Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przerażająca wizja świata w genialnym słuchowisku, będącym adaptacją kultowej powieści G. Orwella.
Niestety ciągle aktualna. Ukazuje pełną mocy manipulację stosowaną w polityce, kłamstwo i zniewolenie jednostki.
"Wojna to pokój.
Wolność to niewola.
Ignorancja to siła. "
Wielki Brat czuwa, śledzi i niszczy każdego wroga, każdą myślozbrodnię. Niszczy kulturę i mowę. Niszczy przeszłość, zmieniając ją i kształtując wedle potrzeb. Powstaje nowomowa.
Ta niesamowita aktualność powieści widoczna jest w każdej scenie.

Przerażająca wizja świata w genialnym słuchowisku, będącym adaptacją kultowej powieści G. Orwella.
Niestety ciągle aktualna. Ukazuje pełną mocy manipulację stosowaną w polityce, kłamstwo i zniewolenie jednostki.
"Wojna to pokój.
Wolność to niewola.
Ignorancja to siła. "
Wielki Brat czuwa, śledzi i niszczy każdego wroga, każdą myślozbrodnię. Niszczy kulturę i mowę. Niszczy...

Rewelacyjna powieść obyczajowa, ciepła i przyjazna. Bohaterkami powieści jest 7 kobiet, o różnych temperamentach i wieku (większość w bardzo dojrzałym) i 1 mityczny dziadek. Tematem przewodnim jest codzienne życie ludzi w PRL-owskim Sopocie, problemy, z którymi borykają się wszyscy ludzie w każdej epoce: rodzinne, mieszkaniowe, potrzeba przyjaźni, miłości, życia.
Powieść niesłusznie zapomniana. Rewelacyjna i wyśmienita, wzrusza i rozśmiesza.
Jak zawsze, babcie powalają na łopatki. Polecam!

Rewelacyjna powieść obyczajowa, ciepła i przyjazna. Bohaterkami powieści jest 7 kobiet, o różnych temperamentach i wieku (większość w bardzo dojrzałym) i 1 mityczny dziadek. Tematem przewodnim jest codzienne życie ludzi w PRL-owskim Sopocie, problemy, z którymi borykają się wszyscy ludzie w każdej epoce: rodzinne, mieszkaniowe, potrzeba przyjaźni, miłości, życia.
Powieść...

Rewelacyjna, doskonała powieść historyczna z wątkami sensacyjnymi. Akcja toczy się w dwóch płaszczyznach czasowych: w XV-wiecznych państwach włoskich i w przededniu II wojny światowej. Intrygę łączy tajemnicza księga i mogący dokonać trzęsienia ziemi manuskrypt, kryjący największą tajemnicę świata.
Religie, od tysiącleci kreujące życie ludzi, są niebezpieczne w swym dążeniu do wszechwładzy i bogactwa... XV-wieczne chrześcijaństwo było tego doskonałym przykładem. A dlaczego patriarchat nienawidzi kobiet? Doskonałe pytanie, nawet dzisiaj aktualne. Autor w powieści przedstawił logiczną i całkiem prawdopodobną argumentację (nawet pomijając obrazoburczy wątek), wszystkie główne postaci intrygi oraz zdarzenia są prawdziwe i potwierdzone:)
Powieść napisana doskonałym językiem, wciągająca i dająca do myślenia.

Rewelacyjna, doskonała powieść historyczna z wątkami sensacyjnymi. Akcja toczy się w dwóch płaszczyznach czasowych: w XV-wiecznych państwach włoskich i w przededniu II wojny światowej. Intrygę łączy tajemnicza księga i mogący dokonać trzęsienia ziemi manuskrypt, kryjący największą tajemnicę świata.
Religie, od tysiącleci kreujące życie ludzi, są niebezpieczne w swym...

Głównymi bohaterami powieści są Khill i Blay oraz Luchas. Zbliża się gwiazdka, a z nią nadzieja na cud.
Poznajemy bliżej Lassitera. Zawsze podejrzewałam, że kryje on pewne niespodzianki.
Historia słodko-gorzka, ale wzruszająca. Tak bardzo lubię ten cykl.

Głównymi bohaterami powieści są Khill i Blay oraz Luchas. Zbliża się gwiazdka, a z nią nadzieja na cud.
Poznajemy bliżej Lassitera. Zawsze podejrzewałam, że kryje on pewne niespodzianki.
Historia słodko-gorzka, ale wzruszająca. Tak bardzo lubię ten cykl.

Piękna powieść o miłości. Zamierzeniem Rylee i Coltona - w zakończeniu 3 tomu - było bajeczne "żyli długo i szczęśliwie"... Bajka skończyła się po sześciu latach... Ktoś chce zniszczyć związek Donovanów. Sięga po naprawdę obrzydliwe środki - w konsekwencji pozbawia ich prywatności, naraża na obrzucanie błotem, pozbawia szczęścia rodzinnego, doprowadza do ciężkiej choroby itd. Widzimy związek na bardzo ostrym zakręcie życiowym... Czy miłość zwycięży? Czym jest miłość? Czy miłość w złych czasach cenniejsza jest niż złoto? Bardzo wzruszyła mnie ta powieść, wzbudziła wiele emocji i potwierdziła jedno - pani Bromberg pisze naprawdę świetnie. Niby nic nowatorskiego nie ma w tej powieści, a jednak wzbudza wiele uczuć, nie pozwala oderwać się od czytania i pochłania czytelnika:)

Piękna powieść o miłości. Zamierzeniem Rylee i Coltona - w zakończeniu 3 tomu - było bajeczne "żyli długo i szczęśliwie"... Bajka skończyła się po sześciu latach... Ktoś chce zniszczyć związek Donovanów. Sięga po naprawdę obrzydliwe środki - w konsekwencji pozbawia ich prywatności, naraża na obrzucanie błotem, pozbawia szczęścia rodzinnego, doprowadza do ciężkiej choroby...

Rewelacyjna powieść. Pełna uroku, a jednocześnie dramatyczna. Kocham małe rysie... a ich mama, super babka.
" – Na miłość boską, Michał, nie skacz tak wysoko, bo wylecisz nad siatką i rozbijesz tę pustą główkę! Szymek, uważaj na łokcie i kolana, bo podbijesz Darkowi oczy! Marcin, czemu ty ich nie pilnujesz? Albo się bawicie jak cywilizowane dzikusy, albo zaraz się skończy rumakowanie i siadacie do lekcji!"
Nikita socjalizuje się i dobrze się z tym czuje. Robin odstępuje dom rodzinie gryfów... Dzieje się:)

Rewelacyjna powieść. Pełna uroku, a jednocześnie dramatyczna. Kocham małe rysie... a ich mama, super babka.
" – Na miłość boską, Michał, nie skacz tak wysoko, bo wylecisz nad siatką i rozbijesz tę pustą główkę! Szymek, uważaj na łokcie i kolana, bo podbijesz Darkowi oczy! Marcin, czemu ty ich nie pilnujesz? Albo się bawicie jak cywilizowane...

Genialna powieść postapokaliptyczna. Ziemię opanowały anioły, złe anioły, Anioły Apokalipsy - istoty nieludzkie i bardzo agresywne. A ich polityka, życie i zagrywki przypominają nasze - ludzkie. W zdewastowanym świecie, gdzie ludzie są "małpami", podgatunkiem niewiele wartym, gdzie nie ma niczego potrzebnego do życia, pewien anioł Raffe nawiązuje współpracę z ludzką dziewczyną. Historia jest bardzo krwawa, a wykreowany świat przerażający. Powieść połyka się przy jednym podejściu, nie można się bowiem od niej oderwać. REWELACYJNA!

Genialna powieść postapokaliptyczna. Ziemię opanowały anioły, złe anioły, Anioły Apokalipsy - istoty nieludzkie i bardzo agresywne. A ich polityka, życie i zagrywki przypominają nasze - ludzkie. W zdewastowanym świecie, gdzie ludzie są "małpami", podgatunkiem niewiele wartym, gdzie nie ma niczego potrzebnego do życia, pewien anioł Raffe nawiązuje współpracę z ludzką...

Niesamowita, najoryginalniejsza trylogia o Apokalipsie jaką czytałam. Ostatni tom genialnie napisany, akcja wciągająca i intrygująca, bohaterowie wspaniale wykreowani. Moje serce należy do matki Penryn i bliźniaków. Pojawiają się nowe stwory, odwiedzamy Otchłań, ostatnia bitwa angażuje wszystkich: ludzi, anioły, wszystkie istoty istniejące. Kto wygra? Czy ludzkość przetrwa? Nie mogłam się oderwać od czytania ani na moment (dzięki Bogu za grypę - mogłam sobie na to pozwolić:). Jestem usatysfakcjonowana i szczęśliwa, a powieść szczerze polecam.

Niesamowita, najoryginalniejsza trylogia o Apokalipsie jaką czytałam. Ostatni tom genialnie napisany, akcja wciągająca i intrygująca, bohaterowie wspaniale wykreowani. Moje serce należy do matki Penryn i bliźniaków. Pojawiają się nowe stwory, odwiedzamy Otchłań, ostatnia bitwa angażuje wszystkich: ludzi, anioły, wszystkie istoty istniejące. Kto wygra? Czy ludzkość przetrwa?...

Nie wiem, jak to możliwe, ale ten tom jest 100% lepszy niż poprzedni. Genialna, wciągająca historia. Raffe tropi Beliala, by odzyskać skrzydła, Penryn walczy o bliskich. Akcja dynamiczna,krwawa i mroczna, pełna zwrotów i nieoczekiwanych rozwiązań. Zaskakujące zakończenie... Czy tak ma wyglądać Apokalipsa?
POLECAM! Każdemu czytelnikowi - wielbicielowi postapokaliptycznej tematyki polecam!

Nie wiem, jak to możliwe, ale ten tom jest 100% lepszy niż poprzedni. Genialna, wciągająca historia. Raffe tropi Beliala, by odzyskać skrzydła, Penryn walczy o bliskich. Akcja dynamiczna,krwawa i mroczna, pełna zwrotów i nieoczekiwanych rozwiązań. Zaskakujące zakończenie... Czy tak ma wyglądać Apokalipsa?
POLECAM! Każdemu czytelnikowi - wielbicielowi postapokaliptycznej...

Rewelacyjne słuchowisko, tajemnicze, pełne klimatu ciągłego niepokoju, chwilami grozy. Bardzo wciągające... Doskonała rola Łukasza Simlata.
Zakończenie otwarte, z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg, mam nadzieję, że będzie...
Stwierdzam, że projekty Audioteki to starannie dopracowane, nieskazitelnie wykonane aktorsko, z idealnym tłem... prawdziwe perełki... To kolejna, po niesamowitym Mistrzu i Małgorzacie.

Rewelacyjne słuchowisko, tajemnicze, pełne klimatu ciągłego niepokoju, chwilami grozy. Bardzo wciągające... Doskonała rola Łukasza Simlata.
Zakończenie otwarte, z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg, mam nadzieję, że będzie...
Stwierdzam, że projekty Audioteki to starannie dopracowane, nieskazitelnie wykonane aktorsko, z idealnym tłem... prawdziwe perełki... To kolejna,...

Rewelacyjne słuchowisko, tajemnicze, pełne klimatu ciągłego niepokoju i grozy. Bardzo wciągające... Doskonała rola Łukasza Simlata. Kontynuacja Animy, zdecydowanie, o ile to możliwe, jeszcze lepsza niż część pierwsza.
Zakończenie jakby otwarte, z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg, mam nadzieję, że będzie...
Stwierdzam, że projekty Audioteki to starannie dopracowane, nieskazitelnie wykonane aktorsko, z idealnym tłem... prawdziwe perełki...

Rewelacyjne słuchowisko, tajemnicze, pełne klimatu ciągłego niepokoju i grozy. Bardzo wciągające... Doskonała rola Łukasza Simlata. Kontynuacja Animy, zdecydowanie, o ile to możliwe, jeszcze lepsza niż część pierwsza.
Zakończenie jakby otwarte, z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg, mam nadzieję, że będzie...
Stwierdzam, że projekty Audioteki to starannie dopracowane,...

Sharine i archanioł Titus to bohaterowie tomu. Sharine znana też jako Koliber, niezwykła anielska malarka i matka Illiuma, okazuje się mieć wiele ukrytych talentów. Nie jest to osoba, którą poznaliśmy do tej pory. Postanawia wrócić do życia. Razem z Titusem walczą z plugastwem pozostałym po wojnie. Pragną ocalić ludność Afryki.
Obserwujemy jak świat odbudowuje się i odradza po wojnie Archaniołów.
Uwielbiam tę serię i mam nadzieję na kolejny tom i dalsze dzieje śmiertelnych i nieśmiertelnych bohaterów.

Sharine i archanioł Titus to bohaterowie tomu. Sharine znana też jako Koliber, niezwykła anielska malarka i matka Illiuma, okazuje się mieć wiele ukrytych talentów. Nie jest to osoba, którą poznaliśmy do tej pory. Postanawia wrócić do życia. Razem z Titusem walczą z plugastwem pozostałym po wojnie. Pragną ocalić ludność Afryki.
Obserwujemy jak świat odbudowuje się i...

Wojna archaniołów, totalna wojna... wszyscy wystąpili przeciw Lijuan. A w zasadzie to ona stanęła przeciw całemu światu. Mnóstwo walki, mnóstwo śmierci, mnóstwo uczuć. Poznajemy bliżej rodziców Niebieskiego Dzwoneczka. Poznajemy Prastarych. No i mój ukochany Legion, spełnił swą rolę i odszedł. Już za nimi tęsknię.
Powieść rewelacyjnie napisana, niezwykle wciągająca, pełna dynamizmu, z ładnymi scenami miłosnymi. Związek Eleny i Raphaela jest dojrzały i pełny, aż marzę o sytuacji, gdy zawita do nich "super-pasożyt":).

Wojna archaniołów, totalna wojna... wszyscy wystąpili przeciw Lijuan. A w zasadzie to ona stanęła przeciw całemu światu. Mnóstwo walki, mnóstwo śmierci, mnóstwo uczuć. Poznajemy bliżej rodziców Niebieskiego Dzwoneczka. Poznajemy Prastarych. No i mój ukochany Legion, spełnił swą rolę i odszedł. Już za nimi tęsknię.
Powieść rewelacyjnie napisana, niezwykle wciągająca, pełna...

Per aspera ad astra.

Doskonała powieść science fiction. Rewelacyjny debiut. Napisana doskonale, każde słowo, zdanie przemyślane i wyważone. Akcja poprowadzona spokojnie, pełna rozważań o życiu, istocie człowieczeństwa, tyranii, naturze dobra i zła, zabijania i śmierci. Świetnie przedstawione universum świata przyszłości, Nowa Ziemia – bez naturalnej flory i fauny, pełna szkła i metalu, ograniczona kapsułą. Nieograniczona przestrzeń kosmosu miejscem akcji… Podróże z prędkością światła… I świat z początków życia, istoty humadoidalne, zero techniki, najprostszych udogodnień życia…

„Musimy przejąć tę planetę i wykorzystać ją gospodarczo. „
Motyw przewodni współczesności, jasno określający podejście do Ziemi (planet, miejsc życia) większości społeczeństw.

Bardzo trudno określić mi tę powieść. Jest rewelacyjna, poprawna językowo i redakcyjnie (zaledwie kilka literówek w tekście), przejrzysta, a jednocześnie skomplikowana (jak moje odczucia po przeczytaniu), niejednoznaczna, zmuszająca do myślenia…

Początkowo myślałam, że polubię Torcha Kesjasza, potem utracił moją sympatię.
„Moim celem w życiu jest robienie takich rzeczy, przy których czuję się spełniony. Można powiedzieć, że jestem sozolo­giem i z bólem obserwuję to wszystko, co się dzieje dookoła. Już nie chodzi o zanieczyszczanie atmosfery, wycinanie drzew, wy­niszczanie ekosystemów. Chodzi o coś więcej, o barbarzyństwo w stosunku do innych światów. „
„Całe życie byłeś nieszczęśli­wy. Gardzisz otaczającym cię światem i od samego początku ciąży na tobie obowiązek wniesienia pewnych zmian, których i tak nie będzie ci dane oglądać. Jesteś jak samobójca, który nie potrafi ze sobą skończyć. „ Kesjasz jest postacią niejednoznaczną, tajemniczą (nawet dla przyjaciela), intrygującą.

No i tytuł, dlaczego taki? Znalazłam wyjaśnienie, które jednocześnie jest charakterystyką Torcha.
„Czuję się jak kolaborant, gwiezdny kolaborant wystawiony na pastwę swoich występków wobec współ­czesnego świata, zesłany na obczyznę. Zostawiony na obojętność świata, który sam nie wiedział, w jaki sposób funkcjonuje. „

Powieść podzielona na 3 księgi. Każda jest inna, ma inny nastrój i przedstawia nam inny świat i innego Kesjasza. I pozostawia mnie rozbitą i zagubioną: który Kesjasz był prawdziwy? Czy każdy ma tak wiele twarzy w sobie? Co zmusza do zmiany twarzy, do dokonywania określonych wyborów?

Powieść godna polecenia, wymagająca, mądra i pozostawiająca czytelnika nieco zagubionym w swoich uczuciach (przynajmniej mnie).
Dziękuję panu Grzegorzowi za umożliwienie mi przeczytania powieści … i czekam na więcej. Niewątpliwie ma Pan ogromny potencjał, niesamowitą wyobraźnię i włada Pan bardzo poprawną polszczyzną.

Per aspera ad astra.

Doskonała powieść science fiction. Rewelacyjny debiut. Napisana doskonale, każde słowo, zdanie przemyślane i wyważone. Akcja poprowadzona spokojnie, pełna rozważań o życiu, istocie człowieczeństwa, tyranii, naturze dobra i zła, zabijania i śmierci. Świetnie przedstawione universum świata przyszłości, Nowa Ziemia – bez naturalnej flory i fauny, pełna...

„Czyli nie musimy być już idealne?”

Nie chcę być perfekcyjną panią domu!
Lekka, zabawna i satyryczna powieść obyczajowa. Początkowo skojarzyła mi się z podobną w odbiorze książką Małgorzaty Żurakowskiej „Muchy w zupie i inne dramaty”, przedstawiające radosne, zwykłe życie rodzinne.

Ale potem odnalazłam coś, co doskonale znam ze swego otoczenia – dwie koleżanki z pracy i moja osobista mamusia rodzona – problem, z którym boryka się co najmniej 1/3 Matek Polek; bycie idealną matką, żoną i kochanką, która wzdychając i narzekając na swojego męża, dzieci i otoczenie, dzielnie dźwiga na własnych barkach wszystkie ciężary życia rodzinnego.

„Zobaczyła kobietę odgrywającą rolę udręczonej pani domu, która swoje frustracje i ogólne przygnębienie sama dodatkowo pogłębiała przyjmowaniem coraz to nowszych obowiązków. Z miną cierpiętnicy znosiła wszystko, co ją spotykało, coraz częściej sięgając po ekstremalne zachowania – w ciągu dnia zaliczała swoją pracę etatową, sprzątała mieszkanie, gotowała kilkudaniowy obiad (bez glutenu i innych świństw), prała i prasowała stertę ciuchów, myła okna i czyściła klatkę Zgryza. Jednym słowem – robiła wszystko, by być piekielnie zmęczoną i by zobaczyli to wszyscy dookoła, a Mateusz w szczególności. Im bardziej była wykończona, tym większą odczuwała satysfakcję. Swoją żałość wylewała oczywiście na męża, który nic z tego nie rozumiał, bo za każdym razem, gdy oferował pomoc, zostawał wyśmiany, wyszydzony i prawie opluty. W końcu odpuścił, a Justyna rzeczywiście została z całą robotą zupełnie sama.”

Ale po co i dlaczego?
No właśnie… Odpowiedź jasno została wyklarowana w Awarii… Bo sama da sobie radę… bo nikt nie zrobi tego lepiej! Mój tatko otwarcie mówi, że nie będzie się starał, bo i tak „trzeba po nim poprawiać”! I tu jest kot pogrzebany… kobiety (przynajmniej niektóre) same sobie ten garb uszykowały.

„To nieprawda, że jej mąż był leniem, idiotą i pasożytem. To ona na niewiele mu pozwalała. Kobiety bowiem mają cudowną zdolność do samobiczowania się oraz fundowania sobie życia osoby pokrzywdzonej przez los. Nawet nie mając ku temu żadnych powodów.”

„Nigdy nie chwaliła Mateusza, nie dziękowała mu, kiedy zrobił coś miłego, za to chętnie wypominała dzień, w którym kupił zielone serwetki, chociaż ona tysiąc razy prosiła o turkusowe.”

Uwierzmy, że wszystkie te nudne i powtarzalne prace domowe, wykonywane wspólnie przebiegają szybciej i weselej i bez uczucia bycia wykorzystaną i niedocenioną… no i jest więcej czasu wolnego na przyjemnostki rodzinne: spacer, wyjście do kina, na lody… czytanie książek:) I ŚMIECH! I ZABAWĘ!

„...ludzie perfekcyjni tylko na pierwszy rzut oka wydają się być partnerami, o których marzymy. Tyle że z czasem ich doskonałość staje się największą wadą. No i są cholernie nudni. Ja już wolę, jak facet chce mi wymasować nogi zamiast wyrzucić śmieci.”

Olbrzymi plus za wątek z panią ornitolog!!! Genialny!

„Czyli nie musimy być już idealne?”

Nie chcę być perfekcyjną panią domu!
Lekka, zabawna i satyryczna powieść obyczajowa. Początkowo skojarzyła mi się z podobną w odbiorze książką Małgorzaty Żurakowskiej „Muchy w zupie i inne dramaty”, przedstawiające radosne, zwykłe życie rodzinne.

Ale potem odnalazłam coś, co doskonale znam ze swego otoczenia – dwie koleżanki z pracy i...

Prawdziwa petarda!
Rewelacyjny political fiction thiller. Tylko fikcja, chociaż podczas czytania ciągle miałam pewne skojarzenia:)
Akcja pochłaniająca, przeczytałam bez odrywania się, bo Autor zaserwował prawdziwy rollercaster fabularny. Po przeczytaniu 2/3 powieści wiedziałam kto i dlaczego... i nie pomyliłam się:)
Dużo mądrych spostrzeżeń dotyczących politycznego bagna,
Panie Przemysławie, ja błagam, ja żądam, niech Igor z Julią długo się nie urlopują... pisz Pan, pisz, do ciężkiej Anielki, nie ociągaj się!!!

Prawdziwa petarda!
Rewelacyjny political fiction thiller. Tylko fikcja, chociaż podczas czytania ciągle miałam pewne skojarzenia:)
Akcja pochłaniająca, przeczytałam bez odrywania się, bo Autor zaserwował prawdziwy rollercaster fabularny. Po przeczytaniu 2/3 powieści wiedziałam kto i dlaczego... i nie pomyliłam się:)
Dużo mądrych spostrzeżeń dotyczących politycznego...

Nie wiem jak ocenić tę książkę... postanowiłam przyznać max za skalę emocji,jakie wywołała u mnie oraz za możliwość poznania codzienności w publicznych szkołach baletowych w Polsce.
Wstyd mi, że ludzie mieniący się pedagogami, tak się zachowują. Wstrząsające historie, zamieszczone w książce, powinni poznać wszyscy: dzieci, chcące związać swą przyszłość z baletem, rodzice oddający swe latorośle w ręce zwichrowanego, przestarzałego systemu nauczania i szalonych pseudopedagogów. Najbardziej przerażająca jest świadomość, że nikt nie kontroluje tych placówek.

Nie wiem jak ocenić tę książkę... postanowiłam przyznać max za skalę emocji,jakie wywołała u mnie oraz za możliwość poznania codzienności w publicznych szkołach baletowych w Polsce.
Wstyd mi, że ludzie mieniący się pedagogami, tak się zachowują. Wstrząsające historie, zamieszczone w książce, powinni poznać wszyscy: dzieci, chcące związać swą przyszłość z baletem, rodzice...

Powieść genialnie napisana. Autor ma niesamowity dar snucia gawędy i nieposkromioną wyobraźnię. Opowieść toczy się niespiesznie, jest niezwykle barwna i klarowna, spokojna, ale ogromnie wciągająca.
Powieść określiłabym jako baśń historyczną. Doskonale przedstawia styl życia dworskiego, miejskiego i wiejskiego oraz kulturę materialną XIII w., a niesamowity klimat, prócz samego stylu opowieści, tworzą fantastyczne motywy mitologii słowiańskiej i walki o dusze ludzkie, toczonej między Januszem i Pietrkiem, diabłem i aniołem zesłanymi z piekła i nieba, by oddać się swemu przeznaczeniu – zatracaniu i nawracaniu dusz.

Powieść rewelacyjna, pełna brutalnej walki i cierpienia, magii, czarów, zabobonów oraz miłości, a także komizmu. Barwny język, żywi bohaterowie, pełni krwistego humoru, wszystko okraszone solidną dawką romansu rycerskiego.

Niezwykła powieść. Dlaczego autor jest tak mało znany w Polsce? Powinien zostać solidnie wypromowany! Powieść mogłaby śmiało konkurować z „Narrenturm” mistrza Sapkowskiego:)

Powieść genialnie napisana. Autor ma niesamowity dar snucia gawędy i nieposkromioną wyobraźnię. Opowieść toczy się niespiesznie, jest niezwykle barwna i klarowna, spokojna, ale ogromnie wciągająca.
Powieść określiłabym jako baśń historyczną. Doskonale przedstawia styl życia dworskiego, miejskiego i wiejskiego oraz kulturę materialną XIII w., a niesamowity klimat, prócz...

Niezwykła powieść. Czytałam ją po Vita nostra autorstwa pary Diaczenko (także niezwykła powieść, ze stałym poczuciem nierealności i absurdu, zawieszenia w czasie i fabule), więc szczególnie mocno odczuwałam ten swoisty efekt "dnia świstaka". Permanentne uczucie deja vu, psychodeliczne wizje, następujące po sobie wydarzenia, duszny klimat i ogólna niepewność, brak realności. I niezwykłe zakończenie. Wow. Polecam.

Niezwykła powieść. Czytałam ją po Vita nostra autorstwa pary Diaczenko (także niezwykła powieść, ze stałym poczuciem nierealności i absurdu, zawieszenia w czasie i fabule), więc szczególnie mocno odczuwałam ten swoisty efekt "dnia świstaka". Permanentne uczucie deja vu, psychodeliczne wizje, następujące po sobie wydarzenia, duszny klimat i ogólna niepewność, brak realności....