku. Ja tak strasznie widziałam siebie w Eli, bo sama przechodziłam przez szkołę jako ofiara, chociaż może było kilka osób, które naprawdę mnie lubiły to przez osoby, które sobie we mnie upatrzyły tą której będą dokuczać, nie broniły mnie i nie przyjaźniły ze mną. Widziałam siebie w tej książce i ciesze się, że skończyło się to tak dobrze (chociaż czuje że w części drugiej coś pójdzie nie tak) . Żyje tą książką i żałuje że nie głosowałam na nią w plebiscycie 2018, bo jest najlepsza z najlepszych. Mogłabym się jedynie przyczepić do okładki, bo taka trochę nijaka. Jakieś nawiązanie do Kopciuszka jest, ale może lepiej było bardziej nawiązać do tego co dzieje się w książce, bo nie raz przechodziłam obok tej książki i nie miałam ochoty jej czytać, bo dla mnie okładka była taka nijaka w sumie.
Kolejna książka w tym roku, której daje 10 na 10. Nie mam się do czego przyczepić. Piękna historia. Na początku trochę smutna, później trochę smutna, a zarazem ciekawa, bo tutaj jest wykańczana psychicznie i fizycznie główna bohaterka czyli Ella. Później robi się ciekawie. A później znowu trochę smutno, ale koniec końców "I żyli długo i szczęśliwie".
Bardzo mi podobało tak...
Na początku bardzo się źle czytało. Uważałam, że przecież nic nie może się zdarzyć skoro Heather opuściła Dom w poszukiwaniu Nolana. (mały spojler, ale jak ktoś tu zagląda to raczej czytał I część)
A tu nagle taki zwrot akcji, zaciekawiła mnie druga część i szybko sigam po trzecią, bo jestem bardzo ciekawa kto tak naprawdę jest Zły a kto dobry...
Na początku bardzo się źle czytało. Uważałam, że przecież nic nie może się zdarzyć skoro Heather opuściła Dom w poszukiwaniu Nolana. (mały spojler, ale jak ktoś tu zagląda to raczej czytał I część)
A tu nagle taki zwrot akcji, zaciekawiła mnie druga część i szybko sigam po trzecią, bo jestem bardzo ciekawa kto tak naprawdę jest Zły a kto dobry...
Ogólnie pierwszy i ostatni tom to takie dwie wisienki na torcie. Ostatni tom chwyta za serce, w momencie gdy dowiadujemy się, że oprócz Ellie nikt z przyjaciół nie przeżył, a później dowiadujemy się, że nie zginęli tylko byli w więzieniu. Oh... popłakałam się na wiadomość o ich śmierci, bo liczyłam, ze chociaż część przeżyje.. SPRANKOWALI MNIE... Ah, udało im się. Będzie mi brakowało tej serii. Była naprawdę fantastyczna.
Ogólnie pierwszy i ostatni tom to takie dwie wisienki na torcie. Ostatni tom chwyta za serce, w momencie gdy dowiadujemy się, że oprócz Ellie nikt z przyjaciół nie przeżył, a później dowiadujemy się, że nie zginęli tylko byli w więzieniu. Oh... popłakałam się na wiadomość o ich śmierci, bo liczyłam, ze chociaż część przeżyje.. SPRANKOWALI MNIE... Ah, udało im się. Będzie mi...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Krótko i na temat, dlatego że wypowiedziałam się przy pierwszym tomie i w piśmiennictwie autorki nic się nie zmienia.
KRÓTKO:
- Ellie, Homer, Lee, Fiona decydują się na znalezienie bandy dzieciaków. Nie wymieniam Kevina bo od samego początku ten pomysł mu się nie podobał. Oczywiście udaje im się znaleźć małą grupkę dzieci. (długa historia, jak do tego doszło, ale miało być krótko)
W KOŃCU ktoś powiedział Ellie prawdę. I tak jak inni czytelnicy uważam, że to dość za późno.. Już wcześniej powinni jej przemówić do rozsądku, zeby nie była taka marudna.
W tym tomie o dziwo nikt z grupy przyjaciół nie ginie. Jedynie jedno z dzieci nie przeżyło całej tej przygody.
Krótko i na temat, dlatego że wypowiedziałam się przy pierwszym tomie i w piśmiennictwie autorki nic się nie zmienia.
KRÓTKO:
- Ellie, Homer, Lee, Fiona decydują się na znalezienie bandy dzieciaków. Nie wymieniam Kevina bo od samego początku ten pomysł mu się nie podobał. Oczywiście udaje im się znaleźć małą grupkę dzieci. (długa historia, jak do tego doszło, ale miało być...
Pip wraca ! Ma nadzieję, że zbierze na tyle dużo dowodów, by Max trafił do więzienia. Kiedy chce zająć się szukaniem dowodów, ktoś zaczyna jej grozić. Czy to Max ? Ale po co miałby jej wysyłać martwe gołębie i rysować przed jej domem ludziki bez głowy, skoro jak twierdzi: jeśli dojdzie do sprawy sądowej, to on na pewno wygra - jak zawsze. A może to głupie żarty ? Pip musi to zbadać ! I będzie badała to...aż nie dojdzie do prawdy.
Mam problem z tym tomem. Mieliśmy razem z Pip dojść do prawdy, a szczerze mówiąc wszystko skończyło się jednym, wielkim kłamstwem. Wiecie, że docelowo książka na trafić do nastolatków ? Specyficzne to zakończenie. Takie nie w stylu tej Pip, którą znaliśmy z tomu I i II.
Pip wraca ! Ma nadzieję, że zbierze na tyle dużo dowodów, by Max trafił do więzienia. Kiedy chce zająć się szukaniem dowodów, ktoś zaczyna jej grozić. Czy to Max ? Ale po co miałby jej wysyłać martwe gołębie i rysować przed jej domem ludziki bez głowy, skoro jak twierdzi: jeśli dojdzie do sprawy sądowej, to on na pewno wygra - jak zawsze. A może to głupie żarty ? Pip musi...
więcej Pokaż mimo to