Popularne hasła / tagi
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Michał Dąbrowski

- Pisze książki: literatura piękna, poezja
- Oficjalna strona: Przejdź do strony www
Michał Dąbrowski (ur. 2. marca 1982 w Warszawie) – pisarz, poeta, krytyk literacki.
Ukończył kulturoznawstwo na Wyższej Warszawskiej Szkole Humanistycznej im. B. Prusa.
Od 2009 roku współtworzy Niezależną Audycję Literacką „Książki pod lupą”. W 2010 roku otrzymał wyróżnienie w konkursie literackim organizowanym przez Ośrodek Kultury Ochoty OKO w kategorii poezji.
Zadebiutował w 2011 roku książką „Dłoń”. „Dłoń” została ogłoszona „Książką na Wiosnę 2011” przez wortal literacki granice.pl. Monodram na postawie tekstu „Dłoni” był wystawiany przez Stowarzyszenie Wspierania Inicjatyw Kulturalnych z Tarnowa.
W 2012 roku ukazała się jego druga powieść „Transgresja” .
W 2014 roku jego monodram „Szczęście” otrzymał II nagrodę w XI Ogólnopolskim Konkursie Literackim im. Stanisława Grochowiaka w kategorii dramatu i słuchowiska radiowego.
Michał Dąbrowski był publikowany m.in. w Kwartalniku Literackim „Wyspa” (2012),Dolnośląskim Roczniku Literackim „Pomosty” (2014) oraz pomorskim magazynie literacko-
artystycznym „Latarnia Morska” (2015).
W 2015 roku ukazał się tom poezji „Wiersze”.
Należy do Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Mieszka w Warszawie, na Ochocie.
- 162 przeczytało książki autora
- 206 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
,,Do życia nie ma żadnego klucza ani wytrychu Trzeba się go nauczyć samemu Na własną rękę
,,Do życia nie ma żadnego klucza ani wytrychu Trzeba się go nauczyć samemu Na własną rękę
W mojej głowie zaczęły się rodzić upiorne wizje muzeum, w którym trzymano by osoby odbiegające od obowiązującego kanonu piękna- na wózkach, bez nóg, z wodogłowiem. W tym bestiarium widziałem też siebie, ale nie w roli eksponatu, tylko zwiedzającego. Byłem z ciocią, która mocno ściskała moją prawą rękę i pokazywała mi coraz dziwaczniejszych ludzi. Za każdym razem powtarzała, że te osoby zostały zamknięte w gablotach i wystawione na widok publiczny na własne życzenie, aby dowieść społeczeństwu, że niczego się nie wstydzą.
W mojej głowie zaczęły się rodzić upiorne wizje muzeum, w którym trzymano by osoby odbiegające od obowiązującego kanonu piękna- na wózkach, ...
Rozwiń Zwiń