Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo ładnie wydana, pięknie ilustrowana książka. Mimo, iż jest pozycją dla młodszych czytelników bardzo przyjemnie mi się ją czytało. Wciągające opowieści, działające na wyobraźnię. Polecam, zwłaszcza na letnie popołudnia w słońcu :)

Bardzo ładnie wydana, pięknie ilustrowana książka. Mimo, iż jest pozycją dla młodszych czytelników bardzo przyjemnie mi się ją czytało. Wciągające opowieści, działające na wyobraźnię. Polecam, zwłaszcza na letnie popołudnia w słońcu :)

Uwielbiam Jonathana Carrolla, uwielbiam jego pomysły, jego wyobraźnię. Musze jednak stwierdzić, że to najsłabsza książka jego autorstwa, którą do tej pory przeczytałam. Podobało mi się kilka pomysłów, jednak nie wciągnęła mnie. Zakończenie wydaje się być urwane, niedopowiedziane (w negatywnym znaczeniu), po prostu tak jakby autor stracił wenę na pisanie. Sam pomysł na fabułę wydawał się dobry, ale w trakcie pisania coś poszło nie tak i sama do końca nie zrozumiałam puenty. Polecam książki Jonathana bardzo m. in. "Krainę Chichów" czy "Szklaną zupę", ale "Zakochany Duch" nie jest jego najlepszym dziełem.

Uwielbiam Jonathana Carrolla, uwielbiam jego pomysły, jego wyobraźnię. Musze jednak stwierdzić, że to najsłabsza książka jego autorstwa, którą do tej pory przeczytałam. Podobało mi się kilka pomysłów, jednak nie wciągnęła mnie. Zakończenie wydaje się być urwane, niedopowiedziane (w negatywnym znaczeniu), po prostu tak jakby autor stracił wenę na pisanie. Sam pomysł na...

Mówi się że to książka dla młodszych czytelników, jednak czytając ją w ogóle tego nie odczułam. Historia fajna, ładnie rozwinięta zwłaszcza jeśli ktoś interesuje się czasem i przestrzenią. Ciekawe teorie i wykreowane światy, połączenie nauki z magią. Jedynym mankamentem dla mnie to postać głównej bohaterki, która nie jest zbyt wiarygodna jak na 11 letnią dziewczynkę. Jednak można na to przymknąć oko, ponieważ cała sceneria bardzo ładnie wszystko zamyka i ubarwia. Rzeczywiście zakończenie pozostawia niedosyt i tak jakby zostało specjalnie "otwarte" w oczekiwaniu na kolejną część powieści, która może nigdy ma nie powstać.

Mówi się że to książka dla młodszych czytelników, jednak czytając ją w ogóle tego nie odczułam. Historia fajna, ładnie rozwinięta zwłaszcza jeśli ktoś interesuje się czasem i przestrzenią. Ciekawe teorie i wykreowane światy, połączenie nauki z magią. Jedynym mankamentem dla mnie to postać głównej bohaterki, która nie jest zbyt wiarygodna jak na 11 letnią dziewczynkę. Jednak...

Bardzo udana antyutopia przeniesiona na świat ptaków. Antropomorfizacja tych zwierząt wypadła bardzo wiarygodnie, a sama historia, mimo niezwykłego podziału na dwie części, wciąga. Nie było może dla mnie aż tak zaskakująca, ale na pewno była wciągająca i poruszająca. Zachowania ludzkie przedstawione pod postacią ptaków bardzo dobrze się wybijają i są wyraźnie widoczne. Bohaterowie są barwni, podoba mi się również różnorodność gatunków występujących w tej powieści. Na pewno będę do tej książki wracać!

Bardzo udana antyutopia przeniesiona na świat ptaków. Antropomorfizacja tych zwierząt wypadła bardzo wiarygodnie, a sama historia, mimo niezwykłego podziału na dwie części, wciąga. Nie było może dla mnie aż tak zaskakująca, ale na pewno była wciągająca i poruszająca. Zachowania ludzkie przedstawione pod postacią ptaków bardzo dobrze się wybijają i są wyraźnie widoczne....

Jak dla mnie to książka jedyna w swoim rodzaju. Z wrażliwym, skomplikowanym oraz toczącym wewnętrzne dyskusje narratorem. Sam Savage przedstawił na Szczurze to wszystko co spotyka nas. Czytając każdą stronę i poddając analizie słowa Firmina mówiłam sobie "Tak, właśnie tak jest, tak właśnie robię". Jest to opowieść o wewnętrznych rozterkach, ale też o niezwykłej wyobraźni. Autor w dość wiarygodny sposób przedstawia świat z perspektywy gryzonia, mimo iż ten zachowuje się (lub raczej próbuje zachowywać) jak człowiek. Niezbyt długa a jakże refleksyjna powieść. Polecam :) Polowałam na nią 6 lat, od kiedy obiecała mi ją Babcia, niestety nie ona mi ją podarowała, ale książka wpadła w ręce i już została :)

Jak dla mnie to książka jedyna w swoim rodzaju. Z wrażliwym, skomplikowanym oraz toczącym wewnętrzne dyskusje narratorem. Sam Savage przedstawił na Szczurze to wszystko co spotyka nas. Czytając każdą stronę i poddając analizie słowa Firmina mówiłam sobie "Tak, właśnie tak jest, tak właśnie robię". Jest to opowieść o wewnętrznych rozterkach, ale też o niezwykłej wyobraźni....

Naprawdę ciekawa książka. Jeżeli "Nauki don Juana" przypadły komuś do gustu, ten tytuł również powinien sprostać oczekiwaniom. Castaneda jest mistrzem opisów, które przemawiają do naszej podświadomości. Czujemy każdy dreszcz, powiew wiatru, drętwienie, szybsze bicie serca. Połykamy każdy stronę zastanawiając się czy sami żyjemy we "właściwy" sposób. Na pewno przeczytam inne książki o don Juanie i małym Carlosie :)

Naprawdę ciekawa książka. Jeżeli "Nauki don Juana" przypadły komuś do gustu, ten tytuł również powinien sprostać oczekiwaniom. Castaneda jest mistrzem opisów, które przemawiają do naszej podświadomości. Czujemy każdy dreszcz, powiew wiatru, drętwienie, szybsze bicie serca. Połykamy każdy stronę zastanawiając się czy sami żyjemy we "właściwy" sposób. Na pewno przeczytam inne...

Książka warta przeczytania. Czyta się ją lekko i przyjemnie mimo tematyki jakiej dotyka. Dąbrowski pięknymi metaforami i opisami próbuje przybliżyć nam uczucia głównego bohatera. Polecam :)

Książka warta przeczytania. Czyta się ją lekko i przyjemnie mimo tematyki jakiej dotyka. Dąbrowski pięknymi metaforami i opisami próbuje przybliżyć nam uczucia głównego bohatera. Polecam :)

Nie jest to książka zła, nie jest również świetna czy odkrywcza. Ona po prostu jest. Porusza ciekawy temat, bazując na ciekawej legendzie. Napisana łatwym językiem co sprawia że czyta się szybko. W wolnej chwili warto przeczytać, zostawia po sobie miłe wspomnienie mimo niezrozumiałego i lekko rozczarowującego zakończenia.

Nie jest to książka zła, nie jest również świetna czy odkrywcza. Ona po prostu jest. Porusza ciekawy temat, bazując na ciekawej legendzie. Napisana łatwym językiem co sprawia że czyta się szybko. W wolnej chwili warto przeczytać, zostawia po sobie miłe wspomnienie mimo niezrozumiałego i lekko rozczarowującego zakończenia.

Bardzo fajna książka, lekko i szybko się ją czyta jednak trochę mnie rozczarowała. Pomijając literówki i pomyłki drukarskie, największym rozczarowaniem jest zakończenie, zbyt szybkie, ot tak po prostu. Książka różni się od filmu (Gdzie mieszkają dzikie stwory) co jest jej plusem, możemy lepiej poznać głównego bohatera i problemy z jakimi się próbuje uporać. Polecam te książkę każdemu, kto lubi przez chwile poczuć się jak dziecko, ewentualnie znajduje się w uczuciowym odosobnieniu. Opowieść ta ma walory terapeutyczne, pokazuje jak wielką odpowiedzialnością jest opieka nad kimś, jak jesteśmy różni i co zrobić by te różnice nas nie dzieliły. Pokazuje również jakie konsekwencje niesie brak panowania nad emocjami. Trzeba wziąć pod uwagę, że książkę jest typową fikcją i niektóre zdarzenia będą kompletnie nielogiczne a nawet niemożliwe do przeżycia. Jednak mimo tych kilku minusów na pewno do niej jeszcze wrócę :)

Bardzo fajna książka, lekko i szybko się ją czyta jednak trochę mnie rozczarowała. Pomijając literówki i pomyłki drukarskie, największym rozczarowaniem jest zakończenie, zbyt szybkie, ot tak po prostu. Książka różni się od filmu (Gdzie mieszkają dzikie stwory) co jest jej plusem, możemy lepiej poznać głównego bohatera i problemy z jakimi się próbuje uporać. Polecam te...

Kolejna książka Jonathana Carrolla, która porwała mnie bez reszty! Tak jak w "Krainie Chichów" akcja rozkręca się w połowie książki, powoli, a gdy zdążymy się odnaleźć i osiedlić w fabule, wszystko zaczyna się toczyć coraz szybciej i szybciej, doprowadzając nas do zaskakującego rozwiązania. Zręczne połączenie życia z baśnią, które po zakończonej lekturze nakłania do przemyśleń "jak to możliwe?" i "skoro ... to czemu nie ...?". Polecam oczywiście :)

Kolejna książka Jonathana Carrolla, która porwała mnie bez reszty! Tak jak w "Krainie Chichów" akcja rozkręca się w połowie książki, powoli, a gdy zdążymy się odnaleźć i osiedlić w fabule, wszystko zaczyna się toczyć coraz szybciej i szybciej, doprowadzając nas do zaskakującego rozwiązania. Zręczne połączenie życia z baśnią, które po zakończonej lekturze nakłania do...

Nie jest to zwykła książka. Nie opowiada o zwykłych wydarzeniach. Z początku wciąga nas w życie głównych bohaterów, ich relacje, otoczenie, a gdy człowiek już się spokojnie odnajdzie i "osiedli" w fabule....BUM! wszystko odwraca się do góry nogami, zostaje odbite w krzywym zwierciadle. Trudno napisać o tej książce nie zdradzając fabuły. Polecam tę książkę każdemu fanowi niezwykłych historii i niekonwencjonalnych rozwiązań. Uważam, że jest to pozycja godna uwagi. Mnie się bardzo podobała i z chęcią sięgnę po inne dzieła tego autora :)

Nie jest to zwykła książka. Nie opowiada o zwykłych wydarzeniach. Z początku wciąga nas w życie głównych bohaterów, ich relacje, otoczenie, a gdy człowiek już się spokojnie odnajdzie i "osiedli" w fabule....BUM! wszystko odwraca się do góry nogami, zostaje odbite w krzywym zwierciadle. Trudno napisać o tej książce nie zdradzając fabuły. Polecam tę książkę każdemu fanowi...

Klimatyczna i zabawna. Mnóstwo ciekawych postaci. Porusza wyobraźnię i sprawia że dorosły czytając znowu staje się dzieckiem odkrywającym niezwykły świat Opowieści :) Polecam każdemu, książka dla małego i dużego :)

Klimatyczna i zabawna. Mnóstwo ciekawych postaci. Porusza wyobraźnię i sprawia że dorosły czytając znowu staje się dzieckiem odkrywającym niezwykły świat Opowieści :) Polecam każdemu, książka dla małego i dużego :)

Książka niezwykła, skrupulatnie napisana, z wieloma zdjęciami, cytatami, fragmentami listów. Pani Magdalena Grzebałkowska wykonała kawał dobrej roboty! Polecam tę książkę każdemu, a zwłaszcza fanom Zdzisława i Tomasza!

Książka niezwykła, skrupulatnie napisana, z wieloma zdjęciami, cytatami, fragmentami listów. Pani Magdalena Grzebałkowska wykonała kawał dobrej roboty! Polecam tę książkę każdemu, a zwłaszcza fanom Zdzisława i Tomasza!

Ciekawa, lekka, przyjemna :) Masterton znowu w genialny sposób tworzy krajobraz który maluje się automatycznie w naszej wyobraźni. Niedługa lektura którą z przyjemnością się czyta, zwłaszcza w zimowe wieczory :D Polecam każdemu :) Ponieważ jest to ksiązka z cyklu Rook nie będzie też tak bardzo straszna, erotyczna i brutalna jak inne ksiązki, ten cykl miał być kierowany do młodzieży :) Dlatego jeśli ktoś spodziewał się brutalnego horroru naszpikowanego opisami skórowania typu "Duch zagłady" to niestety się troszke rozczaruje ale nie warto też się zrażać :)

Ciekawa, lekka, przyjemna :) Masterton znowu w genialny sposób tworzy krajobraz który maluje się automatycznie w naszej wyobraźni. Niedługa lektura którą z przyjemnością się czyta, zwłaszcza w zimowe wieczory :D Polecam każdemu :) Ponieważ jest to ksiązka z cyklu Rook nie będzie też tak bardzo straszna, erotyczna i brutalna jak inne ksiązki, ten cykl miał być kierowany do...

Bardzo dobra i ciekawa książka! Nie wiem czy miała być skierowana do dzieci, bo dorosły może się pogubić. Nie zmienia to jednak faktu, że napisana jest z niewiarygodnymi pokładami wyobraźni! Ma bardzo ciekawą strukturę fabularną, zaskakuje i wciąga. Polecam każdemu, a zwłaszcza tym którzy chcą choć na chwile oderwać się od codzienności i posiedzieć z głową w chmurach :)

Bardzo dobra i ciekawa książka! Nie wiem czy miała być skierowana do dzieci, bo dorosły może się pogubić. Nie zmienia to jednak faktu, że napisana jest z niewiarygodnymi pokładami wyobraźni! Ma bardzo ciekawą strukturę fabularną, zaskakuje i wciąga. Polecam każdemu, a zwłaszcza tym którzy chcą choć na chwile oderwać się od codzienności i posiedzieć z głową w chmurach :)

Książka niesamowita, doprowadziła mnie do łez. Dawno nie czytałam tak dobrej opowieści, Gorąco Polecam!!!

Książka niesamowita, doprowadziła mnie do łez. Dawno nie czytałam tak dobrej opowieści, Gorąco Polecam!!!

Książka nie jest zła, ale nie jest też dobra (moim zdaniem) mnie rozczarowała tak jak wielu innych czyteników których recenzje miałam okazję czytać. Wciągnęła mnie, czasami obrzydziła. Pokazywała zacofane myślenie skostniałego kościoła, często miałam wrażenie że miała być kościelną propagandą czego wolno a czego nie. Ukazuje za to świetnie miasteczkową zaściankowość i to hermetycznie zamknięte społeczeństwo. Można po nią sięgnąć nie spodziewając się niewiadomo jakiej dawki fantazji, strachu, grozy i innych tego typu odczuć. Jednak miło mi się ją czytało :)

Książka nie jest zła, ale nie jest też dobra (moim zdaniem) mnie rozczarowała tak jak wielu innych czyteników których recenzje miałam okazję czytać. Wciągnęła mnie, czasami obrzydziła. Pokazywała zacofane myślenie skostniałego kościoła, często miałam wrażenie że miała być kościelną propagandą czego wolno a czego nie. Ukazuje za to świetnie miasteczkową zaściankowość i to...

Bardzo trudna książka, czyta się ją z bólem głowy, jednak jest intrygująca, ciekawa, bardzo ciekawa, wciąga. Czasami jest obrzydliwa i ordynarna jednak przez swój charakter pozostaje w głowie na bardzo długo. Książka którą (chociaż to odważne stwierdzenie) poleciłabym jako lekturę licealną, jedną, zamiast tych wielu o tematyce wojennej.

Bardzo trudna książka, czyta się ją z bólem głowy, jednak jest intrygująca, ciekawa, bardzo ciekawa, wciąga. Czasami jest obrzydliwa i ordynarna jednak przez swój charakter pozostaje w głowie na bardzo długo. Książka którą (chociaż to odważne stwierdzenie) poleciłabym jako lekturę licealną, jedną, zamiast tych wielu o tematyce wojennej.

Naprawde ciekawa książka, jak na Mastertona przystało, nawiązanie do nazistów i wojny, jednak historia w świetny sposób łączy się, zazębia, zatacza krąg. Mile mnie zaskoczyła, ponieważ nie przepadam za powieściami politycznymi, jednak "Kondor" to książka, którą się lekko czyta, wciąga i intryguje.

Naprawde ciekawa książka, jak na Mastertona przystało, nawiązanie do nazistów i wojny, jednak historia w świetny sposób łączy się, zazębia, zatacza krąg. Mile mnie zaskoczyła, ponieważ nie przepadam za powieściami politycznymi, jednak "Kondor" to książka, którą się lekko czyta, wciąga i intryguje.

Moje pierwsza a zarazem ulubiona książka Katzenbacha. Jest nudna, zmnczy sprawia takie wrażenie, historii hermetycznie zamkniętej, jednak wciąga i nie można się oderwać. Chętnie do niej wracam, daje dużo do myślenia, ciągle ukazuje coś nowego. Gorąco polecam każdemu, chociaż nie każdemu będzie się ją łatwo czytało.

Moje pierwsza a zarazem ulubiona książka Katzenbacha. Jest nudna, zmnczy sprawia takie wrażenie, historii hermetycznie zamkniętej, jednak wciąga i nie można się oderwać. Chętnie do niej wracam, daje dużo do myślenia, ciągle ukazuje coś nowego. Gorąco polecam każdemu, chociaż nie każdemu będzie się ją łatwo czytało.