Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Bardzo dobra książka! Zakończenie bardzo niespodziewane. Myślałam że sięgam po kolejny romans ale ten wątek tajemnic i ta końcówka bardzo wciągające i już sięgam po drugi tom :)
9/10 gwiazdek tylko dlatego, że te zwroty „blondynka” „brunet” „szatynka” bardzo mnie denerwowały i były nagminnie używane 😅

Bardzo dobra książka! Zakończenie bardzo niespodziewane. Myślałam że sięgam po kolejny romans ale ten wątek tajemnic i ta końcówka bardzo wciągające i już sięgam po drugi tom :)
9/10 gwiazdek tylko dlatego, że te zwroty „blondynka” „brunet” „szatynka” bardzo mnie denerwowały i były nagminnie używane 😅

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka! Pochłonęłam w jeden dzień.
Napisana w prosty sposób, brak wątków które nic nie wnoszą do książki, nie mogę doczekać się aż sięgnę po drugą część od tej autorki 🙂

Świetna książka! Pochłonęłam w jeden dzień.
Napisana w prosty sposób, brak wątków które nic nie wnoszą do książki, nie mogę doczekać się aż sięgnę po drugą część od tej autorki 🙂

Pokaż mimo to


Na półkach:



Na półkach:

Książka zapowiadała się fajnie. Dość ciekawa historia, ale do czasu... postać Amy bardzo dziecinna, matka Barrego to jakieś nieporozumienie... Historia miała potencjał na naprawdę ciekawe rozwinięcie fabuły, ale ledwo ją zmęczyłam. Dokończyłam tylko dlatego, że szkoda mi było pieniędzy, jakie na nią wydałam.

Książka zapowiadała się fajnie. Dość ciekawa historia, ale do czasu... postać Amy bardzo dziecinna, matka Barrego to jakieś nieporozumienie... Historia miała potencjał na naprawdę ciekawe rozwinięcie fabuły, ale ledwo ją zmęczyłam. Dokończyłam tylko dlatego, że szkoda mi było pieniędzy, jakie na nią wydałam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

przeczytałam chyba 250 stron i więcej nie dałam rady... te sceny z książki są tak niewiarygodne że aż głupie... A ta Olga? jak ona mnie irytuje! co drugie słowo to przekleństwo, brak szacunku do siebie i do tego płytkie dialogi. Autorkę za bardzo poniosła wyobraźnia.

przeczytałam chyba 250 stron i więcej nie dałam rady... te sceny z książki są tak niewiarygodne że aż głupie... A ta Olga? jak ona mnie irytuje! co drugie słowo to przekleństwo, brak szacunku do siebie i do tego płytkie dialogi. Autorkę za bardzo poniosła wyobraźnia.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna książka. Jest to kolejne moje spotkanie z twórczością tej autorki i kolejny raz nie zawiodłam się. Można pomyśleć, że cała historia jest niemożliwa, jednak czytając, mam wrażenie, że jednak istnieje jakaś magia czy przeznaczenie, które sprawia, że pisani sobie ludzie kiedyś się spotkają na swojej drodze i los im będzie przy tym sprzyjał.

Świetna książka. Jest to kolejne moje spotkanie z twórczością tej autorki i kolejny raz nie zawiodłam się. Można pomyśleć, że cała historia jest niemożliwa, jednak czytając, mam wrażenie, że jednak istnieje jakaś magia czy przeznaczenie, które sprawia, że pisani sobie ludzie kiedyś się spotkają na swojej drodze i los im będzie przy tym sprzyjał.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna seria, przeczytałam trzy części w trzy dni :) Lubię takie książki, w których niby głównym wątkiem jest walka z wrogiem, ale jednak w tym przypadku został ten temat odsunięty na drugi plan i jego miejsce zajęła miłość i uczucie, które potęgowało w Julii. Przyjemnie się czyta, polecam ;)

Świetna seria, przeczytałam trzy części w trzy dni :) Lubię takie książki, w których niby głównym wątkiem jest walka z wrogiem, ale jednak w tym przypadku został ten temat odsunięty na drugi plan i jego miejsce zajęła miłość i uczucie, które potęgowało w Julii. Przyjemnie się czyta, polecam ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejna książka na liście, która wywołała u mnie "kaca książkowego" :) Pochłonęłam w jeden wieczór. Polecam wszystkim!

Kolejna książka na liście, która wywołała u mnie "kaca książkowego" :) Pochłonęłam w jeden wieczór. Polecam wszystkim!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czasem jeden błąd, jeden niezaplanowany ruch może obrócić całe nasze życie o 180 stopni. Świetna historia o tym, jak radzić sobie w sytuacji, gdzie wszystko może się wydawać na straconej pozycji. Jedynym minusem jest to, że tak szybko się skończyła, chętnie poznałabym dalsze losy Lucy i Evana ;)

Czasem jeden błąd, jeden niezaplanowany ruch może obrócić całe nasze życie o 180 stopni. Świetna historia o tym, jak radzić sobie w sytuacji, gdzie wszystko może się wydawać na straconej pozycji. Jedynym minusem jest to, że tak szybko się skończyła, chętnie poznałabym dalsze losy Lucy i Evana ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wiele razy spotykałam się z pojęciem "kac książkowy" jednak nigdy nie poczułam tego na własnej skórze, gdyż żadna książka nie wywarła na mnie takiego wrażenia, przez co nie mogłam skupić się na niczym innym tylko na danej książce. Zmieniło się to po przeczytaniu Hopeless. Ta książka to wspaniałe dzieło, które nie sposób szybko zapomnieć. Trafia w sam środek serca i zostawia w nim ślad na długo. Porusza tematy trudne, o których ciężko jest rozmawiać, ma w sobie jednak tę magię dzięki której możemy się w danej chwili uśmiechnąć, czytając o losach bohaterów i o tym że ich życie mimo przykrych wydarzeń z przeszłości brnie na przód i całe to zło nie staje na ich drodze do szczęścia.

Wiele razy spotykałam się z pojęciem "kac książkowy" jednak nigdy nie poczułam tego na własnej skórze, gdyż żadna książka nie wywarła na mnie takiego wrażenia, przez co nie mogłam skupić się na niczym innym tylko na danej książce. Zmieniło się to po przeczytaniu Hopeless. Ta książka to wspaniałe dzieło, które nie sposób szybko zapomnieć. Trafia w sam środek serca i zostawia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu pierwszej części nie byłam zachwycona i do drugiej części podchodziłam niepewnie, jednak jestem pozytywnie zaskoczona. Ciemniejsza strona Greya jest o niebo lepsza od 50 twarzy Greya, może dlatego, że tam drażniła mnie postawa Christiana co do Anastasi, to jak ją traktował nie podobało mi się gdyż jestem zwolennikiem takiego czegoś, jednak tutaj te ich relacje poprawiły się i z już zaczynam ostatnią część trylogii! :)

Po przeczytaniu pierwszej części nie byłam zachwycona i do drugiej części podchodziłam niepewnie, jednak jestem pozytywnie zaskoczona. Ciemniejsza strona Greya jest o niebo lepsza od 50 twarzy Greya, może dlatego, że tam drażniła mnie postawa Christiana co do Anastasi, to jak ją traktował nie podobało mi się gdyż jestem zwolennikiem takiego czegoś, jednak tutaj te ich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Długo nie mogłam się zabrać za przeczytanie tej książki, jednak zauważyłam jak wiele osób ją poleca i sama się na nią skusiłam. Byłam trochę zawiedziona po przeczytaniu, ponieważ opinia o jej świetności jest trochę przesadzona. Historia banalna, wręcz przewidywalna.

Długo nie mogłam się zabrać za przeczytanie tej książki, jednak zauważyłam jak wiele osób ją poleca i sama się na nią skusiłam. Byłam trochę zawiedziona po przeczytaniu, ponieważ opinia o jej świetności jest trochę przesadzona. Historia banalna, wręcz przewidywalna.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytałam tę książkę już po raz drugi i tak jak za pierwszym razem nie mogłam się od niej oderwać, przeczytanie jej zajęło mi jeden wieczór. Polecam wszystkim! :-)

Przeczytałam tę książkę już po raz drugi i tak jak za pierwszym razem nie mogłam się od niej oderwać, przeczytanie jej zajęło mi jeden wieczór. Polecam wszystkim! :-)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka mnie pochłonęła, ciężko było mi się od niej oderwać. Dawno nie czytałam czegoś tak dobrego. Jestem ciekawa dalszych losów Tris i Tobiasa, koniecznie muszę zdobyć dalsze części ;-)

Książka mnie pochłonęła, ciężko było mi się od niej oderwać. Dawno nie czytałam czegoś tak dobrego. Jestem ciekawa dalszych losów Tris i Tobiasa, koniecznie muszę zdobyć dalsze części ;-)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka średnia. Spodziewałam się czegoś lepszego ale się zawiodłam.

Książka średnia. Spodziewałam się czegoś lepszego ale się zawiodłam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Są książki, po przeczytaniu których nie odczuwamy szczególnie więzi z bohaterami, odkładamy takie książki na półkę i po jakimś czasie zapominam o niej, są też takie, które potrafią sprawić, że czytając je mamy ciarki, oczy zachodzą mgłą a my nie mamy na to wpływu. Gwiazd naszych wina należy do tej drugiej kategorii. Dawno żadna książka nie wzbudziła we mnie tyle emocji i chociaż bohaterka to postać fikcyjna, poczułam z nią pewną więź. Zaimponowała mi swoją siłą do walki z chorobą przez co zyskała mój szacunek. Gorąco polecam!

Są książki, po przeczytaniu których nie odczuwamy szczególnie więzi z bohaterami, odkładamy takie książki na półkę i po jakimś czasie zapominam o niej, są też takie, które potrafią sprawić, że czytając je mamy ciarki, oczy zachodzą mgłą a my nie mamy na to wpływu. Gwiazd naszych wina należy do tej drugiej kategorii. Dawno żadna książka nie wzbudziła we mnie tyle emocji i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Lubię tego typu książki, ciekawe historie, czyta się lekko. 8/10

Lubię tego typu książki, ciekawe historie, czyta się lekko. 8/10

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka dość ciekawa, pokazująca jak łatwo można się w życiu pogubić i że czasami miłość nie wystarczy by związek mógł się udać. Polecam na deszczowe wieczory, bardzo wciągająca ;)

Książka dość ciekawa, pokazująca jak łatwo można się w życiu pogubić i że czasami miłość nie wystarczy by związek mógł się udać. Polecam na deszczowe wieczory, bardzo wciągająca ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Dziękuję za wspomnienia" to książka, która pokazuje to, że gdy już myślimy że w życiu straciliśmy wszystko los jest jednak dla nas łaskawy i czasami potrafi zaskoczyć. Polecam :-)

"Dziękuję za wspomnienia" to książka, która pokazuje to, że gdy już myślimy że w życiu straciliśmy wszystko los jest jednak dla nas łaskawy i czasami potrafi zaskoczyć. Polecam :-)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Tę książkę przeczytałam już po raz kolejny. Za każdym razem wywołuje ona u mnie te same emocje. Pięknie przedstawiona historia miłości, i tego, jak wiele człowiek jest w stanie zrobić dla kogoś, kogo się kocha. Myślę, że przeczytam ją jeszcze kilkakrotnie.

Tę książkę przeczytałam już po raz kolejny. Za każdym razem wywołuje ona u mnie te same emocje. Pięknie przedstawiona historia miłości, i tego, jak wiele człowiek jest w stanie zrobić dla kogoś, kogo się kocha. Myślę, że przeczytam ją jeszcze kilkakrotnie.

Pokaż mimo to