Opinie użytkownika
„Dół” to antyutopijny „Wykop” Płatonowa w nowym tłumaczeniu Adama Pomorskiego. Powieść antysowiecka i antytotalitarna. Uwspółcześniony język moim zdaniem zdecydowanie dodaje jej polotu. Miałam wrażenie, że czyta się płynniej od przekładu Andrzeja Drawicza, który nie dysponował zwartym tekstem, będącym podstawą tego tłumaczenia, tylko kompilacją kilku różnych wydań....
więcej Pokaż mimo to
FANTASMAGORIE MROCZNEJ LIZBONY
Impulsem do napisania historii stał się sen. Tabucchi śnił zmarłego ojca i rozmowę z nim w języku portugalskim. Języku, którego ojciec nie znał. Przytacza ten sen w opowiadaniu i staje się on jedną z kilku rozmów. Ewokuje postaci z pamięci i z zaświatów, by jeszcze raz z nimi porozmawiać, bardziej ustalić pewne fakty, niż rozliczyć. Spotkania...
ZMYSŁOWA DOLINA NUDY
Miłosz o Dolinie Issy mówił, że nie jest powieścią biograficzną, choć zawiera wiele wątków z jego dzieciństwa. Tomasz jest jego alter ego, choć nie wszystko, co go spotyka wydarzyło się naprawdę. Traktuję zatem książkę, jako fikcję literacką i mam zastrzeżenia do "opowieści w powieści". Historia zbudowana głównie z opisów przyrody, tchnie eterycznością...
LIZBONA W RYTMIE FADO
„Portugalski blues”, czy „miejski folk”- jak, kto woli - na kartach książki jest wszechobecny. Gdyby nie Lizbona, która determinuje opowieść, mógłby to być informator o fado. Kydryński świadomie przyjmuje dygresyjny styl pisania, za co nawet w pewnym miejscu przeprasza i oddaje nam tekst pozbawiony cech tradycyjnego przewodnika. Nie uświadczymy...
Przedwojenny urok w krótkich formach
Dehnel zredagował teksty swojej babci - postaci, którą brawurowo wszedł do świata polskiej literatury. Tym razem w opowieściach o latach minionych i ludziach zaprzeszłych "Lala" mówi swoim głosem. Wprowadza w świat przeróżnych postaci i zdarzeń nienachalnym dydaktyzmem. Kończy opowieści niebanalną puentą. Uczucie, że słucham mojej...
Filozoficzno - mityczna głębia. Nowe otwarcie na to co znamy i co jest nam bliskie. Prostota. Dużo nostalgii. Płynność słowa.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDziesięć obszernych wywiadów z osobami, które pod koniec lat sześćdziesiątych wyemigrowały z Polski do Szwecji. Otwarciem wszystkich wypowiedzi jest wyjazd i początki w nowej rzeczywistości. Naszkowska przepytała osoby znane i cenione w swojej profesji m.in. Joannę Helander, prof. Jerzego Sarneckiego, Macieja Zarembę Bielawskiego. Środek ciężkości z opisu pierwszych przeżyć...
więcej Pokaż mimo toCichy pisze o mieście, jak Stasiuk o przyrodzie w Wołowcu: wnikliwie, błyskotliwie, z poetycką nutą. Wszystkie przejawy życia miejskiego leżą w orbicie jego opisu, zaczynając od życia społecznego ulicy ( tego bliskiego śmietnikowi również), poprzez architekturę i naturę, której jest w książce zdecydowanie najwięcej. Część zapisków poprzedza datą, jak w dzienniku. Pozbawia...
więcej Pokaż mimo to
Kanwą reportażu są dwadzieścia cztery historie kryminalne, które zdarzyły się w Polsce w ostatnich latach (od przestępstw medycznych, finansowych przekrętów, po zabójstwa i molestowania, także wśród kleru - szeroki wachlarz).
Wbrew pytaniu, które stawia Kącki na początku reportażu, jak tezę ze znakiem zapytania - „czy mógłbyś stać się jednym z bohaterów tej książki?” - nie...
Piękny wywiad. Wartościowy pod względem merytorycznym i językowym. O muzyce, rodzinie i świecie. O wytrwałości, nieustannym poszukiwaniu „opakowania” dla artystycznego „ja”, życiu w zgodzie z samym sobą. W swojej szczerości nie przekracza granic, odkrywa te fragmenty swojego życia, które są ciekawe i nienachalnie moralizatorskie. W ustach rockandrollowej marki i ikony, jaką...
więcej Pokaż mimo toDwugłos ojca i syna na temat rodzinnego życia w czechosłowackim komunizmie wybrzmiał w mojej głowie bez poruszenia. Jakby cała para poszła w komin. Może dlatego, że przykłady reżimowych prześladowań nie są zbyt silnie w książce akcentowane, natomiast dużo jest w niej dwutorowości: dwie perspektywy dwóch bohaterów, skoki w czasie - na tym należy skupić uwagę, aby nie stracić...
więcej Pokaż mimo to
NIEŚPIESZNA PRZYJEMNOŚĆ I MAŁE CUDA
Najpierw niekonstruktywnie - uwielbiam Patti Smith. Za całokształt. Za to kim jest, jak śpiewa i co pisze. Konstruktywnie – książka to kolaż reminiscencji, dziennika pisanego w kafejce nad kubkiem kawy lub w podróży. To także niespieszne smakowanie prostych przyjemności. Patti nie epatuje wprost mądrościami, nie mówi, jak żyć po stracie,...
Patti Smith - poetka pisząca prozą, frontmenka rockendrollowa, niepowtarzalna, silna i wszechstronnie uzdolniona kobieta o „Poniedziałkowych dzieciach” napisała, że są historią jej miłości i przyjaźni z fotografem Robertem Mapplethorpe'm. Dla mnie to przede wszystkim opowieść o przekraczaniu siebie, o poszukiwaniu klucza do formułowania własnej podmiotowości, o...
więcej Pokaż mimo toDo pewnego stopnia urocza korespondencja pomiędzy Szymborską i Filipowiczem - ludźmi o dużej kulturze osobistej, darzącymi się głębokim uczuciem. Zwłaszcza ich listy pochodzące z prawie półrocznego jej pobytu w sanatorium w Zakopanem budzą zainteresowanie, bo są wymianą myśli pomiędzy nimi. Niestety stopniowo, od momentu powrotu Noblistki do Krakowa (1/3 książki), listy i...
więcej Pokaż mimo toTreściwy i esencjonalny, bardzo wymowny wywiad, który porządkuje prawdy bezsprzeczne i te mniej oczywiste. Trzeźwość spojrzenia Herty Müller na absolutyzm totalitarnych rządów i jej niezwykła precyzja w doborze słów opisujących rozpad psychiki u ofiar przesłuchań i upodleń (rumuńskie służby bezpieczeństwa - ona, łagry - matka) stanowią sedno książki. Jej jednoznacznie...
więcej Pokaż mimo toZbombardowany Berlin i miasteczko Prenzlau 1945-1946. Pisarz w średnim wieku i jego dużo młodsza żona próbują wrócić do swojego mieszkania, a przede wszystkim chcą odzyskać swoje życie. Gdyby Fallada nie pozostawiał pewnych sytuacji samym sobie, gdyby nie bagatelizował ich istnienia (w końcu sam je emanował w fabule), lecz sumiennie opowiedział całą historię, sięgając do...
więcej Pokaż mimo toTrzy siostry około trzydziestoletnie jadą na urodziny ojca. Z Pragi na wieś mają dwie godziny drogi. Soukupova „wchodzi w głowy” każdej z bohaterek, dzięki czemu ich traumy, lęki i wzajemne animozje widzimy z różnych perspektyw i od środka każdej z nich. Stajemy się świadkami rozkładania się relacji, oskarżeń, prób obrony toksycznych związków przy jednoczesnej bardzo...
więcej Pokaż mimo to
ROZWAŻANIA O PAMIĘCI
Jak bardzo istotna jest pamięć w zbiorowym doświadczaniu historii, na ile ważna, by samemu zrozumieć własną tożsamość, przystawalność i odnaleźć swoje miejsce w świecie. Pollack zaczyna od rodziny, od własnego podwórka i rozliczenia grzechów przodków, by płynnie przejść do trudnej pamięci zbiorowej wypędzeń, przesiedleń, zaniechań, mordów. Lektura...
Andrzej Fidyk rzeczowo i ciekawie o pracy nad swoimi największymi filmami m.in.: „Defiladzie”, „Tańcu trzcin”, „ Karnawale. Największym party świata”, „Historii z Yodok”, „Kiniarzach z Kalkuty”, „Białoruskim walcu”. Moje oczekiwania wobec książki były duże, bo Fidyk to jeden z największych polskich dokumentalistów. Miałam nadzieję, że książka będzie dopełnieniem obrazów. I...
więcej Pokaż mimo toHistoria dziewczynki, którą Pleijel była. Autobiograficzna powieść napisana w trzeciej osobie. Jakby autorka dystansowała się do własnej pamięci, albo próbowała z innej perspektywy spojrzeć na swoje dzieciństwo i młodość, pozbawione ciepła i poczucia bezpieczeństwa. Patrzy na siebie, stając obok siebie i pisze o sobie - „Tylko ja ją widzę”. Zabieg, dość często przez autorkę...
więcej Pokaż mimo to