-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński15
Biblioteczka
2023-06-14
2023-06-21
Z "piórem" Ilony Gołębiewskiej miałam okazję się już spotkać.
Na książkę "Zmysły" trafiłam trochę przypadkiem, z czego bardzo się cieszę.
To opowieść o rozczarowaniach, życiowych próbach, bólu, smutku, ale nie tylko.
Chociaż książka może okazać się dla niejednego czytelnika zwykłym romansidłem czy typowym czytadłem to mnie się bardzo podobała - potrafiła wciągnąć, a może i pomóc niejednemu czytelnikowi wyciągnąć wnioski.
Z "piórem" Ilony Gołębiewskiej miałam okazję się już spotkać.
Na książkę "Zmysły" trafiłam trochę przypadkiem, z czego bardzo się cieszę.
To opowieść o rozczarowaniach, życiowych próbach, bólu, smutku, ale nie tylko.
Chociaż książka może okazać się dla niejednego czytelnika zwykłym romansidłem czy typowym czytadłem to mnie się bardzo podobała - potrafiła wciągnąć, a może i...
Kolejny raz, z wielką przyjemnością, spotkałam się z nieokiełznanymi, ba, chaotycznymi gospodarzami i ich służbą z zamku Kostka.
Jak zwykle można było liczyć na pomysłowość i ich nieprzewidywalność.
Ta książka to historia wpadek i zabawnych zwrotów akcji, od których nie można się odpędzić.
I chociaż kolejna część jest już trochę naciągana to i tak dobrze się przy niej bawiłam.
Kolejny raz, z wielką przyjemnością, spotkałam się z nieokiełznanymi, ba, chaotycznymi gospodarzami i ich służbą z zamku Kostka.
Jak zwykle można było liczyć na pomysłowość i ich nieprzewidywalność.
Ta książka to historia wpadek i zabawnych zwrotów akcji, od których nie można się odpędzić.
I chociaż kolejna część jest już trochę naciągana to i tak dobrze się przy niej bawiłam.
"Dom sióstr" Charlotte Link to druga książka tej autorki - po "Lisiej Dolinie", którą miałam okazję przeczytać.
Jej początek zapowiadał się dość leniwie: nieszczęśliwe małżeństwo wyjeżdża do domu na odludziu, aby ratować swoje małżeństwo.
Jednak im bardziej brnęłam w głąb, tym bardziej ją chłonęłam.
Akcja toczy się dwutorowo.
Nie ukrywam, że postaci w lekturze z początku trochę mi się mieszały; nie wiedziałam, kto jest kim lub z kim, co do czego.
Jednak z czasem "zaprzyjaźniłam się" z nimi i potem było już ok.
Faktem jest, że gdyby nie wątek Ralpha i Barbary, ilość stron w książce wyraźnie by się zmniejszyła.
Z czystym jednak sercem daję siedem gwiazdek, bo lektura mnie urzekła.
"Dom sióstr" Charlotte Link to druga książka tej autorki - po "Lisiej Dolinie", którą miałam okazję przeczytać.
więcej Pokaż mimo toJej początek zapowiadał się dość leniwie: nieszczęśliwe małżeństwo wyjeżdża do domu na odludziu, aby ratować swoje małżeństwo.
Jednak im bardziej brnęłam w głąb, tym bardziej ją chłonęłam.
Akcja toczy się dwutorowo.
Nie ukrywam, że postaci w lekturze z początku...