Opinie użytkownika
"W mrocznych czasach - czy śpiewa się także? Tak, śpiewa się także - o mrocznych czasach". Bertolt Brecht
Mali chłopcy na podwórku bawią się w Indian. Ze zgubionych przez ptaki piór robią pióropusze, z gałęzi prowizoryczne łuki, proce, dzidy. Małe dziewczynki bawią się w Pocahontas, nieświadomie prawdziwej, tragicznej historii tej dziewczyny.
Takie wspomnienia z...
"koniecznie jest nadejście człowieka, mesjasza, siewcy prawdy, który odnowiłby naszą zniedołężniałą sztukę, a być może również nasze imbecylne społeczeństwo przemysłowe".
Przez ostatnie dwa miesiące czytałam to świadectwo życia van Gogha, liczące sobie 1000 stron. Taszczyłam książkę ze sobą do pracy, kładłam blisko łóżka, pochłaniałam weekendami i nocami.
Chciałabym...
Opis z tyłu książki oznajmia, że autor "Nie tylko odkrywa przed nami fascynujące tajemnice ludzkich zwłok, ale też opowiada o swych najbardziej pasjonujących śledztwach", co, po przeczytaniu całej książki, uważam za w pewnym sensie przekłamane.
Pomysł napisania książki o słynnej Trupiej Farmie w Tennessee jest świetny, owszem. Przybliżenie tego, jak rozkłada się nasze...
Z formą krótką nie jest mi po drodze, zdecydowanie wolę pełne powieści od krótkich opowiadań. Zawsze przy opowiadaniach czuję niedosyt i irytację, że to takie dobre, a tak szybko się kończy.
Ale... Czechom jestem w stanie wszystko wybaczyć, bo, jak to mówił jeden z moich ulubionych polskich autorów, Tadźka Konwicki, Czesi mają takie kino i taką literaturę, że klękajcie...
"Jak leżałem bardzo obolały po operacji, internista mój (w ramach psychoterapii) opowiedział: leżał człek jakiś w rowie, mając w plecy nóż ogromny wbity, przechodzień pyta <<och, czy pana to nie boli?>>, a on: NUR WENN ICH LACHE (tylko wtedy, gdy się śmieję)! No i faktycznie zaśmiałem się i zabolało jak diabli".
Moje relacje z Lemem są dosyć okrojone, łagodnie mówiąc....
Sięgnęłam znów po Kinga, a nawet dwóch w jednym, po kilku latach przerwy. Nie najlepsze czytelnicze posunięcie, muszę przyznać, ale dobrnęłam do końca. Coś w kościach czuję, że to ostatnia książka Kinga jaką przeczytałam w swoim życiu, bo jednak czas na książki jest cenny i nie warto go tracić na byle co, a niestety takie określenie mi przychodzi na myśl, po tej pozycji....
więcej Pokaż mimo to
"Żyjemy w czasach, kiedy można legalnie umrzeć, ale nie można legalnie się leczyć".
Książka, dla mnie, rewolucyjna, otwierająca szeroko oczy na tematykę medycznej marihuany.
Napisana rzeczowo, krok po kroku, nie ubarwiająca rzeczywistości.
A rzeczywistość jest ostra i bezkompromisowa.
Medyczna marihuana, pomagająca w leczeniu takich chorób jak: przewlekłe nowotwory,...
"Powiedziałbym, że to jest główny cel architektury - formowanie człowieka. Odpowiedzialność, która w tym zawodzie tkwi, jest porównywalna z odpowiedzialnością lekarza. [...] Celem twórcy, który formuje przestrzeń, jest formowanie - może to wzniośle zabrzmi - zarówno duszy, jak i ciała człowieka".
Kompletnie nie pamiętam, dlaczego kupiłam ten reportaż. Może ze względu na...
"Dotyk mówi to, co trzeba wiedzieć, ale przede wszystkim mowi o tobie samym. Edmond de Goncourt tak to ujął: <<oto - w nawiązaniu do subtelności, delikatności, pewnej sztywności, że tak powiem, przedmiotów doskonałych, które bierzemy do ręki - aforyzm: dotyk to doznanie, które pozwala amatorowi odkryć samego siebie. Człowiek, który obraca przedmiot w obojętnych palcach,...
więcej Pokaż mimo to"Jeśli, czytając książkę, od czasu do czasu napotykamy strony, które eksplodują, stronice, które nas ranią i przypiekają, wywołują jęki, łzy i przekleństwa, wiedzcie, że napisał je człowiek o wyprostowanym grzbiecie; człowiek, którego ostatnią linią obrony są słowa, a słowa te są zawsze mocniejsze od kłamliwego, łamiącego karki ciężaru świata, silniejsze są od trybów i kół...
więcej Pokaż mimo to
"Cały czas mnie wszystko dziwi. Chodzę w stanie ogromnego zdziwienia. Wszystkie wasze konieczności wydają mi się bezsensowne i śmieszne".
Wróciłam do starego, dobrego zrzędy.
Zawsze pisząc o Konwickim mam w sobie niepewność słów i niepokój o to, że nie zdołam wycisnąć z nich tego wszystkiego, na co on zasługuje.
A ja jestem w jego słowach zadurzona jak prowincjonalna...
"Te wszystkie ręce, które uścisnęłam, wszystkie promienne uśmiechy, które zamieniłam, wszystkie zwyczajne rozmowy, które przeprowadziłam - jakże mogłabym je rozegnać, niczym wicher rozwiewa szaty na wszystkie strony świata, i bezdusznie zapomnieć?
Potrafię obdarzyć uczuciem każdy jeden kamyk na pustyni. Nie potrafię zapomnieć ani jednego wschodu czy zachodu słońca. Tym...
"[...] można zostać przejętym zgrozą - nie z powodu zbrodni popełnianych przez złych, ale z powodu kar nakładanych przez dobrych". - Oskar Wilde, "Dusza ludzka w socjalizmie", przeł. Stanisław Jan
Obecnie kara śmierci może być zasądzona w 31 z 50 stanów USA. Linda Polman zabiera nas do Teksasu, który może "pochwalić się" największą ilością skazanych na karę śmierci i...
"Odbudowałam, co zostało zniszczone, wzniosłam, co było niedokończone, odkąd Azjaci żyli w kraju północnym, a między nimi barbarzyńcy, którzy zawalili to, co było stworzone i panowali, nie znając Re".
Starożytny Egipt od zawsze mnie fascynował. Będąc dzieckiem wymyśliłam sobie, że zostanę archeologiem, który odkryje nieznane dotąd ludzkim oczom grobowce starożytnych...
"Wojenny świat rządził się swoimi prawami - naznaczony wzajemnymi zależnościami, nie zawsze jasnymi interesami, choć, zdarzało się, niepozbawiony pierwiastka najczystszej dobroci i empatii. Wcześniej nikomu do głowy by nie przyszło, że strach zmieszać krew Stanisława z krwią Paraskweii. Teraz nikt nie chciał się tym chwalić. Kiedyś odważnie szli do cerkwi lub do kościoła -...
więcej Pokaż mimo to
"A potem zdarzyło się to, co zdarza się na tarasie w księżycowy wieczór, kiedy jedna z dwojga osób zaczyna odczuwać zawstydzenie, bo ma już tego dosyć, a druga siedzi w milczeniu, bardzo spokojnie, spoglądając smętnie na księżyc, nie chce przerywać ciszy, przesuwa nogę, chrząka, spostrzega żelazną gałkę na nodze stolika, ale nic nie mówi".
Klasyka brytyjskiej literatury xx...
"Palinka ze śliwek i lubaszek; to właśnie krew tego kraju... […] Dzika krew tego kraju upojna i złowroga; karmiąca i pożerająca jak ogień; rozwiązuje język i burzy świat złym słowem; wyciąga rękę do przyjacielskiego uścisku i chwyta za gardło w wirze nieprzytomnej bójki; wyciąga z grobów prastare wspomnienia i ciska w płomienie tym, co stało się wczoraj... Dobro czy zło,...
więcej Pokaż mimo to"Nie mam cierpliwości do tych, którzy mówią, że podniecenie seksualne przynosi ujmę i że bodźce seksualne mają swoje źródło nie w naturze lecz grzechu. Nic dalszego od prawdy. Tak jakby małżeństwo, którego funkcja nie może zostać spełniona bez tych zachęt, nie wznosiło się ponad winę. Skąd pochodzą te bodźce u innych żywych stworzeń? Z natury czy z grzechu? (Erazm...
więcej Pokaż mimo to
"Read the stories in this book, then make them your own, and on some dark and icy winter's evening, or on a summer night when the sun will not set, tell your friends what happend when Thor's hammer was stolen, or how Odin obtained the mead of poetry for the gods..."
Zakończenie 2018 roku Gaimanem to był bardzo dobry wybór.
Zapomniałam już, że jego "Nigdziebądź" oraz...
Czytając książkę miałam jednocześnie dwa odczucia. Pierwsze to wrażenie dotknięcia czegoś naprawdę obrzydliwego. Drugim z nim było coś w rodzaju "cholera, jaki on był przebiegły".
Inteligencji, ojcu Macielowi, niestety nie można odmówić.
Perfidny i przebiegły do granic możliwości. Już jako duchowny, tworząc fałszywą tożsamość, założył dwie rodziny. Jedną w Rzymie, drugą...