-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyNie jestem prorokiem. Rozmowa z Nealem Shustermanem, autorem „Kosiarzy” i „Podzielonych”Magdalena Adamus9
-
ArtykułyEdyta Świętek, „Lato o smaku miłości”: Kocham małomiasteczkowy klimatBarbaraDorosz3
-
ArtykułyWystarczająco szalonychybarecenzent0
Biblioteczka
2017-12-30
2017-12-05
Moja siostra, altowiolistka, kupiła tą pozycję z wiadomych przyczyn.
Nie mogła przejść obok niej obojętnie, widząc wielkimi literami "Altowiolista".
Przeczytała, jak sama mówiła, z zapartym tchem i pożyczyła mi ją.
Okazało się, że ta lektura to strzał w dziesiątkę; rozwój zdarzeń i sytuacji sprawił, że od kartek nie można było się oderwać.
"Altowiolista" to powieść o młodym muzyku, którego wprawdzie życie nie rozpieszcza, ale za to daje mnóstwo niebanalnych emocji, bowiem znajduje się w nieodpowiednim miejscu i czasie.
Wiele będzie zależało od niego.
Kieruję wielkie ukłony w stronę autora, pana Jana Antoniego Homy, który stworzył nietuzinkową fabułę, trzymającą w napięciu do ostatniej litery.
Polecam bardzo serdecznie.
Moja siostra, altowiolistka, kupiła tą pozycję z wiadomych przyczyn.
Nie mogła przejść obok niej obojętnie, widząc wielkimi literami "Altowiolista".
Przeczytała, jak sama mówiła, z zapartym tchem i pożyczyła mi ją.
Okazało się, że ta lektura to strzał w dziesiątkę; rozwój zdarzeń i sytuacji sprawił, że od kartek nie można było się oderwać.
"Altowiolista" to powieść o...
2017-11-15
Szczerze, nie porwała mnie ta książka. Czytałam ją opornie i choć napisał ją znany wszystkim Umberto Eco to nie mój klimat. Jeśli ktoś lubi pokrętne klimaty, w których występują autentyczni bohaterowie to książka jest jak najbardziej dla niego.
Szczerze, nie porwała mnie ta książka. Czytałam ją opornie i choć napisał ją znany wszystkim Umberto Eco to nie mój klimat. Jeśli ktoś lubi pokrętne klimaty, w których występują autentyczni bohaterowie to książka jest jak najbardziej dla niego.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-08-07
Temat II wojny światowej był i będzie zawsze trudny.
"I była miłość w getcie" Marka Edelmana to poruszający przekaz o tamtych latach, tak bardzo intymny, tak bardzo osobisty.
Autor książki - narrator - przedstawia rzeczywistość panującą za murami getta w trudnym wojennym okresie.
Wyraźnie można odczuć, że bohater przekazując prawdę o tym co było, w pewien sposób cierpi, ale czuje też wyraźną ulgę.
Wzruszająca, wstrząsająca, ale prawdziwa opowieść o tym, co było i, miejmy nadzieję, nigdy nie powróci.
Temat II wojny światowej był i będzie zawsze trudny.
"I była miłość w getcie" Marka Edelmana to poruszający przekaz o tamtych latach, tak bardzo intymny, tak bardzo osobisty.
Autor książki - narrator - przedstawia rzeczywistość panującą za murami getta w trudnym wojennym okresie.
Wyraźnie można odczuć, że bohater przekazując prawdę o tym co było, w pewien sposób cierpi, ale...
2017-08-05
Ta książka to totalna porażka.
Styl autora, przedstawione fakty sprawiły, że im dalej tym gorzej.
Lata stanu wojennego opisane w lekturze nie pozwalały mi swobodnie poruszać się w tekście, baaa, każda kolejna kartka sprawiała silniejszy ból.
Trudno mi nawet zrecenzować tą pozycję.
Nie, nie i jeszcze raz nie.
Ta książka to totalna porażka.
Styl autora, przedstawione fakty sprawiły, że im dalej tym gorzej.
Lata stanu wojennego opisane w lekturze nie pozwalały mi swobodnie poruszać się w tekście, baaa, każda kolejna kartka sprawiała silniejszy ból.
Trudno mi nawet zrecenzować tą pozycję.
Nie, nie i jeszcze raz nie.
2017-07-07
Długo zajęło mi czytanie "Tully".
Książka z początku trochę mnie nużyła, ciężko jakoś mi się czytało.
Pomimo poruszenia przez autorkę wielu trudnych tematów, jakoś nie mogłam dać porwać się w tak trudny świat głównej bohaterki.
Sam koniec jednak sprawił, że w tym momencie ciekawość zwyciężyła - kartki same przeskakiwały.
Czy polecam "Tully"?
Oczywiście, ze tak.
Długo zajęło mi czytanie "Tully".
Książka z początku trochę mnie nużyła, ciężko jakoś mi się czytało.
Pomimo poruszenia przez autorkę wielu trudnych tematów, jakoś nie mogłam dać porwać się w tak trudny świat głównej bohaterki.
Sam koniec jednak sprawił, że w tym momencie ciekawość zwyciężyła - kartki same przeskakiwały.
Czy polecam "Tully"?
Oczywiście, ze...
2017-05-17
Cześć, Co słychać? Często tymi słowami witamy się z dawno niewidzianymi znajomymi.
"Cześć, co słychać?" - niewinną z pozoru rozmowę zaczęła główna bohaterka powieści, Zuzanna. Od tej rozmowy i niewinnego zwrotu jej życie wskoczyło na inne tory.
Motyle w brzuchu, ekscytacja. Każdy zakochany człowiek zna to uczucie.
Te rumieńce i podniecenie.
Książka Magdaleny Witkiewicz ukazuje młodzieńczą miłość głównej bohaterki, która na portalu społecznościowym odnajduje byłego chłopaka. Okazuje się, iż to uczucie nie jest jej obojętne.
Od tego momentu staje na rozdrożu i kompletnie się gubi.
Czytałam tą książkę i z każdą kolejną kartką odkrywałam, jak główna bohaterka coraz bardziej odzwierciedla przeszłość mi znaną.
Wzloty i upadki.
Jednak najważniejszym jest fakt, że człowiek doceni to, co ma. Choć często jest za późno.
Lektura przyjemna, codzienna.
Koleją pozycja Magdaleny Witkiewicz, którą przeczytałam z przyjemnością.
Polecam serdecznie.
Cześć, Co słychać? Często tymi słowami witamy się z dawno niewidzianymi znajomymi.
"Cześć, co słychać?" - niewinną z pozoru rozmowę zaczęła główna bohaterka powieści, Zuzanna. Od tej rozmowy i niewinnego zwrotu jej życie wskoczyło na inne tory.
Motyle w brzuchu, ekscytacja. Każdy zakochany człowiek zna to uczucie.
Te rumieńce i podniecenie.
Książka Magdaleny Witkiewicz...
2017-05-14
Trzecia część opowieści o Annie Obryckiej to już pożegnanie z bohaterami.
"Noc nad Samborzewem" odkrywa tajemnice współczesnego świata wojennych bohaterów, który tak bardzo jest skomplikowany i nie do ogarnięcia.
Widać przepaść między dwoma - rzec by się mogło - światami.
Jednakże najbardziej uderza zachowanie bohaterów: dzisiaj gburowaci ludzie, niechętni pomagać drugiemu człowiekowi.
Ludzie z czasów wojny jakże szarmanccy. Tak bardzo wychowani, że współczesny człowiek patrzy co najmniej dziwnie.
Jeśli chodzi natomiast o wszystkie części z przyjemnościa przyznam, jak bardzo mnie oczarowały.
Piękny pomysł i piękna fabuła, a jeszcze piękniej opowiedziana zapisanymi słowami.
Wielki pozytyw. Polecam.
Trzecia część opowieści o Annie Obryckiej to już pożegnanie z bohaterami.
"Noc nad Samborzewem" odkrywa tajemnice współczesnego świata wojennych bohaterów, który tak bardzo jest skomplikowany i nie do ogarnięcia.
Widać przepaść między dwoma - rzec by się mogło - światami.
Jednakże najbardziej uderza zachowanie bohaterów: dzisiaj gburowaci ludzie, niechętni pomagać drugiemu...
2017-05-07
"Zapiski z Annopola" to kontynuacja powieści "Powrót do Nałęczowa" Wiesławy Bancarzewskiej.
W drugiej części wkraczamy wraz z Anną Obrycką w temat drugiej wojny światowej.
Uwielbiam momenty, kiedy to główna bohaterka robi "myk" przez modrzew do czasów współczesności.
Śmiem twierdzić, że druga część jest jeszcze bardziej fascynująca aniżeli pierwsza.
Doskonała fabuła z doskonałym pomysłem.
Myślę, że trzecia część będzie jeszcze fajniejsza.
Polecam serdecznie.
"Zapiski z Annopola" to kontynuacja powieści "Powrót do Nałęczowa" Wiesławy Bancarzewskiej.
W drugiej części wkraczamy wraz z Anną Obrycką w temat drugiej wojny światowej.
Uwielbiam momenty, kiedy to główna bohaterka robi "myk" przez modrzew do czasów współczesności.
Śmiem twierdzić, że druga część jest jeszcze bardziej fascynująca aniżeli pierwsza.
Doskonała fabuła z...
2017-05-01
"Nefrytowa szpilka" autorstwa Joanny Miszczuk to książka o tym, że nie ważne, jakie ma się zasoby i bogactwa lecz, co w życiu można osiągnąć.
Mela - główna bohaterka powieści jest tego doskonałym przykładem.
Wychowana w biednej rodzinie, właściwie tylko przez matkę, wspina się na sam szczyt.
Z brzydkiego kaczątka przeobraża się w pięknego łabędzia, z Kopciuszka staje się królewną.
"Nefrytowa szpilka" to nie tylko życie Melanii, ale także opowieść o pięknych Chinach, o dalekiej przeszłości oraz pamiętnikach - przepięknie napisanych - oraz o tym, że historia zatacza koło i gdzieś się łączy.
Przeczytałam ją w jeden dzień. Pochłonęła mnie bez reszty i pozwoliła odkryć historię Chin, a także poznać życie mieszkańców tego dalekiego kraju.
"Nefrytowa szpilka" autorstwa Joanny Miszczuk to książka o tym, że nie ważne, jakie ma się zasoby i bogactwa lecz, co w życiu można osiągnąć.
Mela - główna bohaterka powieści jest tego doskonałym przykładem.
Wychowana w biednej rodzinie, właściwie tylko przez matkę, wspina się na sam szczyt.
Z brzydkiego kaczątka przeobraża się w pięknego łabędzia, z Kopciuszka staje się...
2017-04-30
"Pracownia Dobrych Myśli " to ciepła opowieść o tym, że szczęścia nie da się oszukać. Ono zawsze się odnajdzie bez względu na wszystko. No, może czasem trzeba mu pomóc, tak jak Pani Wiesia mu pomogła.
Czytając tą lekturę, człowiekowi cieplej na duszy się robi. Odpływa w ten szczęśliwy świat, przeżywając wszelkie rozterki i radości z bohaterami.
"Pracownia Dobrych Myśli " to bardzo pozytywna lektura.
Nastraja do dobrego myślenia i sprawia, że jakoś tak miło na sercu się robi.
Po raz kolejny mogłam przekonać się o tym jak wspaniałą pisarką jest Pani Magdalena Witkiewicz. Uwielbiam jej książki - szczypta nostalgii i zadumy z porządną dawką dobrego humoru.
"Pracownia Dobrych Myśli " to ciepła opowieść o tym, że szczęścia nie da się oszukać. Ono zawsze się odnajdzie bez względu na wszystko. No, może czasem trzeba mu pomóc, tak jak Pani Wiesia mu pomogła.
Czytając tą lekturę, człowiekowi cieplej na duszy się robi. Odpływa w ten szczęśliwy świat, przeżywając wszelkie rozterki i radości z bohaterami.
"Pracownia Dobrych Myśli "...
2017-04-24
Druga część przeczytana.
"Shadow" - muszę przyznać - zdecydowanie lepsza niż pierwsza.
Więcej tu napięcia i niejasnych sytuacji co sprawia, że czytelnik chce więcej i więcej.
Największym jednak zaskoczeniem jest sama końcówka książki, co sprawia, że chcąc, nie chcąc, czytelnik musi sięgnąć po część trzecią.
Chociaż wampiry i takie tam nie są w moim stylu, to jednak "Shadow" przypadło mi do gustu.
Druga część przeczytana.
"Shadow" - muszę przyznać - zdecydowanie lepsza niż pierwsza.
Więcej tu napięcia i niejasnych sytuacji co sprawia, że czytelnik chce więcej i więcej.
Największym jednak zaskoczeniem jest sama końcówka książki, co sprawia, że chcąc, nie chcąc, czytelnik musi sięgnąć po część trzecią.
Chociaż wampiry i takie tam nie są w moim stylu, to jednak...
2017-04-19
To już koniec mojej podróży z Tatianą i Aleksandrem.
Tyle setek kilometrów z nimi przeszłam; poprzez wojenny Leningrad, na Ameryce kończąc.
Przepiękna trzecia i ostatnia część, która pokazuje, że prawdziwa miłość wszystko przetrzyma, wszystkiemu wierzy i nigdy nie ustaje.
Tatiasza, mała kobieta o wielkim sercu i Szura, silny żołnierz z bliznami na ciele i duszy pokazali jak pokonać wszelkie przeciwności, jak przeciwstawić się złu i odnaleźć drogę do szczęścia i siebie.
Dwie umęczone istoty, potrafiące wiele wybaczyć.
Przecudna ostatnia część jak i cała seria.
Jeśli ktoś nie czytał lub się waha to polecam serdecznie, bo warto.
To już koniec mojej podróży z Tatianą i Aleksandrem.
Tyle setek kilometrów z nimi przeszłam; poprzez wojenny Leningrad, na Ameryce kończąc.
Przepiękna trzecia i ostatnia część, która pokazuje, że prawdziwa miłość wszystko przetrzyma, wszystkiemu wierzy i nigdy nie ustaje.
Tatiasza, mała kobieta o wielkim sercu i Szura, silny żołnierz z bliznami na ciele i duszy pokazali jak...
2017-02-15
Długo zabierałam się do przeczytania tej książki.
Zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami w końcu zabrałam się do lektury.
I co? Jestem nią zachwycona
"Jeździec miedziany" to tragiczne i burzliwe losy niejakiej Tatiany,
skromnej dziewczyny z ZSRR oraz Aleksandra - oficera Armii Czerwonej.
To wzruszające momenty ukazujące oddanie i wielkie poświęcenie Tani
względem Aleksandra.
Można by rzec, że to właśnie wojna połączyła ich losy i pogmatwała życie.
Przyznam, że książka zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie.
Tragiczne chwile, wojenna trauma oraz wielka miłość sprawiła, że nie
sposób było się od niej oderwać.
Wiele negatywnych opinii pojawiło się w temacie wojny.
Zarzucono autorce zniekształcenie faktów.
Uważam, że wojna i jej okrucieństwo jest bardzo trudnym tematem i chyba
nikomu nigdy nie uda się w pełni przedstawić traumy i bestialstwa
dawnych czasów.
Ja tom pierwszy przeczytałam i zabieram się za drugi.
A wszystkim jeszcze niezdecydowanym, serdecznie polecam.
Długo zabierałam się do przeczytania tej książki.
Zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami w końcu zabrałam się do lektury.
I co? Jestem nią zachwycona
"Jeździec miedziany" to tragiczne i burzliwe losy niejakiej Tatiany,
skromnej dziewczyny z ZSRR oraz Aleksandra - oficera Armii Czerwonej.
To wzruszające momenty ukazujące oddanie i wielkie poświęcenie Tani
względem...
2017-02-01
"Pokochałam wroga" to wojenna opowieść historyczno-obyczajowa.
Opowiada o miłości, która nie powinna się wydarzyć, a która wydarzyła się niosąc przykre konsekwencje.
To lektura o wyborach, o odkrywaniu prawdy. Ukazuje że nie wszystko, co jest złe, do końca złem musi być.
Wzruszająca, pełna ciepłych momentów, ale i tragicznych losów.
Piękna i mądra książka. Polecam serdecznie.
"Pokochałam wroga" to wojenna opowieść historyczno-obyczajowa.
Opowiada o miłości, która nie powinna się wydarzyć, a która wydarzyła się niosąc przykre konsekwencje.
To lektura o wyborach, o odkrywaniu prawdy. Ukazuje że nie wszystko, co jest złe, do końca złem musi być.
Wzruszająca, pełna ciepłych momentów, ale i tragicznych losów.
Piękna i mądra książka. Polecam...
2017-01-21
"Arystokratka w ukropie" to kontynuacja wesołych losów "Ostatniej arystokratki".
Ta część otwiera nam drzwi do zamku dla turystów.
Autor pokazuje, że zwiedzający zamek to nie relaks i poznanie historii, a ciężkie i traumatyczne przeżycia.
Druga część utrzymana również na dobrym poziomie i w dobrym humorze.
Służba w dalszym ciągu nieogarnięta, bieda u hrabiów jaka była taka jest.
Świetna lektura na pochmurne dni.
"Arystokratka w ukropie" to kontynuacja wesołych losów "Ostatniej arystokratki".
Ta część otwiera nam drzwi do zamku dla turystów.
Autor pokazuje, że zwiedzający zamek to nie relaks i poznanie historii, a ciężkie i traumatyczne przeżycia.
Druga część utrzymana również na dobrym poziomie i w dobrym humorze.
Służba w dalszym ciągu nieogarnięta, bieda u hrabiów jaka była taka...
2017-01-15
"Ostatnia arystokratka" to przezabawna książka o losach ostatniej arystokratki i jej niesfornej rodzinie.
Rodzina Kostków powraca z Ameryki do swojego zamku, który odzyskali po latach.
Najbardziej biedny hrabia świata - Frank Kostka, postanawia otworzyć zamek dla muflonów, czyli turystów.
Wtedy następuje fala zabawnych nieszczęść.
Utrzymana w wesołych klimatach, tragikomedia bawi już od pierwszych stron.
Specyficzna służba i całkowite nieogarnięcie mieszkańców zamku powoduje że lekturę trudno odłożyć na bok.
To doskonała pozycja dla rozweselenia ducha.
"Ostatnia arystokratka" to przezabawna książka o losach ostatniej arystokratki i jej niesfornej rodzinie.
Rodzina Kostków powraca z Ameryki do swojego zamku, który odzyskali po latach.
Najbardziej biedny hrabia świata - Frank Kostka, postanawia otworzyć zamek dla muflonów, czyli turystów.
Wtedy następuje fala zabawnych nieszczęść.
Utrzymana w wesołych klimatach,...
2017-01-06
Sochy, mała, spokojna wieś na Zamojsczyznie.
Dnia 1-go czerwca 1943 roku Niemcy wchodzą do wsi i burzą raz na zawsze ład jej mieszkańców; palą wszystko, mordują ludzi, sieją apokalipsę.
Anna Janko, autorka spisanych wspomnień w "Małej zagładzie" opisuje tragiczne wspomnienia i fakty, które miały miejsce od owego dnia 1-go czerwca.
To właśnie jej rodzina jak i wszyscy mieszkańcy doświadczyła tak tragicznego losu.
Spisana historia to dialog córki z matką. To ukazanie, w jak okrutny sposób naziści obchodzili się z ludzmi, jak zabijali niewinne dzieci, palili domostwa.
Wstrząsające doświadczenia przeszły z matki na córkę i choć minęło tyle lat, nadal tkwią niczym drzazga.
Polecam serdecznie książkę.
Doceńmy to, co mamy i miejmy nadzieję, że tak okrutna historia nigdy d nas nie powróci.
Sochy, mała, spokojna wieś na Zamojsczyznie.
Dnia 1-go czerwca 1943 roku Niemcy wchodzą do wsi i burzą raz na zawsze ład jej mieszkańców; palą wszystko, mordują ludzi, sieją apokalipsę.
Anna Janko, autorka spisanych wspomnień w "Małej zagładzie" opisuje tragiczne wspomnienia i fakty, które miały miejsce od owego dnia 1-go czerwca.
To właśnie jej rodzina jak i wszyscy...
A gdyby tak zostać bogatą wdową i realizować marzenia mając konto pełne pieniędzy?
Czemu nie, tylko jak to zrobić?
"Były sobie świnki trzy" Olgi Rudnickiej to opowieść o przyjaciółkach intrygantkach, które planują pozbyć się na zawsze swoich bogatych mężów.
Co z tego wyniknie? Nie zdradzę.
Sama książka napisana lekko, z dużą dozą humoru.
Poza wieloma wątkami kryminalnymi, znajdziemy też sytuacje dnia codziennego, no a przede wszystkim przekonamy się, że kobiety, które działają w grupie, mogą stanowić poważne zagrożenie.
Chociaż książka nie zrobiła na mnie jakiegoś wielkiego "łał", czytało mi się ją przyjemnie i z uśmiechem.
A gdyby tak zostać bogatą wdową i realizować marzenia mając konto pełne pieniędzy?
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzemu nie, tylko jak to zrobić?
"Były sobie świnki trzy" Olgi Rudnickiej to opowieść o przyjaciółkach intrygantkach, które planują pozbyć się na zawsze swoich bogatych mężów.
Co z tego wyniknie? Nie zdradzę.
Sama książka napisana lekko, z dużą dozą humoru.
Poza wieloma wątkami kryminalnymi,...