-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant12
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać411
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
Biblioteczka
W książkach Pana Wiśniewskiego najbardziej lubię ukazany w nich subiektywizm autora, ponieważ przyjemnością dla mnie jest monolog (niestety nie rozmowa) z tak mądrym człowiekiem. W tej niewątpliwie jest go najwięcej.
W książkach Pana Wiśniewskiego najbardziej lubię ukazany w nich subiektywizm autora, ponieważ przyjemnością dla mnie jest monolog (niestety nie rozmowa) z tak mądrym człowiekiem. W tej niewątpliwie jest go najwięcej.
Pokaż mimo toKsiążka mądra w swej prostocie- według mnie to słowa najbardziej oddające jej treść
Książka mądra w swej prostocie- według mnie to słowa najbardziej oddające jej treść
Pokaż mimo toZazwyczaj w przypadku książek posiadających swoją adaptacje filmową to książki okazują się być lepsze, natomiast w tym przypadku zarówno film i książka wypada dobrze. Mimo wszystko polecam książkę, różni się od filmu więc warto po nią sięgnąć :)
Zazwyczaj w przypadku książek posiadających swoją adaptacje filmową to książki okazują się być lepsze, natomiast w tym przypadku zarówno film i książka wypada dobrze. Mimo wszystko polecam książkę, różni się od filmu więc warto po nią sięgnąć :)
Pokaż mimo to
Jeśli szukasz czegoś lekkiego z dużą dawką humoru w krzywym zwierciadle ta książka jest dla Ciebie. Co prawda fabuła nie powala ale nie jest to typ książki, który docenia się za treść- w niej docenia się styl
Polecam!
Jeśli szukasz czegoś lekkiego z dużą dawką humoru w krzywym zwierciadle ta książka jest dla Ciebie. Co prawda fabuła nie powala ale nie jest to typ książki, który docenia się za treść- w niej docenia się styl
Polecam!
Miała być zabawna a tylko raz rozbawiła. Miała być lekka a była mecząca i nudna. Porównując ja do dziennika Bridget Jones muszę przyznać że jest słaba.
Miała być zabawna a tylko raz rozbawiła. Miała być lekka a była mecząca i nudna. Porównując ja do dziennika Bridget Jones muszę przyznać że jest słaba.
Pokaż mimo toCiągnąca się opowieść dla nastolatków. Wielkie rozczarowanie po książce "zrób mi jakąś krzywdę"
Ciągnąca się opowieść dla nastolatków. Wielkie rozczarowanie po książce "zrób mi jakąś krzywdę"
Pokaż mimo toTo mój pierwszy erotyk jaki przeczytałam... zawiodłam się. Nie spodziewam się sięgnąć ponownie po ten gatunek.
To mój pierwszy erotyk jaki przeczytałam... zawiodłam się. Nie spodziewam się sięgnąć ponownie po ten gatunek.
Pokaż mimo toZa mało książek przeczytałam, żebym mogła dać więcej.
Za mało książek przeczytałam, żebym mogła dać więcej.
Pokaż mimo to
Książka bogata w ciekawe anegdoty. Przedstawiony w niej obraz opieki zdrowotnej kontrastuje ze znaną nam wizją polskich szpitali ;) Gorąco polecam z nadzieją że gdzieś istnieją tacy lekarze.
Książka bogata w ciekawe anegdoty. Przedstawiony w niej obraz opieki zdrowotnej kontrastuje ze znaną nam wizją polskich szpitali ;) Gorąco polecam z nadzieją że gdzieś istnieją tacy lekarze.
Pokaż mimo to