-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
Ogólnie świetna książka. Bardzo szybko się ją czytało, ja pochłonęłam ją w parę dni, bo byłam ciekawa, co wydarzy się dalej. Dzięki szczegółowym opisom życia prywatnego głównego bohatera, można było lepiej wczuć się w jego postać i zrozumieć emocje, które mu towarzyszyły. Świetnie wykreowana postać mordercy. Szczegółowo opisane jego życie prywatne pozwoliło nam zrozumieć tak naprawdę jego motywy i psychikę. Jednak odnalazłam w książce kilka nieścisłości. Mianowicie : dlaczego kiedy Matthias pojawił się na miejscu zbrodni syna karabinera i przedstawił się z imienia i nazwiska, to mimo podejrzen, które spadły na niego, nikt nie skojarzył inicjalow z tymi, które znajdowały się na znalezionej wcześniej broszce mordercy? Kolejna sytuacja : zabijanie syna swojego klienta było ze strony Matthiasa kompletnym szaleństwem, ponieważ chwilę przed morderstwem klient przekazał mu, że syn znajduje się sam w domu. Nikt tego że sobą nie powiązal? To przecież doskonała okazja dla mordercy.
Poza tym książka jak najbardziej warta polecenia, bardzo szybko się ją czytała. Może nie zachwyca szybkim rozwojem wydarzeń, ale napewno jest wciągająca i nie można się od niej oderwać :)
Ogólnie świetna książka. Bardzo szybko się ją czytało, ja pochłonęłam ją w parę dni, bo byłam ciekawa, co wydarzy się dalej. Dzięki szczegółowym opisom życia prywatnego głównego bohatera, można było lepiej wczuć się w jego postać i zrozumieć emocje, które mu towarzyszyły. Świetnie wykreowana postać mordercy. Szczegółowo opisane jego życie prywatne pozwoliło nam zrozumieć...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Trzecia część z policjantem Fablem, którego darzę ogromną sympatią ;) Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ część druga zachęciła mnie do dalszego czytania książek z cyklu hamburskiego. Kupiłam ją z lekką obawą, że okaże się słaba, tak jak pierwsza część,która w ogóle nie przypadła mi do gustu.
Cóż mogę o niej powiedzieć? Szczerze mówiąc, to nie wiem, jak mam ją ocenić. Tematyka zupełnie odległa od moich upodobań. Mogę śmiało powiedzieć, że terroryzm to jeden z najnudniejszych tematów, o których przyszło mi czytać książkę. Książka strasznie ciężka. Czasem musiałam pewnie opisy czytać dwa razy, żeby je zrozumieć. Pierwsza połowa książki kompletnie bezbarwna, czytałam ją z nudów, żeby zabić czas. Jednak końcówka była naprawdę dobra. Bardzo ciekawa postać mordercy. Zainteresowały mnie również rozważania o przeszłości i wiary w reinkarnację. Postawiłam książce ocenę 5 - za jedną słabą połowę, a drugą o wiele lepszą ;)
Trzecia część z policjantem Fablem, którego darzę ogromną sympatią ;) Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ część druga zachęciła mnie do dalszego czytania książek z cyklu hamburskiego. Kupiłam ją z lekką obawą, że okaże się słaba, tak jak pierwsza część,która w ogóle nie przypadła mi do gustu.
Cóż mogę o niej powiedzieć? Szczerze mówiąc, to nie wiem, jak mam ją ocenić....
Współczuję autorowi tej książki. Dziwię się, że zdołał napisać ją do końca, nie popadając przy tym w silną depresję i niemoc robienia czegokolwiek. Właściwie to nie wiem,co mam o tej książce sądzić. Po przeczytaniu jej było mi po prostu przykro.
Nie było w tej książce nic innego, oprócz pseudofilozoficznego bełkotu o śmierci i miłosnych bolączek głównego bohatera oraz jego przygód seksualnych. Ta książka wywołała we mnie tyle złych emocji, że chciałabym się jej jak najprędzej pozbyć z domu. Jeśli ktoś by chciał ją przeczytać, to proszę napisać do mnie, a wyślę ją komuś nawet za darmo ;) Chociaż nie polecam.
Współczuję autorowi tej książki. Dziwię się, że zdołał napisać ją do końca, nie popadając przy tym w silną depresję i niemoc robienia czegokolwiek. Właściwie to nie wiem,co mam o tej książce sądzić. Po przeczytaniu jej było mi po prostu przykro.
Nie było w tej książce nic innego, oprócz pseudofilozoficznego bełkotu o śmierci i miłosnych bolączek głównego bohatera oraz jego...
Bardzo dobra książka. Nieco rozwlekane niektóre opisy zupełnie nieistotnych spraw, dlatego nie dałam 10. Na 9 z pewnością zasługuje. Ciekawe zwroty akcji, wbijające w fotel zakończenie. Niesamowite opisy pięknej Norwegii, które bardzo miło się czytało.
Bardzo dobra książka. Nieco rozwlekane niektóre opisy zupełnie nieistotnych spraw, dlatego nie dałam 10. Na 9 z pewnością zasługuje. Ciekawe zwroty akcji, wbijające w fotel zakończenie. Niesamowite opisy pięknej Norwegii, które bardzo miło się czytało.
Pokaż mimo toPrzyzwoita książka. Przeczytałam ją bardzo szybko i lekko. Główna bohaterka lekko irytująca, a końcówka zaskakująca i nieprawdopodobna. Książka ogólnie na plus, ale jakoś szczególnie nie porywa.
Przyzwoita książka. Przeczytałam ją bardzo szybko i lekko. Główna bohaterka lekko irytująca, a końcówka zaskakująca i nieprawdopodobna. Książka ogólnie na plus, ale jakoś szczególnie nie porywa.
Pokaż mimo to
Czytam, a właściwie czytałam tę książkę. Nie mogę jej ocenić, bo nie obyło się bez trzepnięcia nią ze złości na głównych bohaterów. Książka nie powiem - intrygująca, ale pan policjant i pani psycholog byli tak irytujący, że nie dotrwałam dalej, niż do połowy, niestety.. a szkoda, bo ciekawa jestem motywów mordercy. Chciałabym ją skończyć, lecz chyba wolę nie, bo musiałabym przebrnąć przez żenujące wątki miłosnej tej pary.
Edit;
Przeczytałam do końca, zdania nie zmieniam. Motyw mordercy jest jedynym ciekawym aspektem tej książki.
Czytam, a właściwie czytałam tę książkę. Nie mogę jej ocenić, bo nie obyło się bez trzepnięcia nią ze złości na głównych bohaterów. Książka nie powiem - intrygująca, ale pan policjant i pani psycholog byli tak irytujący, że nie dotrwałam dalej, niż do połowy, niestety.. a szkoda, bo ciekawa jestem motywów mordercy. Chciałabym ją skończyć, lecz chyba wolę nie, bo musiałabym...
więcej mniej Pokaż mimo to
Spodziewałam się czegoś lepszego. Początek książki strasznie się dłużył, nie wciągał. Odniosłam wrażenie, że pierwsza połowa książki to wzdychanie pana policjanta do pani psycholog i opisy jego problemów. Policjant kompletnie nieciekawy, myślę,że taka miągwa nie nadaje się na policjanta. Pod koniec książki nagle odkrył w sobie bohatera i ratował swoją ukochaną panią psycholog.
Najlepszy aspektem książki był sam morderca. Niesamowicie ciekawy i wbijająca w fotel końcówka. Początek książki bez szału, ale pod koniec była naprawdę ciekawa ;)
Spodziewałam się czegoś lepszego. Początek książki strasznie się dłużył, nie wciągał. Odniosłam wrażenie, że pierwsza połowa książki to wzdychanie pana policjanta do pani psycholog i opisy jego problemów. Policjant kompletnie nieciekawy, myślę,że taka miągwa nie nadaje się na policjanta. Pod koniec książki nagle odkrył w sobie bohatera i ratował swoją ukochaną panią...
więcej mniej Pokaż mimo to
Lekka, przyjemna książka, napisania bardzo fajnym językiem. Bardzo szybko się ją czyta ( pochłonęłam ją przez 2 dni, bo ta mnie wciągnęła ;>). Główny policjant lekko irytujący, ale nie zmienia to faktu, że książkę czytało się świetnie. Bardzo ciekawy motyw.
Książka może nie jest rewelacyjna, ale jak najbardziej polecam na pochmurne wieczory ;)
Lekka, przyjemna książka, napisania bardzo fajnym językiem. Bardzo szybko się ją czyta ( pochłonęłam ją przez 2 dni, bo ta mnie wciągnęła ;>). Główny policjant lekko irytujący, ale nie zmienia to faktu, że książkę czytało się świetnie. Bardzo ciekawy motyw.
Książka może nie jest rewelacyjna, ale jak najbardziej polecam na pochmurne wieczory ;)
Na początku nie odniosłam zbyt dobrego wrażenia, lecz potem książka się rozkręciła i miło mnie zaskoczyła. Wręcz nie mogłam uwierzyć,że tyle rzeczy wydarzyło się w stosunkowo cienkiej książce. Całkiem ciekawa.
Na początku nie odniosłam zbyt dobrego wrażenia, lecz potem książka się rozkręciła i miło mnie zaskoczyła. Wręcz nie mogłam uwierzyć,że tyle rzeczy wydarzyło się w stosunkowo cienkiej książce. Całkiem ciekawa.
Pokaż mimo toCzytałam ją jako lekturę, więc nie spodziewałam się niczego nadzwyczajnego. Jednak miło się zaskoczyłam ;)Lekko się ją czyta, wciąga.
Czytałam ją jako lekturę, więc nie spodziewałam się niczego nadzwyczajnego. Jednak miło się zaskoczyłam ;)Lekko się ją czyta, wciąga.
Pokaż mimo toNie mogę napisać,że książka jest zła. Mi kompletnie nie przypadła do gustu , nie zdołałam jej nawet doczytać do końca,ponieważ prędzej bym chyba usnęła. Nie jestem zwolenniczką romansów.Postanowiłam jednak kupić książkę,ponieważ dużo osób polecało ją i nazywało "klasyką romansu". Niestety nie przekonała mnie.
Nie mogę napisać,że książka jest zła. Mi kompletnie nie przypadła do gustu , nie zdołałam jej nawet doczytać do końca,ponieważ prędzej bym chyba usnęła. Nie jestem zwolenniczką romansów.Postanowiłam jednak kupić książkę,ponieważ dużo osób polecało ją i nazywało "klasyką romansu". Niestety nie przekonała mnie.
Pokaż mimo toŚwietna książka! Niezwykle inteligenty, paraliżowany bohater wzbudził moją sympatię. Kompletnie nieprzewidywalne zakończenie, co jest jak najbardziej na plus. Jedynym minusem książki było zbyt długie opisywanie dowodów i różnych przyrządów od badania. Czasem opisy te omijałam, bo i tak nic z tego bym nie zrozumiała.
Świetna książka! Niezwykle inteligenty, paraliżowany bohater wzbudził moją sympatię. Kompletnie nieprzewidywalne zakończenie, co jest jak najbardziej na plus. Jedynym minusem książki było zbyt długie opisywanie dowodów i różnych przyrządów od badania. Czasem opisy te omijałam, bo i tak nic z tego bym nie zrozumiała.
Pokaż mimo toZdecydowanie jedna z najlepszych książek, jakie czytałam. Bardzo ciekawa akcja, końcówka książki oraz motyw mordercy. Jedyny co mnie trochę drażniło to rozległe, obrzydliwe opisy zwłok.
Zdecydowanie jedna z najlepszych książek, jakie czytałam. Bardzo ciekawa akcja, końcówka książki oraz motyw mordercy. Jedyny co mnie trochę drażniło to rozległe, obrzydliwe opisy zwłok.
Pokaż mimo toTo moja pierwsza przeczytana książka od pana Kinga. Niestety zawiodłam się. Książka kompletnie nieciekawa, pierwsza połowa książki nic nie wnosiła (przedstawiała nudne perypetie rodziny). Odniosłam wrażenie, że jest przesłaniem jest "nie róbmy nic, i tak umrzemy". Pokazywała, że w każdej chwili można umrzeć. Zanudziła mnie i przygnębiła do tego stopnia, że z wielkim trudem ją dokończyłam. Liczyłam na coś lepszego na zakończenie, ale niestety - było tak samo beznadziejne, jak pozostała cześć książki. Nie wiem czy prędko chwycę za jakąś inną książkę pana Kinga, ponieważ po tej książce bardzo zraziłam się do jego twórczości.
To moja pierwsza przeczytana książka od pana Kinga. Niestety zawiodłam się. Książka kompletnie nieciekawa, pierwsza połowa książki nic nie wnosiła (przedstawiała nudne perypetie rodziny). Odniosłam wrażenie, że jest przesłaniem jest "nie róbmy nic, i tak umrzemy". Pokazywała, że w każdej chwili można umrzeć. Zanudziła mnie i przygnębiła do tego stopnia, że z wielkim trudem...
więcej mniej Pokaż mimo toPrzeciętna książka. Nie wciągała. Nudziła długimi opisami,które nic ciekawego nie wnosiły. Strasznie przewidywalna, już w połowie było wiadomo kto jest mordercą. Nie podobały mi się długie wątki o mafii (może to przez to, że nie lubię takiej tematyki). Liczyłam na coś lepszego. Mordercy byli nudni, słaba końcówka, nie polecam.
Przeciętna książka. Nie wciągała. Nudziła długimi opisami,które nic ciekawego nie wnosiły. Strasznie przewidywalna, już w połowie było wiadomo kto jest mordercą. Nie podobały mi się długie wątki o mafii (może to przez to, że nie lubię takiej tematyki). Liczyłam na coś lepszego. Mordercy byli nudni, słaba końcówka, nie polecam.
Pokaż mimo toBardzo zawiodłam się na tej książce. Ostatnio mam ogromnego pecha - w moje ręce wpadają same nudne książki, więc liczyłam, że tym razem na pewno to będzie coś dobrego, bo to w końcu Deaver. Niestety tak nie było. Akcja strasznie się wlecze, przez całą książkę nie dzieje się praktycznie nic. Morderca okropnie mnie denerwował, nie był nawet ciekawą postacią. W ogóle nie trzymała w napięciu i czytając ją, odliczałam ile do końca ;(
Bardzo zawiodłam się na tej książce. Ostatnio mam ogromnego pecha - w moje ręce wpadają same nudne książki, więc liczyłam, że tym razem na pewno to będzie coś dobrego, bo to w końcu Deaver. Niestety tak nie było. Akcja strasznie się wlecze, przez całą książkę nie dzieje się praktycznie nic. Morderca okropnie mnie denerwował, nie był nawet ciekawą postacią. W ogóle nie...
więcej mniej Pokaż mimo to
Nie no pomysł świetny, Bohater przeuroczy i ujrzałam w nim siebie <3 ale przejrzałam całą w Empiku i nie rozumiem jak można wydać za nią tyle pieniędzy - takie obrazki mogę sama sobie narysować ;) Na pewno niewarta ceny.
Nie no pomysł świetny, Bohater przeuroczy i ujrzałam w nim siebie <3 ale przejrzałam całą w Empiku i nie rozumiem jak można wydać za nią tyle pieniędzy - takie obrazki mogę sama sobie narysować ;) Na pewno niewarta ceny.
Pokaż mimo to