-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel16
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik267
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2023-07-25
2021-01-02
2021-02-22
Zmagam się z nadwrażliwością odkąd sięgam tylko pamięcią i ta cecha zawsze była uciążliwa, gdyż czułam się niezrozumiana przez innych ludzi. Zawsze słyszałam, że myślę za dużo i za dużo też biorę do siebie. Moje zachowanie odbierane było jako dziwne, nie na miejscu. Dawane mi rady typu "żyj chwilą i nie przejmuj się niczym" jeszcze bardziej zapędzały mnie w dołek i wpędzały w samotność. Książka pt. "Jak myśleć mniej" na pewno była cenną wskazówką, gdyż odnalazłam tam siebie i poczułam zrozumienie, a przede wszystkim postaram się tą "inność" zaakceptować w sobie i nauczyć się z nią żyć.
Zmagam się z nadwrażliwością odkąd sięgam tylko pamięcią i ta cecha zawsze była uciążliwa, gdyż czułam się niezrozumiana przez innych ludzi. Zawsze słyszałam, że myślę za dużo i za dużo też biorę do siebie. Moje zachowanie odbierane było jako dziwne, nie na miejscu. Dawane mi rady typu "żyj chwilą i nie przejmuj się niczym" jeszcze bardziej zapędzały mnie w dołek i wpędzały...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-03-14
2021-03-22
2021-04-18
2021-04-18
2023-07-22
2020-04-15
Holly Bourne w „Jak trudno jest kochać?” porusza zagadnienia dotyczące alkoholizmu, idącego za nim uzależnienia oraz wpływu wywierającego na całą rodzinę, ze szczególnym skupieniem się na relacji między uzależnioną matką, a dorastającą córką. Autorka z wyczuciem i delikatnością potraktowała tak ważny temat, jakim są choroby psychiczne, jednak książka z pewnością trafi bardziej do nastoletniego czytelnika.
Holly Bourne w „Jak trudno jest kochać?” porusza zagadnienia dotyczące alkoholizmu, idącego za nim uzależnienia oraz wpływu wywierającego na całą rodzinę, ze szczególnym skupieniem się na relacji między uzależnioną matką, a dorastającą córką. Autorka z wyczuciem i delikatnością potraktowała tak ważny temat, jakim są choroby psychiczne, jednak książka z pewnością trafi...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-04-19
Ciekawa treść i sposób przekazania historii głównej bohaterki Moonbeam. Bez wątpienia książka dostarczy czytelnikowi wielu emocji. Nie zabraknie poczucia bezradności, złości, niezrozumień działań ludzi, smutku, ale też nadziei na lepsze jutro i spokój. Jest to dobra lektura, by uświadomić sobie, w którym miejscu powinna pojawić się w naszym życiu granica, kiedy ktoś próbował będzie siłą narzucić nam swój pogląd lub racje.
Ciekawa treść i sposób przekazania historii głównej bohaterki Moonbeam. Bez wątpienia książka dostarczy czytelnikowi wielu emocji. Nie zabraknie poczucia bezradności, złości, niezrozumień działań ludzi, smutku, ale też nadziei na lepsze jutro i spokój. Jest to dobra lektura, by uświadomić sobie, w którym miejscu powinna pojawić się w naszym życiu granica, kiedy ktoś...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-04-25
Książka, która nie jest wyłącznie sprawą kryminalną, ale pytaniem o moralność, niesprawiedliwość, o to, jak się bronić, kiedy zawodzi każda linia obrony. I wydaje mi się, że została skazana właściwa osoba, bo to właśnie ta osoba była prawdziwym złoczyńcą i sprawcą śmierci bohaterki. W „Perfekcyjnej dziewczynie” ciekawe było również to, że żaden z bohaterów nie był perfekcyjny. Każdy miał coś na sumieniu, jednak niektóre przewinienia były zdecydowanie nieakceptowalne i zasługiwały na karę.
Książka, która nie jest wyłącznie sprawą kryminalną, ale pytaniem o moralność, niesprawiedliwość, o to, jak się bronić, kiedy zawodzi każda linia obrony. I wydaje mi się, że została skazana właściwa osoba, bo to właśnie ta osoba była prawdziwym złoczyńcą i sprawcą śmierci bohaterki. W „Perfekcyjnej dziewczynie” ciekawe było również to, że żaden z bohaterów nie był...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-04-12
2020-03-23
Jest to moja pierwsza przeczytana książka z tematyki neuropsychiatrii, i naprawdę nie żałuję wyboru, ponieważ nie zawiodłam się. Czytało mi się tak lekko tą książkę, jakby była zwykłą powierzchowną powieścią, a jednak niosła w sobie szereg wiedzy i tajników naszego mózgu.
Od zawsze interesował mnie ludzki umysł, więc gdy tylko zobaczyłam tytuł książki zawierający słowo "otchłań" - wiedziałam, że będzie to idealna lektura dla mnie.
Sam autor książki w bardzo przyjemny i łatwy w zrozumieniu sposób opisuje przypadki pacjentów, z którymi miał do czynienia w swojej karierze zawodowej; a każdy przypadek zawiera w sobie głębszą prawdę życiową i rozterkę, przy której czytelnik mógł znacznie więcej rozkminić.
Polecam zatem tę książkę osobom, które nawet nie mają styczności z neurologią, lub po prostu chcieliby pogłębić swoją wiedzę w tym kierunku. Ta książka będzie świetna na sam początek wgłębienia się w dział medycyny neuropsychiatrycznej.
Jest to moja pierwsza przeczytana książka z tematyki neuropsychiatrii, i naprawdę nie żałuję wyboru, ponieważ nie zawiodłam się. Czytało mi się tak lekko tą książkę, jakby była zwykłą powierzchowną powieścią, a jednak niosła w sobie szereg wiedzy i tajników naszego mózgu.
więcej Pokaż mimo toOd zawsze interesował mnie ludzki umysł, więc gdy tylko zobaczyłam tytuł książki zawierający słowo...