-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać1
-
ArtykułyCały ocean atrakcji. Festiwal Fantastyki Pyrkon właśnie opublikował pełny program imprezyLubimyCzytać1
-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać4
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
Biblioteczka
2021-03-16
2021-02-22
Na Thora, na Odyna!
Do wioski Galów przyjeżdża na wakacje bratanek wodza, Skandaliks, aby nauczyć się, co to znaczy być nieustraszonym mężczyznom. Tymczasem Normanowie wyruszają z misją naukową, mianowicie chcą dowiedzieć się, co to jest „strach”. Na nieszczęście wybierają jako cel swoich działań badawczych Galię, a jak wiemy, nasi bohaterowie niczego się nie boją, oprócz tego, że niebo spadnie im na głowy. Ale jak przystało na niezwyciężonych Galów, i na Normanów znajdzie się sposób…
Jak zwykle miłe, przyjemne, pełne akcji i humoru. Normanowie okazali się interesującym ludem, nie mniej ciekawym niż Rzymianie. I tyle, co tu więcej pisać. Seria póki co trzyma poziom. Na pewno będę kontynuować. Polecam.
Na Thora, na Odyna!
Do wioski Galów przyjeżdża na wakacje bratanek wodza, Skandaliks, aby nauczyć się, co to znaczy być nieustraszonym mężczyznom. Tymczasem Normanowie wyruszają z misją naukową, mianowicie chcą dowiedzieć się, co to jest „strach”. Na nieszczęście wybierają jako cel swoich działań badawczych Galię, a jak wiemy, nasi bohaterowie niczego się nie boją, oprócz...
2021-02-16
Wracam do tomu, który ze względu na jego niedostępność w bibliotece miałam okazje przeczytać dopiero teraz. I co by tu napisać? Jak zwykle świetna zabawa!
Rzymianie planują odciąć Galów od świata. Nie mogąc ich sobie podporządkować chcą pozbawić ich możliwości opuszczania wioski. Asteriks i Obeliks zakładają się z Rzymianami, że mimo ich usilnych starań i tak wymkną się z wioski, a do tego okrążą całą Galię i z każdego miejsca przywiozą jakiś specjał, a po powrocie wydadzą wielką ucztę.
Okrążamy Galię razem z naszymi bohaterami, poznajemy różne jej zakątki i oczywiście specjały kulinarne, z jakich dane miejsce słynie. Opowieść jak zwykle barwna i ciekawa, nie zabrakło jej stałych elementów, czyli piratów i zakneblowanego Kakofoniksa. W tym tomie też do Asteriksa i Obeliksa dołącza mały biały piesek, który najprawdopodobniej skuszony pysznościami w worku, gdzie nasi bohaterowie gromadzą swoje specjały, podąża za nimi i jest ich cichym towarzyszem w całej wędrówce. Troszkę jestem zawiedziona, że zauważyli go dopiero na końcu tomu.
Reasumując - tutaj nie ma miejsca, żeby być mocno rozczarowanym. Komiks dostarcza naprawdę dobrej rozrywki i mimo upływu lat wciąż się podoba, nawet najmłodszym, których gust w dzisiejszych czasach ciężko wyraźnie sprecyzować. Mogłoby się wydawać, że to już niefajne, że mało interesujące. Nic bardziej mylnego! Polecam.
Wracam do tomu, który ze względu na jego niedostępność w bibliotece miałam okazje przeczytać dopiero teraz. I co by tu napisać? Jak zwykle świetna zabawa!
Rzymianie planują odciąć Galów od świata. Nie mogąc ich sobie podporządkować chcą pozbawić ich możliwości opuszczania wioski. Asteriks i Obeliks zakładają się z Rzymianami, że mimo ich usilnych starań i tak wymkną się z...
2021-02-01
Nie będę ukrywać, że komiks ten nie był niczym szczególnym. Przygarnęłam go z synem z miłości do Iron Mana, ale generalnie bawiliśmy się dość średnio. Strasznie dużo gadaniny, akcja taka sobie, graficznie może być. Jedynie rozdział o Plantmanie był jakiś. I bardzo ale to bardzo małe literki. Musiałam ostro wytężać wzrok, żeby w ogóle coś przeczytać. Sumarycznie może być, ale szału nie ma.
Nie będę ukrywać, że komiks ten nie był niczym szczególnym. Przygarnęłam go z synem z miłości do Iron Mana, ale generalnie bawiliśmy się dość średnio. Strasznie dużo gadaniny, akcja taka sobie, graficznie może być. Jedynie rozdział o Plantmanie był jakiś. I bardzo ale to bardzo małe literki. Musiałam ostro wytężać wzrok, żeby w ogóle coś przeczytać. Sumarycznie może być,...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-01-25
Goci chcą podbić Galię i Rzym, planując wykorzystać do tego celu druida i jego magię. Ale skąd wiedzieć, który druid będzie najlepszy do ich celów? Otóż należy zaczaić się w czasie konkursu na druida roku i uprowadzić jego zwycięzcę! A kto zostanie druidem roku? Tutaj chyba nie ma żadnych wątpliwości.
Ta część podobała mi się odrobinę mniej niż poprzednie. Trochę za bardzo wszystko było namieszane, ale ogólne wrażenia jak zwykle dobre. Standardowo nie zabrakło humoru, motyw z wyważanymi co chwilę drzwiami więzienia – bezcenny. Niestety Goci, w porównaniu do innych nacji występujących w komiksie nie okazali się aż tak interesujący, wypadli wręcz dość blado jak na barbarzyńców.
Ale koniec końców i tak miło spędziłam razem z dziećmi czas z Asteriksem i Obeliksem i wciąż nam mało ich przygód.
Goci chcą podbić Galię i Rzym, planując wykorzystać do tego celu druida i jego magię. Ale skąd wiedzieć, który druid będzie najlepszy do ich celów? Otóż należy zaczaić się w czasie konkursu na druida roku i uprowadzić jego zwycięzcę! A kto zostanie druidem roku? Tutaj chyba nie ma żadnych wątpliwości.
Ta część podobała mi się odrobinę mniej niż poprzednie. Trochę za bardzo...
2021-01-13
Bardzo interesująca książka/komiks dla dzieci. Nie jest zbyt prosta i naiwna, ale też nie jest trudna. Przybliża najmłodszym historię robotyki w bardzo przystępny i miły dla oka sposób.
Mechaniczny gołąb imieniem Pouli, jako narrator komiksu, oprowadza nas po wszystkich tajnikach związanych z robotami. Od ich powstania po dzień dzisiejszy i prognozy na przyszłość.
Komiks prezentuje przegląd najróżniejszych rodzajów robotów, od tych najwcześniejszych, po nowoczesne wykorzystywane do coraz bardziej skomplikowanych czynności, od robotów w naszych domach (których nie podejrzewalibyśmy o to, że są robotami) po roboty wykorzystywane w misjach kosmicznych. Przedstawiona jest nie tylko historia, ale roboty zostają nam zaprezentowane bliżej, to na jakich zasadach działają, w co mogą być wyposażone i do czego użyteczne. Komiks sięga również myślą w przyszłość, przybliża dzieła takich twórców jak Asimov, który sformułował w swoich książkach prawa robotyki, czy też odnosi się do możliwych konsekwencji idących za dążeniami człowieka do wynalezienia robotów samoświadomych i sztucznej inteligencji.
Wszystko ładnie opisane, w interesującej formie, bardzo przystępnej dla najmłodszych. Mój dziewięcioletni syn był zachwycony. Polecam.
Bardzo interesująca książka/komiks dla dzieci. Nie jest zbyt prosta i naiwna, ale też nie jest trudna. Przybliża najmłodszym historię robotyki w bardzo przystępny i miły dla oka sposób.
Mechaniczny gołąb imieniem Pouli, jako narrator komiksu, oprowadza nas po wszystkich tajnikach związanych z robotami. Od ich powstania po dzień dzisiejszy i prognozy na przyszłość.
Komiks...
2021-01-11
Co robią niezwyciężeni Galowie w swojej wiosce, kiedy Rzymianie przerzucają się na podbój innych terenów? Oczywiście nudzą się! Nie ma kogo bić, to i nie ma co robić. Na szczęście Rzymianie nie przenieśli się aż tak daleko. Zamierzają podbić Brytanię. A Brytowie nie widzą innego wyjścia na przetrwanie, jak zwrócić się o pomoc do Galów właśnie, aby wspomogli ich swoim magicznym napojem.
Opowieść cudowna jak zawsze. Każdy jej najlepszy element jest na swoim miejscu. Taka powtarzalność mogłaby się wydawać nudna, ale w jakiś magiczny sposób nie jest. Dzieciaki się cieszą jak widzą, że Obeliks ciągle zbiera hełmy, Kakofoniks siedzi związany pod drzewem, a piraci mają zniszczoną łódź po raz nie wiadomo już który. Dodatkowo poznajemy oczami twórców komiksu różne kultury, był Egipt, teraz Brytowie. To jest ciekawe, zabawne. Asteriks i Obeliks nie zawodzą ani na chwilę. I mimo, że przeróżne miejsca, w których bohaterowie bywają tak różnią się od ich rodzinnej wioski, zawsze potrafią się w jakiś sposób odnaleźć i zrobić co w ich mocy, żeby pomóc, a Rzymianom uprzykrzyć życie.
Każdemu kto nie miał jeszcze przyjemności przeczytać gorąco polecam. A w szczególności tym, którzy zachodzą w głowę, skąd wzięła się miłość Brytyjczyków do herbaty ;) Tutaj jest to dobitnie wyjaśnione!
Co robią niezwyciężeni Galowie w swojej wiosce, kiedy Rzymianie przerzucają się na podbój innych terenów? Oczywiście nudzą się! Nie ma kogo bić, to i nie ma co robić. Na szczęście Rzymianie nie przenieśli się aż tak daleko. Zamierzają podbić Brytanię. A Brytowie nie widzą innego wyjścia na przetrwanie, jak zwrócić się o pomoc do Galów właśnie, aby wspomogli ich swoim...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-11-26
2020-10-25
Album piąty przygód Gala Asteriksa i jego nieodłącznego kompana Obeliksa. Lekki przeskok, bo zaopatruję się w bibliotece i tom czwarty był niedostępny, ale mam nadzieję, że nie ma to istotnego wpływu na przebieg zdarzeń i ciągłość historii. Tyle że znikąd wziął mi się tutaj Idefiks.
Asteriks i Kleopatra, chyba najbardziej znana historia, poprzez popularną swojego czasu ekranizację z 2002 roku, całkiem zabawną i udaną, puszczaną w telewizji niezliczoną ilość razy. Dlatego też przebieg zdarzeń w tym przypadku nie był dla mnie żadnym zaskoczeniem. Inaczej dla moich dzieci, które styczność miały po raz pierwszy.
Asteriks i Obeliks zostają poproszeni przez Kleopatrę o pomoc w zbudowaniu potężnego pałacu, który ma udowodnić Rzymianom potęgę Egipcjan, jako genialnych architektów. I pomimo że kierownictwo nad tym projektem zostaje powierzone dość osobliwemu architektowi – Numerobisowi, to z pomocą Galów nie może się nie udać!
Checklista: Obeliks chce się napić wywaru – jest, związany Kakofoniks – jest, zatopieni piraci – tak. Do tego piękny nos Kleopatry, duża dawka Egiptu w pigułce, podstępne knowania Rzymian, przecudowny Idefiks, nowe inspiracje Olekiksa i dostajemy świetną opowieść, która niesamowicie bawi i po której mój syn powiedział, że uwielbia Asteriksa. Ale wiem, że chodziło mu o Obeliksa, bo to nasz ulubieniec i jakimś cudem swoim sposobem bycia przyćmiewa mniejszego rodaka i to on nakręca pozytywne wibracje w tym cyklu. Świetna zabawa, jak ktoś jeszcze nie zna to polecam!
Album piąty przygód Gala Asteriksa i jego nieodłącznego kompana Obeliksa. Lekki przeskok, bo zaopatruję się w bibliotece i tom czwarty był niedostępny, ale mam nadzieję, że nie ma to istotnego wpływu na przebieg zdarzeń i ciągłość historii. Tyle że znikąd wziął mi się tutaj Idefiks.
Asteriks i Kleopatra, chyba najbardziej znana historia, poprzez popularną swojego czasu...
2020-10-23
Świetna zabawa! Jestem niesamowicie szczęśliwa, że dzieciakom tak bardzo podobają się przygody Asteriksa i Obeliksa i z komiksu na komiks wciągamy się coraz bardziej w ich losy i przygody.
Kakofoniks zostaje porwany w charakterze prezentu dla Juliusza Cezara. I pomimo, iż w wiosce Galów nikt nie lubi jego śpiewu i najczęściej kończy zakneblowany gdzieś w kącie, to jego rodacy natychmiast ruszają mu z pomocą.
Przezabawna historia. Zawsze można liczyć na coś nowego, ale też być pewnym stałych elementów – tego, że Kakofoniks będzie działał na nerwy swoimi występami, statek Piratów zatonie, Obeliks rozwali jakieś drzwi i będzie usilnie próbował napić się więcej magicznego wywaru, a Asteriks znajdzie wyjście z każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji. Cieszę się, że poprzez rozrywkę i przeuroczych bohaterów dzieci zakosztują też trochę historii i kultury, dowiedzą się czegoś ciekawego.
Mam nadzieję, że nasza przygoda z tymi komiksami będzie trwała jak najdłużej i że szybko się nie znudzi.
Świetna zabawa! Jestem niesamowicie szczęśliwa, że dzieciakom tak bardzo podobają się przygody Asteriksa i Obeliksa i z komiksu na komiks wciągamy się coraz bardziej w ich losy i przygody.
Kakofoniks zostaje porwany w charakterze prezentu dla Juliusza Cezara. I pomimo, iż w wiosce Galów nikt nie lubi jego śpiewu i najczęściej kończy zakneblowany gdzieś w kącie, to jego...
2020-10-01
Po udanym powrocie do serii komiksów o przygodach dzielnych Galów, postanowiłam kontynuować tę ekscytującą podróż.
Tym razem Panoramiks ma spory problem, ponieważ złamał sierp. Który jest niezbędny do ścinania składników magicznego wywaru. Wywaru nie może w żadnym wypadku zabraknąć, a złote sierpy nie są dostępne wszędzie, dlatego Asteriks i Obeliks udają się do odległej Lutecji, aby kupić najlepszy złoty sierp dla swojego druida. Czeka ich długa i pełna niebezpieczeństw podróż.
Było bardzo zabawnie. Może nie tak super jak tom pierwszy, ale opowieść nie traci uroku. I wciąż chcę więcej!
Po udanym powrocie do serii komiksów o przygodach dzielnych Galów, postanowiłam kontynuować tę ekscytującą podróż.
Tym razem Panoramiks ma spory problem, ponieważ złamał sierp. Który jest niezbędny do ścinania składników magicznego wywaru. Wywaru nie może w żadnym wypadku zabraknąć, a złote sierpy nie są dostępne wszędzie, dlatego Asteriks i Obeliks udają się do odległej...
2020-10-01
Nie spodziewałam się, że przygoda z Galami ma szansę się podobać w dzisiejszych czasach. A jednak… to co dobre się nie starzeje! Dla mnie odświeżenie komiksów było czymś nadzwyczaj miłym, a dla moich dzieci, pierwsze spotkanie z Asteriksem i Obeliksem nie obyło się bez początkowego sceptycyzmu, ale nie trwał on długo i można było się oddać historii, która bardzo się podobała.
Nie wiem, czy jest sens cokolwiek opisywać, myślę, że każdy słyszał i zna główny koncept historii – Rzymianie nie mogą podbić jednej jedynej wioski Galów, bo Galowie tam mieszkający piją napój dający im siłę… To w zarysie o czym w tym tomie? Rzymianie chcą poznać sekret niebywałej siły Galów i podstawiają do ich obozu szpiega…
Jest to zabawne, jest interesujące. Asteriks jak i Obeliks mają w sobie coś elektryzującego, a zwłaszcza narzekania Obeliksa na to, iż nie może już dostać magicznego wywaru jak inni, bo w młodości opił się go za dużo i jest silny cały czas. Ma to urok nie do opisania, podobnie jak klimat całego komiksu. Dzieciakom bardzo podobały się imiona Rzymian i to jak Galowie spuszczali im łomot i jak inteligentnym podstępem umieją wywinąć się z trudnych sytuacji.
Myślę, że czeka mnie i moje dzieciaki ekscytująca jesień, bo zamierzamy zdecydowanie kontynuować przygodę z tą serią komiksów.
Nie spodziewałam się, że przygoda z Galami ma szansę się podobać w dzisiejszych czasach. A jednak… to co dobre się nie starzeje! Dla mnie odświeżenie komiksów było czymś nadzwyczaj miłym, a dla moich dzieci, pierwsze spotkanie z Asteriksem i Obeliksem nie obyło się bez początkowego sceptycyzmu, ale nie trwał on długo i można było się oddać historii, która bardzo się...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-06-05
2019-05-18
Moja pierwsza styczność z komiksem paragrafowym. Muszę przyznać, że razem z dziećmi bawiliśmy się świetnie przez wiele wieczorów.
Na początku gry dostajemy misję odnalezienia porwanych przez Wiedźmę Jasia i Małgosi. Zadania tego podejmuje się Hokus i Pokus, dwójka przyjaciół, którzy uczą się w niezwykłej szkole. Szkole, która uczy ich szacunku do zwierząt i natury i pozwala nawiązywać więź z magicznymi istotami, zwanymi bajkonami. W ramach egzaminu końcowego Hokus i Pokus dostają za zadanie odnaleźć zaginione dzieci. I w tym momencie zaczyna się cała zabawa.
Możemy tutaj wcielić się w jednego z głównych bohaterów i nim kierować, podejmować za niego decyzję, co zrobimy i w którą stronę się udamy. Do tego możemy w kryzysowej sytuacji korzystać z pomocy bajkona, którego również mogliśmy wybrać wcześniej spośród trzech dostępnych, co daje nam wiele opcji zabawy i przeżywania historii na różne sposoby.
Jedynym zarzutem jest to, że pomimo iż drogi są różnorodne i można pokombinować, dobierać inne bajkony, rozwiązywać ciekawe zagadki, bądź też prowadzić gry z innymi bohaterami i rozwiązywać ich problemy (tutaj nadmienię, że sama karta wyprawy na której można notować zdobyte punkty i znalezione pożywienie dla bajkonów, co również przyciąga uwagę i zainteresowanie dzieci) to zakończenie opowieści jest za każdym razem jednakowe i nie zaskakuje niczym szczególnym. Także po około szóstym czytaniu zaczyna się pomijać niektóre fragmenty znane już na pamięć, wraz ze wstępem i zakończeniem.
Oceniam na osiem i polecam tą formę lektury-zabawy, bo dzieciaki naprawdę chętnie w to grały, mimo znanego zakończenia i wciąż chcą grać, chociaż ja już jestem z lekka znudzona.
Moja pierwsza styczność z komiksem paragrafowym. Muszę przyznać, że razem z dziećmi bawiliśmy się świetnie przez wiele wieczorów.
Na początku gry dostajemy misję odnalezienia porwanych przez Wiedźmę Jasia i Małgosi. Zadania tego podejmuje się Hokus i Pokus, dwójka przyjaciół, którzy uczą się w niezwykłej szkole. Szkole, która uczy ich szacunku do zwierząt i natury i...
2019-05-03
2019-04-30
2019-04-24
2019-04-15
2019-03-26
2019-03-11
Kolejny tom przygód Asteriksa i Obeliksa trochę słabszy od poprzednich, ale wciąż trzyma poziom i zabawa przy lekturze jest przednia.
Do wioski Galów wraca Falbala. Obeliks zakochuje się w pięknej dziewczynie, ale okazuje się, że Falbala ma już narzeczonego. Niestety został on wcielony do legionów rzymskich i wysłany do Afryki. Asteriks i Obeliks bez chwili zwłoki również postanawiają wstąpić w szeregi wojsk rzymskich żeby ratować ukochanego Falbali.
Fajne, ciekawe, tylko humor jakby odrobinę bledszy. Po raz pierwszy pojawia się w komiksie Falbala i miłość ogarnia Obeliksa, niestety nieodwzajemniona, a przynajmniej nie w taki sposób, w jaki by Obeliks oczekiwał. Troszkę za bardzo przewidywalna historia. Zabrakło jej jakiegoś elementu zaskoczenia. Ale poza tym było miło jak zwykle.
Kolejny tom przygód Asteriksa i Obeliksa trochę słabszy od poprzednich, ale wciąż trzyma poziom i zabawa przy lekturze jest przednia.
więcej Pokaż mimo toDo wioski Galów wraca Falbala. Obeliks zakochuje się w pięknej dziewczynie, ale okazuje się, że Falbala ma już narzeczonego. Niestety został on wcielony do legionów rzymskich i wysłany do Afryki. Asteriks i Obeliks bez chwili zwłoki również...