-
ArtykułyZakładki, a także wszystko, czego jako zakładek używamy. Czym zaznaczasz przeczytane strony książek?Anna Sierant31
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 7 czerwca 2024LubimyCzytać372
-
ArtykułyHistoria jako proces poznania bohatera. Wywiad z Pawłem LeśniakiemMarcin Waincetel2
-
ArtykułyPrzygotuj się na piłkarskie święto! Książki SQN na EURO 2024LubimyCzytać8
Biblioteczka
2021-02-09
2021-02-09
Muszę powiedzieć, że jestem pozytywnie zaskoczona tą książka. Spodziewałam się oklepanej historii grzecznej dziewczynki i przebojowego chłopca, jednak tutaj było coś innego. Z początku trochę nudna, nie wnosząca nic nowego, co jeszcze bardziej schylało mnie do moich uprzedzeń. Już miałam ją odłożyć, ciesze się, że tego nie zrobiłam, ponieważ jest to powieść która łapie za serce. Jest bardzo mądra i wzruszająca. Korzystne jest także to, że nie jest długa. Nie ma tam zbędnych opisów wydarzeń. Skupiamy się tylko na historii dwójki zakochanych nastolatków. Książkę czyta się bardzo szybko, jednak w głowie pozostaje na dłużej.
Muszę powiedzieć, że jestem pozytywnie zaskoczona tą książka. Spodziewałam się oklepanej historii grzecznej dziewczynki i przebojowego chłopca, jednak tutaj było coś innego. Z początku trochę nudna, nie wnosząca nic nowego, co jeszcze bardziej schylało mnie do moich uprzedzeń. Już miałam ją odłożyć, ciesze się, że tego nie zrobiłam, ponieważ jest to powieść która łapie za...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Wyjście z labiryntu miało być końcem, a okazało się dopiero początkiem. "Labirynt był częścią prób. Teraz czas na Fazę Drugą. Czas, żeby zrobiło się naprawdę ciężko."
Ta książka zrujnowała mi psychikę. Już niczego nie byłam pewna.
Twoi przyjaciele stają się nagle wrogami, a za chwile znów są przyjaciółmi. Akcja toczy się bardzo szybko. Cały czas się coś dzieje. Liczba bohaterów wciąż maleje, na każdym kroku czeka niebezpieczeństwo- nawet gdy myślisz, że jesteś bezpieczny. Nie wiadomo czy przeżyjesz następny dzień.
"- Cieszę się jak cholera, że nie zginąłeś, Tommy. Naprawdę, naprawdę się cieszę.
- Ja też się cieszę, że cię widzę żywego. - Thomas z przedziwną obojętnością uświadomił sobie, jak teraz wygląda jego życie. Tak witało się teraz ludzi po jednym czy dwóch dniach rozłąki."
Ta książka na długo pozostanie w mej pamięci. Już nie mogę się doczekać kiedy sięgnę po trzeci tom i w końcu wszystko się wyjaśni.
Wyjście z labiryntu miało być końcem, a okazało się dopiero początkiem. "Labirynt był częścią prób. Teraz czas na Fazę Drugą. Czas, żeby zrobiło się naprawdę ciężko."
Ta książka zrujnowała mi psychikę. Już niczego nie byłam pewna.
Twoi przyjaciele stają się nagle wrogami, a za chwile znów są przyjaciółmi. Akcja toczy się bardzo szybko. Cały czas się coś dzieje. Liczba...
I co mam teraz zrobić z własnym życiem?!
To pytanie zadaje sobie chyba każdy po przeczytaniu tej książki, także ja. Dzieło Clare wzbudziło we mnie mnóstwo emocji. Sprawiła, że nie byłam w stanie się od niej oderwać. Ne mogłam przestać o niej myśleć. Po prostu musiałam dowiedzieć się jak dalej potoczą się losy bohaterów z Londynu. I kiedy już doprowadziła mnie do najgorszego stanu, po prostu zakończyła swoją opowieść.
Jest to świetna książka. Pełna wydarzeń, zwrotów akcji. Nie da się przejść koło niej obojętnie. Autorka stworzyła piękny świat, w którym chciałoby się żyć. Całkowicie wciąga Cię do świata Nocnych Łowców i nie chce puścić do ostatniej kartki. Jest pełna humoru, bardzo często łapałam się na tym, jak szczerzę się do książki. Uważam, że jest to świetna powieść nie tylko dla fanów fantastyki. Polecam ją każdemu.
I co mam teraz zrobić z własnym życiem?!
To pytanie zadaje sobie chyba każdy po przeczytaniu tej książki, także ja. Dzieło Clare wzbudziło we mnie mnóstwo emocji. Sprawiła, że nie byłam w stanie się od niej oderwać. Ne mogłam przestać o niej myśleć. Po prostu musiałam dowiedzieć się jak dalej potoczą się losy bohaterów z Londynu. I kiedy już doprowadziła mnie do...
Dużo czasu minęło, zanim sięgnęłam po tą książkę. Obawiałam się, że mi się nie spodoba, że będzie zbyt przewidywalna i niczym mnie nie zaskoczy. Jednak z każdą następną stroną przekonywałam się, że moje obawy nie były słuszne.
Mimo słabego początku książka mi się spodobała. Jest bardzo tajemnicza, a podczas czytania pojawia się coraz więcej pytań, na które chcemy znać odpowiedz. Nawet po jej przeczytaniu nie wszystko staje się jasne. Bohaterzy wychodzą z labiryntu, poznają powody, dla których się tam znaleźli i... trafiają do świata ogarniętego zagładą. I pojawia się kolejna masa pytań, na które możemy odpowiedzieć tylko po przeczytaniu drugiej części, dlatego z chęcią po nią sięgnę. :)
Dużo czasu minęło, zanim sięgnęłam po tą książkę. Obawiałam się, że mi się nie spodoba, że będzie zbyt przewidywalna i niczym mnie nie zaskoczy. Jednak z każdą następną stroną przekonywałam się, że moje obawy nie były słuszne.
Mimo słabego początku książka mi się spodobała. Jest bardzo tajemnicza, a podczas czytania pojawia się coraz więcej pytań, na które chcemy znać...
Książka na początku trochę nudzi i ciężko jest się połapać o co chodzi. Jednak wraz z następnymi stronami akcja zaczyna się rozkręcać i robi się ciekawie. Czytanie tej książki sprawiło mi przyjemność. Jest to powieść o zwykłych ludziach i ich problemach, ale jakże zabawna i mądra. W sam raz na letnie popołudnia.
Książka na początku trochę nudzi i ciężko jest się połapać o co chodzi. Jednak wraz z następnymi stronami akcja zaczyna się rozkręcać i robi się ciekawie. Czytanie tej książki sprawiło mi przyjemność. Jest to powieść o zwykłych ludziach i ich problemach, ale jakże zabawna i mądra. W sam raz na letnie popołudnia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
" - Czy pamięta pan, jak zapytał mnie pan o wentylator?
Gdy Miles usłyszał to słowo, wróciły w jednej chwili wszystkie myśli, które dręczyły go podczas weekendu. Czuł się niemal tak, jak gdyby zainkasował cios w splot słoneczny.
- Tak- odpowiedział ostrożnie.
- Mam również czas w piątek wieczorem, jeśli nadal jest pan zainteresowany.
Sens jej słów dotarł do niego zaledwie po chwili.
- Jestem zainteresowany.- potwierdził z szerokim uśmiechem."
Najprzyjemniejsza rzecz w czytaniu tej książki to były dialogi. Bardzo podobały mi się rozmowy pomiędzy Milesem i Sarą. To przekomarzanie i zaczepki słowne często wywoływały uśmiech na mojej twarzy. Podobała mi się także relacja między ojcem a synem. Widać było jak bardzo się kochają i wspierają w tym trudnym momencie.
Powieść Nicolasa bardzo przypadła mi do gustu. Historia sama w sobie jest niezła choć trochę przewidywalna. Jednak nie zawiodłam się. Książka jest bardzo przyjemna, pełna ciepła i miłości, a zarazem mądra i życiowa. To właśnie to czego oczekuje się od takich powieści. Polecam.
" - Czy pamięta pan, jak zapytał mnie pan o wentylator?
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toGdy Miles usłyszał to słowo, wróciły w jednej chwili wszystkie myśli, które dręczyły go podczas weekendu. Czuł się niemal tak, jak gdyby zainkasował cios w splot słoneczny.
- Tak- odpowiedział ostrożnie.
- Mam również czas w piątek wieczorem, jeśli nadal jest pan zainteresowany.
Sens jej słów dotarł do niego...