rozwińzwiń

Gdzie w góry na weekend

Okładka książki Gdzie w góry na weekend Tomasz Habdas
Okładka książki Gdzie w góry na weekend
Tomasz Habdas Wydawnictwo: Znak Koncept literatura podróżnicza
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Znak Koncept
Data wydania:
2022-06-15
Data 1. wyd. pol.:
2022-06-15
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
Tagi:
literatura polska turystyka podróże przewodnik góry Beskidy trasy
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Zbyszek przez przypadki. Zbigniew Zamachowski w rozmowie z Beatą Nowicką Beata Nowicka, Zbigniew Zamachowski
Ocena 6,8
Zbyszek przez ... Beata Nowicka, Zbig...
Okładka książki Sapiens. Opowieść graficzna. Filary cywilizacji. Tom 2 Daniel Casanave, Yuval Noah Harari, David Vandermeulen
Ocena 7,7
Sapiens. Opowi... Daniel Casanave, Yu...
Okładka książki Chcesz cukierka? Idź do Gierka. Wspomnienia z dzieciństwa w złotej dekadzie gierkowskiej Małgorzata Czapczyńska, Marcin Ziętkiewicz
Ocena 6,5
Chcesz cukierk... Małgorzata Czapczyń...

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
32 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
11
1

Na półkach:

Książka Tomka Habdasa dostarczyła mi dużą ilość satysfakcji z czytania i poznawania przygotowanych przez niego pętli, jak i również niestety wiele rozczarowań, widząc zmarnowany potencjał, jaki prezentuje.

To, co Tomek robi najlepiej, to przekazuje regionalne opowieści, ciekawostki i legendy. Przed wzięciem się za lekturę nie miałem pojęcia, że historyczne fakty na temat powstawania schronisk górskich mogą być tak zajmujące i przedstawione w ciekawy sposób. Ponadto śledziłem z zainteresowaniem kolejne wątki kulturowe, lingwistyczne czy geograficzne. Trasy są fajnie przemyślane i dostosowane do wdrażania indywidualnych modyfikacji.

Niestety w tej beczce miodu jest nawet nie łyżka, a cała chochla dziegciu. Problemów opisywana pozycja ma bardzo wiele.

-Blurb okładkowy w sposób karygodny nie pokrywa się z treścią książki.
-Część dotycząca „porad" jest smutno uboga i trywialna. -Występują liczne wyliczenia jakie szczyty górskie widać z danego punktu na trasie, które są długie, nieintuicyjne i nieposiadające wartości praktycznej, gdyż co daje turyście wiedza, że sześć konkretnych szczytów widać z danego miejsca, jak nie jest w stanie wyodrębnić poszczególnych z nich spośród reszty krajobrazu. Zamiast tego można byłoby dodać opisane panoramy fotograficzne (których w książce całkowicie brakuje, jak!?)
-Książka jest wyraźnie sztucznie napompowana przez olbrzymią czcionkę, jak i liczne fotografie zajmujące większą część kartki, nierzadko średnio imponujące. Ze względu na powyższe „Gdzie w góry na weekend" jest ciężkim klocem, co kłóci się to z zamysłem autora, jakoby była to książka, którą zabierzemy ze sobą na wycieczkę do schroniska.
-Nawigowanie się między poszczególnymi trasami w paśmie jest niemożliwe, nie wiem, czemu autor nie poświęcił po jednej stronie na mapkę pasma, gdzie zaznaczyłby kolorowymi liniami przebieg każdej z tras, aby można było zorientować je względem siebie. Bardzo dobrym rozwiązaniem byłoby także dodanie kodów QR, jak zrobiła to konkurencja (Góry dla zielonych, Mateusz Stawarz).

Reasumując, uważam, że warto sięgnąć po dzieło Tomka i zanurzyć się w Beskidzkich górach, niestety trzeba być świadomym niedociągnięć. Widzę jednocześnie olbrzymi potencjał na poprawienie pozycji, ponowne wydanie i stworzenie czegoś naprawdę wyjątkowego, takiego właśnie sukcesu życzę Autorowi.

Książka Tomka Habdasa dostarczyła mi dużą ilość satysfakcji z czytania i poznawania przygotowanych przez niego pętli, jak i również niestety wiele rozczarowań, widząc zmarnowany potencjał, jaki prezentuje.

To, co Tomek robi najlepiej, to przekazuje regionalne opowieści, ciekawostki i legendy. Przed wzięciem się za lekturę nie miałem pojęcia, że historyczne fakty na temat...

więcej Pokaż mimo to

avatar
745
17

Na półkach: , , ,

Ta książka powinna się raczej nazywać „Gdzie w góry na weekend wokół Kotliny Żywieckiej”. Byłoby to bardziej fair wobec czytelnika i odzwierciedlało faktyczną zawartość książki. Mamy w Polsce 28 pasm górskich (patrząc pod kątem KGP),a książka obejmuje zaledwie 3 z nich: Beskid Żywiecki, Śląski i Mały. Blurb okładkowy nie wspomina o tym słowem.

Opis okładkowy jest moim zdaniem nieco oderwany od zawartości książki – mamy tutaj bowiem:
W książce znajdziesz:
- przemyślane trasy pętle; tutaj zgoda, większość tras to pętle, jednak zdarzają się trasy tranzytowe
- górskie legendy, anegdoty i lokalne ciekawostki; chyba najciekawsza część książki, zgodnie z zamysłem autora,
- panoramy, dzięki którym sprawdzisz, jakie szczyty masz właśnie przed oczami; no nie: mamy w całej książce 3 (słownie trzy) panoramy – rysowane, dodatkowo bez lokalizacji z której rzeczona panorama się roztacza. Mamy za to mnóstwo wyliczeń i opisów, jakie szczyty widać z poszczególnych punktów wycieczek; zajmują one sporo miejsca, a wygodniej po prostu byłoby umieścić właściwą panoramę (foto z opisem). Obraz mówi więcej niż tysiąc słów; dobrze byłoby, by autor i wydawca wzięli sobie to do serca, skoro zachwalają książkę uwzględniając panoramy.
- mapy pozwalające w prosty sposób zaplanować wycieczkę; częściowo się to udało, aczkolwiek kilku rzeczy brakuje – dobrze byłoby umieścić przy proponowanych trasach ich profil wysokości. Dodatkowo brakuje mi umiejscowienia konkretnych tras na ogólnej mapie danego pasma – poglądowa mapa pasma z zaznaczonymi trasami lepiej zobrazowałaby rozmieszczenie tras w terenie.

Dodatkowo blurb zachwala: „W tej książce znajdziesz wiele wskazówek, jak przygotować się na górską wyprawę, i porad, co naprawdę będzie ci potrzebne, a co jest jedynie zbędnym gadżetem.” Naprawdę? Te kilka stron poświęconych poradom, na poziomie naprawdę podstawowym, jest zachwalanych w ten sposób?

Ogólnie mam wrażenie, że wydawca nieco „popłynął” w marketingu tej książki i skupił się rzeczach, które dla autora były tylko dodatkiem. O ile dobrze zrozumiałem zamysł autora, chciał się skupić na górskich legendach, anegdotach i lokalnych ciekawostkach (jako lokalny patriota poświęcił zapewne sporo wysiłku w ich zebranie),a wydawca sprzedał produkt pod innym kątem. Chyba coś się rozjechało na linii autor – redaktor - wydawca.

Teraz kilka słów o samym wydaniu książki. Mamy tutaj dość dużą czcionkę, która niepotrzebnie „pompuje” jej objętość. Dodatkowo – nie wiem, czy jest to przypadłość mojego egzemplarza, czy też całości nakładu – rozjeżdża się skład niektórych stron; zdjęcia, które są rozłożone na sąsiadujące strony są często przesunięte wobec siebie. Zauważyłem też problem z drukiem - na sąsiadujących stronach druk jest niekiedy przesycony bądź wyblakły.

Ta książka powinna się raczej nazywać „Gdzie w góry na weekend wokół Kotliny Żywieckiej”. Byłoby to bardziej fair wobec czytelnika i odzwierciedlało faktyczną zawartość książki. Mamy w Polsce 28 pasm górskich (patrząc pod kątem KGP),a książka obejmuje zaledwie 3 z nich: Beskid Żywiecki, Śląski i Mały. Blurb okładkowy nie wspomina o tym słowem.

Opis okładkowy jest moim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
309
241

Na półkach: , ,

Książka "Gdzie w góry na weekend" to obowiązkowa pozycja dla osób, które:
- zaczynają swoją przygodę z wędrówkami,
- wiecznie nie mogą wybrać się na urlop w tygodniu i zostaje tylko weekend (to ja🐼)
- potrzebują wiedzy "skąd wyruszyć, co zobaczyć, jak się przygotować"

W książce znajdziemy 16 przykładowych tras w Beskidzie Małym, Żywieckim oraz Śląskim. Mam w planie zaliczyć je wszystkie😌🌷

Jeśli ktoś w tym roku chciałby dołączyć do mnie i pójść w "nieznane" to piszcie w wiadomościach prywatnych. Znajdziemy dogodny dla wszystkich termin i wyruszymy w świat 🏞️

Książka "Gdzie w góry na weekend" to obowiązkowa pozycja dla osób, które:
- zaczynają swoją przygodę z wędrówkami,
- wiecznie nie mogą wybrać się na urlop w tygodniu i zostaje tylko weekend (to ja🐼)
- potrzebują wiedzy "skąd wyruszyć, co zobaczyć, jak się przygotować"

W książce znajdziemy 16 przykładowych tras w Beskidzie Małym, Żywieckim oraz Śląskim. Mam w planie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
258
80

Na półkach: ,

Od pierwszych stron chce się iść w góry. Książka sprawdzi się dla każdego. Dla laika, który zaczyna przygodę z górami, ale także dla wprawionego wędrowca chcącego poznać ciekawostki na temat tras, które już niejednokrotnie przemierzał. Nawet dla osoby zamieszkującej rejony Beskidów, etymologia nazw szczytów i niektórych miejscowości jest sporym zaskoczeniem. Poza ogromną wartością merytoryczną w środku znajdziemy mapy oraz zdjęcia. Warto też dodać, że książka jest przepięknie wydana i napisana bardzo przystępnym językiem :)

Od pierwszych stron chce się iść w góry. Książka sprawdzi się dla każdego. Dla laika, który zaczyna przygodę z górami, ale także dla wprawionego wędrowca chcącego poznać ciekawostki na temat tras, które już niejednokrotnie przemierzał. Nawet dla osoby zamieszkującej rejony Beskidów, etymologia nazw szczytów i niektórych miejscowości jest sporym zaskoczeniem. Poza ogromną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1763
982

Na półkach:

Mam taki bardzo, bardzo stary zeszyt, który prowadził dla mnie mój wujek. W tym zeszycie mam wszystkie trasy, jakie to w moim dziecięcym i młodzieńczym życiu udało mi się przejść. Czasem gdy to przeglądam to łezka się kręci w oku, a umysł się zastanawia jak podołałam, ale na dowód mam kilka odznak GOT i OTP ❤️⛰️🏔️😀
Moje trasy są tak stare, że pewnie już nie jedno się zmieniło więc w nowej części mojej górskiej przygody uwielbiam sięgać po przewodniki napisane przez ludzi pełnych tej pasji.

🏔️ Gdzie w góry na weekend
📖 Tomasz Habdas

Góry to cudo, spędziłabym tam chętnie każdą chwilę, ale gdy czasu mało, najlepszym wyjściem są takie świetnie opracowane trasy jak w tej książce. Już przed wyjściem będziecie wiedzieć czego możecie się spodziewać, co zobaczycie, gdzie odpoczniecie, a trasa pętla doprowadzi was z powrotem do waszego środka transportu.
Najważniejsze dla mnie były różne długości tras, bo młody idzie z nami, ciekawostki i anegdoty. Jednak, żeby być z wami zupełnie szczerą, to najważniejsze są też te wszystkie informacje gdzie dobrze zjemy. Bo nie oszukujmy się, ale pyszna jagodzianka na Hali Boraczej, czy smakowita zupka w innym schronisku zostaje w naszych sercach na zawsze 🤣
Autor jest beskidzkim przewodnikiem i wie o czym pisze, więc idźcie i korzystajcie z dobrodziejstw gór 💙💙💙

Mam taki bardzo, bardzo stary zeszyt, który prowadził dla mnie mój wujek. W tym zeszycie mam wszystkie trasy, jakie to w moim dziecięcym i młodzieńczym życiu udało mi się przejść. Czasem gdy to przeglądam to łezka się kręci w oku, a umysł się zastanawia jak podołałam, ale na dowód mam kilka odznak GOT i OTP ❤️⛰️🏔️😀
Moje trasy są tak stare, że pewnie już nie jedno się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    75
  • Przeczytane
    38
  • Posiadam
    8
  • 2022
    3
  • Podróżnicze
    2
  • 2023
    2
  • GÓRY
    2
  • LZ nowości
    1
  • Książki | Ulubione
    1
  • W biblioteczce
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Gdzie w góry na weekend


Podobne książki

Przeczytaj także