-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
-
ArtykułyMoa Herngren, „Rozwód”: „Czy ten, który odchodzi i jest niewierny, zawsze jest tym złym?”BarbaraDorosz1
-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-05-02
2024-04-25
2024-04-18
2024-04-18
Rewelacyjna opowieść o tym, jak to jest być emigrantem czy człowiekiem, który zmienia swoje miejsce zamieszkania. Niezwykłe ukazanie prostej sprawy, że życie toczy się dalej i po pewnym czasie wszyscy zapominają o człowieku w miejscu, z którego wyemigrował.
Rewelacyjna opowieść o tym, jak to jest być emigrantem czy człowiekiem, który zmienia swoje miejsce zamieszkania. Niezwykłe ukazanie prostej sprawy, że życie toczy się dalej i po pewnym czasie wszyscy zapominają o człowieku w miejscu, z którego wyemigrował.
Pokaż mimo to2023-12-25
Książka, w której się nic nie dzieje, a mimo wszystko nie można się od niej oderwać. Między słowami zgrabnie opisuje absurdy życia w strefie Gazy czy na Zachodnim Brzegu Jordanu. Klimatem przypomina dobre polskie filmy z gatunku moralnego niepokoju lat 70 i 80 tych.
Książka, w której się nic nie dzieje, a mimo wszystko nie można się od niej oderwać. Między słowami zgrabnie opisuje absurdy życia w strefie Gazy czy na Zachodnim Brzegu Jordanu. Klimatem przypomina dobre polskie filmy z gatunku moralnego niepokoju lat 70 i 80 tych.
Pokaż mimo to2019-01-23
2019-01-19
2018-11-26
2018-08
2018-07
2018-07
2018-06
2018-11
2018-09
2018-03-11
2018-01
2017-11-21
2017-11-05
Temat ciekawy jednak fabuła trochę zepsuta. Matka zachowuje się jak postać wyjęta z wenezuelskiej telenoweli i po 30 stronach wszystko staje się przewidywalne. Oczekiwałem czegoś innego czytając opis o próbie wyrwania się z przeciętności i życiowej bierności i przeciwstawieniu się oczekiwaniom rodziców.
Temat ciekawy jednak fabuła trochę zepsuta. Matka zachowuje się jak postać wyjęta z wenezuelskiej telenoweli i po 30 stronach wszystko staje się przewidywalne. Oczekiwałem czegoś innego czytając opis o próbie wyrwania się z przeciętności i życiowej bierności i przeciwstawieniu się oczekiwaniom rodziców.
Pokaż mimo to