-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant11
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Biblioteczka
2024-05-05
2024-05-05
Bardzo dobry, lekki romans z pewną dozą magii szeptuch i znachorek. Jednak, do pełni szczęścia czegoś mi zabrakło... czuję niedosyt i odnoszę wrażenie, że potencjał książki nie został wykorzystany w pełni.
Bardzo dobry, lekki romans z pewną dozą magii szeptuch i znachorek. Jednak, do pełni szczęścia czegoś mi zabrakło... czuję niedosyt i odnoszę wrażenie, że potencjał książki nie został wykorzystany w pełni.
Pokaż mimo to2024-05-04
Bardzo dobry romans fantasy, połączony z podróżami w czasie, okraszony wątkami wierzeń Słowińców i Kaszubów. Tym razem akcja toczy się na Helu przełomu wieków XIX i XX.
Bardzo dobry romans fantasy, połączony z podróżami w czasie, okraszony wątkami wierzeń Słowińców i Kaszubów. Tym razem akcja toczy się na Helu przełomu wieków XIX i XX.
Pokaż mimo to2024-05-03
Miałam wielkie oczekiwania wobec tej powieści, czuję wielki niedosyt i rozczarowanie. Przebrnęłam przez tę historię, ale ciągle nie mogłam polubić bohaterek. Intryga przyciężka, toporna, czytałam, szukałam pozytywów, ale nie znalazłam.
Miałam wielkie oczekiwania wobec tej powieści, czuję wielki niedosyt i rozczarowanie. Przebrnęłam przez tę historię, ale ciągle nie mogłam polubić bohaterek. Intryga przyciężka, toporna, czytałam, szukałam pozytywów, ale nie znalazłam.
Pokaż mimo to2024-05-02
Kolejna przyjemna bajanka ze słowiańskiego świata. Barwna, lekka, miejscami zabawna gawęda, przybliżająca ten miniony świat. Ponadto hipoteza, co by było, gdyby... w Polsce współistniały rodzima wiara i chrześcijaństwo:) Naiwna i słodka sielanka, ale jaka miła duszy:) No i ten łajza Twardowski, ten to zawsze knuje...
Kolejna przyjemna bajanka ze słowiańskiego świata. Barwna, lekka, miejscami zabawna gawęda, przybliżająca ten miniony świat. Ponadto hipoteza, co by było, gdyby... w Polsce współistniały rodzima wiara i chrześcijaństwo:) Naiwna i słodka sielanka, ale jaka miła duszy:) No i ten łajza Twardowski, ten to zawsze knuje...
Pokaż mimo to
Genialny pomysł i wykonanie. Nadspodziewanie fantastyczna historia awanturnicza. Poznałam "Drużynę do zadań specjalnych", historię poszczególnych jej niezwykłych członków. Pokochałam ich wszystkich oraz żonę, mamusię i teściową Edmunda Kociołka.
Ubolewam, że tyle czasu zwlekałam, by odkryć taką perełkę. Ale teraz nie odpuszczę:)
Genialny pomysł i wykonanie. Nadspodziewanie fantastyczna historia awanturnicza. Poznałam "Drużynę do zadań specjalnych", historię poszczególnych jej niezwykłych członków. Pokochałam ich wszystkich oraz żonę, mamusię i teściową Edmunda Kociołka.
Pokaż mimo toUbolewam, że tyle czasu zwlekałam, by odkryć taką perełkę. Ale teraz nie odpuszczę:)