-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2020-09-14
2019
Uwielbiam książki, które zaskakują. Bardzo dobrze mi się ją czytało i nie spodziewałam się zakończenia. Forma prowadzenia fabuły też bardzo ciekawa. Lubię, kiedy sytuacja się zamota, a potem nagle wszystko staje się jasne - nie mogę napisać więcej, żeby nie zdradzić treści ;)
Uwielbiam książki, które zaskakują. Bardzo dobrze mi się ją czytało i nie spodziewałam się zakończenia. Forma prowadzenia fabuły też bardzo ciekawa. Lubię, kiedy sytuacja się zamota, a potem nagle wszystko staje się jasne - nie mogę napisać więcej, żeby nie zdradzić treści ;)
Pokaż mimo to2019
Trzyma w napięciu, zaskakuje. Czego chcieć więcej? Naprawdę świetna książka.
Trzyma w napięciu, zaskakuje. Czego chcieć więcej? Naprawdę świetna książka.
Pokaż mimo to2019-12-28
Świetnie się czyta, bardzo mi się podobała forma, sposób prowadzenia fabuły. Wątek miłosny trochę słaby, ale rozumiem, że trzeba było się zmieścić w krótkim czasie trwania akcji :p
No i jak dla mnie, trochę zbyt dokładne opisy makbry, ale w tego typu książkach chyba tak musi być ;)
Ostatecznie jestem pod wrażeniem i mogę polecić.
Świetnie się czyta, bardzo mi się podobała forma, sposób prowadzenia fabuły. Wątek miłosny trochę słaby, ale rozumiem, że trzeba było się zmieścić w krótkim czasie trwania akcji :p
No i jak dla mnie, trochę zbyt dokładne opisy makbry, ale w tego typu książkach chyba tak musi być ;)
Ostatecznie jestem pod wrażeniem i mogę polecić.
2018-09-24
2018-11-05
Nie trzymała mnie aż tak w napięciu, jak potrafiły inne książki tej autorki, ale ogólnie chciało się czytać dalej i dowiedzieć, co się tam wydarzyło. Dosyć ciekawa, choć bez fajerwerków ;)
Nie trzymała mnie aż tak w napięciu, jak potrafiły inne książki tej autorki, ale ogólnie chciało się czytać dalej i dowiedzieć, co się tam wydarzyło. Dosyć ciekawa, choć bez fajerwerków ;)
Pokaż mimo to2018-11-23
Usłyszałam tyle ochów i achów na temat tego autora, że chyba oczekiwałam zbyt dużo...
Główny bohater to irytujący buc, działający często pod wpływem impulsu, co rzadko wychodzi mu na dobre.
Plus za nawiązania do wierzeń Aborygenów.
Ale ogólnie jestem rozczarowana i zrobię dłuższą przerwę zanim sięgnę po kolejną książkę Nesbo.
Usłyszałam tyle ochów i achów na temat tego autora, że chyba oczekiwałam zbyt dużo...
Główny bohater to irytujący buc, działający często pod wpływem impulsu, co rzadko wychodzi mu na dobre.
Plus za nawiązania do wierzeń Aborygenów.
Ale ogólnie jestem rozczarowana i zrobię dłuższą przerwę zanim sięgnę po kolejną książkę Nesbo.
2017-12-13
Niesamowita. Mocna. Smutna. Przerażająca.
Historie zwykłych ludzi, którym przyszło żyć w ekstremalnie trudnych czasach. Uważam, że powinniśmy czytać takie książki, żeby zrozumieć. I szanować pamięć i decyzje tamtych ludzi.
Niesamowita. Mocna. Smutna. Przerażająca.
Historie zwykłych ludzi, którym przyszło żyć w ekstremalnie trudnych czasach. Uważam, że powinniśmy czytać takie książki, żeby zrozumieć. I szanować pamięć i decyzje tamtych ludzi.
2018-01-21
Jak zaczęłam czytać rano, tak skończyłam o pierwszej w nocy. Nie mogłam się oderwać. Owszem, czytałam książki lepsze, ciekawsze, lepiej skonstruowane, bardziej zaskakujące, jednak "Wstrzymaj oddech" zdecydowanie zasługuje na dobrą ocenę. Ciekawa historia, ciekawa narracja, ciekawi bohaterowie. Owszem, można się domyślić, kto jest sprawcą, jednak autorce udało się zasiać trochę wątpliwości w międzyczasie ;)
Podsumowując - polecam :)
Jak zaczęłam czytać rano, tak skończyłam o pierwszej w nocy. Nie mogłam się oderwać. Owszem, czytałam książki lepsze, ciekawsze, lepiej skonstruowane, bardziej zaskakujące, jednak "Wstrzymaj oddech" zdecydowanie zasługuje na dobrą ocenę. Ciekawa historia, ciekawa narracja, ciekawi bohaterowie. Owszem, można się domyślić, kto jest sprawcą, jednak autorce udało się zasiać...
więcej mniej Pokaż mimo toNie mogłam się oderwać, czytałam do białego świtu kilkanaście lat temu... Chyba czas sobie przypomnieć ;)
Nie mogłam się oderwać, czytałam do białego świtu kilkanaście lat temu... Chyba czas sobie przypomnieć ;)
Pokaż mimo to2016-01-18
2016-01
Genialna! Czytałam bez wytchnienia. Świetny pomysł i rewelacyjna realizacja. Bardzo, bardzo dobra książka :)
Genialna! Czytałam bez wytchnienia. Świetny pomysł i rewelacyjna realizacja. Bardzo, bardzo dobra książka :)
Pokaż mimo to2015-10-03
2015-11-20
2015-10-27
2015-10-02
Tappiego kochamy niezmiennie - ta książeczka również przypadła nam do gustu :)
Tappiego kochamy niezmiennie - ta książeczka również przypadła nam do gustu :)
Pokaż mimo to
Bardzo dobra książka wskazująca kierunki, w których można podążyć, żeby coś zmienić. Z jednym nie do końca się zgadzam - ja bym nie rezygnowała z matury. Uważam, że każdy powinien potrafić swobodnie i poprawnie wypowiedzieć się w swoim języku. A matematyka rozwija umysł ;)
Tak czy inaczej, książka tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że dobrze zrobiliśmy decydując się na edukację domową.
Bardzo dobra książka wskazująca kierunki, w których można podążyć, żeby coś zmienić. Z jednym nie do końca się zgadzam - ja bym nie rezygnowała z matury. Uważam, że każdy powinien potrafić swobodnie i poprawnie wypowiedzieć się w swoim języku. A matematyka rozwija umysł ;)
więcej Pokaż mimo toTak czy inaczej, książka tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że dobrze zrobiliśmy decydując się na...