-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1173
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać419
Biblioteczka
2020-04-03
2019-10-12
Czasem los sprawia, że w nasze ręce wpada niespodziewanie książka, której sami nie wybralibyśmy do czytania. Tak było tym razem. Co z tego wyszło?
Podróż przez życie
Oskar Eden zabiera nas w podróż przez życie za pomocą opowiadań, które chronologicznie przybliżają nam kolejne wydarzenia. Opowiadania, tak jak losy bohatera są proste. Wszystko, co zdarza się w jego życiu, może spotkać każdego z nas. Dzieciństwo, dojrzewanie, przeróżne perypetie dorosłego, a w końcu dojrzałego człowieka pozwalają nam poznać bohatera, a przede wszystkim poznać jego porażki. Uczestnicząc w nich miałam ochotę nim wstrząsnąć - bohaterem, rzecz jasna. Bardzo iryrował mnie ten jegomość.
Kwaśny koniec
Chciałam zaczytać się w tej opowieści, bardzo. Nie udało się. Bardzo nudny tekst, brak emocji i akcji sprawiły, że książkę przeczytałam z obowiązku (do końca wierząc, że odnajdę to "wow" o którym czytałam w innych recenzjach). Jestem bardzo zawiedziona, że nie odnalazłam żadnej puenty.
Tytułowe kwaśne pomarańcze to z założenia przeżycia i te sytuacje, o których nie zawsze chcemy pamiętać. Czy to one kształtują nasz charakter? Z pewnością, ale nie tylko one. Nic dobrego nie wyniknie ze skupiania się na porażkach. W tej książce odnalazłam jedno - swoją własną kwaśną pomarańczę.
Książkę przeczytałam dzięki portalowi Czytampierwszy.pl
Czasem los sprawia, że w nasze ręce wpada niespodziewanie książka, której sami nie wybralibyśmy do czytania. Tak było tym razem. Co z tego wyszło?
Podróż przez życie
Oskar Eden zabiera nas w podróż przez życie za pomocą opowiadań, które chronologicznie przybliżają nam kolejne wydarzenia. Opowiadania, tak jak losy bohatera są proste. Wszystko, co zdarza się w jego życiu,...
2012-02-21
2009-01-01
Słaby kryminał, albo po prostu nie ogarnęłam sytuacji.
Słaby kryminał, albo po prostu nie ogarnęłam sytuacji.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2010-01-01
Kolejna seria o wampirach na poziomie wszystkich innych. polecam młodzieży.
Kolejna seria o wampirach na poziomie wszystkich innych. polecam młodzieży.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-04-10
nudna jak flaki z olejem, bez budowania napięcia.
nudna jak flaki z olejem, bez budowania napięcia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-06-07
Moje drugie spotkanie z Wydawnictwem Kwiaty Orientu przebiegło ciekawie, nawet bardzo. Baśniowa powieść, którą zaserwował mi portal Czytam Pierwszy, była niesamowicie intrygująca.
Nie jestem szczególną fascynatką baśni, fantastyki, sience fiction itp. Do sięgnięcia po kolejną powieść Wydawnictwa Kwiaty Orientu jednak skłoniło mnie wspomnienie niesamowitej książki Saharyjskie dni autorstwa Sanmao. Postanowiłam sprawdzić czy ta powieść jest również taka dobra. Czy się opłaciło?
Pośrodku ocenu leży mała wyspa Wayo Wayo. Tak mała, że można ją bez problemu obejść jeszcze przed obiadem. Żelazną zasadą mieszkańców jest poświęcenie drugiego syna w dniu jego piętnastych urodzin. Ofiara dla boga morza jest niepodważalna, dlatego gdy przychodzi czas Atre nie protestuje on, tylko pokornie udaje się w morską podróż. Podróż, z której nie powinien wrócić.
Na Tajwanie Alice przygotowuje się do samobójstwa. W tajemnicy. Sprzedała już swój majątek, oddała nawet rybki pod dobrą opiekę. Ból, jaki trawi jej wnętrze po śmierci męża i syna jest nie do wytrzymania. Jednak los nie pozwala jej zrealizować tego strasznego planu. Zsyłając jej Atrego, prowadzi ją ścieżkami bliskich, ale też skłania ją do przewartościowania swoich dotychczasowych ideałów.
"Człowiek o fasetkowych oczach" to książka niezwykle...dziwna. Wzruszająca i nostalgiczna, zajmującą i lekka, różnorodna. Ale najważniejszą jej zaletą jest poruszenie niezwykle aktualnego tematu - ekologii. Zaśmiecanie swojego najbliższego środowiska, konsumpcjonizm panujący wokół, góry śmieci, jak te unoszące nad wodą Atrego to realny problem. Nie został utkany na potrzeby powieści.
Los naszej planety nie jest mi obojętny. Każdego dnia staram się, aby nie powodować jeszcze większych szkód. Ilość produkowanych przeze mnie śmieci przeraża mnie i niejednokrotnie spędza mi sen z oczu. Staram się ograniczać. Może to nie jest zbyt popularne podejście, zwłaszcza, że na moim osiedlu altany śmietnikowe zostały w ostatnim czasie powiększone dwukrotnie... Powieść Wu Ming-yi to niezwykle mocny głos, mam nadzieję że zostanie usłyszany.
Azjatycka literatura jest wciąż nie do końca odkryta, a pisarze z tej części świata nie goszczą na listach światowych bestsellerów. A szkoda. Dlatego jeśli jesteś czytelnikiem znudzonym kolejnym skandynawski kryminałem lub amerykańską powieścią sensacyjną, to "Człowiek o fasetkowych oczach" jest dla ciebie.
Moje drugie spotkanie z Wydawnictwem Kwiaty Orientu przebiegło ciekawie, nawet bardzo. Baśniowa powieść, którą zaserwował mi portal Czytam Pierwszy, była niesamowicie intrygująca.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie jestem szczególną fascynatką baśni, fantastyki, sience fiction itp. Do sięgnięcia po kolejną powieść Wydawnictwa Kwiaty Orientu jednak skłoniło mnie wspomnienie niesamowitej książki...