-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant3
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać357
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2024-05-16
2023-12-30
Dora Wilk powraca w wielkim stylu by walczyć przeciw niegodziwym aniołom, stworzyć wampirzy klan i w między czasie uratować nadprzyrodzony świat,
czyli
"Niemożliwe rzeczy od ręki, cuda w przeciągu trzech dni".
Po drugi tom przygód czarownicy i jej dwójki przyjaciół- anioła Joshui i diabła Mirona sięgnęłam niemal natychmiast po przeczytaniu tomu pierwszego- "Złodzieja dusz". I o ile pierwszy tom zachwycił mnie nietypowymi bohaterami i fabułą, tak tom drugi "Bogowie muszą być szaleni" urzekł mnie jako całość i uczynił zagorzałą wielbicielką twórczość Pani Anety.
Ze zwycięstwa nad magiem Dora jako czarownica wychodzi zarówno potężniejsza jak i powszechnie znana i podziwiana. Jednakże bohaterce nie dane jest spokojna i bezpieczna egzystencja. Mroczne sny jakie nawiedzają Jadę (magiczne imię czarownicy) okazują się być wizjami złowieszczej przyszłości i bitwy wewnętrznie skłóconej społeczności nadprzyrodzonych. Czarownica pomimo własnych problemów wyrusza na ratunek. Jednakże na miejscu okazuje się, że sytuacja nie jest tak prosta jak się wydawała.
Dora w nadprzyrodzony sposób staje się matką dwójki wampirów, a w międzyczasie przekonuje się, że w jej żyłach płynie wilcza krew. Tak niespotykane połączenie sprawia bohaterce wiele kłopotów, ale również pozwala dojść do porozumienia jednocześnie z wampirami, wilkołakami i czarownicami.
Nie jestem w stanie znaleźć w tej powieści żadnych minusów. Jest to historia jednocześnie śmieszna jak i poważna. Książkę czyta się nieprawdopodobnie szybko - autorka zaskakuje zwrotami akcji i nie pozwala na długie przerwy w czytaniu. Na pochwałę zasługują również oryginalni, ciekawi i atrakcyjnie skonstruowani bohaterowie zarówno pierwszo- i drugoplanowi.
Na wyróżnienie zasługuje niespodziewana przemiana anioła Gabriela w stosunku do Joshui. Naprawdę ostatniego czego można by się spodziewać po legendarnym specu od zwiastowań to to, że młoda czarownica będzie w stanie przekonać go, że się mylił. Autorka w drugi tomie wprowadza również osławionego Lucyfera, a Dora po raz pierwszy idzie do piekła :)
Podsumowując, kontynuacja serii o Dorze Wilk- "Bogowie muszą być szaleni" jest godnym i niemal genialnym następcą "Złodzieja dusz". Książka ta jest po prostu wspaniałym połączeniem literatury kobiecej z fantastyką i pełnym zagadek i niedopowiedzeń kryminałem.
Serdecznie polecam :)
recenzja z mojego bloga: http://booksnifferr.blogspot.com/
Dora Wilk powraca w wielkim stylu by walczyć przeciw niegodziwym aniołom, stworzyć wampirzy klan i w między czasie uratować nadprzyrodzony świat,
czyli
"Niemożliwe rzeczy od ręki, cuda w przeciągu trzech dni".
Po drugi tom przygód czarownicy i jej dwójki przyjaciół- anioła Joshui i diabła Mirona sięgnęłam niemal natychmiast po przeczytaniu tomu pierwszego- "Złodzieja...
2013-12-21
Zagadki pragną rozwiązania, skarby- odnalezienia, tajemnice- odkrycia, a strach musi być zwyciężony.
Nowy zbiór opowiadań Andrzeja Pilipiuka pt: "Carska manierka" krąży wokół jednego słowa- tajemnice, z którymi muszą zamierzyć się znani z wcześniejszych opowiadań: Robert Storm i doktor Skórzewski- osobistości na pierwszy rzut oka zwyczajne i przeciętne, przy bliższym poznaniu stają się niezwykłe i wręcz genialne.
Na sięgnięcie po tę książkę nie mogłam się doczekać gdy tylko poznałam datę jej premiery i niemal podskakiwałam w łóżku ( nieszczęsne zapalenie zatok :/ ) gdy w końcu ją dostałam. Szczególnie zachwycona byłam pięknym wydaniem tego zbioru opowiadań opatrzonym śliczną srebrną wstążką-zakładką.
Ale wróćmy do samej treści, która jest wprost fantastycznie- niezwykła i zaskakująca.
Pięć opowiadań o Robercie sprawiło, że zaczęłam myśleć o tym bohaterze jak o polskim odpowiedniku Indiany Jonesa, który działa na znacznie mniejszą skalę i jest dość oporny w kontaktach z kobietami, lecz jego przygody są tak samo wciągające i niezwykłe jak u Indiany :)
Każde z opowiadań ma swoje bardzo indywidualne otoczenie, które sprawia, że opisane wydarzenia nabierają o wiele więcej realizmu i autentyczności.
Opowiadania dotyczące doktora Skórzewskiego, choć tylko dwa są tak ciekawe i świetnie napisane, że pozostawiają po sobie pozytywny niedosyt i chęć poznania dalszych losów doktora.
Oto Skórzewski cudem wyrwał się z ogarniętej duchem rewolucji Rosji i opłakuje stratę młodego krewnego Aleksandra. Lecz niespodziewanie pojawia się nadzieja, że chłopak żyje, więc doktor porzuca wygodne życie i pomimo podeszłego wieku wyrusza na ratunek w głąb komunistycznej Rosji.
Najbardziej jednak intrygującym mnie opowiadaniem jest "Rehabilitacja Kolumba". Jest to historia umieszczona w alternatywnej rzeczywistości, gdzie portugalski odkrywca nie odkrywa Ameryki, ale powoduje globalną katastrofę w postaci wysychających mórz i ogólnoświatowego niedoboru wody, gadzie większość Europy zamienia się w niezamieszkałe pustynie. W tej surowej rzeczywistości pojawia się młody śmiałek- Marek,który w imię miłości stara się dowiedzieć prawdy o wyprawie Kolumba.
Podsumowując, nowy zbiór opowiadań Pana Pilipiuka trzyma poziom jego wcześniejszych genialnych publikacji. Znani bohaterowie rozwiązują nowe zagadki, wpadają w nowe tarapaty i ku uciesze czytelnika zręcznie się z nich wyplątują.
Serdecznie polecam!
recenzja z mojego bloga : http://booksnifferr.blogspot.com
Zagadki pragną rozwiązania, skarby- odnalezienia, tajemnice- odkrycia, a strach musi być zwyciężony.
Nowy zbiór opowiadań Andrzeja Pilipiuka pt: "Carska manierka" krąży wokół jednego słowa- tajemnice, z którymi muszą zamierzyć się znani z wcześniejszych opowiadań: Robert Storm i doktor Skórzewski- osobistości na pierwszy rzut oka zwyczajne i przeciętne, przy bliższym...
2024-04-01
Świetne historie, nieprzewidywalne i wciągające. Audiobook też genialne zrealizowany.
Świetne historie, nieprzewidywalne i wciągające. Audiobook też genialne zrealizowany.
Pokaż mimo to2023-05-18
2012-06-11
Klasyka gatunku, której nie można nie znać i nie pokochać :)
Klasyka gatunku, której nie można nie znać i nie pokochać :)
Pokaż mimo to2021-10-06
Panie i Panowie oto najbardziej nieprawdopodobna historia o bardzo nieprawdopodobnych przygodach całkiem zwykłego człowieka.
"Jeśli ludzie nie poruszają nieustająco ustami, zaczynają pracować im mózgi"
Pierwszy tom z serii "Autostopem przez galaktykę" autora między innymi scenariusz do serialu "Doctor Who" przenosi czytelnika w niezwykłą rzeczywistość gdzie niemal wszystko co niemożliwe staje możliwe. Głównym bohaterem powieści jest Arthur Dent pozornie najzwyklejszy mężczyzna, którego życie wywraca się do góry nogami pewnego czwartku gdy Arthur traci nie tyle swój dom, ale i całą planetę. Nasz bohater zostaje jedynym przedstawicielem gatunku ludzi w całym Wszechświecie. Staje się to jedynie dzięki jego niezwykłej znajomości z równie niezwykłym Fordem Perfectem.
W ostatniej chwili istnienia Ziemi Arthur ucieka z planety razem z Fordem na statek kosmiczny Vogonów, a później podróżuje po Galaktyce na pokładzie "Złotego serca"- najnowocześniejszego modelu statku pod dowództwem ziemianki Trillian oraz "porwanego" prezydenta Galaktyki Zephoda Beeblebroxa. Każdy z bohaterów pragnie osiągnąć inny cel, jednakże aby odnieść sukces zarówno kosmici jak i dwójka ziemian musi stworzyć zgrany zespół.
Autor świetnie wplata w fabułę wiele szczegółów, które określają ogólną rzeczywistość wokół bohaterów. Takimi odchyleniami od tematu autor potrafi również wmanewrować czytelnika w niespodziewany wybuch śmiechu. Warto zwrócić tu uwagę na postać robota Marvina, który pomimo swojego pesymistycznego podejścia do świata potrafi wprawić czytelnika w wesołość. Sylwetki bohaterów są dość dobrze zarysowane, choć brakuje mi trochę bliższego przedstawienia Forda Perfecta, ale liczę na rozwinięcie jego wątku w następnych tomach.
Na szczególną pochwałę zasługuje to, że autor nie bał się zastosować czasem wręcz absurdalnych rozwiązań aby poprowadzić dalszą fabułę. Jest tak między innymi gdy Vogoni postanawiają pozbyć Arthura i Forda, czy też kiedy dowiadujemy się, że Zephod nie jest do końca tak bezmyślny jak można sądzić na pierwszy rzut oka.
Podsumowując, "Autostopem przez Galaktykę" Douglasa Adamsa jest świetną lekturą, którą czyta się bardzo przyjemnie i szybko. Powieść oprócz wciągającej fabuły i ciekawie zarysowanych bohaterów zawiera specyficzny humor, który dodaje uroku całości. Już nie mogę doczekać się następnych tomów i kolejnych zwariowanych przygód czwórki skrajnie różnych, ale nadal nierozłącznych bohaterów.
Recenzja z mojego bloga :
http://booksnifferr.blogspot.com/
Panie i Panowie oto najbardziej nieprawdopodobna historia o bardzo nieprawdopodobnych przygodach całkiem zwykłego człowieka.
więcej Pokaż mimo to"Jeśli ludzie nie poruszają nieustająco ustami, zaczynają pracować im mózgi"
Pierwszy tom z serii "Autostopem przez galaktykę" autora między innymi scenariusz do serialu "Doctor Who" przenosi czytelnika w niezwykłą rzeczywistość gdzie niemal...