rozwińzwiń

Nażyć się. Jak zacząć nażywać się od dziś, pamiętać o tym jutro i już nigdy o sobie nie zapomnieć.

Okładka książki Nażyć się. Jak zacząć nażywać się od dziś, pamiętać o tym jutro i już nigdy o sobie nie zapomnieć. Marta Iwanowska-Polkowska
Okładka książki Nażyć się. Jak zacząć nażywać się od dziś, pamiętać o tym jutro i już nigdy o sobie nie zapomnieć.
Marta Iwanowska-Polkowska Wydawnictwo: Grupa Wydawnicza Relacja poradniki
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
poradniki
Wydawnictwo:
Grupa Wydawnicza Relacja
Data wydania:
2022-03-09
Data 1. wyd. pol.:
2022-03-09
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366997820
Tagi:
rozwój osobisty poradniki psychologia psychoterapia terapia samoświadomość akceptacja uważność dobrostan myślenie
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
113 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
425
222

Na półkach:

Ble, ble, ble, nażyć się, ble, ble, ble, nażywajmy się...
Mało elegancko, ale ta książka naprawdę ma taką formę - dużo niepotrzebnych słów poprzeplatanych czasownikiem "nażyć się" odmienionym przez różne czasy/tryby/osoby.

Jeżeli książka byłaby co najmniej o 1/3 krótsza, to jeszcze mogłaby się trochę bronić. Ledwo dobrnęłam do końca, a słuchałam na dużym przyśpieszeniu w formie audiobooka. Lanie wody, niewiele konkretów.

Ble, ble, ble, nażyć się, ble, ble, ble, nażywajmy się...
Mało elegancko, ale ta książka naprawdę ma taką formę - dużo niepotrzebnych słów poprzeplatanych czasownikiem "nażyć się" odmienionym przez różne czasy/tryby/osoby.

Jeżeli książka byłaby co najmniej o 1/3 krótsza, to jeszcze mogłaby się trochę bronić. Ledwo dobrnęłam do końca, a słuchałam na dużym przyśpieszeniu w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
88
80

Na półkach:

Tak jak ktoś już wspomniał w innym komentarzu - książka zdecydowanie skierowana może nie tyle do kobiet po 30/35/u kresu życia, ale zdecydowanie do względnie świeżo upieczonych mam, które zapomniały, że wśród pieluch, zabawek i placuszków bananowych ciągle jeszcze są kobietami i osobnymi bytami, potrzebującymi czasu i przestrzeni dla siebie. Książka napisana bardzo łagodnym językiem, myślę, że dobrze przemawia do tych mam, które naprawdę są już u kresu i potrzebują kopa do działania. Mi dała wiele.

Tak jak ktoś już wspomniał w innym komentarzu - książka zdecydowanie skierowana może nie tyle do kobiet po 30/35/u kresu życia, ale zdecydowanie do względnie świeżo upieczonych mam, które zapomniały, że wśród pieluch, zabawek i placuszków bananowych ciągle jeszcze są kobietami i osobnymi bytami, potrzebującymi czasu i przestrzeni dla siebie. Książka napisana bardzo łagodnym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
157
125

Na półkach:

Ogromne rozczarowanie. Lubię treści pomagające czytelnikom podnieść psychiczną jakość życia, a na tę książkę czekałam kilka miesięcy w bibliotece, więc miałam dość wysokie oczekiwania. Niestety, nie da się jej przebrnąć. Pomimo 300 stron non-stop są młucone takie same treści, właściwie większość rozdziałów mogłaby się nazywać podobnie, a całość zostać skrócona do kilku stron z przekazem "zadbaj o swój czas, swoją przestrzeń i nie daj sobie wejść na głowę". Mocno odczułam coachowe prawienie niepoparte żadną wiedzą naukową, takie rozwlekanie każdej wypowiedzi. Zero przyjemności z czytania.

Ogromne rozczarowanie. Lubię treści pomagające czytelnikom podnieść psychiczną jakość życia, a na tę książkę czekałam kilka miesięcy w bibliotece, więc miałam dość wysokie oczekiwania. Niestety, nie da się jej przebrnąć. Pomimo 300 stron non-stop są młucone takie same treści, właściwie większość rozdziałów mogłaby się nazywać podobnie, a całość zostać skrócona do kilku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
25
19

Na półkach:

Nie planuję do niej wracać, ale sam czas spędzony podczas lektury należał do całkiem przyjemnych.

Co prawda, głównie za sprawą strategii, jaką obrałam w mierzeniu się z treściami #nażyćsię - rozdział bądź kilka na dzień dobry lub wieczorową porą pozwalały na wdrożenie nowego mini-rytuału z zakresu chwili refleksji dla siebie.

Sama książka, dryfująca na pewnym stałym poziomie ogólności nie zapada w pamięci na dłużej. Choć nie uważam, że nikomu nie pomoże - to bardziej detale zadecydują w tym przypadku, czy motyw przewodni i przesłanie od autorki zaczną rezonować z naszym życiem i podejściem, nad którym chcielibyśmy nieco popracować.

Nie planuję do niej wracać, ale sam czas spędzony podczas lektury należał do całkiem przyjemnych.

Co prawda, głównie za sprawą strategii, jaką obrałam w mierzeniu się z treściami #nażyćsię - rozdział bądź kilka na dzień dobry lub wieczorową porą pozwalały na wdrożenie nowego mini-rytuału z zakresu chwili refleksji dla siebie.

Sama książka, dryfująca na pewnym stałym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
234
4

Na półkach: , ,

Niestety nie jestem targetem tej książki. Sięgając po nią liczyłam, że do mnie trafi, bo sama koncepcja #nażyćsię wydała mi się interesująca. Jednak im dalej czytałam, tym bardziej utwierdzałam się w przekonaniu, że ta pozycja kierowana jest do kobiet starszych (35/40+),albo matek.

Książka bardzo mocno skierowana jest do tych kobiet, które zostały wychowane w przekonaniu, że z racji na swoją płeć są stworzone do zajmowania się ogniskiem domowym i to na ich barkach spoczywa sprzątanie, gotowanie i zajmowanie się dziećmi. I do nich, moim zdaniem, skierowana jest cała treść - by pokazać im, że nawet będąc żoną i matką mogą znaleźć chwilę, by nażyć się.
Jednak do kobiet młodych i/lub bezdzietnych raczej ona nie przemówi. Jeśli nie zostało się wychowanym w przekonaniu, że jeśli ja nie ogarnę domu, to nikt tego nie zrobi, to ta książka niewiele wniesie do życia.

Dla kobiet zaś dojrzałych, szczególnie tych zajmujących się dziećmi, ta książka może otworzyć oczy na to, że nie muszą być jedynie matką czy żoną, a mogą być sobą. I to jest okej.

Jednak największym, moim zdaniem, mankamentem tej książki, są wszechobecne listy. Lista rzeczy, które możesz zrobić, by nażyć się. Lista miejsc, w których możesz to zrobić. Lista uczuć. Lista czegoś. Lista, lista, lista. Połowa tej książki jest niestety wylistowana, a listy ciągną się niekiedy przez więcej niż jedną stronę, więc zanim czytelnik dokończy czytanie wyliczeń, to nie pamięta już, czego lista miała dotyczyć. A to już raczej nie powinno mieć miejsca.

Podsumowując, książka nie jest zła, ale jest skierowana do kobiet z pewnym stażem w życiu. I gdyby nie te listy, dałabym solidne 5/10. Natomiast przez ciągłe wymienianie kolejnych rzeczy, cech czy zachowań, maksymalnie mogę dać 3/10.

Niestety nie jestem targetem tej książki. Sięgając po nią liczyłam, że do mnie trafi, bo sama koncepcja #nażyćsię wydała mi się interesująca. Jednak im dalej czytałam, tym bardziej utwierdzałam się w przekonaniu, że ta pozycja kierowana jest do kobiet starszych (35/40+),albo matek.

Książka bardzo mocno skierowana jest do tych kobiet, które zostały wychowane w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
220
205

Na półkach: , ,

Książka traktuje o "nażywaniu się", a więc czerpaniu z życia ile się da, w każdej chwili i mimo wszystko. Zaczynało się bardzo ciekawie i podoba mi się to co autorka zaproponowała w książce, jednak temat wyczerpał się już gdzieś w połowie. Durga połowa to rozciągana, naciągania narracja i powtarzanie tego co było już mówione ze trzy razy. Tak jak pierwszą część czytałam z ciekawością, tak druga była męczarnią, a przez powtarzanie tego samego w kółko wszystko zaczęło wydawać się bełkotem.

Książka traktuje o "nażywaniu się", a więc czerpaniu z życia ile się da, w każdej chwili i mimo wszystko. Zaczynało się bardzo ciekawie i podoba mi się to co autorka zaproponowała w książce, jednak temat wyczerpał się już gdzieś w połowie. Durga połowa to rozciągana, naciągania narracja i powtarzanie tego co było już mówione ze trzy razy. Tak jak pierwszą część czytałam z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
29

Na półkach:

Ksiazka jest w porzadku, chociaz mam wrazenie ze lepiej trafi do rowiesniczek autorki (ok 40 lat). Ma motywacyjny charakter. Osobiscie draznily mnie na sile zmieniane slowa na zenskie odpowiedniki (np. coachyca).

Ksiazka jest w porzadku, chociaz mam wrazenie ze lepiej trafi do rowiesniczek autorki (ok 40 lat). Ma motywacyjny charakter. Osobiscie draznily mnie na sile zmieniane slowa na zenskie odpowiedniki (np. coachyca).

Pokaż mimo to

avatar
458
87

Na półkach: ,

Książka, którą czytałam chyba najdłużej w życiu. Kupiłam ją zachęcona opiniami z podsastów, empiku i usłyszaną rozmową z autorką. I ja rozumiem, że ta książka to dla niej podróż życia, ale dla mnie zbyt dużo lania wody i pisania o wszystkim i o niczym na różne sposoby.

Książka, którą czytałam chyba najdłużej w życiu. Kupiłam ją zachęcona opiniami z podsastów, empiku i usłyszaną rozmową z autorką. I ja rozumiem, że ta książka to dla niej podróż życia, ale dla mnie zbyt dużo lania wody i pisania o wszystkim i o niczym na różne sposoby.

Pokaż mimo to

avatar
53
40

Na półkach:

Zbyt często autorka pisze "nazyj się", nazywaj się, spróbuj się nazyc. Do mnie to nie przemawia i nie dałam rady przejść przez tą książkę. Kiedyś dam jej jeszcze raz szansę i może edytuje opinie.

Zbyt często autorka pisze "nazyj się", nazywaj się, spróbuj się nazyc. Do mnie to nie przemawia i nie dałam rady przejść przez tą książkę. Kiedyś dam jej jeszcze raz szansę i może edytuje opinie.

Pokaż mimo to

avatar
119
63

Na półkach:

Pod koniec trochę już nużyła, ale ogólnie książka jest wartościowa. Autorka kieruje ją do kobiet :)

Pod koniec trochę już nużyła, ale ogólnie książka jest wartościowa. Autorka kieruje ją do kobiet :)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    223
  • Przeczytane
    124
  • Posiadam
    25
  • 2023
    13
  • Teraz czytam
    12
  • 2022
    8
  • Poradniki
    4
  • Psychologia
    4
  • Ulubione
    3
  • Chcę w prezencie
    2

Cytaty

Więcej
Marta Iwanowska-Polkowska Nażyć się. Jak zacząć nażywać się od dziś, pamiętać o tym jutro i już nigdy o sobie nie zapomnieć. Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także