-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać2
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać2
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński14
Biblioteczka
2017-12-09
2017-10-31
Mój ulubieniec i mistrz kryminalnego pióra tym razem nieco mnie jednak zawiódł. Spodziewałam się zwrotu akcji i niesamowitej zagadki. Doczekałam się jedynie wciągającej historii z zaskakującym zakończeniem. Jak na Cobena to zdecydowanie za mało.
Mój ulubieniec i mistrz kryminalnego pióra tym razem nieco mnie jednak zawiódł. Spodziewałam się zwrotu akcji i niesamowitej zagadki. Doczekałam się jedynie wciągającej historii z zaskakującym zakończeniem. Jak na Cobena to zdecydowanie za mało.
Pokaż mimo to2017-09-04
2017-06-20
Kasia Puzyńska z każdą kolejną powieścią pisze coraz lepsze kryminały. Czyta się coraz lepiej a zakończenie tym razem naprawdę mnie zaskoczyło!
Serdecznie polecam.
Kasia Puzyńska z każdą kolejną powieścią pisze coraz lepsze kryminały. Czyta się coraz lepiej a zakończenie tym razem naprawdę mnie zaskoczyło!
Serdecznie polecam.
2017-06-12
Ciekawe i zaskakujące zakończenie. Im dalej brnę w serię Lipowo, tym bardziej dostrzegam podobieństwo do serii o Fjalbace Camilli Lackberg. Choćby sam układ - retrospekcja oraz wydarzenia bieżące.
Ogólnie Kasia Puzyńska jednak daje z siebie wszystko i sprawnie jej to wychodzi. :)
Ciekawe i zaskakujące zakończenie. Im dalej brnę w serię Lipowo, tym bardziej dostrzegam podobieństwo do serii o Fjalbace Camilli Lackberg. Choćby sam układ - retrospekcja oraz wydarzenia bieżące.
Ogólnie Kasia Puzyńska jednak daje z siebie wszystko i sprawnie jej to wychodzi. :)
2017-06-05
Kolejna część opowieści o policjantach z Lipowa i okolic. Była zdecydowanie bardziej dopracowana, choć dla mnie zakończenie było przewidywalne mniej więcej w 3/4 książki. A przecież tak lubię być zaskakiwana! Niemniej jednak wszystko trzyma się przysłowiowej kupy, sama fabuła wciąga, czyta się szybko. Polecam!
Kolejna część opowieści o policjantach z Lipowa i okolic. Była zdecydowanie bardziej dopracowana, choć dla mnie zakończenie było przewidywalne mniej więcej w 3/4 książki. A przecież tak lubię być zaskakiwana! Niemniej jednak wszystko trzyma się przysłowiowej kupy, sama fabuła wciąga, czyta się szybko. Polecam!
Pokaż mimo to2017-05-15
Leżała na półce dłuższy czas, aż w końcu zdecydowałam się po nią sięgnąć - z braku lepszej opcji pod ręką. Już sam początek - tajemniczy, lekko mroczny, ale i intrygujący - zainteresował mnie i zaczynał delikatnie wciągać w (jak się okazało) dość skomplikowaną fabułę. Zakończenie daje do myślenia i pozostawia czytelnika z refleksją nad samym sobą.
Polecam!
Leżała na półce dłuższy czas, aż w końcu zdecydowałam się po nią sięgnąć - z braku lepszej opcji pod ręką. Już sam początek - tajemniczy, lekko mroczny, ale i intrygujący - zainteresował mnie i zaczynał delikatnie wciągać w (jak się okazało) dość skomplikowaną fabułę. Zakończenie daje do myślenia i pozostawia czytelnika z refleksją nad samym sobą.
Polecam!
2017-05-28
Słyszałam wiele pochlebnych opinii na temat powieści Katarzyny Puzyńskiej. Nie zawiodłam się. Dawno nie miałam czegoś tak dobrego w ręku. Klimat małej miejscowości po krótkiej chwili zaczyna nas wciągać do tego stopnia, że sami czujemy się mieszkańcami Lipowa. Przeżywamy ich rozterki i problemy. Fabuła intrygująca a zakończenie zaskakuje. Mi, jako pedantce, nie daje spokoju jedynie dość słabo wyjaśniony wątek Seniora Kojarskiego i jego pierwszej żony. Ale cała reszta bez zarzutu. Naprawdę serdecznie polecam.
Słyszałam wiele pochlebnych opinii na temat powieści Katarzyny Puzyńskiej. Nie zawiodłam się. Dawno nie miałam czegoś tak dobrego w ręku. Klimat małej miejscowości po krótkiej chwili zaczyna nas wciągać do tego stopnia, że sami czujemy się mieszkańcami Lipowa. Przeżywamy ich rozterki i problemy. Fabuła intrygująca a zakończenie zaskakuje. Mi, jako pedantce, nie daje spokoju...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-05-23
Jako kontynuacja "Tunelu" "Widmowa Kraina" zrobiła mi nadzieję na super wciągającą i intrygującą historię. Była niezła, jednak uważam że spokojnie seria mogłaby się skończyć na pierwszej części, która pozostawia czytelnika w pewnego rodzaju konsternacji. Druga część totalnie to rozwiewa i opowiada historię jakby nigdy nic.
Można się w tym pogubić, tym bardziej że nie wszystkie wątki zostają wyjaśnione w wystarczający sposób.
Jako kontynuacja "Tunelu" "Widmowa Kraina" zrobiła mi nadzieję na super wciągającą i intrygującą historię. Była niezła, jednak uważam że spokojnie seria mogłaby się skończyć na pierwszej części, która pozostawia czytelnika w pewnego rodzaju konsternacji. Druga część totalnie to rozwiewa i opowiada historię jakby nigdy nic.
Można się w tym pogubić, tym bardziej że nie...
2017-05-09
Czytana przeze mnie kolejny już raz, jedna z pierwszych powieści JLW, nieustannie mnie zaskakuje. Za każdym razem znajduję w niej coś nowego.
Jedyne co się nie zmienia, to przeczucie że autor w nieomal każdym męskim bohaterze książki umieścił cząstkę swojej biografii. Urocze to jest, a jednocześnie niepokojące. W różnych wywiadach stwierdza, że ma problem z fikcją literacką - dlatego lubi słuchać ludzi, jednak rozłupywanie swojej historii, aby umieścić (i żeby dla każdego starczyło!) w męskich bohaterach jest dość odważne.
Niemniej jednak, polecam. Nie jest to przesączona smutkiem opowieść o nieszczęśliwej miłość w stylu SwS. Los Powtórzony daje do myślenia i urzeka w swej górskiej prostocie.
Czytana przeze mnie kolejny już raz, jedna z pierwszych powieści JLW, nieustannie mnie zaskakuje. Za każdym razem znajduję w niej coś nowego.
Jedyne co się nie zmienia, to przeczucie że autor w nieomal każdym męskim bohaterze książki umieścił cząstkę swojej biografii. Urocze to jest, a jednocześnie niepokojące. W różnych wywiadach stwierdza, że ma problem z fikcją literacką...
2017-04-02
Historia za długa, zbyt rozwlekła. Nie rozumiem w ogóle sensu przenoszenia historii w czasie (teraźniejszość - przeszłość), teraźniejszość poza głównym wątkiem nie wniosła nic, bez sensu opowiadać o tym co 10 stron. Historia z przeszłości dość przewidywalna. Ogólnie jeśli absolutnie brak Ci lektury - sięgnij i po Fatum, natomiast nie będzie to najlepsza przeczytana przez Ciebie książka.
Historia za długa, zbyt rozwlekła. Nie rozumiem w ogóle sensu przenoszenia historii w czasie (teraźniejszość - przeszłość), teraźniejszość poza głównym wątkiem nie wniosła nic, bez sensu opowiadać o tym co 10 stron. Historia z przeszłości dość przewidywalna. Ogólnie jeśli absolutnie brak Ci lektury - sięgnij i po Fatum, natomiast nie będzie to najlepsza przeczytana przez...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-01-11
Jedna ze słabszych książek Cobena jakie czytałam. Jest dobra, aczkolwiek po mistrzu spodziewałam się więcej. Ciekawy pomysł i sprawnie przeprowadzona akcja, jednak oczekiwałam elementu zaskoczenia niemal na każdej stronie, a zdarzał się on jedynie co trzecią ;)
Jedna ze słabszych książek Cobena jakie czytałam. Jest dobra, aczkolwiek po mistrzu spodziewałam się więcej. Ciekawy pomysł i sprawnie przeprowadzona akcja, jednak oczekiwałam elementu zaskoczenia niemal na każdej stronie, a zdarzał się on jedynie co trzecią ;)
Pokaż mimo to2017-01-06
Uwielbiam styl pisania Cobena, mogę do niego wracać i nadal pławić się w idealnie dobranych słowach.
Sama historia - cóż, Harlan pisywał już lepsze, ale czyta się dobrze i szybko.
Uwielbiam styl pisania Cobena, mogę do niego wracać i nadal pławić się w idealnie dobranych słowach.
Sama historia - cóż, Harlan pisywał już lepsze, ale czyta się dobrze i szybko.
Jedna z tych "lepszych" napisanych przez mistrza Cobena, choć do ideału daleka droga. Czyta się szybko, dosyć mało jest postaci Wina, która tworzy barwną atmosferę, lecz zakończenie zaskakuje - co jest warte 8. Polecam!
Jedna z tych "lepszych" napisanych przez mistrza Cobena, choć do ideału daleka droga. Czyta się szybko, dosyć mało jest postaci Wina, która tworzy barwną atmosferę, lecz zakończenie zaskakuje - co jest warte 8. Polecam!
Pokaż mimo to