-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać2
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać2
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński14
Biblioteczka
2020
2020
2021-01-14
2021-01-12
2020-12-12
2020-10-23
2020-10-15
2020-10-01
2020-09-20
2020-09-17
2020-06-19
2020-05-19
2020-05-06
Klasa Pani Czajki wciągnęła mnie bez reszty, byłam jednak rozczarowana jej zakończeniem - insynuującym kontynuację.
LO-teria natomiast jest zupełnie inna, wątki mieszają się ze sobą w niespójny sposób. Mam wrażenie, że autorka zapominała o niektórych niedokończonych sprawach, a po kilkudziesięciu stronach wracała do akcji, jakby nic się nie wydarzyło. Uważny czytelnik wychwytuje wszelkie niuanse i najdrobniejsze niedociągnięcia. I kolejny raz (nie wiem, czy to po prostu styl autorki czy moja ignorancja) zakończenie insynuujące kontynuację, której.... NIE MA. Nie jest to nawet żadnego typu niedopowiedzenie, to po prostu niedokończona akcja. Jestem rozczarowana, bo sam pomysł miał w sobie ogromny potencjał. Czyta się jednak szybko, bo postacie są wykreowane w pomysłowy sposób.
Czytane: 12.11.2016, 06.05.2020
Klasa Pani Czajki wciągnęła mnie bez reszty, byłam jednak rozczarowana jej zakończeniem - insynuującym kontynuację.
LO-teria natomiast jest zupełnie inna, wątki mieszają się ze sobą w niespójny sposób. Mam wrażenie, że autorka zapominała o niektórych niedokończonych sprawach, a po kilkudziesięciu stronach wracała do akcji, jakby nic się nie wydarzyło. Uważny czytelnik...
2020-05-03
2020-04-26
Świetnie było cofnąć się do czasów gimnazjum, kiedy to zaczytywałam się w Klasie Pani Czajki. Książkę pochłonęłam niemal jednym tchem, to jedna z rodzaju "jeszcze jeden rozdział i idę spać". Niezwykle zawiłe ale i urocze perypetie uczniów jednego z warszawskich gimnazjów, serdecznie polecam jako niezobowiązującą lekturę "na oderwanie się od codzienności".
Czytana: 01.11.2016, 26.04.2020
Świetnie było cofnąć się do czasów gimnazjum, kiedy to zaczytywałam się w Klasie Pani Czajki. Książkę pochłonęłam niemal jednym tchem, to jedna z rodzaju "jeszcze jeden rozdział i idę spać". Niezwykle zawiłe ale i urocze perypetie uczniów jednego z warszawskich gimnazjów, serdecznie polecam jako niezobowiązującą lekturę "na oderwanie się od codzienności".
Czytana:...
2020-04-15
2020-04-05
2020-03-31
2020-03-26
Sporo lepsza od LOterii, ale Klasy Pani Czajki nie przegoni.
Sporo lepsza od LOterii, ale Klasy Pani Czajki nie przegoni.
Pokaż mimo to