Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Rozumiem zamysł ukazania absurdu rządzącego światem i tego jak człowiek usilnie stara się przyporządkować sobie prawa natury, które potrafią wymykać się jakimkolwiek regułom. To ciekawa część tej książki. Uważam jednak, że wyszedłby z tego lepszy esej intelektualny niż powieść, bo za wiele z dobrej powieści w tej książce nie widzę. Praktycznie bez akcji, dialogi jakby wypychały strony. Znudziło mnie to. Jako rozważania na temat świata w formie eseju/opowiadania - tak. Jako pełnoprawna powieść - moim zdaniem nie.

Rozumiem zamysł ukazania absurdu rządzącego światem i tego jak człowiek usilnie stara się przyporządkować sobie prawa natury, które potrafią wymykać się jakimkolwiek regułom. To ciekawa część tej książki. Uważam jednak, że wyszedłby z tego lepszy esej intelektualny niż powieść, bo za wiele z dobrej powieści w tej książce nie widzę. Praktycznie bez akcji, dialogi jakby...

Bardzo podobała mi się ta książka. Dowiedziałam się wielu nowych rzeczy. Jako osoba studiująca na wydziale filologicznym z przyjemnością otwierałam się na wszystkie kwestie językowe poruszane przez autorkę. Fakty na faktach, z odrobiną humoru sprawiły, że dobrze się czytało. Polecam tą pozycję wszystkim, którzy nie zapoznali się jeszcze z "żeńską końcówką języka", chociaż spora część książki poświęcona jest także problemom związanym z szeroko pojętym językiem inkluzywnym.

Bardzo podobała mi się ta książka. Dowiedziałam się wielu nowych rzeczy. Jako osoba studiująca na wydziale filologicznym z przyjemnością otwierałam się na wszystkie kwestie językowe poruszane przez autorkę. Fakty na faktach, z odrobiną humoru sprawiły, że dobrze się czytało. Polecam tą pozycję wszystkim, którzy nie zapoznali się jeszcze z "żeńską końcówką języka",...

Zabrakło mi słów, więc powiem tylko, że takie powinny być kryminały.
Napięcie, wspaniała fabuła, zwroty akcji i tajemnica, dreszcz przebiegający po plecach, prawdziwy opis przebiegu śledztwa, a nie tylko mgliste urywki. Czułam się jakbym razem z inspektorem odkrywała tajemnice, strona po stronie. Majstersztyk.

Zabrakło mi słów, więc powiem tylko, że takie powinny być kryminały.
Napięcie, wspaniała fabuła, zwroty akcji i tajemnica, dreszcz przebiegający po plecach, prawdziwy opis przebiegu śledztwa, a nie tylko mgliste urywki. Czułam się jakbym razem z inspektorem odkrywała tajemnice, strona po stronie. Majstersztyk.

Czasem po prostu brakuje słów żeby wyrazić to, co się czuje. Dylogia "Strange the Dreamer" była dla mnie przepiękną podróżą, najlepszą jaką do tej pory zaznałam czytając książki.
Nie dałam wszystkich gwiazdek, ponieważ zdarzają się błędy, ale kto zwraca na to uwagę, kiedy na końcu po policzkach płyną łzy?
Wykreowany świat pochłonął mnie bez reszty pokazując nowe oblicze problemów dotykających świat współczesny, w tym ludzi pełnych nienawiści i żalu.
"Marzenie wybiera marzyciela, a nie odwrotnie".
To zdanie będzie mi przyświecać, napełniać siłą. Nigdy tego nie zapomnę.
Dziękuję Lani Taylor za wspaniałą przygodę pośród boskich umysłów.

Czasem po prostu brakuje słów żeby wyrazić to, co się czuje. Dylogia "Strange the Dreamer" była dla mnie przepiękną podróżą, najlepszą jaką do tej pory zaznałam czytając książki.
Nie dałam wszystkich gwiazdek, ponieważ zdarzają się błędy, ale kto zwraca na to uwagę, kiedy na końcu po policzkach płyną łzy?
Wykreowany świat pochłonął mnie bez reszty pokazując nowe oblicze...

Nigdy, w całym swoim nastoletnim życiu, nie przeczytałam tak pięknej, historycznej książki.
Ten dokument jest arcydziełem nie tylko dzięki umiejętnoścom pisarza, ale zawartą w niej prawdą.
Prawda ta o Rudym, Alku i Zośce daje nam obraz wydarzeń, w które możemy się przenieść i zobaczyć na własne oczy akcje polskiego podziemia.
Żadnen podręcznik do historii, żaden film czy reportaż nie zobrazowały tego tak wspaniale jak "Kamienie na Szaniec.
"Nie każda książka staje się legendą (...)", ale ta owszem i jestem pewna, że długo tak pozostanie, a wszyscy ci ludzie pozostaną w naszych sercach aż do końca świata.

Nigdy, w całym swoim nastoletnim życiu, nie przeczytałam tak pięknej, historycznej książki.
Ten dokument jest arcydziełem nie tylko dzięki umiejętnoścom pisarza, ale zawartą w niej prawdą.
Prawda ta o Rudym, Alku i Zośce daje nam obraz wydarzeń, w które możemy się przenieść i zobaczyć na własne oczy akcje polskiego podziemia.
Żadnen podręcznik do historii, żaden film czy...

Po raz kolejny jestem mile zaskoczona.
Znów nietuzinkowa historia, świetnie wykreowane postacie i tajemnice.
Śmiałam się do łez, ale również płakałam.
Z niecierpliwością czekam na kolejną, porywającą część. Właśnie takie książki uwielbiam. Wszystko dopracowane na ostatni guzik, a co najważniejsze osobliwe i nieszablonowe, związane z naszymi emocjami.
Pojawienie się czytelnika było dla mnie satysfakcjonującą wisienką na torcie.

Po raz kolejny jestem mile zaskoczona.
Znów nietuzinkowa historia, świetnie wykreowane postacie i tajemnice.
Śmiałam się do łez, ale również płakałam.
Z niecierpliwością czekam na kolejną, porywającą część. Właśnie takie książki uwielbiam. Wszystko dopracowane na ostatni guzik, a co najważniejsze osobliwe i nieszablonowe, związane z naszymi emocjami.
Pojawienie się...

"(...)Znakomici między nami(myśliwcami) są Polacy. Ich męstwo jest ogromne; ich sprawność graniczy z wyczynem nadludzkim. Polacy oddali wielkie usługi. Wciąż je oddają i oddawać będą, dopóki zwycięstwo, tryumfalne i zupełne, nie opromieni ich skrzydeł.
Zaczynamy poznawać Polaków(...)"

"(...)Znakomici między nami(myśliwcami) są Polacy. Ich męstwo jest ogromne; ich sprawność graniczy z wyczynem nadludzkim. Polacy oddali wielkie usługi. Wciąż je oddają i oddawać będą, dopóki zwycięstwo, tryumfalne i zupełne, nie opromieni ich skrzydeł.
Zaczynamy poznawać Polaków(...)"

Piękna książka. Idealnie pokazuje jak dzięki naszym błędom uczymy się i prowadzimy innych na dobrą drogę by mogli godnie przeżyć swoje życie i napisać wymarzoną historię.
Miłość, przyjaźń i tajemnicza cisza, której wypada się posłuchać.

Piękna książka. Idealnie pokazuje jak dzięki naszym błędom uczymy się i prowadzimy innych na dobrą drogę by mogli godnie przeżyć swoje życie i napisać wymarzoną historię.
Miłość, przyjaźń i tajemnicza cisza, której wypada się posłuchać.

Idealna pozycja dla mnie.
Książka z wyborami, mądra, refleksyjna.
Idealny przykład, że niewiele treści może wiele pokazać.
Zakończenie zwaliło mnie z nóg.
Czuję ogromną więź z pałacem o stu bramach, jestem przekonana, że warto przeczytać tę opowieść kilka razy w każdym wieku. Można wyciągnąć zupełnie inne wnioski.

Idealna pozycja dla mnie.
Książka z wyborami, mądra, refleksyjna.
Idealny przykład, że niewiele treści może wiele pokazać.
Zakończenie zwaliło mnie z nóg.
Czuję ogromną więź z pałacem o stu bramach, jestem przekonana, że warto przeczytać tę opowieść kilka razy w każdym wieku. Można wyciągnąć zupełnie inne wnioski.

Genialne.
Przejrzała mnie na wylot.
Pomogła mi zrozumieć.
Na taką książkę czekałam, dziękuję.
TFP a w zasadzie MFP jest w drodze. C:

Genialne.
Przejrzała mnie na wylot.
Pomogła mi zrozumieć.
Na taką książkę czekałam, dziękuję.
TFP a w zasadzie MFP jest w drodze. C:

Piękna historia.
Tylko tyle jestem w stanie powiedzieć.
Annie, nieszczęśliwa Annie i dzielny żołnierzyk Polly, kobiety pełne emocji, które zmierzyły się ze światem. Sto dni szczęścia, do szczęścia.
Naprawdę śmiałam się przez łzy.

Piękna historia.
Tylko tyle jestem w stanie powiedzieć.
Annie, nieszczęśliwa Annie i dzielny żołnierzyk Polly, kobiety pełne emocji, które zmierzyły się ze światem. Sto dni szczęścia, do szczęścia.
Naprawdę śmiałam się przez łzy.

Leigh kolejnym razem zaintrygowała mnie swoją pomysłowością. Opowiadania są cudownie napisane i przeplatane cieniami idealnie wpasowują się w klimat prawdziwych baśni. Przepiękne ilustracje zmieniające się z każdą stroną tylko nadają książce tego osobliwego uroku. Jestem naprawdę zauroczona i jednocześnie mocno zaskoczona. Jedyne czego mi brakuje to następnych części tych wspaniałych opowieści :)

Leigh kolejnym razem zaintrygowała mnie swoją pomysłowością. Opowiadania są cudownie napisane i przeplatane cieniami idealnie wpasowują się w klimat prawdziwych baśni. Przepiękne ilustracje zmieniające się z każdą stroną tylko nadają książce tego osobliwego uroku. Jestem naprawdę zauroczona i jednocześnie mocno zaskoczona. Jedyne czego mi brakuje to następnych części tych...

Niestety muszę przyznać, że kończę tę lekturę w tym momencie.
Koniec tej części wydaje się bardzo interesujący, ale reszta po prostu jest okropnie jednolita i przewidywalna.
Akcja rozwija się pod koniec.
Poznajemy kilka mrocznych tajemnic, by ( jak założono), z chęcią sięgnąć po drugą część.
Niektóre postacie wyglądają mi na dziecinne. Ich wszystkie ważne decyzje powodowane są miłosnymi pobudkami.
Z przykrością stwierdzam, że wolę obejrzeć serial, co nie znaczy, że nigdy nie wrócę do kontynuacji, bo książka, to jednak książka.

Niestety muszę przyznać, że kończę tę lekturę w tym momencie.
Koniec tej części wydaje się bardzo interesujący, ale reszta po prostu jest okropnie jednolita i przewidywalna.
Akcja rozwija się pod koniec.
Poznajemy kilka mrocznych tajemnic, by ( jak założono), z chęcią sięgnąć po drugą część.
Niektóre postacie wyglądają mi na dziecinne. Ich wszystkie ważne decyzje...

Największe emocje, które towarzyszyły mi podczas lektury: zaskoczenie i przerażenie. Miałam poczucie głębokiej, smutnej niewiedzy. Nie tyle co fabuły i jej treści, ale świata, w którym żyją ci ludzie. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że Behala istnieje, bądź istniała naprawdę. Ci, co nie zobaczyli, ci, co nie doświadczyli; nigdy nie będą w stanie tego pojąć.
Czytając to czułam swąd śmieci, brudu, rozpaczy i zwykłego odrzucenia oraz pogardy innych ludzi.
"strzeżcie się, bowiem te pieniądze należą do biednych. Temu się nie oprzecie"

Największe emocje, które towarzyszyły mi podczas lektury: zaskoczenie i przerażenie. Miałam poczucie głębokiej, smutnej niewiedzy. Nie tyle co fabuły i jej treści, ale świata, w którym żyją ci ludzie. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że Behala istnieje, bądź istniała naprawdę. Ci, co nie zobaczyli, ci, co nie doświadczyli; nigdy nie będą w stanie tego pojąć.
Czytając to...

Pomysł jest dobry tylko książka napisana chyba nie dla mnie. Czasem nic nie rozumiem gubiąc się w historii, która staje się coraz bardziej poplątana. Może tylko ja tak to odczuwam.
W każdym razie niestety autorce udało się mnie przekonać,bo tak czy siak, chciałabym zobaczyć zakończenie. Chociaż coraz więcej "tajemnic" zostaje niewyjaśnionych.
Być może to się zmieni.

Pomysł jest dobry tylko książka napisana chyba nie dla mnie. Czasem nic nie rozumiem gubiąc się w historii, która staje się coraz bardziej poplątana. Może tylko ja tak to odczuwam.
W każdym razie niestety autorce udało się mnie przekonać,bo tak czy siak, chciałabym zobaczyć zakończenie. Chociaż coraz więcej "tajemnic" zostaje niewyjaśnionych.
Być może to się zmieni.

"My, gwiazdy i reszta świata."
Kiedy całe twoje życie zmienia jedno zaćmienie słońca. To wydarzenie sprawia że to, co jest naprawdę ważne i piękne potrafi dostrzec każdy człowiek. Życie jest nieskończone jak gwiazdy,które wskazują drogę Ally, Jackowi i Bree. Bo zaćmienia słońca nie da się zapomnieć.

"My, gwiazdy i reszta świata."
Kiedy całe twoje życie zmienia jedno zaćmienie słońca. To wydarzenie sprawia że to, co jest naprawdę ważne i piękne potrafi dostrzec każdy człowiek. Życie jest nieskończone jak gwiazdy,które wskazują drogę Ally, Jackowi i Bree. Bo zaćmienia słońca nie da się zapomnieć.

Kolejna świetna książka i obowiązkowa lektura dla wszystkich Osobliwych ;)

Kolejna świetna książka i obowiązkowa lektura dla wszystkich Osobliwych ;)

Opowieść o Wielkim Smutku, który trzeba pokonać by móc kochać i być człowiekiem takim, jakim powinniśmy być. Książka bardzo filozoficzna, zmuszająca do przemyślenia pewnych spraw. Historia poruszyła mnie bardzo, chyba za bardzo bo w niektórych momentach płakałam. Przyjaciel Williama, Mack chce znać odpowiedź na wszystkie trudne dla nas pytania.Odpowiada mu na nie sam Bóg. "Każde zło może być dla nas dobrem."

Opowieść o Wielkim Smutku, który trzeba pokonać by móc kochać i być człowiekiem takim, jakim powinniśmy być. Książka bardzo filozoficzna, zmuszająca do przemyślenia pewnych spraw. Historia poruszyła mnie bardzo, chyba za bardzo bo w niektórych momentach płakałam. Przyjaciel Williama, Mack chce znać odpowiedź na wszystkie trudne dla nas pytania.Odpowiada mu na nie sam Bóg....

Książka "Akademia Dobra i Zła" przypomina mi o moim dzieciństwie.
Gdy byłam mała rodzice do snu czytali mi wszystkie istniejące na tym świecie baśnie, które kończyły się szczęśliwym zakończeniem. A tutaj zebrane są wszystkie. Autor pokazuje gdzie mają swój początek.
Ta opowieść uczy przyjaźni i w pewnym sensie także akceptacji innych od siebie. Mogą się oni okazać bardzo wartościowi.
Książka pochłonęła mnie i skłoniła do pewnych refaksji.
Jaki jesteś?
Dobry czy Zły?

Książka "Akademia Dobra i Zła" przypomina mi o moim dzieciństwie.
Gdy byłam mała rodzice do snu czytali mi wszystkie istniejące na tym świecie baśnie, które kończyły się szczęśliwym zakończeniem. A tutaj zebrane są wszystkie. Autor pokazuje gdzie mają swój początek.
Ta opowieść uczy przyjaźni i w pewnym sensie także akceptacji innych od siebie. Mogą się oni okazać bardzo...

Ta opowieść o której mowa daje nam świadectwo,że pies to naprawdę prawdziwy przyjaciel człowieka.Czytałam ją 3 razy i nadal mi się nie znudziła.Jest bardzo wzruszająca i jako czytelniczka polecam.

Ta opowieść o której mowa daje nam świadectwo,że pies to naprawdę prawdziwy przyjaciel człowieka.Czytałam ją 3 razy i nadal mi się nie znudziła.Jest bardzo wzruszająca i jako czytelniczka polecam.