Ogromna szkoda, że śmierć Palmera przerwała tworzenie tej serii, bo doktor Lou Welcome to postać trafiona w dziesiątkę i bardzo ciekawie czyta się o jego przygodach. Postaci poboczne również wpływają na jakość fabuły. Zaskakujące w "Politycznym samobójstwie" jest to, że w zasadzie to nie jest thriller medyczny. choć główny bohater jest przedstawicielem środowiska medycznego. Pod koniec życia autor wyraźnie nabrał ochoty na zmianę gatunku w kierunku thrillera politycznego. Nie zmienia to jednak faktu, że książka wciąż jest na wysokim poziomie do jakiego przyzwyczaił wielu ten autor. Polecam.

Ogromna szkoda, że śmierć Palmera przerwała tworzenie tej serii, bo doktor Lou Welcome to postać trafiona w dziesiątkę i bardzo ciekawie czyta się o jego przygodach. Postaci poboczne również wpływają na jakość fabuły. Zaskakujące w "Politycznym samobójstwie" jest to, że w zasadzie to nie jest thriller medyczny. choć główny bohater jest przedstawicielem środowiska...

Miałam nadzieję, że tak samo, jak pierwsza część cyklu pt. "Przysięga", akcja rozwinie się i nie będę zawiedziona. Niestety, po przeczytaniu 180 stron miałam ochotę przerwać i nie czytać dalej. Jednak to nie w moim stylu, więc postanowiłam dać jej szansę i czytać dalej. Coś zaczęło się dziać, ale akcja spadła, żeby po iluś stronach dokonać próby podniesienia się z kolan i znowu spadek... - Ogólnie - może być, ale po prostu zawiodłam się na tej książce, bo pomiędzy kilkoma krótkimi akcjami wiało potworną nudą... - Przemęczyłam tę książkę, bo przeczytaniem trudno to nazwać...

Miałam nadzieję, że tak samo, jak pierwsza część cyklu pt. "Przysięga", akcja rozwinie się i nie będę zawiedziona. Niestety, po przeczytaniu 180 stron miałam ochotę przerwać i nie czytać dalej. Jednak to nie w moim stylu, więc postanowiłam dać jej szansę i czytać dalej. Coś zaczęło się dziać, ale akcja spadła, żeby po iluś stronach dokonać próby podniesienia się z kolan i...

Dobra powieść sensacyjno-kryminalna z nutką polityki.
Podobała mi się sama tematyka: jednostka specjalna "faszerowana" chemią która miała wyeliminować strach. Tacy żołnierze mieli być oddelegowani na walkę z terroryzmem jako "żywy cel"/ W tle zabójstwo lekarza alkoholika. Silnie wmieszany sekretarz stanu USA.
Szkoda tylko że dość szybko czytelnik domyśla się o ogólny schemat zabójstwa i dochodzenia do prawdy.
Zaskoczenie było wielokrotne, ale nie najwyższych lotów. Ja dla mnie brak mocnego trzymania napięcia.
PS: mimo wszystko miło było znów spotkać się z Lue Welkome.

Dobra powieść sensacyjno-kryminalna z nutką polityki.
Podobała mi się sama tematyka: jednostka specjalna "faszerowana" chemią która miała wyeliminować strach. Tacy żołnierze mieli być oddelegowani na walkę z terroryzmem jako "żywy cel"/ W tle zabójstwo lekarza alkoholika. Silnie wmieszany sekretarz stanu USA.
Szkoda tylko że dość szybko czytelnik domyśla się o ogólny...

Niezła powieść sensacyjna autora uznawanego za jednego z mistrzów thrillerów medycznych. Mimo, że główny bohater to z zawodu lekarz, to jednak z medycyną ta powieść niewiele ma wspólnego. Chyba, że uznamy, że podawanie żołnierzom sił specjalnych szarlatańskich mikstur mających na celu wyeliminowanie strachu podczas niebezpiecznych misji jest jednak zagadnieniem medycznym…
“Polityczne samobójstwo” czytało się całkiem nieźle. Wartka akcja, dobrze nakreślona postać Lou Welcome’a, oraz jego kumpla Capa, a także innych głównych bohaterów. Zabrakło trochę wciągającej i pasjonującej końcówki, gdyż dość szybko wiadomo było, wokół czego i kogo się to wszystko kręci. Samo zakończenie trochę “zamiecione pod dywan”…
Autor poprzez tę powieść poruszył dość ciekawy temat, o którym niewiele się mówi. Czy żołnierze elitarnych jednostek specjalnych wysyłani na niezwykle niebezpieczne misje, oprócz specjalistycznego szkolenia, są jeszcze wspomagani farmakologicznie? To zapewne wielka tajemnica każdej armii świata, ale…
Siódma gwiazdka za podjęcie tego właśnie tematu...

Niezła powieść sensacyjna autora uznawanego za jednego z mistrzów thrillerów medycznych. Mimo, że główny bohater to z zawodu lekarz, to jednak z medycyną ta powieść niewiele ma wspólnego. Chyba, że uznamy, że podawanie żołnierzom sił specjalnych szarlatańskich mikstur mających na celu wyeliminowanie strachu podczas niebezpiecznych misji jest jednak zagadnieniem...

Ostatnia książka Palmera wydana za jego życia.
Nie jest to typowy thriller medyczny, którymi zdobył mój szacunek.
Jednak thriller polityczny (trochę też prawniczy i wojskowy) w wykonaniu Palmera też wypadł dosyć dobrze.
Plusy:
- ciekawa, dobrze skonstruowana fabuła;
- rozpoczęcie od prologu, w którym żołnierze USA zachowują się jak, terroryści;
- pokazanie powiązań i układów wojskowo-politycznych na samym szczycie władzy;
- potwierdzenie znanych słów że „ryba psuje się od głowy” oraz „każdy ma swoją cenę”;
- trudna walka o udowodnienie niewinności przyjaciela z góry osądzonego i skazanego;
- stopniowe przeobrażanie się lekarza w detektywa.
Minusy:
- za mało dynamiki, częste przestoje w akcji;
- zakończenie, które mnie nie zachwyciło.
Ogółem książka dobra, ale bez rewelacji.

Ostatnia książka Palmera wydana za jego życia.
Nie jest to typowy thriller medyczny, którymi zdobył mój szacunek.
Jednak thriller polityczny (trochę też prawniczy i wojskowy) w wykonaniu Palmera też wypadł dosyć dobrze.
Plusy:
- ciekawa, dobrze skonstruowana fabuła;
- rozpoczęcie od prologu, w którym żołnierze USA zachowują się jak, terroryści;
- pokazanie powiązań i...

Optymistyczna opowieść o lekarzu, Garym McHugh, który zamiast leczyć podrywa żonę pacjenta, zresztą kongresmena, Colstona, a później zostaje oskarżony o jego zastrzelenie oraz o jego kumplu, też lekarzu, Lou Welcome, który zamiast leczyć, zostaje detektywem. Są też dwaj wysokiej rangi wojskowi, pułkownik i admirał, którym po dość sprawnym przebiegu akcji autor litościwie pozwala się zastrzelić. Całość dosyć naiwna.

Optymistyczna opowieść o lekarzu, Garym McHugh, który zamiast leczyć podrywa żonę pacjenta, zresztą kongresmena, Colstona, a później zostaje oskarżony o jego zastrzelenie oraz o jego kumplu, też lekarzu, Lou Welcome, który zamiast leczyć, zostaje detektywem. Są też dwaj wysokiej rangi wojskowi, pułkownik i admirał, którym po dość sprawnym przebiegu akcji autor litościwie...

Dobrze, ale bez przesady. Autor sobie żartuje z polskiego wydawcy, kilka lat temu gdy zaczął pisać thrillery polityczno-medyczne, wydawca uparcie pisał że to medyczne. Teraz, gdy na okładce mamy opis że to thriller polityczno-medyczny, dostajemy coś bardziej wojskowo-prawniczo-medycznego :D.
Dopiero u schyłku kariery Palmer postanowił napisać serię, ale niestety została jeszcze tylko jedna samodzielna powieść.
Dałbym więcej, ale niestety na koniec jest straszny nielogiczny zgrzyt.

Dobrze, ale bez przesady. Autor sobie żartuje z polskiego wydawcy, kilka lat temu gdy zaczął pisać thrillery polityczno-medyczne, wydawca uparcie pisał że to medyczne. Teraz, gdy na okładce mamy opis że to thriller polityczno-medyczny, dostajemy coś bardziej wojskowo-prawniczo-medycznego :D.
Dopiero u schyłku kariery Palmer postanowił napisać serię, ale niestety została...

Okładka
nic ciekawego

skąd biblioteka

fabuła
zabójstwo podejrzany lekarz

moja opinia

troszkę gorsza niż ,tamta.
Czasami ,tak nudna.Że,miałem od razu.Odłożyć.
Ale,ogólne daje dobra.

Okładka
nic ciekawego

skąd biblioteka

fabuła
zabójstwo podejrzany lekarz

moja opinia

troszkę gorsza niż ,tamta.
Czasami ,tak nudna.Że,miałem od razu.Odłożyć.
Ale,ogólne daje dobra.

Jestem już zapisana na następną wizytę u dr Lou Welcome😀🚑💉, polecam 💪

Jestem już zapisana na następną wizytę u dr Lou Welcome😀🚑💉, polecam 💪

Nie jest to thriller medyczny, ale dobrze się czyta

Nie jest to thriller medyczny, ale dobrze się czyta