Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka jest pisana z perspektywy osoby uzależnionej od relaksu po amerykańsku, czyli Xanaxu. Jest to doskonały opis dni osoby uzależnionej od tego specyfiku. Pozycja warta polecenia dla wszystkich, którzy interesują się psychologią, ale nie tylko. To ostrzeżenie, które każdy z nas powinien wziąć sobie do serca.

Książka jest pisana z perspektywy osoby uzależnionej od relaksu po amerykańsku, czyli Xanaxu. Jest to doskonały opis dni osoby uzależnionej od tego specyfiku. Pozycja warta polecenia dla wszystkich, którzy interesują się psychologią, ale nie tylko. To ostrzeżenie, które każdy z nas powinien wziąć sobie do serca.

Przeczytałam jednym tchem, co rzadko mi się zdarza, lecz ta książka całkowicie mnie urzekła. Tytułowa Sońka z pewnością zostanie w mojej pamięci na długo, zapisze się jako zniszczona wojną, miłością i upokorzeniem starsza kobieta, która zdaje się nie czuć już nic, dzięki czemu umiera spokojna.
To jedna z niewielu pozycji, do której kiedyś na pewno wrócę.

Przeczytałam jednym tchem, co rzadko mi się zdarza, lecz ta książka całkowicie mnie urzekła. Tytułowa Sońka z pewnością zostanie w mojej pamięci na długo, zapisze się jako zniszczona wojną, miłością i upokorzeniem starsza kobieta, która zdaje się nie czuć już nic, dzięki czemu umiera spokojna.
To jedna z niewielu pozycji, do której kiedyś na pewno wrócę.

"Książka" wpadła w moje ręce trochę prze przypadek, teraz nie bardzo wiem co z nią zrobić. Debilnych zadań przecież nie będę robić, bo szkoda życia. Pomyślałam, że może zostawię dla dziecka, którego się spodziewam, ale też mi przeszło. Wolałabym, żeby był miłośnikiem literatury, a nie bezmyślnym troglodytą niszczącym jakieś "bestsellery", bo tak jest napisane. Zastanawiam się, co trzeba mieć w głowie, żeby napisać takie coś i jeszcze to wydać. Chyba całkiem pusto?

"Książka" wpadła w moje ręce trochę prze przypadek, teraz nie bardzo wiem co z nią zrobić. Debilnych zadań przecież nie będę robić, bo szkoda życia. Pomyślałam, że może zostawię dla dziecka, którego się spodziewam, ale też mi przeszło. Wolałabym, żeby był miłośnikiem literatury, a nie bezmyślnym troglodytą niszczącym jakieś "bestsellery", bo tak jest napisane. Zastanawiam...

Nie przebrnęłam przez tę książkę, więc trudno mi ją ocenić. Znudziła mnie niesamowicie, pozostałe książki Mysliwskiego czytało mi się nieporownywalnie lepiej.

Nie przebrnęłam przez tę książkę, więc trudno mi ją ocenić. Znudziła mnie niesamowicie, pozostałe książki Mysliwskiego czytało mi się nieporownywalnie lepiej.

Dobrnęłam do połowy i póki co odłożyłam na półkę. Wciągające zapiski starego alkoholika, które w pewnym momencie uświadomiły mi, że mam wartościowe książki na półce, które czekają na przeczytanie.

Przepraszam, Panie Hłasko, że wybrałam Bukowskiego zamiast Pana na pierwszy ogień, niech się Pan już nie przewraca w grobie.

Dobrnęłam do połowy i póki co odłożyłam na półkę. Wciągające zapiski starego alkoholika, które w pewnym momencie uświadomiły mi, że mam wartościowe książki na półce, które czekają na przeczytanie.

Przepraszam, Panie Hłasko, że wybrałam Bukowskiego zamiast Pana na pierwszy ogień, niech się Pan już nie przewraca w grobie.

Prawdziwa spowiedź, a zarazem lekka w odbiorze opowieść alkoholiczki i narkomanki. Schemat uzależnienia, jego psychologiczne aspekty, zwykle są podobne, a więc jest to doskonała lektura dla każdego z nas.

Prawdziwa spowiedź, a zarazem lekka w odbiorze opowieść alkoholiczki i narkomanki. Schemat uzależnienia, jego psychologiczne aspekty, zwykle są podobne, a więc jest to doskonała lektura dla każdego z nas.

Dobrze, że obie panie nie szczędzą krytyki w swojej książce, trzeba jasno zdać sobie sprawę z tego, że Zakopane całą swoją magię i klasę straciło już dawno. Niestety nieodwracalnie, bo tendencja jest jaka jest.

Dobrze, że obie panie nie szczędzą krytyki w swojej książce, trzeba jasno zdać sobie sprawę z tego, że Zakopane całą swoją magię i klasę straciło już dawno. Niestety nieodwracalnie, bo tendencja jest jaka jest.

Jest to absolutnie najgorszy przewodnik po Tatrach, jaki wpadł mi w ręce, a przerobiłam ich sporo. No ale co kto lubi.

Jest to absolutnie najgorszy przewodnik po Tatrach, jaki wpadł mi w ręce, a przerobiłam ich sporo. No ale co kto lubi.

Miło jest poczytać o doświadczeniach w ciąży innej kobiety. Ponadto w książce znajduje się wiele ciekawostek dotyczących rozwijającego się nowego życia. Warto zajrzeć.

Miło jest poczytać o doświadczeniach w ciąży innej kobiety. Ponadto w książce znajduje się wiele ciekawostek dotyczących rozwijającego się nowego życia. Warto zajrzeć.

Jest cała masa lepszych przewodników za tę cenę. Ale dla laika może być.

Jest cała masa lepszych przewodników za tę cenę. Ale dla laika może być.

Świetnie pozwala czytelnikowi odpłynąć w świat przedstawiony przez autora,oderwać się od rzeczywistości. Lekka, typowa lektura którą czyta się dla relaksu pod kocem przy dobrej kawie. Opowieść o miłosnym trójkącie, w którym każdy z bohaterów przeżywa osobistą tragedię, którą skrywa przed całym światem podróżując po własnej orbicie samotności.

Świetnie pozwala czytelnikowi odpłynąć w świat przedstawiony przez autora,oderwać się od rzeczywistości. Lekka, typowa lektura którą czyta się dla relaksu pod kocem przy dobrej kawie. Opowieść o miłosnym trójkącie, w którym każdy z bohaterów przeżywa osobistą tragedię, którą skrywa przed całym światem podróżując po własnej orbicie samotności.

Kupiłam tę książkę, gdy zostałam błędnie zdiagnozowana i wmawiano mi Hashimoto. Mimo to dowiedziałam się bardzo wiele na temat niedoczynności tarczycy, co pozwoliło mi się stać swoim własnym "ekspertem" w tym temacie i teraz wizyty u endokrynologa są dla mnie ostatecznością. Klarowna, jasno napisana, znalazłam w niej odpowiedzi na pytania, na które lekarze nie potrafili mi odpowiedzieć.

Kupiłam tę książkę, gdy zostałam błędnie zdiagnozowana i wmawiano mi Hashimoto. Mimo to dowiedziałam się bardzo wiele na temat niedoczynności tarczycy, co pozwoliło mi się stać swoim własnym "ekspertem" w tym temacie i teraz wizyty u endokrynologa są dla mnie ostatecznością. Klarowna, jasno napisana, znalazłam w niej odpowiedzi na pytania, na które lekarze nie potrafili mi...

Ciekawy zbiór dzieł Witkacego w przystępnej formie.

Ciekawy zbiór dzieł Witkacego w przystępnej formie.

Najlepszy, razem z Paryskim i Cywińskim znawca Tatr, co ma odzwierciedlenie w tym przewodniku. Prosty, klarowny, a jednocześnie szczegółowy, nic dodać, nic ująć.

Najlepszy, razem z Paryskim i Cywińskim znawca Tatr, co ma odzwierciedlenie w tym przewodniku. Prosty, klarowny, a jednocześnie szczegółowy, nic dodać, nic ująć.

Nie ma lepszego przewodnika po Tatrach niż przewodnik Nyki. Opisy są przystępne nawet dla kompletnych tatrzańskich laików, a i dużo ciekawostek między wierszami można wyczytać. Absolutny klasyk.

Nie ma lepszego przewodnika po Tatrach niż przewodnik Nyki. Opisy są przystępne nawet dla kompletnych tatrzańskich laików, a i dużo ciekawostek między wierszami można wyczytać. Absolutny klasyk.

Mam wielki sentyment do Stachury, zawsze był wielki i wielkim pozostanie.
Obowiązkowa lektura dla każdego miłośnika naszego polskiego klasyka. ;)

Mam wielki sentyment do Stachury, zawsze był wielki i wielkim pozostanie.
Obowiązkowa lektura dla każdego miłośnika naszego polskiego klasyka. ;)

Trochę bez ładu i składu. Książka wręcz zrobiona na "odczep się".

Trochę bez ładu i składu. Książka wręcz zrobiona na "odczep się".

Śmiem twierdzić, że ta książka powstała tylko po to, by ludzie czytali o erotycznych fantazjach autora.

Śmiem twierdzić, że ta książka powstała tylko po to, by ludzie czytali o erotycznych fantazjach autora.

Posiadam, lecz w nieco innym wydaniu. Prawdziwa skarbnica wiedzy, stworzona przez najbardziej zakochane (i obeznane) w Tatrach małżeństwo na świecie.

Posiadam, lecz w nieco innym wydaniu. Prawdziwa skarbnica wiedzy, stworzona przez najbardziej zakochane (i obeznane) w Tatrach małżeństwo na świecie.

W którymś momencie książka robi się niesłychanie monotonna, ale gdy się przez nią przebrnie, to można być z siebie dumnym. ;)
Dobrze zamknięte w fabułę przeżycia Witkacego z młodości, z powieści można się wiele dowiedzieć o samym autorze i jego życiu, bo jak wiadomo tenże utożsamiał się z głównym bohaterem swoich dzieł.
Trudna w odbiorze, ale to w końcu Witkiewicz - grzech nie znać.

W którymś momencie książka robi się niesłychanie monotonna, ale gdy się przez nią przebrnie, to można być z siebie dumnym. ;)
Dobrze zamknięte w fabułę przeżycia Witkacego z młodości, z powieści można się wiele dowiedzieć o samym autorze i jego życiu, bo jak wiadomo tenże utożsamiał się z głównym bohaterem swoich dzieł.
Trudna w odbiorze, ale to w końcu Witkiewicz -...