-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant7
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński6
Biblioteczka
2024-02-03
2024-01-01
"Rosół z kury domowej" autorstwa Nataszy Sochy to jedna z tych książek, która przy czytaniu wywołała u mnie poty.
I nie chodzi tutaj o ekscytację nad lekturą. Bynajmniej.
Ta książka to była droga przez mękę. Dla mnie bezsensowna.
Generalnie strata czasu.
"Rosół z kury domowej" autorstwa Nataszy Sochy to jedna z tych książek, która przy czytaniu wywołała u mnie poty.
I nie chodzi tutaj o ekscytację nad lekturą. Bynajmniej.
Ta książka to była droga przez mękę. Dla mnie bezsensowna.
Generalnie strata czasu.
"Łowca" Piotra Kościelnego to książka dla ludzi o mocnych nerwach.
Przedstawia ona dewiacje ludzi, które dla normalnego człowieka są nie do pomyślenia.
Wciągająca, trudno się od niej oderwać.
"Łowca" Piotra Kościelnego to książka dla ludzi o mocnych nerwach.
Przedstawia ona dewiacje ludzi, które dla normalnego człowieka są nie do pomyślenia.
Wciągająca, trudno się od niej oderwać.
2024-01-30
"Decyzja" Piotra Kościelnego to lektura, która bardzo silnie utożsamia się z kobietami.
Przedstawia rozterki, podejmowanie skrajnie trudnych wyborów, trudne życie.
Świetna pozycja.
"Decyzja" Piotra Kościelnego to lektura, która bardzo silnie utożsamia się z kobietami.
Przedstawia rozterki, podejmowanie skrajnie trudnych wyborów, trudne życie.
Świetna pozycja.
2024-01-10
Piotra Kościelnego poznałam właśnie przy książce "Szymek".
Niesamowita lektura, która wywoływała u mnie wiele emocji: poprzez złość, współczucie, a nawet i łzy.
Niesamowita lektura, pozostająca w głowie na długi czas.
Polecam serdecznie.
Piotra Kościelnego poznałam właśnie przy książce "Szymek".
Niesamowita lektura, która wywoływała u mnie wiele emocji: poprzez złość, współczucie, a nawet i łzy.
Niesamowita lektura, pozostająca w głowie na długi czas.
Polecam serdecznie.
2023-06-14
"Dom sióstr" Charlotte Link to druga książka tej autorki - po "Lisiej Dolinie", którą miałam okazję przeczytać.
Jej początek zapowiadał się dość leniwie: nieszczęśliwe małżeństwo wyjeżdża do domu na odludziu, aby ratować swoje małżeństwo.
Jednak im bardziej brnęłam w głąb, tym bardziej ją chłonęłam.
Akcja toczy się dwutorowo.
Nie ukrywam, że postaci w lekturze z początku trochę mi się mieszały; nie wiedziałam, kto jest kim lub z kim, co do czego.
Jednak z czasem "zaprzyjaźniłam się" z nimi i potem było już ok.
Faktem jest, że gdyby nie wątek Ralpha i Barbary, ilość stron w książce wyraźnie by się zmniejszyła.
Z czystym jednak sercem daję siedem gwiazdek, bo lektura mnie urzekła.
"Dom sióstr" Charlotte Link to druga książka tej autorki - po "Lisiej Dolinie", którą miałam okazję przeczytać.
Jej początek zapowiadał się dość leniwie: nieszczęśliwe małżeństwo wyjeżdża do domu na odludziu, aby ratować swoje małżeństwo.
Jednak im bardziej brnęłam w głąb, tym bardziej ją chłonęłam.
Akcja toczy się dwutorowo.
Nie ukrywam, że postaci w lekturze z początku...
2023-06-21
Z "piórem" Ilony Gołębiewskiej miałam okazję się już spotkać.
Na książkę "Zmysły" trafiłam trochę przypadkiem, z czego bardzo się cieszę.
To opowieść o rozczarowaniach, życiowych próbach, bólu, smutku, ale nie tylko.
Chociaż książka może okazać się dla niejednego czytelnika zwykłym romansidłem czy typowym czytadłem to mnie się bardzo podobała - potrafiła wciągnąć, a może i pomóc niejednemu czytelnikowi wyciągnąć wnioski.
Z "piórem" Ilony Gołębiewskiej miałam okazję się już spotkać.
Na książkę "Zmysły" trafiłam trochę przypadkiem, z czego bardzo się cieszę.
To opowieść o rozczarowaniach, życiowych próbach, bólu, smutku, ale nie tylko.
Chociaż książka może okazać się dla niejednego czytelnika zwykłym romansidłem czy typowym czytadłem to mnie się bardzo podobała - potrafiła wciągnąć, a może i...
2018-12-08
Przypadkiem sięgnęłam po książkę Renaty Adwent "Nigdy nie jesteś sama".
Uważam, że to dobra pozycja, przybliżająca problemy rodziny, zdrowia psychicznego oraz zażyłości pomiędzy rodzeństwem.
Książka oddaje codzienne troski i zmartwienia, niesnaski pomiędzy siostrami oraz zwykle szare życie.
Pozycja podobała mi się; myślę, że w tej układance każdy może znaleźć cząstkę siebie.
Przypadkiem sięgnęłam po książkę Renaty Adwent "Nigdy nie jesteś sama".
Uważam, że to dobra pozycja, przybliżająca problemy rodziny, zdrowia psychicznego oraz zażyłości pomiędzy rodzeństwem.
Książka oddaje codzienne troski i zmartwienia, niesnaski pomiędzy siostrami oraz zwykle szare życie.
Pozycja podobała mi się; myślę, że w tej układance każdy może znaleźć cząstkę...
2018-11-17
Z wielkim przejęciem i w zruszeniem przeczytałam książkę "W cieniu minionych dni".
To smutna i urzekająca opowieść babci Emilii, która opowiada swemu wnukowi o czasie wojennym oraz wielkich, niespełnionych planach.
Akcja ksiązki toczy się dwutorowo, gdzie przedstawione są losy młodej Emilii, a także terazniejsze czasy, starej już kobiety.
To także piętno jej tragedii osobstej, ciągnąca się przez te wszystkie lata, burząca spokój w jej rodzinie.
Serdecznie polecam tą lekturę.
Wciąga już od pierwszej strony i pokazuje, że prawdziwa i głęboka miłość tak naprawdę nigdy nie gaśnie.
Z wielkim przejęciem i w zruszeniem przeczytałam książkę "W cieniu minionych dni".
To smutna i urzekająca opowieść babci Emilii, która opowiada swemu wnukowi o czasie wojennym oraz wielkich, niespełnionych planach.
Akcja ksiązki toczy się dwutorowo, gdzie przedstawione są losy młodej Emilii, a także terazniejsze czasy, starej już kobiety.
To także piętno jej tragedii...
2017-11-15
Szczerze, nie porwała mnie ta książka. Czytałam ją opornie i choć napisał ją znany wszystkim Umberto Eco to nie mój klimat. Jeśli ktoś lubi pokrętne klimaty, w których występują autentyczni bohaterowie to książka jest jak najbardziej dla niego.
Szczerze, nie porwała mnie ta książka. Czytałam ją opornie i choć napisał ją znany wszystkim Umberto Eco to nie mój klimat. Jeśli ktoś lubi pokrętne klimaty, w których występują autentyczni bohaterowie to książka jest jak najbardziej dla niego.
Pokaż mimo to2017-05-14
Trzecia część opowieści o Annie Obryckiej to już pożegnanie z bohaterami.
"Noc nad Samborzewem" odkrywa tajemnice współczesnego świata wojennych bohaterów, który tak bardzo jest skomplikowany i nie do ogarnięcia.
Widać przepaść między dwoma - rzec by się mogło - światami.
Jednakże najbardziej uderza zachowanie bohaterów: dzisiaj gburowaci ludzie, niechętni pomagać drugiemu człowiekowi.
Ludzie z czasów wojny jakże szarmanccy. Tak bardzo wychowani, że współczesny człowiek patrzy co najmniej dziwnie.
Jeśli chodzi natomiast o wszystkie części z przyjemnościa przyznam, jak bardzo mnie oczarowały.
Piękny pomysł i piękna fabuła, a jeszcze piękniej opowiedziana zapisanymi słowami.
Wielki pozytyw. Polecam.
Trzecia część opowieści o Annie Obryckiej to już pożegnanie z bohaterami.
"Noc nad Samborzewem" odkrywa tajemnice współczesnego świata wojennych bohaterów, który tak bardzo jest skomplikowany i nie do ogarnięcia.
Widać przepaść między dwoma - rzec by się mogło - światami.
Jednakże najbardziej uderza zachowanie bohaterów: dzisiaj gburowaci ludzie, niechętni pomagać drugiemu...
2017-05-07
"Zapiski z Annopola" to kontynuacja powieści "Powrót do Nałęczowa" Wiesławy Bancarzewskiej.
W drugiej części wkraczamy wraz z Anną Obrycką w temat drugiej wojny światowej.
Uwielbiam momenty, kiedy to główna bohaterka robi "myk" przez modrzew do czasów współczesności.
Śmiem twierdzić, że druga część jest jeszcze bardziej fascynująca aniżeli pierwsza.
Doskonała fabuła z doskonałym pomysłem.
Myślę, że trzecia część będzie jeszcze fajniejsza.
Polecam serdecznie.
"Zapiski z Annopola" to kontynuacja powieści "Powrót do Nałęczowa" Wiesławy Bancarzewskiej.
W drugiej części wkraczamy wraz z Anną Obrycką w temat drugiej wojny światowej.
Uwielbiam momenty, kiedy to główna bohaterka robi "myk" przez modrzew do czasów współczesności.
Śmiem twierdzić, że druga część jest jeszcze bardziej fascynująca aniżeli pierwsza.
Doskonała fabuła z...
2016-09-25
Trzecia część historii o Zawrociu zawiodła mnie na całej linii.
Autorka niepotrzebnie kolejny raz wróciła do wątku Świra.
"Maska Arlekina" to właściwie tylko perypetie wiecznie nawalonej Olgi, która traciła cały czas kontakt ze światem, a także historie Filipa o jego zamroczonym świecie.
Ta książka całkowicie mnie zmiażdżyła; sprawiła, że czytałam ją ponad miesiąc, chociaż grubością jest całkiem normalna.
Nie. Czwarta część musi zdecydowanie poczekać.
Trzecia część historii o Zawrociu zawiodła mnie na całej linii.
Autorka niepotrzebnie kolejny raz wróciła do wątku Świra.
"Maska Arlekina" to właściwie tylko perypetie wiecznie nawalonej Olgi, która traciła cały czas kontakt ze światem, a także historie Filipa o jego zamroczonym świecie.
Ta książka całkowicie mnie zmiażdżyła; sprawiła, że czytałam ją ponad miesiąc, chociaż...
2016-08-01
Druga część całkowicie mnie zaskoczyła. Pozytywnie.
Poznajemy trudną przeszłość i mroczne tajemnice rodziny Matyldy, a także zawiłą śmierć jej ojca.
Ta część była zdecydowanie lepsza niż pierwsza.
Zaskakujące wątki i zwroty akcji.
Jak dla mnie wiele tu zaskoczeń. Daję mocne siedem gwiazdek.
Druga część całkowicie mnie zaskoczyła. Pozytywnie.
Poznajemy trudną przeszłość i mroczne tajemnice rodziny Matyldy, a także zawiłą śmierć jej ojca.
Ta część była zdecydowanie lepsza niż pierwsza.
Zaskakujące wątki i zwroty akcji.
Jak dla mnie wiele tu zaskoczeń. Daję mocne siedem gwiazdek.
2016-07-11
Spadek, którego Matylda miała nie otrzymać po śmierci babki, a który otrzymała. Wbrew wszystkim i wszystkiemu. Wbrew samej babce Aleksandry.
To on właśnie stał się kością niezgody w jej rodzinie.
W tym momencie zaczęło pojawiać się więcej pytań niż odpowiedzi.
Niewygodnych odpowiedzi i niewygodnych pytań.
Książka "Tego lata, w Zawrociu" to monolog, jaki prowadzi główna bohaterka Matylda z nieżyjącą już babką Aleksandrą.
Nie potrafi zrozumieć, dlaczego to właśnie jej babka przepisała majątek, chociaż wcale nie żywiła do niej żadnych uczuć.
Napisana pięknym językiem, pozwala przenieść się w Zawrocie i zasmakować tamtejszej natury.
Wciągająca, uczuciowa, pełna skrajnych emocji.
Polecam.
Spadek, którego Matylda miała nie otrzymać po śmierci babki, a który otrzymała. Wbrew wszystkim i wszystkiemu. Wbrew samej babce Aleksandry.
To on właśnie stał się kością niezgody w jej rodzinie.
W tym momencie zaczęło pojawiać się więcej pytań niż odpowiedzi.
Niewygodnych odpowiedzi i niewygodnych pytań.
Książka "Tego lata, w Zawrociu" to monolog, jaki prowadzi główna...
2016-07-07
Trzecia i ostatnia już część "Czasu honoru" to godzina "W", czyli Powstanie Warszawskie.
To heroiczna, do ostatniej chwili, walka o stolicę, o Polskę.
To nadzieja, wiara, że się uda, że Polacy zwyciężą.
Z ogromną wręcz przyjemnością przeczytałam wszystkie trzy tomy, które do samego końca utrzymały poziom.
Przepiękna książka, pochłaniająca czytelnika bez reszty, trzymająca w napięciu do ostatniej strony.
Trzecia i ostatnia już część "Czasu honoru" to godzina "W", czyli Powstanie Warszawskie.
To heroiczna, do ostatniej chwili, walka o stolicę, o Polskę.
To nadzieja, wiara, że się uda, że Polacy zwyciężą.
Z ogromną wręcz przyjemnością przeczytałam wszystkie trzy tomy, które do samego końca utrzymały poziom.
Przepiękna książka, pochłaniająca czytelnika bez reszty, trzymająca...
2016-06-28
Druga część "Czasu honoru" była dla mnie niczym świst kuli.
Dlaczego?
Ilość przeprowadzonych akcji przez Cichociemnych, ich pomysł, dokładność co do milisekundy, precyzja, jest nie do pojęcia; albo trafiasz albo giniesz.
Książka całkowicie mną zawładnęła, opętała mój umysł. Nie pozwoliła, żebym ją szybko zamknęła.
I chociaż widziałam serial, a potem przeczytałam treść, nie spowodowało to u mnie zaburzenia, które często występuje u osób wpierw oglądających, a później czytających.
Łatwiej mi natomiast było z bohaterami, ponieważ byli podani na tacy.
Tom drugi przeczytany. Nie oglądam się wstecz, lecz pędzę do następnej części.
Druga część "Czasu honoru" była dla mnie niczym świst kuli.
Dlaczego?
Ilość przeprowadzonych akcji przez Cichociemnych, ich pomysł, dokładność co do milisekundy, precyzja, jest nie do pojęcia; albo trafiasz albo giniesz.
Książka całkowicie mną zawładnęła, opętała mój umysł. Nie pozwoliła, żebym ją szybko zamknęła.
I chociaż widziałam serial, a potem przeczytałam treść, nie...
2016-06-18
"Wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani,
że za tobą idą, że za tobą idą
chłopcy malowani?"
Wojna. Zbiera swe żniwo w postaci wielu zamordowanych, okaleczonych fizycznie i psychicznie.
Do dzisiejszego dnia wszyscy jej uczestnicy na samo wspomnienie płaczą niczym małe, bezbronne dzieci.
Nie tak miało być.
Ci młodzi chłopcy mieli zupełnie inne plany na przyszłość.
Mieli zostać prawnikami, lekarzami.
Wojna niestety wszystko zmieniła.
Pierwszy tom "Czasu honoru" Jarosława Sokoła to zapoznanie się z czterema młodymi mężczyznami: Władkiem, Michałem, Bronkiem i Jankiem, a także formowanie Państwa Podziemnego i Cichociemnych.
To walka z Gestapo i przeprowadzanych akcjach.
Książka napisana w bardzo interesujący sposób, wciągająca.
Już sam serial był genialny i to głównie on sprawił, że z wielką chęcią sięgnęłam po książkę.
Nie zawiodłam się i już teraz biorę się za tom drugi.
"Wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani,
że za tobą idą, że za tobą idą
chłopcy malowani?"
Wojna. Zbiera swe żniwo w postaci wielu zamordowanych, okaleczonych fizycznie i psychicznie.
Do dzisiejszego dnia wszyscy jej uczestnicy na samo wspomnienie płaczą niczym małe, bezbronne dzieci.
Nie tak miało być.
Ci młodzi chłopcy mieli zupełnie inne plany na przyszłość.
Mieli zostać...
2016-02-18
Chyba wszyscy znają historię o Kubusiu Puchatku - Misiu o Bardzo Małym Rozumku.
To właśnie ten Miś podbił niejedno dziecięce serce, i dorosłego chyba też.
Książka "Kubuś Puchatek" to przepiękna baśń, opowiadająca o wielkiej przyjaźni zwierzątek i Krzysia ze Stumilowego Lasu.
Jej treść przekazuje wiele mądrości, a także ukazuje prawdziwe wartości, takie jak zrozumienie, wzajemna pomoc, zaufanie, a przede wszystkim ogromną przyjaźń.
Bije od niej cudowny klimat; wycisza i naprawdę pozwala przenieść się w Stumilowy Las, aby razem z przyjaciółmi Krzysia przeżywać różne ciekawe przygody.
To naprawdę mądra książka, zawierająca tak wiele spokoju.
Chyba wszyscy znają historię o Kubusiu Puchatku - Misiu o Bardzo Małym Rozumku.
To właśnie ten Miś podbił niejedno dziecięce serce, i dorosłego chyba też.
Książka "Kubuś Puchatek" to przepiękna baśń, opowiadająca o wielkiej przyjaźni zwierzątek i Krzysia ze Stumilowego Lasu.
Jej treść przekazuje wiele mądrości, a także ukazuje prawdziwe wartości, takie jak zrozumienie,...
2016-01-02
Lektura "Mój młodszy brat" porusza ważny i trudny problem, jakim są spoważne choroby u młodszych dzieci.
Książka ukazuje brak zrozumienia i akceptacji u najmłodszych, a nie rzadko wyśmiewanie się z nich.
Dobrze, że takie lektury są w podstawie programowej, ponieważ pozwala to otworzyć oczy niejednemu dziecku, które być może ma problem z akceptacją niepełnosprawności takiego dziecka.
Lektura "Mój młodszy brat" porusza ważny i trudny problem, jakim są spoważne choroby u młodszych dzieci.
Książka ukazuje brak zrozumienia i akceptacji u najmłodszych, a nie rzadko wyśmiewanie się z nich.
Dobrze, że takie lektury są w podstawie programowej, ponieważ pozwala to otworzyć oczy niejednemu dziecku, które być może ma problem z akceptacją niepełnosprawności takiego...
Zachęcona poprzednimi pozycjami Piotra Kościelnego, chętnie sięgnęłam po pozycję "Dom" i kolejny raz się nie zawiodłam.
Wschowa - spokojne, małe miasteczko, żyjące powoli, leniwie.
Do momentu...
Do momentu, gdy główny, jeśli tak to można nazwać - bohater, postanawia rozprawić się z demonami przeszłości...
I robi to bardzo skutecznie.
Książka utrzymana jest w podobnym tonie jak poprzednie.
Czytelnik może się spodziewać złości, współczucia, a nawet bezsilności.
Polecam serdecznie.
To pozycja, od której nie można się oderwać.
Zachęcona poprzednimi pozycjami Piotra Kościelnego, chętnie sięgnęłam po pozycję "Dom" i kolejny raz się nie zawiodłam.
więcej Pokaż mimo toWschowa - spokojne, małe miasteczko, żyjące powoli, leniwie.
Do momentu...
Do momentu, gdy główny, jeśli tak to można nazwać - bohater, postanawia rozprawić się z demonami przeszłości...
I robi to bardzo skutecznie.
Książka utrzymana jest w podobnym...