rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Jak zawsze Eric-Emmanuel nie zawodzi.Można zarzucić mi,że jestem nieobiektywna i z całkowitą pewnością to będzie prawda.To moja 4 książka tego pisarza i z każdą lekturą zakochuje się coraz bardziej.
Po przeczytaniu pierwszej części, odnoszącej się do osoby Jezusa,byłam zdezorientowana.Jako osoba dobrze zaznajomiona z religią chrześcijańską,która zna teksty wszystkich Ewangelii muszę powiedzieć,że zdziwiła mnie niepewność w jaką pisarz ubrał Jeszue, który aż do samego końca dokładnie nie zna swojej roli. Czytając utwory zaliczane do kanonu biblijnego można stwierdzić,że nie ma tam miejsca na rozterki.Jezus jawi się nam jako mędrzec, pewny swoich decyzji i poczynań,Jeszua za to jest bardziej ludzki, nie zna scenariusza swojego życia i zastanawia się nad słusznością swoich działań.
Zdecydowana większość utworu koncentruje się na postaci Piłata jako wysłannika Rzymu,którego celem jest utrzymanie pokoju na zarządzanym obszarze.Trudno jest oceniać ten utwór nie odnosząc się w większym lub mniejszym stopniu do religii.Chrześcijaństwo karze postrzegać Piłata jako postać raczej negatywną,mimo,że nauka kościoła była mi bliska zawsze miałam do niego stosunek neutralny.Autor przez lekturę pokazuje nam jego przemianę wewnętrzną z osoby powierzchownej i wybuchowej do człowieka poszukującego głębszego sensu w życiu.
Książka dała mi okazję do przemyśleń, a sceną mającą dla mnie szczególnie znaczenie była ostatnia rozmowa Klaudii Prokulii z Piłatem,chociaż jest ona krótka to cytowanie jej tutaj byłoby bezsensowne bez zacytowania całej książki.Potraktujcie więc to jako zachętę do lektury.

Jak zawsze Eric-Emmanuel nie zawodzi.Można zarzucić mi,że jestem nieobiektywna i z całkowitą pewnością to będzie prawda.To moja 4 książka tego pisarza i z każdą lekturą zakochuje się coraz bardziej.
Po przeczytaniu pierwszej części, odnoszącej się do osoby Jezusa,byłam zdezorientowana.Jako osoba dobrze zaznajomiona z religią chrześcijańską,która zna teksty wszystkich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Astrofizykę dla zabieganym zakupiłam ponad rok temu,lecz dopiero teraz zdecydowałam się ją przeczytać. W chwili obecnej jestem w stanie stwierdzić,że była to właściwa decyzja(Zdecydowanie NIE chodzi mi o to że książka była zła!).W ciągu tego roku miałam możliwość wyjechać do prawdziwie dziewiczego miejsca, z dala od świateł miasta i (można wręcz powiedzieć) wszelkiej cywilizacji. Patrząc na nieboskłon widziałam nieskończenie wiele gwiazd,każda z nich była inna,czasem jaśniejsza, czasem większa od innych.Skłamię jeżeli powiem,że nie zadawałam pytań o istnienie tego widoku.
Astrofizyka dla zabieganych odpowiada na część niewiadomych,lecz także zadaje pytania na które obecnie nie ma właściwej odpowiedzi.Chociaż język(przynajmniej na początku) wymaga silnej pracy zwojów mózgowych,które już zapomniały o takiej nauce ścisłej jaką jest fizyka to w przeciwieństwie do szkolnych tablic wiedza przekazywana przez Tysona jest "o niebo" bardziej przystępna.
Musze przyznać,że książka wywoływała także niepokój,ponieważ skoro nawet najinteligentniejsi ludzi w historii oraz wielkie umysły żyjące obecnie, przy wsparciu technologicznym nie potrafią odpowiedzieć na pewne pytania i są one do dzisiaj niewyjaśnione to jak długo będziemy żyć w niewiedzy?
Dzięki tej książce jedno wiem na pewno...od dzisiaj będę miała zupełnie inne spojrzenie na hamburgery(zakończenie to możecie potraktować jako zachęta do przeczytania książki).

Astrofizykę dla zabieganym zakupiłam ponad rok temu,lecz dopiero teraz zdecydowałam się ją przeczytać. W chwili obecnej jestem w stanie stwierdzić,że była to właściwa decyzja(Zdecydowanie NIE chodzi mi o to że książka była zła!).W ciągu tego roku miałam możliwość wyjechać do prawdziwie dziewiczego miejsca, z dala od świateł miasta i (można wręcz powiedzieć) wszelkiej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książa "Numery" to typowa powieść młodzieżowa,a więc idealna do czytania w czasie relaksu na plaży.Niestety książka jedynie mnie rozczarowała,główna bohaterka już od pierwszych stron irytowała mnie swoją postawą i zachowaniem.W niektórych sytuacjach jej upór i postępowania były bezsensowne doprowadzając do kolejnych problemów,których dało się uniknąć.Każda inna postać ukazana w książce była po prostu papierowa,ukazana schematycznie i podporządkowana głównej bohaterce.Chyba jedynym powodem dla którego przeczytałam ją do końca był brak innych książek w zasięgu ręki.

Książa "Numery" to typowa powieść młodzieżowa,a więc idealna do czytania w czasie relaksu na plaży.Niestety książka jedynie mnie rozczarowała,główna bohaterka już od pierwszych stron irytowała mnie swoją postawą i zachowaniem.W niektórych sytuacjach jej upór i postępowania były bezsensowne doprowadzając do kolejnych problemów,których dało się uniknąć.Każda inna postać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytając książkę czułam się jakby ktoś nagle wrzucił mnie do TGV lub rollercoster'a(dla pewności musiałam sprawdzić jeszcze raz czy czytam pierwszą część).Początkowa akcja jest błyskawiczna i nieco chaotyczna,postacie poznajemy dopiero w dalszej części powoli zagłębiając się w akcje. W przeciwieństwie do wielu książek new adult autorka nie podaje nam wszystkiego na tacy,dając spore pole do popisu wyobraźni.
Wracając do historii..."Piękna katastrofa" prezentuje nam miłość trudną,nieidealną i dojrzewającą?(myśle,że to najbardziej trafne określenie),ale i namiętną. Bohaterowie tak samo jak ich miłość są nieidealni,według mnie czasami wkurzający,nieco głupi i uparci.Jednak z czasem można ich polubić za te cechy.Wydają się nieporadni w związku jednak bez niego trudno im funkcjonować.
Jamie McGuire przedstawia nam przyjemny romans akademicki z nutą akcji i niepewności.Do ostatniej strony byłam pewna,że autorka uśmierci,któregoś z bohaterów,na szczęście te obawy były bezpodstawne.

Czytając książkę czułam się jakby ktoś nagle wrzucił mnie do TGV lub rollercoster'a(dla pewności musiałam sprawdzić jeszcze raz czy czytam pierwszą część).Początkowa akcja jest błyskawiczna i nieco chaotyczna,postacie poznajemy dopiero w dalszej części powoli zagłębiając się w akcje. W przeciwieństwie do wielu książek new adult autorka nie podaje nam wszystkiego na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Mitologie nordycką" Neila Gaimana mogę określić tylko jednym słowem-BOSKA! Chociaż przeczytałam mitologie z różnych stron świata,a także wierzenia skandynawskie przedstawione przez innego autora to dopiero teraz zakochałam się w nordyckich bogach(a raczej ich historii).Nie sądziłam,że można się śmiać czytając mitologie jednak zmieniłam zdanie.Niezwykłe,a czasami i zwariowane historie potrafią bawić i zachwycać.Po lekturze tej wspaniałej książki moim faworytem został Loki,chociaż zazwyczaj to on był źródłem problemów bogów potrafił znaleźć także ich rozwiązania przy okazji sprawiając,że Asowie stawali się bogatsi o nowe przedmioty, bądź całe budowle.Dodatkowo ogromnym plusem jest sarkazm,którym posługuje się bóg,możliwe,że to dzięki temu środkowi ekspresji trafił do mojego serca.
Na osobny akapit zasługuje narrator, który w szczegółowy,ale łatwy sposób przedstawia nam bogów i ich historie sprawiając,że książka staje się przystępna dla czytelników w każdym wieku.Także młodych fanów Marvela,którzy chcieliby poznać pierwowzór Thora.

"Mitologie nordycką" Neila Gaimana mogę określić tylko jednym słowem-BOSKA! Chociaż przeczytałam mitologie z różnych stron świata,a także wierzenia skandynawskie przedstawione przez innego autora to dopiero teraz zakochałam się w nordyckich bogach(a raczej ich historii).Nie sądziłam,że można się śmiać czytając mitologie jednak zmieniłam zdanie.Niezwykłe,a czasami i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Agatha Christie wraz z A.C.Doyle tworzą klasykę powieści kryminalnej umiejętnie rozwijając wątki i tworząc nastrój tajemniczości.Do tej pory moją faworytką spośród detektywów tworzonych przez Agathe Christie była Pani Marple, starsza Pani pomimo wieku nie jeden raz potrafiła rozbawić mnie swoimi uwagami. Po przeczytaniu książki "Słonie mają dobrą pamięć"... to się jednak nie zmieni.Niewątpliwie Pirot cechuje się bystrością umysłu jednak dużo barwniejsza jest kreacja Pani Marple.

Agatha Christie wraz z A.C.Doyle tworzą klasykę powieści kryminalnej umiejętnie rozwijając wątki i tworząc nastrój tajemniczości.Do tej pory moją faworytką spośród detektywów tworzonych przez Agathe Christie była Pani Marple, starsza Pani pomimo wieku nie jeden raz potrafiła rozbawić mnie swoimi uwagami. Po przeczytaniu książki "Słonie mają dobrą pamięć"... to się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna piękna książka autorki, która zawsze potrafi wywołać moje łzy."Powietrze którym oddycham" to książka o stracie,żałobie oraz ponownym odnajdywaniu siebie.Można powiedzieć,że autorka chce przedstawić ponowne wzlatywanie do nieba po dosięgnięciu granic piekła.

Kolejna piękna książka autorki, która zawsze potrafi wywołać moje łzy."Powietrze którym oddycham" to książka o stracie,żałobie oraz ponownym odnajdywaniu siebie.Można powiedzieć,że autorka chce przedstawić ponowne wzlatywanie do nieba po dosięgnięciu granic piekła.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę "Kochając Pana Danielsa" można określić wieloma słowami jednak najbardziej pasujące to poruszająca. Przedstawiona historia pełna bólu i cierpienia po utracie najbliższych ukazuje także rodzące się uczucie.Najbardziej podobała mi się kreacja bohaterów tak samo pierwszo- jak i drugoplanowych, autorka świetnie przedstawiła skomplikowaną psychologie wszystkich postaci oraz sposób przeżywania przez nie żałoby.Jednak zakończenie nie spełniło moich oczekiwań znacznie odbiegając poziomem od początku książki.

Książkę "Kochając Pana Danielsa" można określić wieloma słowami jednak najbardziej pasujące to poruszająca. Przedstawiona historia pełna bólu i cierpienia po utracie najbliższych ukazuje także rodzące się uczucie.Najbardziej podobała mi się kreacja bohaterów tak samo pierwszo- jak i drugoplanowych, autorka świetnie przedstawiła skomplikowaną psychologie wszystkich postaci...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po roku poszukiwań jakiegokolwiek wydanego opowiadania E.A.Poe wreszcie(całkiem przypadkowo) znalazłam cały zbiór! Opowiadania są piękne pomimo ukrytego w nich niebezpieczeństwa .Można się w nich zatracic na długie godziny.Sam Poe trafia do mojego serca nie tylko przez niezwykłą treść lecz także przez język,który wydaje się delikatny,nieadekwatny do grozy przedstawianej przez Poego, ale właśnie to stanowi o jego wyjątkowości i kreuje tajemniczości w jego utworach. Sama książka już teraz zajmuje honorowe miejsce w biblioteczne.

Po roku poszukiwań jakiegokolwiek wydanego opowiadania E.A.Poe wreszcie(całkiem przypadkowo) znalazłam cały zbiór! Opowiadania są piękne pomimo ukrytego w nich niebezpieczeństwa .Można się w nich zatracic na długie godziny.Sam Poe trafia do mojego serca nie tylko przez niezwykłą treść lecz także przez język,który wydaje się delikatny,nieadekwatny do grozy przedstawianej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zakończenie niczym w Kordianie

Zakończenie niczym w Kordianie

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wow.To jedno słowo przyszło mi do głowy gdy skończyłam czytać książkę i po 10 minutach nadal nie wiem co jeszcze dodać. Przyznam szczerze, że książkę wybrałam na ślepo nie czytałam recenzji ani nawet tylniej okładki i musze przyznać,że to chyba najmilsza książkowa niespodzianka.Spodziewałam się typowego odmóżdżacza młodzieżowego pełnego tęczy i słodyczy jednak nie mogłam się bardziej pomylić.Książka jest świetna i pozostawia nas w niepewności.Pomimo licznych przeczytanych kryminałów,w których zazwyczaj już w połowie domyślałam się zakończenia tutaj nadal nie byłam do końca pewna kto jest tym dobrym. Jak dla mnie książka cudowna i całkowicie inna od innych publikacji tej autorki,które czytałam.

Wow.To jedno słowo przyszło mi do głowy gdy skończyłam czytać książkę i po 10 minutach nadal nie wiem co jeszcze dodać. Przyznam szczerze, że książkę wybrałam na ślepo nie czytałam recenzji ani nawet tylniej okładki i musze przyznać,że to chyba najmilsza książkowa niespodzianka.Spodziewałam się typowego odmóżdżacza młodzieżowego pełnego tęczy i słodyczy jednak nie mogłam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka cudowna, nie powiem emocje jakich mało.Gdyby tylko można była mierzyć cudowność tej książki po ilości uronionych łez...

Książka cudowna, nie powiem emocje jakich mało.Gdyby tylko można była mierzyć cudowność tej książki po ilości uronionych łez...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mimo iż jest to klasyka literatury polskiej czytając dzieło stwierdziłabym raczej,że jest to romans historyczny napisany obecnie.Książkę pomimo prawie 1000 stron pochłonęłam w jeden dzień i naprawdę nie sposób było mnie od niej odciągną.Po dość ciężkiej lekturze "Krzyżaków" nie sądziłam,że spodoba mi się coś innego jednak się myliłam.Gdy czytałam o romansie Aleksandry i Kmicica to aż ciepło na sercu mi się zrobiło,jak on się dla niej poświęcał.
Jedno jest pewne jest to książka ponadczasowa.

Mimo iż jest to klasyka literatury polskiej czytając dzieło stwierdziłabym raczej,że jest to romans historyczny napisany obecnie.Książkę pomimo prawie 1000 stron pochłonęłam w jeden dzień i naprawdę nie sposób było mnie od niej odciągną.Po dość ciężkiej lekturze "Krzyżaków" nie sądziłam,że spodoba mi się coś innego jednak się myliłam.Gdy czytałam o romansie Aleksandry i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Chłopak który zakradał się do mnie przez okno czyli kolejna lekka historia miłosna. Przyznam szczerze,że byłam naprawdę pozytywnie do tej książki nastawiona,a początek był w miarę ciekawy.Jednak gdy coraz bardziej zagłębiłam się w kolejne rozdziały akcja pędziła coraz szybciej i na oślep.Czytając można było się domyślić,że autorka chciała uchwycić jak najwięcej wątków na stu stronach niestety,ale sprawiła,że historia stała się chaotyczna.Niemniej początkowa historia była całkiem przyjemna.

Chłopak który zakradał się do mnie przez okno czyli kolejna lekka historia miłosna. Przyznam szczerze,że byłam naprawdę pozytywnie do tej książki nastawiona,a początek był w miarę ciekawy.Jednak gdy coraz bardziej zagłębiłam się w kolejne rozdziały akcja pędziła coraz szybciej i na oślep.Czytając można było się domyślić,że autorka chciała uchwycić jak najwięcej wątków na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jedna z lepszych lektur. Po przeczytaniu robi się ciepło na sercu.

Jedna z lepszych lektur. Po przeczytaniu robi się ciepło na sercu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cudowna! Wreszcie postać dziewczyny innej niż wszystkie! Na początku podchodziłam do książki z dystansem ponieważ 90% postaci w tego typu literaturze jest delikatnie mówiąc denerwująca i raczej, nie grzesząca inteligencją.Jednak czekała mnie miła odmiana.Postać Lary Jean bardzo przypadła mi do gustu, dzięki czemu książka teraz jest jedną z ulubionych.

Cudowna! Wreszcie postać dziewczyny innej niż wszystkie! Na początku podchodziłam do książki z dystansem ponieważ 90% postaci w tego typu literaturze jest delikatnie mówiąc denerwująca i raczej, nie grzesząca inteligencją.Jednak czekała mnie miła odmiana.Postać Lary Jean bardzo przypadła mi do gustu, dzięki czemu książka teraz jest jedną z ulubionych.

Pokaż mimo to

Okładka książki Nowe przygody Mikołajka. Tom 2 René Goscinny, Jean-Jacques Sempé
Ocena 7,7
Nowe przygody ... René Goscinny, Jean...

Na półkach: ,

Książka napisana z humorem i pomimo upływu czasu tak samo świetnie poprawia nastrój. Polecam dla każdego bez względu na wiek.

Książka napisana z humorem i pomimo upływu czasu tak samo świetnie poprawia nastrój. Polecam dla każdego bez względu na wiek.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Cudowna książka!
Już dawno przy żadnej książce nie doświadczyła tylu emocji.Pod koniec łzy same płynęły.

Cudowna książka!
Już dawno przy żadnej książce nie doświadczyła tylu emocji.Pod koniec łzy same płynęły.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Chyba jedyna lektura przy której nie zasnęłam.

Chyba jedyna lektura przy której nie zasnęłam.

Pokaż mimo to