Znany pod pseudonimem Papcio Chmiel polski grafik, rysownik i publicysta, uczestnik powstania warszawskiego w 7. Pułku Piechoty AK "Garłuch", pseudonim powstańczy Jupiter, odznaczony Warszawskim Krzyżem Powstańczym, po wojnie artylerzysta w Wojsku Polskim, kawaler Orderu Uśmiechu.W 2007 r. odznaczony medalem Gloria Artis. Karierę graficzną rozpoczął w wojsku, od opieki nad gazetką. Po przejściu do cywila w 1947 pracował jako rysownik, początkowo w „Świecie Przygód”, następnie w „Świecie Młodych”. Jest autorem kontynuacji serii komiksowej „Sierżant King z królewskiej konnicy” (1947) oraz komiksów własnego pomysłu „Półrocze bumelanta” (1951) i „Witek sprytek” (1955‐1956). Szerzej znany z bardzo popularnej, ukazującej się od 1957, serii komiksów „Tytus, Romek i A'Tomek”, która rozeszła się w łącznym nakładzie 11 milionów egzemplarzy. Przez wiele lat pracował w czasopiśmie „Świat Młodych”, w którym publikował kolejne odcinki. W latach 1989-90 powstały dwa dziesięcio-minutowe odcinki serialu animowanego pt: "Narodziny Tytusa" oraz "Edukacja". Dwanaście lat później na podstawie scenariusza wyłonionego w drodze konkursu powstał pełnometrażowy film animowany Tytus, Romek i A'Tomek wśród złodziei marzeń.
Do maja 2010 ukazało się 35 części serii komiksów „Tytus, Romek i A'Tomek” oraz książki „W odwiedziny do rodziny”. Papcio Chmiel napisał też autobiografię „Urodziłem się w Barbakanie” (wyd. Prószyński i S-ka 1999) oraz będącą jakby drugim tomem tej biografii, książkę „Tytus zlustrowany” (wyd. MDK 2007). Jest również autorem ilustracji do książki Barbary Tylickiej "Generał Ciupinek". W styczniu 2005 swoją premierę miała gra komputerowa "Tytus, Romek i A'Tomek - Armia zbuntowanych robotów". W 2009 Poczta Polska wprowadziła do obiegu znaczki pocztowe z Tytusem, Romkiem i A’Tomkiem, a także kolekcjonerską kopertę FDC. Pod koniec 2010 wydawnictwo "Agora" wydała słuchowisko CD na podstawie XIII księgi przygód "Tytusa, Romka i A'Tomka" - wyprawa na wyspy nonsensu - z dołączoną książeczką z rysunkami Papcia Chmiela. Pod koniec 2010 Poczta Polska wydała w wersji limitowanej kalendarz na rok 2011 - "4 pory uśmiechu" z ilustracjami narysowanymi przez m.in. przez H.J. Chmielewskiego.
Za swoją twórczość został uhonorowany Orderem Uśmiechu. W 2005 był członkiem Honorowego Komitetu Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. W 2006 wspierał kampanię Kazimierza Marcinkiewicza w wyborach na prezydenta stolicy. W 2007 poparł Prawo i Sprawiedliwość w wyborach parlamentarnych i zasiadał w Komitecie Honorowego Poparcia PiS.
31 maja 2007 Henryk Jerzy Chmielewski został odznaczony Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Podczas tej samej uroczystości Srebrne Medale „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” otrzymali również inni rysownicy komiksów: Tadeusz Baranowski oraz Janusz Christa.
Podczas uroczystości z okazji 65. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego, 2 sierpnia 2009 w Parku Wolności, odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej, za osiągnięcia w działalności na rzecz rozwoju polskiej kultury.http://www.tytusromekiatomek.pl/?papcio-chmiel,4
Kapitalny pastisz "Elementarza" w cudownym, "papciochmielowym" wydaniu! Autor wspiął się na wyżyny swojego poczucia humoru!
Tytus w ramach akcji uczłowieczania zostaje poddany procesowi nauki pisania i czytania. Idzie jak zwykle opornie, choć A'Tomek stara się jak może. Do akcji wkracza sam Papcio Chmiel, eksplikując tajniki historii pisma i kaligrafii, oraz profesor T. Alent, który zabiera Tytusa, Romka i A'Tomka do Rzymu, kolebki piśmiennictwa łacińskiego.
Tytusowi wiernie towarzyszy żona, Szympsia, a droczy się z nimi Romek.
Gratisem jest wklejka na pierwszej stronie okładki wewnętrznej, czterostronicowy komiks o Szympsi-sportowcu.
Druga antologia... ale chcę podejść do niej inaczej. Wielu z czytelników podchodzi sentymentalnie - czasy młodości, pierwsze zetknięcie się z komiksem w PRL. Ale co z tymi, którzy biorą tę antologię w ręce dzisiaj? Bez bagażu młodzieńczych wspomnień? Zatem senty-męty na bok, proszę państwa. Ta antologia pokazuje jak siermiężny był PRL. Te historie nie ujmują ani poziomem artystycznym, ani wyobraźnią. Niektóre z nich mają całkiem niezły scenariusz (historie Stefana Weinfelda czy Mieczysława Derbienia). A najlepsze ilustracje należą do Grzegorza Rosińskiego i Jerzego Wróblewskiego. Ale co z tego, skoro scenariusz (historia) nie była dostosowana do sztuki komiksowej... i w efekcie komiks był przegadany. W tej formie kompletnie nieatrakcyjny. Taki jest właśnie komiks "Vahanara".
Niestety komiks w Polsce musiał czemuś służyć. Albo po prostu był komiksową adaptacją scenariusza, albo jakiegoś propagandowo-edukacyjnego wysrywu. Przy kiepskich ilustratorach to się ledwo czyta... Jasne, że nic wiele lepszego nie było... w tym albumie zebrano głównie takie właśnie słabe komiksy. A "Relaxy" są znane z perełek i komiksów kultowych...
Wychodzi też kolosalna różnica między Wschodem a Zachodem. W tym samym czasie, kiedy na Zachodzie tworzono komiksy aby uwolnić potencjał artysty, eksperymentowano z formą, układem i kadrami, kiedy tworzono quasi-fabułę tylko po to by artysta mógł się rozrysować, wyrazić (Moebius, Caza)... na Wschodzie po prostu opowiadano historię rysunkami... jakby niewiele zmieniło się od czasów "Koziołka Matołka" Mariana Walentynowicza. Dopiero dzisiaj, wraz z nowymi pokoleniami wolnych artystów komiksowych, zasypujemy przepaść jaka nas dzieliła.
Daję 5 gwiazdek, bo bądźmy szczerzy, ta antologia poza wartością historyczną niewiele ma do zaoferowania.
Zatem jeśli antologię tę weźmie do ręki współczesny, młody odbiorca - nie zrażaj się. Tak było, ale już nie jest. To kawał historii, kawał życia dinozaurów z Dziadocenu. Kurtyna!